Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Julianna nie martw się niczym, będzie dobrze:) oczywiście najlepiej jest donosić ciążę, ale wiesz w dzisiejszych czasach medycyna poszła tak na przód, że naprawdę będzie ok:) moja koleżanka kilka lat temu urodziła dziecko z zamartwicą, serduszko nie biło, mięśnie nie miały napięcia i mózg się nie dotlenił w wyniku czego zrobiły się krwiaki na mózgu, ogólnie lekarze nie dawali szans, chyba wsiódmej minucie serduszko zaczęło bić, ale i tak stan był krytyczny, wychodząc ze szpitala lekarze i pielęgniarki dali jej masę namiarów na dobrych fizjoterapeutów, bo myśleli, że dziecko nie będzie się normalnie rozwijało, wciąż był brak napięcia w mięśniach, więc groziło, że będzie niedowład, a teraz jest normalną ZDROWĄ dziewczynką i chodzi z moją córeczką do przedszkola:) nie piszę tego, żeby kogoś straszyć,a wręcz przeciwnie!!!!!!!!!!!!! CHCĘ POKAZAĆ, ŻE NIGDY NIE WOLNO TRWCIĆ NADZIEI I TRZEBA WIERZYĆ DO KOŃCA!!!!!!!!!!!!! a jeśli chodzi o łóżeczko z szufladą to naprawdę każdy ma inne zdanie;) ja mam takie łóżeczko i przy córci używałam i powiem, że jak dla mnie sprawdziło się w 100%! w szyfladzie były kocyki i zapasowa pościel:) a jeśli chodzi o stanie i swobodne dojście do łóżeczka to mi szuflada w niczym nie przeszkadzała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak mysle teraz-patrzac na Julianne-musze zaczac prac ubranka i ogolnie szykowac wszystko, bo (tfu, tfu) cos sie wydarzy i zostane zniczym...Wczoraj mialam straszne skurcze wieczorem i juz sie balam ze trzeba bedzie jechac do lekarza, ale chyba czyms sie strulam i dlatego. Ogolnie oslabiona jestem... i jesien przyszla, wiec coraz blizej do porodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sobie przypomnę na jaki ból narzekałam na początku a co mam teraz to mi się śmiać chce hehehhe....tak to jest w pierwszej ciąży:) Julianna dobrze że Cię zatrzymali,w takim stanie bała bym się byc w domu,widocznie Aleks już chce do mamy no nie zmienimy natury :)wszystko bedzie dobrze:) Owca ściskam mocno:) Ja to chyba wezme sie za książki bo mi sie zaczyna nudzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Wam powiem zeteraz znowu mnie bardzo brzuch boli... poklocilam sie z mama porzadnie i moze to prze nerwy... Sama juz nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sweet maleńka a ja właśnie sie pokłóciłam z synka babcią ta co pampersy zakłada próbowała mi wcisnąć kit znowu że nie zakłada i że synek kłamie masakra cholerna stara prukwa . Próbowała mi kuźwa powiedzieć że zrobiłam błąd zostawiając jej synalka ha ha ha ona jest śmieszna normlanie to sie robi śmieszne przez tego babsztyla ja sie pózniej denerwuje nie potrzebnie . A zawsze przyjedzie wtedy kiedy moich rodziców nie ma taka cwana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu olej prukwe swiezym moczem co za glupia kobieta;O moze ja kole w oczy ze ci sie uklada ze za chwile bedziesz mama po raz drugi z odpowiedzialnym kochajacym facetem.Ty masz byc radosna i spokojna a nia sie nie przejmuj przeciez zawsze mozesz jej odmowic zabrania wnuka poki co chyba nie ma do niego praw ustalonych sadownie jako babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samcukier
mamo bąbelków, dziękuję za odzew. ja niestety nie mam stałego dostępu do netu, dlatego dopiero teraz odpisuję. po obciążeniu 75g glukozy po 2h miałam wynik 101. teraz jak badam się glukometrem to wygląda to wyniki nie są dobre, np po naturalnym jogurcie(nie rano, jako popołudniowa przekąska) 140. śniadanie 2 kromki chleba razowego dla diabetyków +wędlina z indyka+ogórek+sałata= 163:( to samo śniadanie ale z chlebkiem wasa żytnim=153 Na czczo też bywa różnie np 114. to moje najgorsze wyniki, ale będąc na diecie. nie wiem jak wyglądały kiedy jej nie stosowałam-wole nie myśleć.. Boje się już cokolwiek zjeść. Czy możesz napisać co Ty jadasz na śniadania, bo to przy nich wyskakują mi najgorsze wyniki. badam 1h po posiłku. pozdrawiam ciepło i bardzo proszę o jakąś radę co do jadłospisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wiec ja tez najwyzej mam po sniadaniu moj codzienny jadlospis sniadaniowy to 2 kromki wasa classic z wedlina czy pasztetem (nie nabial) do tego np kielbaska na cieplo pokrojony pomidor, ogorek,jajko czesto wszystko to naraz:P tylko pieczywa zawsze 2 kromki jak zjem wiecej to bede miala wyzszy cukier, ale reszty mozesz sobie podjesc ja jem kielbaski frankfurterki czy slaska ,polska, biala taka z wody i do tego koniecznie swieze warzywa bo to one "sprzataja" weglowodany mozesz sprobowac po sniadaniu jesc kwaszonej kapusty mnie np obniza cukier:) ja mierze po 1,5h takie mam zalecenia i na sniadanie nie mam przy takim jedzeniu nawet 110 no moze sporadycznie jak wypije dwie kawy z mlekiem:) napisz mi ktory to tydzien wiem ze taki kryzys cukrowy moze sie pojawic kolo 32 -33 tyg chociaz u mnie teraz cukry idealne:) mozesz zjesc puszke tunczyka do tych nedznych 2 kromek tez sie nasycisz:) cukrzyca to cholerstwo i dojdziesz do dobrych cukrow metoda prob i bledow ja jestem na samej diecie bez insuliny od 24 tyg czyli walcze 8 tygodni juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samcukier
właśnie skończyłam 33tc. tuńczyka też już mam obadanego:) nabiału teraz unikam rano, choć właśnie wcześniej tak go właśnie jadłam. też przeszłam na chleb wasa, góra 2 kromki. i dziś po takim śniadaniu + pasztet sojowy + ogórek + sałata miałam 135. i powiem szczerze że jestem głodna. byłam u lekarza i trochę mnie uspokoił. dziecko prawidłowo waży, ja też - schudłam przez ostatni miesiąc 1,6kg. oczywiście dalej mam być na diecie i się badać, ale ogólnie bez paniki. jeśli przez kilka dni będę miała tragiczne wyniki non stop po każdym posiłku to mam dzwonić do niego i się konsultować. insuliny nie zalecił - powiedział że nie ma podstaw przy tych wynikach. powiedział mi że jak wyniki są poniżej 120 to super, do 140 ujdą i jeszcze nie mają wpływu na dzieko, a wyższe ponad 140 jezeli są sporadyczne, a nie non stop to też nie będzie tragicznie. Ale niepewność i obawy zostają, czy wszystko z dzieckiem ok.samo usg wszystkiego nie wykaże niestety. Swoją drogą to ciekawe czy gdyby tak pobadać ciężarne którym wyszła dobra krzywa, to nie okazałoby się że sporo z nich tak jak mi te cukry póżniej szaleją. a nikt już wtedy w temat się nie zagłębia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak bo 24-28 tydzien to przelom wlasnie wtedy lozysko produkuje np laktogen ktory wplywa na trzustke.Pol biedy jesli CC w tym okresie wychodzi na jaw bo jesli jest od poczatku to nieleczona moze powodowac wady tak mowi moj lekarz wiec cieszmy sie ze u nas pokazala sie typowo w tym poznym czasie:)od kiedy jestes na diecie? nie jestem pewna czy nie zleca sie krzywej ok 32 tyg jeszcze raz... ale to chyba po niejasnych wynikach wczesniej no nie wiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samcukier
ja dokładnie dziś zaczynam 34tc, wczoraj miałam kontrolną wizytę u lekarza prowadzącego i mam przyjsć za 4 tyg. nie zlecił krzywej, ale np hemoglobinę glikowaną- nie wiem jeszcze co to takiego. czyli ryzyko wad związanych z cukrzycą jest największe we wcześniejszeszym etapie ciązy? byłaby to dla mnie spora ulga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samcukier
aha, na diecie jestem od 5dni..dopiero. gdyby nie ten glukometr który wpadł mi w ręce nadal bym na niej nie była, bo nie było takiego powodu. echh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samcukier
aha, na diecie jestem od 5dni..dopiero. gdyby nie ten glukometr który wpadł mi w ręce nadal bym na niej nie była, bo nie było takiego powodu. echh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jutro zacznie sie 33 tydzien tem wyczekany bo jakby cos sie dzialo to juz jest bezpieczniej i chlopcy maja wieksze szanse na dobry start:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem stale podłączona do kroplówki z feno. Gdyby nie to to bym miała skurcze regularnie. Wiem, po sprawdzamy po każdej zakończonej kroplowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jak ja bylam ale na szczescie po 48h od podania przeszlismy od razu na tabletki 1/2 ci 1,5h i jest ok ,tylko jak zbliza sie czas nastepnej dawki to mnie skurcza tak mocno ze nie moge chodzic lezec nic a tak to skurczyki sa i znikaja.Oby maluch jeszcze troche poczekal dostalas sterydy na jego plucka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Lusiunia leci leci jak szalony, co raz bliżej finiszu :) jakoś nie mogę w to uwierzyć a jednocześnie nie mogę się doczekać :) Julianna nie daj się tym skurczom :) Bierz przykład z mamy bąbelków, zaciskaj nogi i nie wypuszczaj Aleksa :) gdzie mu będzie lepiej jak nie u mamy :) Będzie dobrze musi być !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dostalismy natychmiast po przyjeciu do szpitala 0 13 pierwsza dawke i o 1 w nocy druga.lekarz mi powiedzial zeprzyspieszylo to wydolnosc pluc na 33-34 tydzien wiec spoooro.Dlatego tez jestem spokojna ze juz mam to zrobione tylko moj cukier po tym Celestonie zwariowal (300!!!) ale trwalo to tylko 2 doby na szczescie bo myslalam ze orla odwine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie akurat problemu nie było he he he z cukrem . Ale wyobrażam sobie co to znaczy . Ja sie teraz ciesze że tak długo bez fenoterolu wytrzymałam bo lekarze mówili że z druga tak samo może być a tu prosze :) ale w pierwszej jak brałam co 1.5 godz to myślałam że mnie krew zaleje . W nocy najbardziej ledwo tu zasnęło sie a już budzik na tabl dzwoni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie w szpitalu kazali brac 2 razy w nocy po calej i tak tez robie ale zamienilam sobie na 3 x 1 biore o 23 potem o 2 i o 5 rano i jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny normalnie szoku dostałam leźe i światło odbijało sie i coś czarnego szło w odległości 20-30 cm od głowy myślałam że mucha ale dziwne mi było to że takie długie nogi zaświecam światło a tam ... PAJAK no myślałam że zaraz ducha wyzione :/ brrr nie lubie pająków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie w moim starym 100 letnim domu pajaki sa w kazdym kaciku:) wciagam je odkurzaczem :) ale te takie grube z grubymi nogami fuj bleeeeeeeeeeeeee tych sie troche boje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz może z 30 lat ma . No właśnie to był z tych z czarnych włochatych tylko średni taki . Ja od dzieciństwa sie boje pająków . Teraz gdzieś mnie zaswędzi załaskota to świece światłem czy to następny nie idzie :/ też pająków nie kochasz ? :) ja nie mam nic przeciwko niech sobie żyją ale na 5 m ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajaki sa wpisane w takie stare domy nasz jest zabytkiem pieknym ale wymagajacym i wszechobecne sa w nim kurz i pajaki:D nie lubie ich ale te z cienkimi nogami mi nie robia tych grubych nie cierpie wiec je morduje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sam cukier : nie rozumiem, po co mierzysz cukier, skoro obciążenie miałąs prawidłowe. A po drugie, po godzinie po posiłku, norma jest do 180!!Po dwóch do 140. MNie diabetolog powiedział, że najważniejszy pomiar jest na czczo, on musi być prawidłowy. Powiedział mi też, że na tym etapie ciiaży(ja jestem 31 tc bliźniaczej) dzieciom nic nie grozi, co innego gdyby te wyniki sięgały 200-300, a takie przekroczenia o parę punktów, to sie nic nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi to sa normy dla cukrzykow a nie dla cukrzycy ciazowej chyba.Ja tez mam do 120 z tym ze pomiary mam po 1,5h po posilku.W szpitalu uslyszalam ze jak siegna 125 to jest ok ale nie powyzej,moje sa stabilne a jak przestana to insulina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×