TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Też miałam taką sytuację w szpitalu. Myślałam że pozabijam.

witam dziewczyny, mam pytanie, bo jestem w początku 8 tyg. i spadła mi tempka do 36,7. Trochę mnie to przeraziło, bo nie mam za wiele objawów poza bolącymi piersiami. Kiedy (jeśli już ) miałyście założone karty ciąży, bo u mnie gin ma założyc dopiero w 12 tyg.

uaktualniam tabelkę. Ile z Was nie ma mdłości? Gosiek_76..........35........Katowice...............9.... . ..17.12.2011 TuLipannek.........23.......Szczecin................5.... ........29.12.2011 barbera.............29.......Leszno..................10.. ........08.12.2011 Magda...............29.......Olsztyn.................7... ..........22.12.2011 Myszka281.........24........FR.......................7... ..........24.12.2011 Asia1983............27.......Słupsk.................7. .......... .13.12.2011 Wiara_nadzieja...21........Kędzierzyn-koźle........8... ....28.12.2011 Esska271...........36........Bielsko-Biała..........11.. ..... ...3.12.2011 olcik777............26.........Kraków..............10. . .........11.12.2011 mooniaaa123......34........Siedlce...............8..... .........26.12.2011 Ewa1311...........31.........Puławy.................9... ..........07.12.2011 *aszja85...........26.........Kalisz..................7.. ............28.12.2011 Fizyczka...........22.........Łódź...................6 .............29.12.2011 Nietoperek .......28...........Bielsko...............9.............08. 12.2011 MISIA ANULA......27...........Kraków...............8............. 23.12.2011 doooorka11......19...........Bielsko Biała.........6.............24.12.2011 skorpion_j........36...........Katowice.............8.... .........17.12.2011 karrrla333........24............Opole...............11... ..........1.12.2011 domi1906..........27...........Jaworzno...........10.............5.12.2011 Mama Oliwki.......26...........Płock.................8......... .23.12.2011 Soniówka89.......22..........Mysłowice...........9.... .........14.12.2011 MLLO...............29..........Kielce...............10 ............5.12.20 11 madzianietka.....27..........Dolny Śląsk..........10..............1.12.2011 mamazuzki76....34...........Świecie.............9..... .........15.12.2011 Mzelle83..........27..........Warszawa...........10..... .......04.12.2011

mooniaa123, Karta założona w 7 tc. Na początku miałam mdłości, zawroty głowy, bolące piersi i huśtawki nastrojów. Około 8 tygodnia poleciałam do lekarza bo wszystkie objawy ciąży ustąpiły z dnia na dzień ( w necie znalazlam informacje, że jest to jeden z objawów poronienia). Na USG okazalo się, że wszystko jest ok :) Wróciła mi senność ale inne objawy są niewidoczne albo prawie niewidoczne. Mdłości brak.

Mi około 8tc też objawy ustąpiły a dzidzia mimo to rośnie jak na drożdżach.

mooniaa ja temperatury nie mam już dawno a jestem w 10 tc więc tym się nie martw bo to chyba zależy od progesteronu, ale na prawdę nie zawracaj sobie tym głowy. Co do mdłości to ja mam najbardziej nad ranem jak jestem głodna i co godzinkę dwie muszę coś zjeść :D ale wymiotów nie miałam jeszcze a niektóre dziewczyny w ogóle nic nie męczy

a kartę może łaskawie mi założą w tym tygodniu :D

wiara nadzieja - koniecznie dzisiaj do lekarza, będzie dobrze:) karrrla - ja wiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu - wyniosła się do rodziców na okres ciąży. I wiesz co? Zobaczysz wtedy czy Twój za Tobą tęskni, czy zaczyna Cię szanować. Będziesz miała czas, żeby się o tym przekonać. To, że nie ma miejsca to nie jest żaden problem, pomieścicie się, a będziesz miała święty spokój, a ten teraz Ci jest najbardziej potrzebny! Nie zastanawiałabym się ani chwili dłużej! Masz wyjście z sytuacji a to jest bardzo dużo:) Co do mojego samopoczucia dzisiaj to jest OK, oprócz mdłości...

Mnie kartę doktor założył w 6 tygodniu, jak zobaczył serduszko:) mooniaa - nic się nie martw, nie musisz mieć żadnych objawów, niektóre dziewczyny nie mają mdłości a inne wymiotują do 9 miesiąca... tego byś chyba nie chciała...;) Która z Was idzie w najbliższym czasie na USG? Ja mam 19 maja, tyle czasu jeszcze...

Ja mam robione USG na każdej wizycie a chodzę mniej więcej co 2 tyg. Po ostatnim poronieniu septycznym mój lekarz twierdzi, że póki nie ma wszystkich wyników badań (posiewy, antybiogramy) - woli mieć kontrolę.

Uważam, że owszem, Karla powinna przede wszystkim myśleć o sobie, ale jej facetowi należy się jasne wyjaśnienie sytuacji tak, żeby był w stanie ją naprawić. Ma chłopak prawo nie rozumieć i nie ogarniać, i to właśnie ona powinna mu jasno zakomunikować, jak się czuje, dlaczego i jak chciałaby się czuć.

Mialam dzisiaj wizyte u nowego gina ale zerknelam do rankingu lekarzy. ZERO pozytywnych opinii, 12 negatywnych : ] Znalazlam takiego co ma same pozytywne. Ciekawe ile bede czekać na wizyte :] (Pani z informacji powiedziala mi, że muszę się liczyć z 2-3 tygodniami) Bomba :/ !

dree, Gdzie znalazlaś takiego lekarza? Nie przyjmuje on czasem w Warszawie : ] ?

Niestety przyjmuje w Poznaniu. Ale byłabym w stanie pół Polski do niego jeździć :)

Przyjaciołka byla mi po ten wypis.... zrobila tam rozpizdziel jak to ona i nagle sie znalazła moja karta u ordynatora ;D masakra..... a powypisywali mi tam tyle ze sama tyle wiem ;D co za konowały ;/ mi sie skonczyly mdlosci w 7 tygodniu jakos. a teraz nie mam zadnych dolegliwosci procz smaczkow na przerozne cuda.. snily mi sie wczoraj ogorki kiszone ;D Karla a Ty predziutko do rodzicow, masz odpoczywac a nie sie denerwowac a twoj sie ogarnie szybko jak cie kocha juz sie o to nie martw ;* \nie mam jeszcze karty ciazy w piatek albo w poniedzialek bede miala :)

Ja mam jutro wizytę u gina. Idę z wynikami badań, ale pewnie zrobi mi USG szybkie. za 3 tyg mam miec pierwsze USG przez brzuch:)

ja karte mialam zalozona 4 maja czyli jak bylam w 6tyg i 3 dni... objawow oprocz bolocych piersi nie mialam....ginekolog powiedzial ze powinnam tym sie cieszyc a nie martwic... za godzinke mam lekarza mam nadzieje ze powie ze jest wszystko ok, bo jak nie to chyba z rozpaczy sie zastrzele.... jestem taka zdenerwowana i tak sie boje :( a 5 minut temu dowiedzialam sie ze moja psiapsiola jest w ciazy tydzien nizej ode mnie :):) :D

wiara nadzieja - trzymam mocno kciuki! Daj koniecznie znać jak będziesz już po:) I spokojnie, będzie dobrze:)

no pewno ze dam znac, mnie najbardziej denerwuje to ze ja jestem okropna panikara :( wkrecam sobie glupie rzeczy do glowy... a jak teraz tak bardzo boli mnie ten brzuch to mam juz takie mysli ze mi sie plakac chce :( jestem naprawde nienormalna, wiem ze dzieciatko odczuwa wszystkie moje emocje a mimo tego nie potrafie ich opanowac, moze to dlatego ze to moja pierwsza ciaza..??

wiara spokojnie panikowanie nie ma sensu. idz do lekarza i daj nam znac ale pewnie wsyztsko bedzie dobrze :* a ja patrze na swoje wyniki moczu i morfologi i nic z tego nie wiem ;P

wiara nadzieja, ja tez jestem mistrzem we wkręcaniu sobie różnych głupich rzeczy. Pamiętaj, że brzuch może boleć Cię z innych powodów niż ciąża. Musisz się uspokoić i iść na to USG.

Soniówka - pomogę:) Najważniejsze są czerwone ciałka- RBC, białe - WBC, hemoglobina - HGB, hematokryt - HCT (nie wiem, jakie masz oznaczenia, ale to są najczęstsze). Napisz ile masz tego wszystkiego a ja powiem Ci czy są w normie:)

a ja mam moczu i morfologii ok... wiem ze to nie ma sensu... ja sobie zdaje z tego w 100% sprawde, ale mimo to nie potrafie uspokoic swoich mysli...:/ mowie wam ze jestem jakims gatunkiem ktory powinien wyginac ;p heh...

Gosiek kochana jestes;* WBC 10,2 RBC 4.35 HGB 12.1 HCT 36.0 mocz L 5-10 E 3-6 nabłonki liczne wpw.

w moczu te L to chyba za duzo... ja mam 1-2 i powiedzial ze wzorowy wynik...

w moczu to mi sie tam wszystko wydaje za duzo a w morfologi ok

no wlasnie mi tez ... ale nie powiem Ci bo moj mi wlasnie zabral wyniki i zaniosl do auta bo znajac siebie to bym potem zapomniala :)

Co do krwi wyniki masz superkowe:) Białe w górnej granicy, ale to normalne w ciąży - też tak mam:) Jeśli chodzi o mocz to zasadniczo nie powinny się w nim pojawiać leukocyty i erytrocyty, ale jesli są, to nic groźnego, może to po prostu wskazywać na jakąś infekcję dróg moczowych. Ten wynik powinnaś pokazać lekarzowi.

Wiara ja Cię pociesze bo jestem mistrzem unikania wkręcania się w panikę :)) W pracy na mnie mówią Oaza Spokoju hehehe. Mówię Ci nic się nie martw dopóki nie ma powodów. Nie ma sensu zadręczać ciała wymyslonymi teoriami. Jeszcze najlepiej naczytac się w necie i posłuchać różnych "horrorów" ciażowych i stres gotowy. Jesteś młoda, silna, zdrowa, co ma byc nie tak? Dasz rade dziewczyno :) Byłam dzisiaj u gina, załozył mi kartę ciaży- to juz w sumie prawie 12 tydzień. Mam znowu drobne plamienia - dostałam skierowanie do szpitala jakby coś "strasznego" sie działo. Pytałam go czy to z przeciążenia, a on mówi, że tak długo jak płód się dobrze zagnieżdża w macicy mogą występować. Ten pan to tez jest oaza spokoju hehehehehe :) Ogólnie wszystko ok, pospałam, zjadłam i znowu zwolnienie do końca maja. Dree - moja babcia od dziecka ostry ból gardła leczyła łyżką masła maczanego w cukrze. Musi byc masło, nie margaryna. Włóż łygę całkiem do cukierniczki i takie coś zjedz. Masło bardzo zmiękcza gardło i tak nie boli - jak balsam na ściernisko. Powodzenia.

gosiek gin mi powiedzial ze mam uplawy grzybicze ale nie moze z tym nic zrobic dopoki nie ebdzie wynikow. wiec jak je juz mam to dop bedzie leczyl. to moze byc przez to?