TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Dree dobrze, że humor dopisuje, qurczę, nie wyobrażam sobie takiego nawarstwienia problemów. 3mam kciuki, żeby było OK po rehabilitacji. A my jedziemy do Grecji na tydzień. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK.

mooniaa123 ja też miałam jechać w tym roku do Grecji ale kiedy dowiedziałam się , że jestem w ciąży to się jednak nie zdecydowałam.U mnie decyzja była trafna bo raczej ciężko znoszę wyższą temperaturę. Z jakim biurem jedziesz i czy oni mają jakieś dodatkowe ubezpieczenie i opiekę medyczną dla kobiet w ciąży ?

widzę, że w tym roku Grecja ma powodzenie wśród zaciążonych :) my mieliśmy jechać na lazurowe , ale pieniążki zostały przeznaczone na coś innego i trafnie :) moonnia życzę ci super wakacji bez niespodzianek bo pogody to Wam nie zabraknie :) a na jaką wyspę lecicie ?

Dree-trzymamy kciuki,zeby obyło sie bez operacji... ...Monia - pocztówke z wakacji nam przeslij :) zazdroszcze pluskania sie w czystej i ciepłej wodzie na plazy...tu jest szaro,zimno i do d-y, a woda lodowata

Trochę mnie pocieszyłyście tą wagą, już myślałam, że mój mały to jakiś wielkolud :) A czy któraś z Was ma stwierdzony zespół antyfosfolipidowy albo brała Clexane bez jego zdiagnozowania? Ja nie zdążyłam zrobić tego badania, jest strasznie drogie a na wynik czeka się ponad trzy miesiące. Lekarz na początku ciąży zapisał mi Clexane, które dodatkowo działa na odpowiednie ukrwienie łożyska. W środę na wizycie powiedział, że już odstawiłby i odstawił, ale jw byłam w takim szoku, bo dowiedziałam się, że chłopak, że zapomniałam zapytać na co właściwie ja to brałam, czy na ten zespół profilaktycznie jakbym miała a występuje on bardzo często, czy na samo ukrwienie. I tak od wczoraj siedzę i się zamartwiam mając czarne wizję. Wizytę na połówkowe mam za 2 tygodnie, a co jeśli do tego czasu pozatykają się naczynia krwionośne(zakładając, że mam ten zespół) i mój mały tego nie przeżyje? Trzeci raz i na tak późnym etapie już tego nie przeżyję, na dodatek mając świadomość, że wystarczyło się w dalszym ciągu kłuć :(

Margaretka, a moze zadzwon do tego lekarza i powiedz mu o swoich watpliwosciach-przeciez na wizycie nie jestesmy (w ciazy) ogarnac wszystkich mysli

Margaretka a masz stweirdzony ten zespół czy na oko po poronieniach lekarz ci daje? bo jak masz stweirdzone to poczytałam trochę i lepiej nie odklładać tych zastrzyków do końca ciąży ewentualnie ciągłe kontrole przepływów po 30 tc ale do tego czasu zastrzyki

ewentualnie konsultacja z innym lekarzem i nie ma co czekać

z innej beczki - rzuccie okiem na te posciel :) http://allegro.pl/kubus-disney-posciel-5-el-90x120-najtaniej-polecam-i1718246476.html

Właśnie nie mam stwierdzonego, ale jak dostałam zastrzyki to pomyślałam, że może lekarz bierze pod uwagę taką ewentualność, nigdy nie powiedział dlaczego to przepisuje, a dodzwonić się jest do niego ciężko, na dodatek ma praktyki w szpitalu i jak nie tam biega to przyjmuje w gabinecie i i tak nie wie o kogo chodzi, jest wtedy roztrzepany i tu jest ten problem :(

szkoda ze aukcja zakonczona, ale ...słodka :)

kurcze, szkoda, ze gosciu nie kojarzy ludzi...moja to ma fotograficzna pamiec..co czasem bywa złe to moze przejdz sie do gabinetu, moze go spotkasz faktycznie, mogł Ci je zapisac w zwiazku z wczesniejszymi kłopotami

Fajna, ale na pewno wystawią lada moment znowu :) Zawsze tak jest :)

Margaretka jak masz możliwość to zmień lekarza bo nie ma co zwlekać a nie jesteś w stanie stwierdzić czy masz ten zespół czy nie bo tak jak pisałaś na wyniki trzy miesiące się czeka a lepiej nie ryzykować jak miałaś już dwa poronienia Aśka pościel boska może jeszcze wystawią , chociaż ja same poszewki potrzebuję bo kołderkę i podusię już kupiłam

Najgorsze jest to, że ja mam do niego minimum 40 min drogi, bo jestem zupełnie z innego miasta i on przyjmuje tylko 2 dni w tygodniu bodajże :( Z jednej strony żałuję, że tak daleko go wybrałam ale z drugiej kto wie co by było do tej pory gdyby nie on.

Margaretka, kurcze, kolezanka brała te zastrzyki ale od jakiegos etapu do konca, w sumie koło 200 (blizniaki), dzwoń do gościa, moze uda sie dodzwonic.moze zadzwon , jak nie uda Ci sie go dorwac , do szpita... pościel jest, sprawdziłam w inne przedmioty użytkownika

http://allegro.pl/kubus-disney-posciel-3-el-90x120cm-super-cena-i1720603269.html no i znalazłam :)

Sama już nie wiem, czy od tego siedzenia w domu całymi dniami mi odbija i tylko co tydzień doszukuję się czegoś innego czy jak. Jakbym miała zajęcie to bym pewnie tak nie świrowała :(

Margaretka po dwóch poronieniach masz prawo panikować !!!

Margaretka-nie mów tak. Kazda kobieta w ciazy ma prawo bac sie o swoje dziecko, tym bardziej jesli ma za soba takie doswiadczenia. Dzwon namolnie do tego lekarza.

Ja dzisiaj mam wizytę , więc trzymajcie kciuki bo z nerwów od 4 nie śpię :)

Pościel SŁODKA!!! A powiedzcie ile kompletów kupujecie? 2? Tyle jest pięknych rzeczy dla dzidziusiów - można sobie naprawdę niezłą frajdę sprawić kupowaniem :) Ale ja jeszcze zaczekam :) Anesska witaj - ja też niedawno dołączyłam do forum z tego samego powodu co Ty :) I też będę mieć córeczkę choć spodziewałam się chłopca :) Teraz już bardzo się cieszę, ale na początku byłam w lekkim szoku - aż wstyd się przyznać! Też jestem na zwolnieniu, ale mi jest bardzo dobrze i często spotykam się z koleżankami, więc jestem zadowolona. Barbera trzymamy kciuki mocno!!! :*

ja jeszcze nie znam płci , ale zdaje mi sie,ze chłopak- komóreczki połaczyły sie w 16dc, przy 30 dniowym cyklu. mama wrozy dziewczynke,a siostra chłopca

Anesska :) Szun mysle,ze 2 wystarczy

Asiu ja też nie mogę się doczekać żeby się dowiedzieć co tam w Tobie rośnie :D Czekam cierpliwie do 09.08 :) Powiedzcie dziewczynki - ćwiczycie fizycznie? Ja powinnam zacząć, bo mam zerową kondycję - wczoraj jak byłam u tej koleżanki to poszłam z nią i z jej dzieckiem na spacer - tak się zmęczyłam, że szok. Jak wróciłam do domu to padłam. Pogoda była ciężka bo duchota straszna, spacer też dość długi, ale kurcze w szoku byłam że tak się umordowałam. Nigdy nie narzekałam na kondycję. No ale teraz od 15.04 siedzę w domu i poza sprzątaniem nie wykonuję prac fizycznych... jak jest u Was?

ja mam zakaz wysiłku i mam problem z głowy :) kondycję miałam wcześniej super bo kilka razy w tygodniu biegałam po 7-10 kilometrów , a teraz wejście na pierwsze piętro to wysiłek straszny :( ale spowodowane to jest po pierwsze leżeniem i nie ruszaniem się a po drugie powoli dzidzia uciska i gorzej się oddycha i szczególnie czuję to jak leżę na wznak na płasko

tez mam zadyszke i obolałe nogi jak pochodze za duzo, ale mysle, ze nie tylko o kondycje tu chodzi-wiecej krwi mamy i nasze duze serducha szybciej pracuja i przez to szybciej sie meczymy...a za chwile macica sie podniesie i zaczna sie dusznosci...a z moja kondycja przed ciaza to rewelacyjnie nie było - maratonu bym nie przebiegła...no ewentalnie rowerem bym przejechała :) ostatnio wyczytałam w ksiazce po ciazach mojej mamy,ze w 5 mies mamy 0,75 litra płynu owodniowego i jest on "wymieniany" co 3 godziny-niezla fabryka :)

tez mam zakaz szalenstw :) ale do miasta po 2kg zakupów sie przejde :) Barbera to Ty niezła jestes :) ja po przebiezce 2 km pewnie bym jezyk podeptała :)

Asiu powiem ci , że całe życie miałam zwolnienie z wfu bo nie lubiłam biegać (pewnie przez moje gabaryty ), ale później jedyny sposób żeby zrzucić kilogramy to ruch a nie żadne diety cud , ale jeszcze wtedy nie przekonałam się do biegania bo za dużo mnie to wysiłku kosztowało :) za to jak rzuciłam palenie w zeszłym roku żeby się wyładować to musiałam coś znaleźć dla siebie i strasznie spodobało mi się bieganie na bieżni i też zaczynałam od marszu a później mieszałam aż w końcu do jakiejś małej formy doszłam :) niestety jak tylko przestałam w styczniu przy procedurze in vitro tak waga zaczęła galopować i teraz strasznie mi tego brakuje i już nie mogę się doczekać aż będę mogła z siebie siódme poty wycisnąć :) pierwszy to będzie poród na pewno :) haha

to tylko pogratulowac samozaparcia:)