Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

Ciężarowka, dlatego wybrałam firmę aruś-macałam ją :) wózek zamówię wprost u producenta,razem z fotelikiem i reszta pierdól-kuzynka tak zrobiła i cenowo była zadowolona -kurier 2 tyg o ile maja kolor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia to jak możesz to podaj namiary na producenta to może i ja tam zamówię. Tylko czy oni bawią się w pojedyncze sprzedaże a nie hurtowe ? Ciekawe jaką cenę by zaproponowali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężarówka, miałaś może pecha z tym transportem i rożkiem:( Ja zamówiłam przez neta też i jest OK. Asia, ktoś tu nawet już pisał o tym usztywnieniu, że w jakimś szpitalu zabraniają używać takich, że za bardzo wymusza sztywną pozycję u dziecka, czy coś w tym stylu, że dziecko nie może się wygodnie wygiąć. Nie wiem, ile w tym jest prawdy, ale ja ze strachu kupiłam miękki, ale te miękkie (przynajmniej mój), jak owiniesz w nie dziecko, to też otoczą dziecko takim miłym kokonikiem, też będzie mu przytulnie i chyba też będzie się mu miło w tym spało. Za tydzień w ramach szkoły rodzenia mamy spotkanie z pediatrą oraz z rehabilitantem, to dopytam o te różki, o materace do łóżeczka oraz o siedziska w spacerówkach (kubełkowe i zwykłe). Zapisaliśmy się też z mężem na dwugodzinny kurs udzielania pierwszej pomocy dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szun łóżeczko prześliczne, ale ja już zgłupiałam w temacie ochraniaczy na łóżeczko. Wiele osób odradza te ochraniacze a jednej córka wręcz by się się udusiła bo się przeturlała w nocy i wylądowała noskiem w tym. Gdyby nie zaczęła głośno płakać to Bóg jeden wie co by się mogło stać. Moja mama też na mnie naciska, że w takie rzeczy powinnam zainwestować jak mała już będzie siadać żeby się nie poobijała. Póki co rożek do spania nawet bez poduszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężarówka, też kupiłam jedo fyna :] + fotelik maxi cosi Spotkaliśmy parę znajomych jakiś czas temu na spacerze z jedo fynem, bardzo zadowoleni z zakupu.. I wcale nie jest to mało znana marka, ja ostatnio wpadam ciągle na te wózki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza...zawsze mozna wyjac to usztywnienie - zobaczymy-wyjdzie w praniu Ciężarówka-chwilka , znajde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) a co do ochraniaczy to bez przesady. Dziecko bedzie zdrowe z ochraniaczem i bez ochraniacza. Sama mam dwa bo TAK, niech sie mloda nie obija jak podrośnie..ale masa dzieci rośnie bez nich i też jest dobrze.. Proszę nie przesadzać :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, zakupy tatusia niezłe:) Hehe:) Mój preferuje tematykę piłkarską:) W ogóle muszę go czasem nieźle powstrzymywać, bo gdyby on kupował dla dziecka to wszystko, co by chciał, to byśmy nie mieli co jeść:) Szun, bardzo ładny zestaw łóżeczkowy, jak z katalogu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Mzelle akurat ja nie miałam tej przyjemności z tą firmą ale bardzo się cieszę, że jesteś kolejną osobą która potwierdza nasz wybór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mzelle, to jest dobre posumowanie tematu ochraniaczy:) Co do wózków Jedo, wcale to nie jest mało znana marka. W różnych sklepach i gazetach stosunkowo często na nie trafiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwoniłam pod ich nr na www.jedo.pl wysylaja, ale niechetnie, bo pakuj jeden wozek-lepiej caly tir:) ale, tak, jest to mozliwe, trzeba wtedy napisac na biuro@jedo.pl , zrobia wycene i po zatwierdzeniu wysla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężarówka...o poduszce nawet nie mysl...tzn. w takim rozumieniu jak my używamy,ze tylko pod głowę:) Dziecko kładzie sie na taki trójkąt ( w wersji sprzed lat- wielką strzepaną poduchę, tak aby całe na niej leżało),zeby sie nie cofał pokarm z jelit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuję Ci Asiu za sprawdzenie tej info :) Bardzo mi miło, że mi pomogłaś :) Spróbuję się z nimi skontaktować. A co do rozpoznawalności tej marki to widocznie jesteście bardziej zorientowane w temacie niż ja. Mi dopiero w trzecim sklepie wpadł w ręce ten wózek przez co śmiałam twierdzić, iż jest to mało rozpoznawalna marka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:* i tak miałam dzwonic, bo nie chce mi sie jechac 35km w jedna strone po niego, zamowic w sklepie, bo pewnie nie bedzie mojego kolorku, jechac drugi raz po odbior, placic sklepu marze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czekam 4 tygodnie na Jedo Fyn. Pani sprzedawczyni szczerze zaznaczyła, że jej znajomi mieli czekać 4 a czekają od 8 :] Zobaczymy jak będzie w naszym przypadku, planowo powinniśmy go dostać na początku października. planowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ostatnim czasie byliśmy na kilku "wycieczkach" i obserwowaliśmy wózki. I zauważyliśmy że w Wa-wie przeważają jedo fyn. Natomiast w moim mieście najczęściej spotykanym wózkiem jest x-lander i tako warior. Mój brat kupując jedo (kupował w warszawskim sklepie dudek przez internet) też musiał na niego czekać ponad 6 tygodni. My wstrzymujemy się z zakupem do końca czyli do grudnia ze względu na gwarancje, ale w razie gdyby dzidzia zechciała przyjść na świat przed przyjściem wózka mamy skąd wziąć fotelik. Myślę że popularność wózka świadczy o jakości bo każdy przed takim zakupem zbiera informacje więc im więcej wózków na ulicy tym więcej dobrych opinii. Oczywiście to moja prywatna teoria nie potwierdzona niczym ale czegoś trzeba się trzymać. Aaa wiadomo teoria ta nie może dotyczyć tych wózków najdroższych ... bo wiadomo że mało kogo na nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co....doznałam malego olśnienia...ale aż się zaśmialam idzie jesien, a ja sie nie mieszczę w żaden jesienny sweter:) zwykłe opinają brzuch i brzuch nie jest ładnie okryty, a w długie się nie zapnę do grudnia :) poki co mam bluzeczki bawełniane, które ładnie wyglądają na brzuszku, ale juz trzeba pomyslec o czymś na bluzeczkę :) w polar sie jeszcze mieszczę, a na chłody mam płaszcz po kostki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julita, ja jestem z Wawy i też obleciałam sklepy. Jedo FYN nie widziałam w żadnym Świecie Dziecka, w smyku przy Alejach Jerozolimskich też nie - a tam zapuszczałam się na pierwsze zakupy dla maleństwa. W oczy najbardziej rzuciły mi się natomiast Mutsy, Peg Perego, Emaljungi, X landery. Espiro GTX widziałam tylko w jednym sklepie przy Alejach Solidarności (W srebrnym kolorze- bardzo ładnie się prezentował) i tam też było kilka Jedo (fyn classic i freeline, bartatina) i Tako. Mi się wydaje, że to wszystko są dobre wózki :) i aż TAKIEJ ogromnej różnicy w użytkowaniu nie będzie jak się niektórym wydaje.. To tylko i aż wózek :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mówiłam o swoich obserwacjach ludzi z jakimi wózkami chodzą. A co ciekawe byliśmy w 5 miejscach w Wa-wie z rzeczami dla dzidzi i w każdym był wózek Jedo i w każdym sprzedawcy zwracali uwagę na niego. W Smyku byliśmy w Jankach tam jest na pewno, i na Al Solidarności byliśmy i po jednej i drugiej stronie i na pewno w jednym z nich był, a nie wiem czy przypadkiem nie w obu. Kwestia chyba przypadku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedo fyn napewno jest w sklepach na Al.Solidarności. Sprzedawczyni mi go polecała bardziej niż wszystkie wózki znanych drogich producentów. Sama go mam w domku bo dostałam w prezencie od koleżanki - super zwrotny i bardzo wygodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak piszesz, pewnie przypadek. Ja o Jedo dowiedziałam się we wrześniu i to właśnie niechcący. Wózki macaliśmy i oglądaliśmy już wtedy od dłuższego czasu i na jedo nigdzie nie wpadliśmy- myśleliśmy o mutsy, potem x landerze, emaljundze a potem espiro gtx.. Poszliśmy na bazarek i wpadliśmy na znajomych właśnie z jedo w wersji w różowe kropeczki i dopiero w domu poszukaliśmy co o tej firmie piszą w necie. Pozytywnie byliśmy zaskoczeni, że jest tyle wariantów kolorystycznych i wózek jest taki lekki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy Al. Solidarności jedo jest w obu sklepach :) w tym po stronie kina muranów- 3 sztuki (bartatina, fyn classic i freeline) a w tym po stronie feminy 2 sztuki (bartatina i fyn) i od razu mają wywieszone gondole w różnych kolorach -tak że można sobie dokładnie obejrzeć. No i kolor ramy dobrać (srebrna, czarna, kremowa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej a gdzie kupujecie pościel do łóżeczka i czy kupujecie ją w kompletach czy osobno bo ja sie tak zastanawiam i natrafiłam na kilka ciekawostek co o nich sądzicie???? Kolor jasny fiolet mój faworyt :))) http://allegro.pl/11-el-posciel-135x100-z-aplikacja-trzy-gratisy-i1815633237.html http://allegro.pl/my-sweet-baby-9-cz-120x90-bald-tiul-serca-rabat-i1831096100.html http://allegro.pl/show_item.php?item=1831139188&watched=1&msg=Obserwujesz+aukcj%C4%99.%3Cbr+%2F%3E%0D%0ANie+przegap+jej+zako%C5%84czenia.+Ustaw+przypomnienie+w+zak%C5%82adce+%3Ci%3E%3Ca+href%3D%22%2Fmyaccount%2Fwatch.php%22%3ETrwaj%C4%85ce%3C%2Fa%3E%3C%2Fi%3E.&msgtoken=68945115512738b1601bef683b7441d98c4b031b0dacff8bd2d8f4e849d8f130

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanka, nie wiem, czy na początek nie kupię tylko łóżeczko plus materacyk plus różek/kocyk do przykrycia. Najładniejsze są te zestawy z 2 linku:) Fiolet faktyczni uroczy, kremowy i biały też. W ogóle najpierw patrzę na cenę i trochę mnie zszokowała, bo myślałam, że to tylko pokrowiec na poduszkę i kołdrę oraz baldachim:) Asia, witaj w klubie:) ja też w prawie nic ciepłego się nie zapnę, jedynie w stary rozciągnięty polar... W ogóle jakieś parę tygodni temu byłam w sklepie i oglądałam z mężem takie polarowe płaszczyki, odcinane pod biustem, takie akurat fajne na ciążę, a po ciąży też można je nosić, mierzyłam rozmiar M i był taki akurat, troszkę luzu jeszcze miałam, ale stwierdziłam, że w domu się zastanowię,. Przychodzimy do tego sklepu po może 2, 3 tygodniach, ubieram znowu ten płaszczyk, okazuje się, że jest taki na styk, myślę sobie "no tak, przybyło mnie", a zatkało mnie jak spojrzałam na metkę, że tym razem mierzyłam rozmiar "L" a nie nie "M" jak przedtem... I stwierdziłam, że nie ma sensu tego kupować, bo za kolejne 3 tygodnie będę potrzebować XL, a potem i tak braknie na mnie rozmiaru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanka, fajne te pościele. Ja tak jak Zuzka lubię fiolet, beż, krem, biały. Sama mam jedną pościel Feretti a drugą szyje mi mama (z materiałów kupionych w ikei)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanka, kupiłam u nich : http://www.mamaija.pl/ Na początku byłam średnio zadowolona, kolor taki lekko wyblakły, jakieś niteczki wychodziły i małe odbarwienie (biała plamka) ale potem jak już wsadziłam w pościel kołderkę a ochraniacz zainstalowałam w łózeczku- to wygląda według mnie całkiem dobrze :] chociaż uważam, że za takie pieniądze można było się spodziewać czegoś lepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×