Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

dziewczyny jak to jest z tą cesarką . ja bym chciala miec cesarskie cięcie ale wiem ze na zyczenie trzeba płacic jakie trzeba spełniać kryteria zeby zrobili ta cesarke na koszt nfz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karrla no właśnie dlaczego chcesz cesarkę? na nfz robią ją tylko w zagrożeniu dla życia matki lub płodu oraz jeśli dziecko ma ułożenie poprzeczne lub pośladkowe, lub gdy kobieta ma nie prawidłowe wymiary kanału rodnego no i zdarza się również przy braku postępu porodu lub np przy niewspółmierności porodowej. Nie wiem nawet czy istnieje coś takiego jak cesarka na życzenie, bo jeszcze rok temu cesarka na życzenie polegała na tym że płaciło się lekarzowi i on w papiery wpisywał jakieś wskazanie do cesarki ( bo inaczej nie robili) karrrla to twoja osobista sprawa w jaki sposób chcesz urodzić i to ty masz się z tym dobrze czuć ale przemyśl sobie tą sprawę bo to nie jest zwykły zabieg tylko poważna normalna operacja, wiąże się z nią troszkę większe ryzyko jakichś powikłań , przez jakiś czas nie można zachodzić w ciąże bo jest ryzyko pęknięcia macicy, rana się goi trochę dłużej no i po sn wstajesz po 6 h a po cc dopiero po 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestesm zdziwiona bo jak mozna rodzic normlanie to sie rodzi. tzn ja sie panicznie boje porodu i nie wiem co to bedzie.... naprawde jestm przerazona ale wiem ze kobiety tak rodza od setek lat to i ja to zrobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem po położnictwie i widziałam dużo porodów nawet w kilku uczestniczyłam i powiem wam że na razie nie boje się porodu ( chociaż wiem doskonale co to jest dla nie których) ale wiem też że zacznę się bać ogromnie, bo czasem przy zwykłym bólu głowy potrafię kombinować jak nie wiem a co dopiero bóle porodowe dlatego jestem zdecydowana na znieczulenie w kręgosłup o ile nie pojawię się w szpitalu za późno. Z tym porodem tak dziwnie nie , bo zazwyczaj jak się czegoś boisz to tego nie robisz i już a urodzić trzeba nie ma żadnego innego wyjścia heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Narobiłyście mi smaka i zrobiłam sobie frytki mniam :D Co do porodu to warto się przemęczyć te pare godzin dla takiego maluszka ja urodziłam siłami natury 4050 a jestem z drobnych kobitek wiec na pewno każda z Was też da rade, i nie dała bym się pociąć z własnej inicjatywy bliznę masz do końca życia , zresztą wiem co mówię bo mam bliznę po wyrostku robaczkowym i nie wygląda to za ciekawie :P a i tak skurcze i wszystko przeżywasz tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem rehabilitantką i tez juz sie naoglądałam, najwięcej moze sie stać w czasie porodu ;/ niestety porazenie mozgowe itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi od zawsze mówiono, że poród naturalny jest korzystny zarówno dla mamy jak i dziecka a cesarka to w przypadku komplikacji, złego ulozenia dziecka :/ To jak to jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no po sn na pewno szybciej się dochodzi do siebie, sama ilość godzin po której się wstaje i ilość dni po których idzie się do domu na to wskazuje. Laktacja ( w większości przypadków, nie chce generalizować) zaczyna się szybciej i łatwiej dostawić malucha, a karmienie pomaga w szybszym obkurczaniu się macicy a kobietki po cesarce często dopiero po 2 lub 3 dobach udaje im się zacząć karmienie . Kontakt skóra do skóry po porodzie co jest ważne i dla mamy i dla malucha ( nawiązanie bliskości i maluch wtedy nabiera odporności) tego po cięciu nie mogą nam zagwarantować. Dla wielu kobiet ważne jest to że mogą aktywnie i świadomie uczestniczyć w przyjściu swojego dziecka na świat no i dziecko samo wybiera moment przychodzi na świat wtedy kiedy jest na to gotowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karrla a czy przy cesarce nie może dojść do porażenia? myślę że więcej kompikacji grozi właśnie po cesarce ale uważam że wybór formy porodu jest indywidualną sprawą każdej kobiety, ale do wyboru cc nie może popychać ich tylko strach przed bólem w sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam przypadku zeby przy cesarce doszlo do niedotlenienia mozgi i w efekcie do porazenia mozgowego. przynjamniej w tych szpitalach w ktorych pracowalam i mialam praktyki,staże . a mialam do czynienia tylko i wylącznie z chorymi dzieciakami ... dlatego boje sie porodu naturalnego wiem ze dla mnie byl by lepszy naturalny porod ale bezpieczniejszy dla dziecka jest poprzez carskie ciecie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nedotlenienia najcześciej są z winy lekarzy! niestety, bo zbyt późno decydują sie na cięcie ... albo jak tą przyssawką ciągną dzieciątko . tez znam przypadki co uszkodzili mózg. to juz wole siebie narazić i zrobić tą cesarke niz zeby małemu moglo sie cos stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do cesarki - nie jestem za, bo gdybym mogła, chciałabym urodzić naturalnie. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo maluszka to uważam, że przy cesarskim cięciu maluch nie jest wcale mniej narażony na komplikacje. Jeśli coś ma się dziać to i tak będzie... Ja po cesarce dochodziłam do siebie ciężko ale to dlatego, że miałam znieczulenie ogólne. Moja koleżanka niedawno rodziła przez cesarkę na życzenie, miała znieczulenie w kręgosłup, dzidziusia od razu jej dali i karmić zaczęła szybko. Szybko też doszła do siebie. Co do blizny po cesarce - ja mam prawie niewidoczną. Teraz robią cięcie poziome, kosmetyczne, potem smarujesz żelem, np. contractubex i blizny prawie wcale nie widać. Ale tak czy siak jestem za porodem naturalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam wieczorek? :) Ja już wykąpana zaraz spać, jutro 12h w pracy tak że zajrzę dopiero wieczorem heh o ile wystarczy sił bo powiem szczerze że padam na buzie po pracy i marze tylko o łóżeczku moim. Co do piersi to wcześniej bolały mnie całe teraz właśnie tylko sutki, nie mogę ich nawet dotknąć a pod prysznicem muszę czasem je od wody osłaniać heh ale wszystko się przygotowuje do laktacji tak że trudno przeżyjemy :) ponawiam pytanie o przezierność czy w PL też wam po tym badaniu pobierają krew i musicie czekać na wynik czy od razu po usg mówią wam czy jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablinka na razie pewnie Ci nikt nie odpowie bo takie badanie jest od 11 tyg a grudzień dopiero w niego wkroczył. Ją Ci napisze to co wyczytalam w mojej klinice gdzie będę robić. Jeśli robisz samo usg genetyczne to wynik masz od razu ponieważ tylko na podstawie obrazu lekarz ocenia a jeśli robisz dokładniejsze badania czyli usg z krwią to wtedy wynik jest później ponieważ jest on wypadkową tych 2 elementów. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pablinki
ale ty bzdury dziewczyno piszesz, po sn możesz wstać po godzinie, po cc w zależnosci czy ogólne czy epidural, od ok 5 h wiecej powikłań niesie ze soba poród naturalny nie cc, naturalny gorzej dla dziecka cc dla matki, ale odsetek powikłań jest tak mały po cc, że nie ubieraj w groźne statystyki jak wiedza tu nie zabłysłaś Po sn powikłania niedotlenienie, urazy okołoporodowe, u matki zle nacieta a potem zle gojona rana krocza, wypadanie macicy, nietrzymanie moczu, po cc tak jak każdy zabieg operacyjny, który mało w nawet w PL nie jest udany ale jesli ubieramy w statystyki śmierć, powikłania okołoporodowe wynikają ze zle przeprowoadzonych sn nie cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pablinki
że po sn szybciej sie dochodzi do siebie, a po cc po 2-3 dniach laktacja skąd ty to wytrzasnęłaś ?? naogladałam sie w swoim zyciu powikłań po prorodach naturalych, naszego kraju zwyczajnie nie stać by poród był przy asyscie anestezjologa stą cała trauma i brak kasy na cc, na znieczulenia, tylko kiepski dolargan i kłopoty oddechowe noworodków po nim, i nie zachwalaj jak nie masz świadomości bo dane, czy te wiedza co starałas sie przekazać nie są rzeczywistoscią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Dziewczynki :) Widziałyście "Porodowy biznes" (http://www.youtube.com/watch?v=bFH9RFd306U) ? Każda mama i tata mogą na szczęście podjąć decyzję sami :) Osobiscie nie przekonuje mnie CC na życzenie. Mam w rodzinie położną- sama rodzi naturalnie i nie poleca cc gdy nie ma do tego zalecen. Soniówka mądrze prawi kobiety tak rodza od setek lat to i my możemy. Jesli chodzio USG genetyczne - robi sie tylko USG, Papp-a jest dodatkowo płatne (pytałam sie w 2 warszawskich klinikach). Zaraz rozpoczynam poranne celebrowanie śniadania :) twarożek z rzodkiewką, muesli czy jajecznica. A może wszystko na raz :] ?? Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki!mam pytanie, czy któraś z Was miała biegunkę i skurcze jelit? bo ja coś takiego zaobserwowałam dziś i mam doła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Edith - nic się nie martw, rozstrój żołądka to standard przy ciąży. Raz zatwardzenie, raz biegunka.... No chyba, żeby trwało to dłużej niż powinno. Ale na pewno Ci przejdzie, zobaczysz:) Zjadłam właśnie śniadanko złożone głównie z warzyw:) Zaraz jedziemy z moim B. na zakupy, bo w lodówce przeciąg pomału zaczyna się robić;) Jak się dzisiaj czujecie? I jakie macie plany na ten zachmurzony dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edith78 Ja mam czesto te przypadlosc. Nie masz sie czym martwic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek_76, Pochwal sie co to za sniadanko. Ja z warzywami mam tak, że "nie wiem jak i z czym to się je".. wiec chetnie poczytam co pysznego wymyśliłaś! Ja zaraz jade do Świata Dziecka popatrzeć co maja w sprzedaży, porozglądam się :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mzelle - mój B. mi robi śniadanka w sobotę i niedzielę:) Dzisiaj miałam 2 kromeczki ciemnego chlebka z rzodkiewką, do tego 2 pomidorki koktajlowe, ogórka i marchewkę do chrupkania:) Z kupowaniem dla dzidziusia jeszcze trochę poczekam, choć popatrzeć bardzo lubię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzianietka, nie miejmy wyrzutów sumienia. Mamy 9 miesięcy na to, żeby poodpoczywać, bo później już nie będzie na to szansy. Chłopom sią nic nie stanie, niech robią koło nas, a co!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzianietka, mój zawsze tak miał, więc dla mnie to nie nowość, ale teraz stara się jeszcze bardziej, jeśli można bardziej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×