Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina_w_różu

Czy któraś startowała do faceta i dostała kosza?

Polecane posty

Gość malina_w_różu
Tyle, że ja nie mam już naście lat, mój "wybranek" tym bardziej. Trzeba będzie zaryzykować. Ja się nie boje generalnie kosza, pewnie najwyżej poryczę jakiś czas, wcześniej czy później mi przejdzie, ale boję sie tego, że nie będę wiedziała jak zareagować na to co mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniik22
no wlasnie dziewczyny,przestancie o sobie tak myslec. Kazda kobieta jest na swoj sposob interesujaca tylko same musicie w to uwierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Spadaj stąd :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kosz koszem, bolec bedzie, bo bolec musi. ale to w koncu nie koniec swiata. no tak bylam nastolatka ale czulam tak samo. mysle ze tu nie ma nic do rzeczy wiek. raczej dojzalosc chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reniik, nie każda jest interesująca. Nawet te mniej ładne jak potrafią (uwaga, uwaga) same wybrać i rozwinąć ciekawy temat rozmowy to to są panny gites malina, cud, miód i orzeszki. Natomiast jeśli ładna panienka czeka na kake z nieba, nic się nie odzywa i tylko demonstruje swoje znużenie tym że facet nie wali jajcami w sufit żeby ją rozbawić to to już nie jest fajna panienka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Jasne, masz rację. Zawsze byłam nieśmiała i nie myślałam, że będę przeżywała kiedyś takie dylematy. Nie dlatego, że kobieta nie powinna, ale nie podejrzewałam, że kiedykolwiek się odważę startować do kogoś. Oczywiście do czasu. Bardzo mi na moim wybranku zależy, on daje różne sygnały, ale widze cień szansy, dlatego właśnie zamierzam walczyć. Może sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roy Nelson rox
o rety. teraz już wiem dlaczego kobitki tak się upierają, że to facet ma robić pierwszy krok. jakbyście to wy miały nas podrywać to byście w majty zrobiły i ludzkość wyginęłaby po pierwszym pokoleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roy... nie pien mnie na maksa!!! To ja wylowilam mojego w gaszczu meskich cial!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Człowieku z bliznami - jestem coraz większą fanką Twoich wypowiedzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniik22
roy nelson - dobre;D nie no moze macie racje...w sumie gdyby jakis facet naprawde by mnie interesowal to sprobowalabym jakos do niego zagadac...;) zjedzcie mnie teraz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
Przyjmij podstawowa zasade- niezaleznie od tego co on Ci powie, masz zareagowac spokojnie , ladnie sie usmiechnac i nie zmieniac swojego nastroju. Jak sie bardzo boisz to wyobraz sobie wczesniej cala sytuacje, wyobraz sobie ze dostajesz kosza i sprobuj sie psychicznie nastawic , ze masz nie reagowac. To chyba najwazniejsze. To nie kosz wyklada ludzi tylko ich wlasna na tego kosza reakcja. Przegrywac trzeba umiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja juz takich zalozen nie robie, w zadnych kwestiach... zwykle pala na panewce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Znając siebie wiem, że to co sobie zaplanuję i tak nie wypali :) ale staram się jak mogę jakoś przygotować do tej rozmowy. Przygotować na ewentualne scenariusze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roy Nelson rox
Coralick To nie zmienia faktu. wyłowiłaś swojego - super, jeśli to Ty zrobiłaś pierwszy ruch pewnie było mu miło. Ja mówię o czymś innym. O sytuacji kiedy zawsze do Was należałby pierwszy krok. Wówczas 1) nie byłoby efektu miłego zaskoczenia jak kobieta podrywa mężczyznę 2) moglibyśmy(faceci)bawić się w książęta których jedynym wkładem w podryw jest stwierdzenie "ok" albo "spieprzaj dziadówo". a wtedy tak łatwo byście nie miały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym to ja spadam. Malino, oby Ci się wszystko ułożyło. Szczerze mówiąc, dziewczyna zadająca ,,to" pytanie to luksus i spełnienie marzeń które nie spotyka każdego gościa. Pozdr ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roy no wiesz, z niczym nie mozna przesadzac. prawda jest taka ze nigdy sie nie zastanawialam czy to czasami nie takie uwlaczajace dla faceta, ze baba mu zaciska petelke :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Dzięki człowieku z bliznami :) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roy Nelson rox
Coralick Dlaczego miałoby to być uwłaczające?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wiem?? no bo to facet jest tym zdobywajacym nie? to on zwykle poluje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roy Nelson rox
Coralick Przeczytałaś to w cosmo czy to Twój wymysł ? Uwierz mi - mężczyźni to też ludzie, a ludzie zawsze próbują sobie ułatwić zadanie. To wcale nie jest takie fajne latać za Wami i starać się , wiedząc , że to do Was należy ostatnie słowo. Daję głowę, że jakbyś zrobiła referendum wśród facetów to 99% byłaby za tym, żeby inicjatywę przejmowały kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie czytam babskich pism. jakos tak sie chyba obracalam w niewlasciwym damskim towarzystwie... ktore zreszta bylo bardzo male... i tak sobie mysle ze moze dlatego, ze wlasciwie z samymi facetami sie bujalam to mi zaszczepili taka samczo-przywodcza mysl ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roy Nelson rox
Coralick Że niby facet-zdobywca to koncepcja przywódcza, dobrze zrozumiałem? Jeśli tak to jesteś w błędzie. Zobacz komu faceci zazdroszczą powodzenia : sławnym aktorom, piosenkarzom itp. I zadaj sobie pytanie : czy taki Brat Pitt gdyby chciał kobietę musiałby podrywać? Oczywiście ,że nie - wejdzie do klubu i ma stado napalonych dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
ja tam nie uważam, że kobiecie nie wypada, nie powinna, czy cokolwiek innego. Moje watpliwości wynikają jedynie z mojej nieśmiałości i przyznaje, że nie wiem jak sie za to zabrać. Ale walczę ze sobą :) Pozdrawiam i uciekam do wyra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrze... ten Brad Pitt to ma chyba strasznie nudne zycie?? chociaz pewno niejeden by pozazdroscil. ja tam swojego upolowalam ale tak naprawde to nie wiem czy on wie ze to ja ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
a co to właściwie znaczy, że Ty go upolowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roy Nelson rox
ten Brad Pitt to ma chyba strasznie nudne zycie?? No widzisz. Gdybyś była facetem wiedziałabyś co napisać : "ten Brad Pitt to ma zajebiste życie , dałbym wszystko, żeby miesiąc pożyć tak jak on".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boziinko... to historia na caly wieczor. ale tak w skrocie to kiedy go juz wylowilam z gaszczu to tak sie sprytnie krecilam ze odprowadzil mnie do domu i potem to juz bylo z gorki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roy... ale po miesiacu oklady z kwasnej wody, wyrzuty sumienia, moralniak... zreszta to chyba zalezy od faceta... jak jest spelniony to nie potrzebuje stada barbie do szczscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×