Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maya Sun

DIETA 50 / 50 !!!

Polecane posty

Gość kysza
Moje początki nadal są trudne! Ciągle coś mi przeszkadza zacząć na serio. A to jakieś urodziny, a to jakaś impreza, za chwilę swięta. A tak naprawdę wszystko siedzi w mojej głowie. Najpierw usprawiedliwiałam się tym, że nie zostawię przecież zapełnionej lodówki - jedzenia się nie wyrzuca. Tylko, że co jakiś czas ciągle coś do niej dokupuję. To chore. Ale nie zamierzam się poddać. Jeżeli teraz się nie uda, to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysza
Listopadówko, bardzo Ci dziękuję. Spróbuję skorzystać z tego linka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kysza jak sobie nie radzisz z jedzeniem w lodowce to nic nie dokupuj dla siebie kup tyle zeby reszta zjadla siebie nie wliczaj dla siebie kupuj cos lekkiego na dni chude np serek wiejski lekki jogort 0% jogobelli owocowy teraz jest dostepny lepsze to niz light:) ja tez mialam ten problem bo mezowi trzeba cos upichcic:) ale teraz juz jak kupuje cos z miesa np to porcjuje tak zeby bylo na jedna osobe, a a sobie jakas piers albo szynke chuda. Czy nawet rybke;) i jakos to idzie, teraz faktycznie jest trudny czas na zaczecie diety ja np w niedziele mam dzien chudy ale bede jadla i w niedziele normalnie i w poniedzialek z tym ze male porcje i 3 posilki normalne i 2 przekaski przed kazdym glownym posilkiem szklanka wody obowiazkowo w tedy mniej zjesz a bedziesz najedzona:) a we wtorek wracam z powrotem na diete, pamietaj ze mobilizacja to polowa sukcesu ja np obiecalam sobie ze bede do wakacji wygladac chociaz w polowie jak dziewczyna z magazynu sheyp:) w polowie dlatego ze nie powinno sie narzucac sobie z byt wysokich wymagan bo przy jednej porazce zaraz sie poddamy a nie o to chodzi. Robimy to dla siebie dla wlasnego poczucia bycia atrakcyjną nikt nas nie katroluje same sobie wytyczamy cel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie takie proste z tym niedokupowaniem. Nauczyłam domowników, żeby jedli tylko tyle ile potrzebują. No i są szczupli :) A ja nie potrafie wyrzucać jedzenia, które często pozostaje :( Stąd tak mi się spodobał pomysł tej diety. Tylko, że ciągle tak naprawdę ją odkładam. Kocham zdrowe jedzenie, ale jeszcze bardziej kocham słodycze! Czuję niepokój przed rozpoczęciem tej diety na serio. Teraz do 24.04 szykuje się ciąg imprez, więc nie będę sie oszukiwać. A potem mam nadzieję, że się odezwę z informacją, że tak, że teraz już naprawdę poszło .. Listopadówko, jesteś bardzo inspirującą osobą. Z tego, co piszesz wnoszę, że stosujesz tą dietę. Jeżeli mogłabyś napisać od kiedy i z jakimi efektami, to byłabym Ci bardzo wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysza
Na świeta odpuszczam, bo nie jestem jeszcze gotowa stawić czoła swojej słabości, ale potem mam nadzieje, że ruszę. Listopadówko, postaram się oczywiście skorzystać z Twoich rad. Jestem bardzo ciekawa, jak sobie radzisz z tą dietą. I jak udaje Ci się zmobilizować do jej przestrzegania?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula2014
Witajcie :) wczoraj obejrzałam program na temat tej diety,i doszłam do wniosku ,że to coś własnie dla mnie.Przeszłam dużo różnych diet bez sensu ,przez cały czas trwania diety myslałam co ja zjem jak skończę post.żywienie 50/50 podejrzewam stosuje każda z nas co jakiś czas ,gdy pojemy za dużo na następny dzień nie czujemy tak dużego zapotrzebowania na kalorie.Ja swoją dietę zaczynam dziś mam dzień down czyli jem mniej. ważę 63 kg ,będę ważyć 53kg:) przynajmniej taki mam zamiar. trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile sie w 1 dzien a ile w 2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile kcal sie je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam po swietach:) ja w sw jadlam normalnie:) dzisiaj tez czyli 3 dni normalnego jedzenia jutro dzien chudy wracam na diete:) po tygodniu stosowania 1 kg w dol czyli 55 kg mam na wadze:) po sw poszlam lekko w gore ale nie martwie sie bo wiem ze dieta jest skuteczna i zrzuce tak czy inaczej i wy takze dziewczyny zrzucicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wyzej pisalam ja:) tylko zapomnialam sie zalogowac, wybaczcie:) zapotrzebowanie na kalorie mozecie obliczyc sobie na stronie, wpiszcie sobie kalkulator kalori tam wpisujecie wzrost pleć i wylicza wam ile kalorii potrzebuje wasz organizm i to bedzie maksimum kalorii na dzien tlusty a 1/3.Tego mozecie jesc w dzien tłusty po 2 tygodniach stosowania diety dodajecie do dnia chudeho jakies 200 kalorii i stosujecie sie do tego az osiagniecie wymarzoną wage:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kysza co do mobilizacji i radzenia sobie nie mam wiekszych problemow, moja mobilizacja jest wyglad sprzed ciazy czulam sie wtedy swietnie atrakcyjnie i teraz jeszcze duzo znajomych mowi mi ze schudłam ze swietnie wygladam to jeszcze bardziej mnie to mobilizuje:) dieta co drugi dzien naprawde jest fajna sprawą jak wpadniesz w rytm jej stosowania to juz nie bedziesz miala problemow ze slodyczami czy obżarstwem bo nie bedziesz miala ochoty rezultaty tak bedą dzialac zobaczysz ze sie nie myle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysza
Ojej, ojej ... właściwie tylko to słowo przychodzi mi teraz do głowy :( Listopadówko, wiesz że działasz naprawdę mobilizująco! Bardzo chcę za tym pójść. Tylko, że ta moja waga jest prawie dwa razy większa od Twojej! (napisałam to!!!) i obawiam się, że mam żywieniowo dużo bardziej poprzekręcane w głowie. Ten ciągły niepokój bez jedzena, potem szukanie usprawiedliwienia dla siebie a w koncu poczucie winy i pogarda dla własnych słabości za to, ze uległam. Nie chcę pisać, że to beznadzieja, bo to by znaczyło, że się poddaje. A tak nie jest i to co tu piszesz od jakiegoś czasu, mimo tej naszej ogromnej różnicy wagowej, daje mi kopniaka :) Madzula, miło Cię powitać. I oczywiscie trzymam za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziula2014
Dzieki :) Pierwszy chudy dzień za mną:) rano owsianka ,później tylko kefir i woda mineralna.Dało się przeżyć,a może to jeszcze zapasy ze świat i mój organizm sam sobie to regulował.W każdym bądź razie jestem dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kysza... brawa dla Cb za przyznanie sie nie kazdy by potrafil nawet na forum gdzie nikt nas nie widzi. Ciesze sie ze daje Ci kopniaka ale jeszcze bardziej bym sie ucieszyla jak zaczelabys sie stosowac do zalecen diety, skoro chcesz poprawic swoj wyglad musisz dzialać i to juz!:) zeby checi nie przepadly... dasz rade! Zajmij sie czyms zebys nie musiala myslec o jedzeniu, pij duzo wody zmniejszy łaknienie. Prosze zacznij swoje wyzwanie ,sprobuj chociaz nic nie tracisz tylko kilogramy za ktorymi nie bedziesz tęsknić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka32
Hej, od poniedzialku zaczelam diete, przymierzalam sie juz wczesniej i nareszcie sie zmobilizowalam:) Dzis dzien normalny,dzis zrobie pomiary i bede sie mierzyla i wazyla raz w tygodniu,zycze wytrwalosci i powodzenia w osiagnieciu porzadanych wynikow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysza
Listopadówko, znowu mówię dzięki :) Wiem, że powinnam zacząć od już, ale z różnych względów muszę poczekać do soboty. To wygląda jak głupi wykręt, ale chcę podejść do sprawy uczciwie i rzetelnie. Z wodą jest trochę problem, bo strasznie mnie potem goni, a nie zawsze mam gdzie wejść. Ale będę oczywiscie próbować. Mam prośbę dziewczyny, jeżeli to by nie był dla Was jakiś duzy problem, to piszcie czasami co jecie. Bardzo by mi to chyba pomogło, a przynajmiej na początku ukierunkowało. Mam problemy, szczególnie z oceną wielkości porcji. Madziula, pewnie spróbuje zacząć od tej Twojej owsianki :) Zuzka, miło również Ciebie powitać. Mam nadzieję, że też czasami podzielisz się swoimi doświadczeniami ze stosowania tej diety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula2014
Dziewczynki drugi dzień za mną ,ale jakoś też nie dużo jadłam w ten dzień up.Rano owsianka,po południu kanapka z sałatą i węliną,2 jabłka i duzo wody:) Dziś dzień down czyli mniej jem,w sobotę ważenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula2014
fajnie ,że trzymacie kciuki :) w grupie zawsze raźniej :) miluśkiego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula2014
jeszcze jedno dziewczynki ,jakieś 3 lata temu miałam problem z pragnieniem ,tzn bardzo mało piłam .W ciągu dnia nawet w lato potrafiłam wypić tylko około litra płynów w tym 2 kawy ,trochę zupy i szklanka wody.Gdy poszłam do lekarza i tak jakoś przy okazji powiedziałam o tym,lekarz powiedział ,ze istnieje coś takiego jak zanik pragnienia ,jedni mają zaburzenia z jedzeniem ja miałam z przyjmowaniem płynów.Po prostu mój organizm nie potrzebował ,nie odczuwałam ,ze chce mi się pić.Lekarz polecił abym postawiła obok siebie butelkę z wodą i cały czas miała pół szklanki ,wypijając dolewałam aby było pół i tak co trochę.Hmmm moze dla kogoś to głupie ale teraz bez problemu wypijam 3 litry wody niegazowanej dziennie,przez co oczyszczym swój ogranizm..A na zatwardzenia brałam colon c dla mnie był rewelacyjny. Do lipcówki ja jem pół szklanki błyskawicznych ze szklanka mleka i połową startego jabłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziula w dzień ''tłusty'' musisz jesc wiecej...nie mozesz jesc podobnie, dzien tłusty jest [po to zeby metabolizm przyspieszył a takim sposobem tylko go zwolnisz i nie bedziesz miala takich efektow w odchudzaniu no moze na poczatku ale po paru dniach wage sobie zatrzymasz:( musisz przyjmowac tyle kalorii ile potrzebuje twoje cialo...nie odbierz tego jako przemądrzanie sie ja tylko chce Ci doradzic a zrobisz jak bedziesz uważac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŚNIADANIE Jajecznica 224 Herbata zielona 10 Chleb graham 70 II ŚNIADANIE Kawa z mlekiem (2 łyżki mleka 2%) 16 2 Ciastka belVita 137 lub za miast ciastka jogurt naturalny i dosypac płatki fitness garśc. OBIAD 1 Ziemniak 41 lub pół saszetki ryżu albo kaszy kuskus Kurczak (pieczona pierś) 440 Sałatka grecka 216 lub pomidor z ogórkiem PRZEKASKA Serek wiejski 172 lub jogurt jogobelli 0% KOLACJA Chleb graham 2 kromki 139 2 liście salaty lodowej 7 Pomidor 4 plasterki po dwa na każdą kromke 8 Podsumowanie: 1480 to jest np mój dzień tłusty:) mój organizm potrzebuje 1500 kalori z podstawowym ruchem czyli chodzenie po domu zajmowanie się dzieckiem i takie normalne obowiązki zaraz zrobie dzień chudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko,spoko nie odbieram tego tak:) miałam mało czasu na jedzenie,chyba jeszcze po świetach jestem przejedzona . Dziś dzień chudy kanapka z twarożkiem i pomidorkiem na śniadanko ,obiad moja ulubiona sałatka grecka i woda,woda,woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula2014
listopadówka 02 spoko,spoko nie odbieram tego tak :) miałam mało czasu na jedzenie,chyba jeszcze po świetach jestem przejedzona . Dziś dzień chudy kanapka z twarożkiem i pomidorkiem na śniadanko ,obiad moja ulubiona sałatka grecka i woda,woda,woda. Masz racje z tym wsłuchuję się w mój organizm,jem to na co mam ochotę,to co lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula2014
hahahha wykropkowali wsłuchuję od słowa wsłuchiwać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez to zauważyłam:) jak by to przekleństwo jakieś było:) to madziula trzym sie :) dzien chudy na poczatku nie jest latwy mi po sw wskoczylo pol kg ale juz spadło i mam 54,9 :) dawno 4 nie widzialam za 5:) aż milo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula2014
dzięki listopadówka02 :) wrzucajcie przykładowe jadłospisy to będziemy się inspirować wzajemnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula2014
ja trzymam za Ciebie kciuki zaczęłam od wtorku ,więc może ważenie też zrobię we wtorek :) a ile listopadówko masz wzrostu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×