Karolina 1989 0 Napisano Luty 5, 2013 abi841- ziolka na niedroznosc jajowodow mozesz laczyc z clo poniewaz clo pobudza jajniki a te ziolka tego nie robi. Z clo nie powinno sie laczyc mieszanek nr1 i 2 oraz ziol ojca sroki nr.3. Tylko jesli masz nadal niedrozne jajowody Clo moze ci nie pomoc bo to tylko wywoluje owulacje i powoduje pekniecie jajeczek, ale jesli lekarz ci zalecil to ja nie wiem :) Co do badan to podstawa jest zrobienie badan hormonalnych a dopiero pozniej wdrazanie jakichkolwiek lekow, wiec dziwi mnie ze bez badan masz zaczac kuracje z Clo, bo tak naprawde nie wiadomo co jest przyczyna tego ze nie mozesz zajsc w ciaze a lekarz sobie eksperymentuje na Tobie, ja tak to odbieram. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 5, 2013 Tak sobie przegladalam stronki o nieplodnosci i znalazlam calkiem fajny artykul warty przeczytania:) Wklejam jesli ktos chcialby sobie przeczytac:) http://www.doz.pl/czytelnia/a366-Nieplodnosc_diagnostyka_i_leczenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny powiedzcie mi Napisano Luty 5, 2013 czy te zioła mogę połączyć z castagnusem? wyddaje mi się,ze nie mam owulacji:( chce te zioła pić już od tego cyklu czyli od jutra,ale to bedzie mój drugi cykl z castagnusem,a znów nie chce przerywać tego brania. Czy to nić nie zaszkodzi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 5, 2013 Costagnus lekko pobudza jajniki wiec polaczenie go z ziolami Ojca Sroki nie zaszkodzi ewentualnie wzmocni pobudzanie jajnikow, ale ich nie przestymuluje, wiec mozesz spokojnie brac costagnus i ziolka:) Jesli podejrzewasz, ze nie masz owulacji to najlepiej idz do lekarza i popros zeby zrobil ci monitoring owulacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi841 Napisano Luty 6, 2013 Hej Karolina1989 :D Z powodu braku jakichkolwiek działań zmieniłam moja panią gin na pana :D Również wydał się zdziwiony że przed samą laparoskopia nie miałam zrobionych tych badań. Teraz mam brać CLO i duphaston od 16 dc. No ale na jednym z monitoringów dowiedziałam się że mam jakieś zrosty - być może po stanach zapalnych no i prawa strona niedrożna lewa drożna a owulacja jest po stronie niedrożnej... Dlatego postanowiła spróbować tych ziół - no bo czemu by nie :D a nóż pomogą - a raczej nie zaszkodzą. A czy możesz mi jeszcze doradzić - bo widzę że masz wiedzę na ten temat- jakie zioła dołączyć aby poprawił się śluz bo jak narazie to nie widzę go, choć od tego cyklu biorę wiesiołek i siemię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 6, 2013 abi841- niestety na poprawe sluzu nie ma zadnych ziol. Są jeszcze takie sposoby: przynajmniej 2 litry wody dziennie probiotyki dla kobiet, np. Lacibios Femina tabletki dopochwowe, np. Feminella Vagi witamina A i betakaroten czyli soczek z marchewki magnez z wit.B liście malin- wzmacniaja i uelastyczniaja scianki macicy i szyjke macicy, przedluzaja faze zagniezdzenia sie co wspomaga ten etap oraz jest taki lubrykant wspomagajacy nazywa sie Conceive Plus jest dosc drogi ale ponoc skuteczny, niestety nic wiecej na poprawe sluzu nie ma a przynajmniej ja o tym nie wiem. Moze masz za gesty sluz i trzeba go rozrzedzic ale wtedy musisz to skonsultowac z lekarzem, rozrzedzaczem sluzu jest ROBITUSSIN, GUAJAZYL sa to syropy. Ogólnie nie wiem czy wiesz ale przy braniu clostylbegytu sluz bardzo sie pogarsza i zadne inne srodki nie pomagaja oprocz lubrykantu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny powiedzcie mi Napisano Luty 6, 2013 Karolina 1989 dziekuje bardzo za odpowiedz;) tylko własnie ja sama nie wiem co jeszcze ze mna jest nie tak;) podejrzewam, ze nie mam owulacji, własnie w tym miesiącu jade na usg ginekologiczne i bedze monitorować cykl;) ale myśle,że nawet jak mam owulacje(czego nigdy nie zauważyłam,ani w zaden sposób nie odczułam) to nic nie zaszkodzi?;) dzisiaj mam pierwszy dzien cyklu, tak więc zaczynam kuracje;) a i Karolina 1989 mogła byś mi jeszcze powiedzić czy mogę dołączyć do tego olejek z wiesiołka w tabletkach?;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 6, 2013 Oczywiscie ze mozesz dolaczyc do tego olejek z wiesiolka ale tylko do owulacji jesli bedziesz miala monitoring owulacji bedziesz wiedziala kiedy przerwac branie wiesiolka, castagnus i ziolka mozesz brac nawet podczas owulacji. A mozesz mi napisac jakie badania mialas do tej pory w kierunku problemowz zajsiem w ciaze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi841 Napisano Luty 6, 2013 hej z tego co wiem wiesiołek owszem ale tylko do owulacji :) bo potem powoduje skurcze macicy co moze prowadzić do poronień a jeśli możesz to spróbuj monitorować sobie cykl poprzez pomiar temperatury codziennie rano :). Są fajen strony na których mozesz wprowadzać wyniki a program sam ci interpretuje czy masz oulację czy nie. (np. http://ovufriend.pl/) A Karolina 1989 - wiem o śluzie przy CLO ale czy mam jakieś inne wyjście?? Biorę wiesiołek i siemię - ewentualnie kupię jeszcze te dopochwowe - a potem będę widzieć co dalej. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 6, 2013 abi- jesli lekarz zapisuje Clo to jak najbardziej trzeba je brac i nic sie na to nie poradzi. Tak szczerze to wlasnie sluz jest jedna z glownych przyczyn kiedy nie mozna zajsc w ciaze tak mowi moja pani ginekolog, ona wlasnie polecila mi te wszystkie rzeczy, ktore napisalam. Badzcie silne i wlaczcie o swoje dopoki nie uznacie, ze juz dosc:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny powiedzcie mi Napisano Luty 6, 2013 dzieki za odpowiedzi;) a więc badania robiłam takie jak estradiol, FSH, LH, testosteron(to było jedyne badanie które się robi z tego co wiem,niezaleznie od dnia cyklu i wyszedł mi 72,45;) prolaktyna i progesteron. w tym progesteronu nie zrobiłam,bo lekarz powedział,że najlepiej zrobić w 21 dc a to było jakoś dużo pózniej po. a z tamtymi badaniami nie dodał,że to w wyznaczonych dniach do tego tylko powiedział,że mam zrobić i przyjść, oj szkoda mówić, całkiem musiałam z niego wszystko ciągnąć. nawet nie chciał powiedziec jakie badania mam robić. Teraz ten miesiąc muszę wszystkiego dopilnować i będę od nowa badania powtarzac. Czyli robie FSH, estradiol i LH w pt (3dc) prolaktyn, progesteron i sama jeszcze postanowiłam zrobić TSH,FT4,FT3 w 21dc;) do tego zaraz po okresie jeszcze pojade na USG ginekologiczne i póZniej aby pozostanie monitorować cykl;) mam nadzieje,że coś z tego wyjdzie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny powiedzcie mi Napisano Luty 6, 2013 jeszcze mam jedno pytanko;) przepraszam,że tak zawracam głowę;) ale czy jeżeli np jestem zdrowa, wszystko jest ok to jak bede piła te ziólka to mi nic to nie zaszkodzi?:) bo badania dopiero w tym miesiącu bede robić,a znów nie chce dopiero w nastepnym cyklu zacząć. a i wiecie dziewczyny, czy castagnus nie wpłynie mi w zaden sposób na wyniki badań? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 6, 2013 Ziola sa tylko wspomagaczem nie sa zadnym lekiem. Jest to naturalna mieszanka wiec moze tylko pomoc bo zaszkodzic napewno nie. Pisalam juz wczesniej ze costangus mozna brac w trakcie picia ziol:) Co do badan to widze ze mialas tylko badanie hormonu nic pozatym:) A ile sie juz staracie o dziecko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny powiedzcie mi Napisano Luty 6, 2013 już ponad rok:( zobaczymy co tym razem wyjdzie. Tak tak tylko hormony, w pt po 18 bede miała wyniki to dam znać jakie wyszły;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny powiedzcie mi Napisano Luty 6, 2013 Karolina 1989 a u Ciebie jak? piłaś te ziółka? Jezeli tak to po jakim czasie Ci pomogły?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi841 Napisano Luty 6, 2013 No niektorzy lekarze niezasluguja na ta nazwe. Osobiscie polecam tez pomiar temperatury bo mozna sie wiele dowiedziec chocby nawet kiedy " rozpoczac akcje" :). Ziola zakupilam wlasnie sie parza :) a co do sluzu to co wizyte u gin wspominam o tym ale twierdzi ze w środku wyglada to dobrze... I koniec gadki :( a ja czuje ze jest nie tak. Zobacze co po ziolach siemi i wiesiolku bedzie :) Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 6, 2013 Piłam te ziolka przez 3 miesiace. Zaczely dzialac juz w pierwszym miesiacu mialam straszna fabryke w brzuchu i bolaly mnie piersi. @ wyrownal mi sie co 28 dni rowno jak w zegarku przez te 3 miesiace. Niestety w ciazy nie jestem przynajmniej testy tak wykazaly, ale po dostawieniu znowu nie dostalam @. Wiec przerwanie picia ziolek skutkuja jak u mnie brakiem @. 14 lutego mam wizyte u mojej Pani ginekolog znowu badania i dalsze leczenie:) Mialam juz inseminacje 2 razy nic nie dala. Do in vitro jeszcze nie dojrzalam do adopcji rowniez wiec nie wiem jak to bedzie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 6, 2013 Abi- nie kazda kobieta ma piekny sluz. Moze byc go malo u Ciebie i gromadzi sie kolo szyjki macicy wiec nie koniecznie musisz go zauwazac, ale delikatne wspomagacze napewno nie zaszkodza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
reses 0 Napisano Luty 6, 2013 Hej Karolina, Czytalam Twoje posty i potrafisz podbudowac czlowieka na duchu! Ja wlasnie czekam na skierowanie do kliniki plodnosci czy jak to tam sie specjalistycznie nazywa :) Moj M mial tez badanie nasienia i on jest w porzadku. Z badan jakie mi robili to niby wszystko w porzadku i owulacja jest. Najgorsze jest to ze mam bardzo dlugie cykle ale sa regularne i on nie widzi w tym problemu :( Zastanawiasz sie nad in vitro? Masz jakies obawy co do tej metody? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi841 Napisano Luty 7, 2013 ja myślę że za wcześnie żebyś się martwiła in vitro. Są specyfiki na regulację cyklu czy to ziołowe czy farmakologiczne, a na skierowanie do kliniki ja np nie musiałam czekać - bo to i tak wszystko prywatnie wiec i tak płacisz. Ważne żeby się umówić w dc kiedy przewidujesz owulację - bo przynajmniej Ci to sprawdzą, czy są pęcherzyki lub czy już pękły :D. ja od wczoraj zaczęłam kurację ziołową -stwierdzam że nie ma żadnych skutków ubocznych :D Już mi brakuje pomysłów czym się faszerować :) ale nadal obstawiam przy tym aby mierzyć temperaturę - bo i na tej podstawie lekarz może stwierdzić z która fazą cyklu jest coś nie tak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi841 Napisano Luty 7, 2013 Karolina - ja staram się ponad półtorej roku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 7, 2013 No w klinice lecznia nieplodnosci powinni porobic wam wszystkie niezbedne badania:) Co do in vitro, zastanawialam sie nad tym dowiadywalam juz o wszystko jak to wyglada ile kosztuje itp. Nie mam zadnych awersi co do in vitro bo to czesto jedyna szansa, ale ja jeszcze do tego nie dojrzalam, nie chce zeby znowu sie nie udalo, znowu zal i bol. Wole poczekac, moze kiedys podejme decyzje i wybiore in vitro. Tez spora role w tym wszystkim graja koszta bo nie jest to tania sprawa. Owszem mam dobra prace moj maz tez, ale zaczelismy budowac dom wiec trzeba go skonczyc. Mam tez zamiar podesc jeszcze z 2 razy do inseminacji, moze w tedy sie uda:) Jesli sie nie uda kiedys napewno sprobuje in vitro. Bardzo chce miec dziecko ale tez nie za wszelka cene, moze poprostu nie jest mi to psane gdzies tam w moich ksiegach:) Zobaczymy jak zycie sie potoczy i jak wszystko sie ulozy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Linka2323 Napisano Luty 7, 2013 Witam dziewczyny :) Troche Was ukratkiem podczytuje:) staramy się z mężem już 8 cykl.... zioła ojca sroki zaczęłam pić w od tego cyklu... dziś 32 dzień cyklu, 12 dzień po owulacji wczoraj zrobiłam test ciązowy o czujności 10, niestety negatywny ... zastanawiam się czy to mogło być za wcześnie? czy pozostaje już tylko na @ czekać... temperatura jeszcze wysoka... zaczynam już łapać doła, dlaczego się nam nie udaje :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 7, 2013 Witaj Linka2323:) Test ciazowy najlepiej jest zrobic w dzien spodziewanej miesiaczki, wiec najlepiej jak bys powtorzyla test albo zrobila sobie badanie krwi bety HCG wtedy bedziesz pewna:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Linka2323 Napisano Luty 7, 2013 wiem, wiem, że najlepiej beta poczekam do niedzieli, jak nie przyjdzie @ to zatestuje jeszcze raz:) ohh dziewczyny jak wy sobie radzicie z tym oczekiwaniem, rozczarowaniem i tak w kółko :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anita85 Napisano Luty 7, 2013 Czesc dziewczyny.Moja historie opisywalam juz tutaj kiedys. U mnie tez nic sie nie dzieje,okres zawsze przychodzi..ciazy niema,a to juz rok minal od ostatniej ciazy.Zglosilismy sie z mezem do Kilniki,zrobili mi badania ,lekarka pobrala mi 7 strzykawek krwi.Wyszlo ze z moja tarczyca cos nie tak mam niedoczynnosc,i przypisala mi hormony.Mam wielka nadzieje! ze teraz juz sie uda.A jak u was dziewczyny? mialyscie badana tarczyce? Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kataraszyna Napisano Luty 8, 2013 witam Was:) jestem waszą cichą wielbicielką, często czytałam Wasz topik:) Dziewczyny kochane, mam za sobą długą, 5 letnią walkę o dzidziusia, dwie kliniki leczenia bezpłodności, kilka inseminacji i wszystko co z tym związane, same wiecie. W lecie zaczęłam do Was zaglądać i spróbowałam ziół. Dziś jestem w 12 tygodniu ciąży, wczoraj miałam usg genetyczne i wszystko jest pięknie. Zostało mi troszkę ziółek i chcę je przesłać tej z Was, która jak ja kiedyś, traci już nadzieję. One na pewno pomogą! Moje gg: 28219617. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi841 Napisano Luty 8, 2013 moja droga kataraszyno :) twoja opowieść tchnęła we mnie nadzieje :D Ja pije ziółka na zrosty i udrażnianie - a nóż pomoże. A jakie ty masz te ziółka? A z tymi rozczarowaniami - trzeba sobie poradzić i miec pozytywne nastawienie - najgorzej to się załamć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Linka2323 Napisano Luty 8, 2013 ja już sie chyba załamałam,,, nigdy nie myślałam, że będę musiała się długo starać i jeszcze ten strach, że nigdy sie nie uda:( ehhh najchętniej bym to olała, gdyby nie to,że poprostu chce tego dziecka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kataraszyna Napisano Luty 8, 2013 Wiem jak Wam ciężko dziewczyny. Ale nigdy się nie poddawajcie. Nigdy! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach