Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Dziewczyny owulacje miałam już dziś mierzylam temp było 37 przyjechałam do pracy patrzę a tu te plamy dość sporo tej krwi ale mniej niż normalnie do tego zaslablam jest mi ciągle słabo i bolą jajniki na zmianę może cykl sie zmienił. Wycztalam że to może być za niski progesteronu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wygląda na to, że to jednak @ 11 dni przed terminem. Dziwne boli mnie brzuch i podle się czuję. Pomóżcie wiecie może co to? Wcześniej mówiłam wam, że mam bóle podbrzusza i już sama nie wiem. Bardzo się martwię, a do lekarza na razie pójść nie mam jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja 97
Dolarcia, nie wiem co to moze byc. Wysylam ci pozytywne fluidy, tylko tyle mogę pomóc. Osa bardzo bym chciala zeby to byla implantacja. Caly dół brzucha dziwnie mnie ciągnie w dół. Dziwnie jakoś . Ale po @ ani widu ani słychu. Plamień też nie mam. Na wszelki wyp troszkę się oszczędzam. Wszystkim nam życzę szczęscia. I l4 w pracy . :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja kiedy masz mieć @ ?? ja myślę, że coś się u mnie poprzestawiało chociaż sama głupieje, w środe zrobię badanie progesteronu i zacznę chodzić na monitoring.Dziewczyny słuchajcie pisałam, że w 8 dniu cyklu miałam pęcherzyki 18 mm możliwe, że miałam tak wcześniej owulację? (tak mi się zdawało też, ale sama głupieje) boję się, ze czeka mnie długa droga do wymarzonego dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja wyczytałam, że plamienia implantacyjne to na prawdę małe kropki na bieliźnie. Mi się chyba @ skończyła ?! chociaż był średnioobfity Dziewczyny mogłybyście pomóc chociaż wiem, piątek mój polazł na mecz do kolegów, a ja jestem w domu i analizuję. podbrzusze dalej boli i piersi też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja 97
Dolarcia, cykl zaczełam 11.09. Ziółka piję od 16.09. Pisałam wcześniej że zapisuję pomiary temp na stronkę ovufriend. I wszystko wskazuje na to że ow była ok 4.10. czyli w 24 dzień cyklu. Tempka dalej jest na wyższym poziomie, nie spada . Tylko te krwawe plamienie wczoraj. Bo @ to jednak nie była. Gdyby przyszła to powinna być gdzieś w okolicach 16.10 Niech by przychodziła chociaż o czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja nie wiem może ci się udało, trzymam kciuki. Miałam nadzieję, że doradzicie mi co ze mną sama nie wiem, chyba już plamienie się skończyło. To chyba niedomaganie ciałka żółtego lub niski progesteron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja 97
No właśnie, chyba wszyscy nasi panowie mecz oglądają. Ej i jakąś radość mają, bo krzyczą radośnie ! Tak bym chciała żeby się wszystkim nam udało. Dzisiaj w pracy kolega zadał mi pytanie na temat dziecka. Przykro mi się zrobiło. Cóż i tak bywa. Dolarcia, czy ja dobrze zrozumiałam że Ty krwawiłaś tylko 1 dzień ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja- tak, myślałam że okres się zaczął po prostu 2 tyg wcześniej bo i podbrzusze mnie pobolewało. Teraz patrzę i czysto, chyba krwawienie około owulacyjne, chociaż według mnie owulacja była dużo wcześniej. Już głupieje nie wiem co jest grane, okropnie się martwię że będę musiała wieczność czekac na dzieciaka... Od następnego cyklu ide na monitoring

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja 97
czyli krwawienie śródcykliczne Dolarcia może miałaś. Może to było to. Mi internet muli strasznie. Więc idę wypić swoje ziółka. Miłych snów Wam kochane życzę. Jutro tu pewnie ze 100 razy w pracy zaglądnę. Bo się chyba od Was uzależniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jednak @ w nocy się rozkręciło. Do tego okropne bóle brzucha, dobre jest to, że będę miała 2 owulacje w miesiacu dzieki czemu są większe szanse :P wyczytałam że jednorazowe zaburzenia cyklu zdarzają się każdej zdrowej kobiecie. Jak skończy się pójdę do ginekologa i na monitoring, teraz też wiem że muszę zbadać progesteron bo za wysoka prolaktyna powoduje za niski poziom progesteronu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha a skąd stwierdzenie że wtedna sucz jestem? Jesli mam okres to pewnie później będę miała owilacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha34
Napisałaś dobre jest to ze będę miała dwie owulacje w miesiącu skąd ty to wzielas? Chyba że jasniwidzem jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha34
To może ja coś o sobie napiszę pracuję w kancelarii adwokackiej w Warszawie staramy się z mężem od 2 lat ale niestety nic nie wychodzi, dowiedziałam się o ziołach z 3 miesiące temu i przeczytalam wszystkie komentarze na temat tych ziół więc napiszę co się dowiedziałam że te osoby które sprzedają zioła poprzez allegro i inne portale piszą komentarze że udało się zajść żeby dziewczyny wierzyły i kupowały te ziolka. Moja koleżanka piła same zioła przez 5 lat nie udało się zrobila badanie z LSH I LH dostała odpowiednie tabletki i id razu zaszła. Ja idę w następnym miesiącu na inseminacje in vitro i się doczekać nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha34
Trochę nie jasno to napisałam dowiedziałam się o ziołach 3 miesiące temu od koleżanki która przyznała mi się że piła te zioła przez 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha ją w ziola wierzę ale wiadomo że badania robi się wcześniej jeśli twoja koleżanka piła bez badan to się nie dziwię, a ty badania robiłas? Prolaktyne, hsg tsh, badania nasienia itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozna miec 2 owulacji w cyklu, zapytaj lekarza doucz sie, poczytaj myslenie na prostego chlopa tu nie sprawdza sie to ze dwa okresy nie znaczy ze 2 owulacje (a jesli tak to udowodnij) poza tym to nie musi byc okres ale np poronienie lub krwawienie wynikajace z zagniezdzenia sie zaplodnionego zarodka - tzw krwaweinie implantacyjne poczytaj o tym to nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha34
Mam te badania zrobić za tydzień miesiąc przed in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha34
Kolezanka stwierdzila że jak ziola pije tyle czasu to nie musi robic bo zioła jej pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha nie obrażaj się ale jak mozesz tak wcześnie decydować się na in vitro bez podstawowych badań? Czasem prolaktyna jest problemem a łatwo ją obniżyć byłaś u lekarza? Na monitoringu? I nie kazał robić ci badań? Bardzo dziwne i trochę nie po kolei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Kacha 34 jeśli myślisz, że in vitro to taki cud to możesz się bardzo rozczarować. Ja jestem po trzech transferach, w tym dwa komórką dawczyni i nie udało się. Więc nie naśmiewaj się z kobiet, które wierzą ze możne im się jeszcze udać. Po drugie to nie każdego stać na to aby wydać kilkadziesiąt tysięcy na zabieg, leki i wizyty u lekarza. Jeśli ci się nie podoba ten watek to go porostu nie czytaj i nie komentuj. życzę Ci abyś nie musiała pić ziół i modlić się o cud każdego kolejnego miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma czegoś takiego jak krwawienie implantacyjne. Jak już to jest plamienie i to takie delikatne plamienie a ją mam okres lub faktycznie bardzo wczesne poronienie myślę że zaczął mi się cykl wcześniej i tyle pójdę w środę do lekarza i się dowiem. Zresztą czemu mnie atakujesz od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha34
Prolaktyne miałam robioną z 2 miesiące temu i miałam w normie bo miałam 14,30. Gość a widzisz żebym się wyśmiewała? napisałam szczerze to co się dowiedziałam na temat ziół i wyrażam swoje zdanie to chyba nic złego co? Dolarcia jest oś takiego jak krwawienie implatacyjne moja mama to miała to jest kilka kropel krwi i świadczy o zagnieżdżaniu się zarodka chociaż nie każda to ma. a tym bardziej jak moge sobie zaspansorowac in vitro to chyba dobrze i drogi gościu są dofinansowania in vitro nie każda musi mieć kase!! Jeśli tobie sie coś nie podoba to ty nie komentuj i nie czytaj nie będziesz mnie pouczała jest wolność słowa i mogę pisać co mi się podoba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha34
zobacz ile kobiet miały problemy z zajściem i in vitro jest czymś takim jak cud bo pomogły i maja dzieci tak jak dziewczyny twierdzą że zioła są magiczne to in vitro jest pewniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha to jest właśnie plamienie. Ją też uważam że za wcześnie zdecydowaliscie się na in vitro bez badan bez niczego. Lancome co u ciebie? Nie mogę się doczekać czy ci się udało! Mocno trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ oczywiście ze jest wolność słowa ale jestem ciekawa jak się dowiedziałaś, ze sprzedawcy na allegro i ciężarne forumowiczki to jedne i te same osoby? Niestety dofinansowanie nie obejmuje każdego, to po pierwsze a po drugie leki do stymulacji są tak potwornie drogie ze jeśli kogoś nie było stać na zabieg to niestety nie będzie go stać żeby zapłacić kilka tysięcy za leki a tego państwo nie finansuje. Wiem, ze in vitro pomogło wielu kobietom zajść w upragnioną ciążę i tego nie neguję ale niektórym zostaje tylko picie ziół i wiara w Cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama foksika
zgadzam sie z gosciem. nie zawsze in vitro jest skuteczne. mielismy dwa zabiegi i oba nieudane.zalezy to od wielu czynnikow a jest i tak ze po prostu nie wychodzi i nie wiadomo dlaczego. bardzo liczylismy na in vitro, bylismy pewni ze sie powiedzie a tu .. dupa :( trzeba miec tez szczescie jak we wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja97
Dolarcia, nie wieczność, nie wieczność. Trzymam kciuki źeby się każdej z nas do końca roku udało. W końcu i dla nas zaświeci słoneczko. I dla Raszel, i dla Kropki, i dla Osy, i dla Ciebie Dolarciu i dla mnie. Mocno wierzę że nasze ziółka pomogą. Dolarcia, a czy Ty mierzysz temp. ?. Mi nie spada . W dalszym ciagu mam na wyższym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha34
Ale większości pomaga mama foksika no współczuję... ale mam nadzieje że mi się uda. Kaja prościej było napisać żeby wszystkim pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×