Gość LANCOME 23 Napisano Styczeń 21, 2014 Diabla85 Gratuluję ci z całego serduszka że masz w końcu swój mały cud:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mama foksika Napisano Styczeń 22, 2014 Kaju strasznie mi przykro:( mnie pewnie tez niedlugo to czeka.ziolka pomagaja tylko tyle ze brzuch nie boli w czasie @. Nie wszystko stracone. Na in vitro za poxno ale mozna adoptowac zarodek.czeka sie roznie w zaleznosci od osrodka. My wlasnie na to sie zecudowalismy.ja mam 39 , in vitro sie udaly to probujemy inaczej. Jak chcesz to mozemy pogadac mailowo. Trzymaj sie cieplo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mama foksika Napisano Styczeń 22, 2014 Mialo byc ze in vitra sie nie udaly. Pisze z telefonu i czasem wkradnie sie blad :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 22, 2014 Witam .Jestem tutaj nowa wasze posty czytam już dość długo,mam pytanie od kiedy można zażywać olej z wieśiołka ? bo dziś kupilam a zioła pije już drugi cykl i jak narazie w ciąże nie zaszłam a staram się już pół roku... Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Styczeń 22, 2014 z tego co wiem to olej z wiesiołka się bierze od 1 dnia cyklu czyli od pierwszego dnia okresu do owulacji po owulacji już nie trzeba brać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Atena80 Napisano Styczeń 22, 2014 Kaja głowa do góry i bez płaczu!!! To ,że masz tyle lat to nie znaczy, że nie masz szans na ciążę.To jest tylko medycyna i wiedza człowieka. Poszukaj lekarza, któremu chce się pomagać kobietom ,a nie traktować jak kolejny pesel i banknoty. Kiedyś w '' Twoim Stylu'' czytałam o kobietach, które bedąc w ciąży zachorowały na raka. Lekarze byli za usunięciem ciąży dopiero jakiś prof. bodajże z Warszawy tak prowadził chorą kobietę, że urodziła ZDROWE Dziecko !!! Moja znajoma miała rak kości w wieku 27 lat. lekarze powiedzieli, że żadnej ciązy bo zbyt duże obciążenie dla kręgosłupa. W wieku 42 lat zaszła w ciążę i urodziła bez komplikacji. Te krwawienia faktycznie są '' uciążliwe''. Poszukaj konkretnego ziela, które może c***omóc. Dlaczego o tym piszę? Od zeszłego roku tak gdzięs od kwietnia/ maja piłam rumianek zamiast herbaty, codziennie ok.4szkl.. wszystko było ok. aż do momentu,że zauwazyłam że mam kłopoty ze śluzem. Okazało się ,że rumianek ma właściwości wysuszające.Od VIII rumianek poszedł w kąt, a od X piję zioła.Czasami piję siemie lniane.Śluz poprawił się znacznie. Tez staramy się o dziecko i nic.Mam dosyc aluzji rodziny , znajomych kiedy będę w ciąży. Ludzie, gdyby to było na pstryknięcie palców to zafundowałabym sobie. Czy ja sie pytam kiedy wiekowa ciotka, ktora sama nie ma dzieci kiedy wybiera sie na łono Abrahama? Ludzie czasami nie myślą. Także Kaja nie martw sie. Ja tez sie pocieszam, ze nam sie uda bo ile można dostać jeszcze kopniaków od życia. Ja od paru dni czuję jajniki i czekam na@. Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 22, 2014 LANCOME 23 dziękuje za odpowiedz. w tamtym cyklu zaczelam pic zioła a potem nie dostalam @ myślałam że jestem w ciązy,ale cóż @ przyszla w 43 cyklu,a teraz pytanie czy to możliwe że te zioła tak namieszały mi w cyklu ? Czy mam je odstawić czy pić dalej ? Już sama nie wiem co robic:( niby wszystkie badanią sa dobre i mój gin mowi,że mam się dalej starać tylko staram sie już pół roku i nic.Ehh.Dziś sobie kupiłam ten olej z Wieśiołka i czekam na @,myśle że w koncu się uda a jak nie to ide na HSG. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Styczeń 22, 2014 Nie ma problemu po to jesteśmy żeby się wzajemnie wspierać:) jak ja piłam zioła to okres mi przychodził po 50 dniach odstawiłam zioła na 2 miesiace żeby wyregulować okres jak już wszystko było ok znowu przeszłam na zioła i znowu mi się okres rozregulował i okres przyszedł po 60 dniach. Moim zdaniem pij je dalej jak już się zaczęło to warto je skończyć.Ja też już wszystkie badania porobiłam i mam ok a staram się już 9 miesięcy i nic:( w tym cyklu też zaczęłam z olejem z wiesiołka za tydzień idę na monitoring pecherzyków i zobaczymy czy jakiś pęcherzyk urósł:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Styczeń 22, 2014 ja jeszcze poczekam z HSG mi ginekolog mówi że podczas owulacji jak już wiemy że jest ten czas denerwujemy się i prolaktyna się podnosi i może dlatego się nie udaje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 22, 2014 Mój ginekolog z kolei powiedział, że prolaktyna nie jest najważniejszym hormonem, który "blokuje" zaciążenie. Owszem, jeżeli jest bardzo wysoka, stwierdzono hiperprolaktynemie, to trzeba się za nią wziąć, ale istotniejszy w tym temacie jest- np. progesteron- jego niedobór uniemożliwia implantacje zarodka :/ Piłam zioła trzy cykle, miesiąc przerwy i kolejne trzy cykle- nie udało się. Wybrałam się do kliniki. Dokładny monitoring cyklu- stwierdzona owulacja, pęcherzyk dominujący właściwych rozmiarów, pęka, prawidłowa budowa anatomiczna, nasienie Męża ok, śluz niewrogi( wykonany test po stosunku), badania hormonalne ok(badane 3d.c i dzień przed owulacją po raz drugi)- jedynie progesteron(22d.c) bardzo niski:/ Kolejne badania, które wykonam w najbliższy poniedziałek to KARIOTYP, a klolejnym będzie HSG. Niby wszystko ok, ale ciągle nic. To już 1,5 roku :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Styczeń 22, 2014 a mi właśnie dwóch ginekologów mówiło że prolaktyna jest związana z przysadką mózgową i jest to najważniejszy hormon i zaraz po nim progesteron wiadomo że progesteron odpowiada za zagnieżdżanie się zarodka. Ja na progesteron brałam duphaston a teraz luteinę dopochwową i przez luteine bo jest skuteczniejsza mam regularne miesiączki. Co miesiąc odwiedzam ginekolog z 4 razy w miesiącu bo co miesiąc mam monitoring cyklu i ja mam problem że mi nie pękają pęcherzyki i muszę mieć zawsze zastrzyk pregnyl. Jak narazie badania hormonalne mam dobre i nasienie narzeczonego też dobre:) Chyba za bardzo chcemy i dlatego się nie udaje bo wszystko z nami ok:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja 97 Napisano Styczeń 22, 2014 Atena , Dolarcia dziękuję Wam bardzo. Dzisiaj w pacy byłam nieprzytomna. Całą noc nie spałam. Antykoncepcję mam brać przez 2 miesiące. Dokładnie w tym cyklu tylko 14 dni (chyba na zatrzymanie krwawienia), 7 dni przerwy, i znów 21 dni. Potem do kontroli. Ja nie rozumiałam co gin do mnie mówi. Jeszcze zrobił się nie miły. Ojej straszne. Żeby pomogło, bo inaczej łyżeczkowanie mnie czeka. A ja mam problemy w pracy- pisałam wcześniej. Nie mam możliwości urwania się wcześniej , czy wzięcia parę dni wolnego na to łyżeczkowanie. Mam dość wyciągania kasy już przez lekarzy. Zresztą nie mam za dużego wyboru. W mojej miejscowości jest ich tylko 3. Musiałabym pojechać do innego miasta, ale znów praca w idiotycznych godzinach. I błędne koło się zamyka. Aha pracy nie mogę zmienić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 22, 2014 A mnie sie wydaje.ze tez za duzo myslimy o dziecku i nasza psychika jest zablokowana przez to.Ja staram sie wyluzowac,ale jakos nie potrafie ciagle gdzie nie spojrze to ciaza.Ehh:(Lancome to niezle ci sie ten cykl poprzestawial a dalej pijesz ziola ?Dobrej nocy wszystkim zycze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia1983 Napisano Styczeń 23, 2014 Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa. Mam mały problem. Od grudnia nie mam okresu- w ciąży nie jestem. Staramy się od 5 lat i nic. Mam bezowulacyjne cykle :/ Właśnie piję drugi dzień zioła ks. Sroki. Wyczytałam, że te zioła pije się od pierwszego dc. Czy mimo to, mogę je pić teraz, czy mam czekać na okres, który nie wiadomo kiedy przyjdzie? A poza tym to już po jednym dniu zauważyłam, że mam biały śluz (nie jest go mało, ale nie jest bardzo wodnisty ani gęsty) - czy to normalne? Jak możecie to pomóżcie. Dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Styczeń 23, 2014 Nie ja już nie pije na razie ziół w następnym cyklu spróbuję ale boję się że mi się rozreguluję znowu. Ja też nie potrafie przestać myśleć też widze w kółko ciąże:( karolcia jak bedziesz teraz cały czas piła to pewnie nic się nie stanie możesz spokojnie cały czas zioła pić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JaśminowaKobitka Napisano Styczeń 23, 2014 Dziewczyny, słyszałyście o czymś takim jak "zespół pustego pęcherzyka" ? Po jakich badaniach można to zdiagnozować? Ponoć lekarz nie umie tego rozpoznać po zwykłym badaniu USG. Badania hormolnalne??? Jakiś sposób musi istnieć, bo w końcu chociażby do in vitro jest komórka pobierana, to lekarz musi wiedzieć, że ona u kobitki jest? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ddolarcia Napisano Styczeń 23, 2014 Ja też ziół już nie piję, kupiłam testy owulacyjne i wczoraj zrobiłam a tam blada kreska dziwne bo jestem dopiero w 10 dniu cyklu a moje cykle zwykle trwają 32 dni ale pewnie się po laparo poprzestawialo. Wierzę że nam się uda dziewczyny, my idziemy do kliniki w lutym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Styczeń 23, 2014 JaśminowaKobitka no pewnie nie w każdym dominującym pęcherzyku jest komórka jajowa czasami pęcherzyk prawidłowo ale jest pusty bez komórki jajowej. Najlepiej zrobić badanie estradiolu w 3 dniu cyklu i już można stwierdzić czy pecherzyk bedzie pusty czy nie. Ginekolog nie zobaczy na usg bo ta komórka jajowa jest tak mała że jej nie widać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Styczeń 23, 2014 Średnio na całe życie w każdym jajniku znajduje się ich około 400. Każdy z jajników wydziela jedną komórkę jajową raz na 2 miesiące. Każda kobieta jeszcze przed przyjściem na świat ma określoną liczbę komórek jajowych w jajnikach. Ja w tym miesiącu mam monitoring cyklu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ddolarcia Napisano Styczeń 23, 2014 Ja monitoring będę robić później na razie testy owu, dziś miałam już trochę plodnego śluzu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia1983 Napisano Styczeń 23, 2014 Dzięki LANCOME 23. Najbardziej się bałam, że jeszcze bardziej sobie zaszkodzę. A ty się nie martw na pewno Ci się uda:) Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mama foksika Napisano Styczeń 23, 2014 Jasminowa kobitka mi lekarz powiedzial ze czy jest w pecherzyku komorka i czy jest prawidlowa nie da sie sprawdzic.tylko punkcja daje taka mozliwosc. Wiem bo na dwa in vitra mialam tylko dwie prawidlowe komorki przy 11 pecherzykach. I na usg bylo widac pecherzyki i hormony w porzadku. Dlatego majac prawidlowe wyniki i gdy nic nie wskazuje na jakikolwiek problemy z zajsciem w ciaze a ciagle sie nie udaje zaciazyc to moze to swiadczyc miedzy innymi na nieprawidlowe komorki lub puste pecherzyki :( a probowac mozna bez konca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Styczeń 23, 2014 Wszystkim nam się uda:) Ja również pozdrawiam:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewpcoo 0 Napisano Styczeń 23, 2014 hej ja też już nie pije ziółek bo wydłużają mi się cykle przez nie. właśnie mam okres w poniedziałek idę do lekarza. podjęłam decyzję że podejmę kolejne działania tym razem będę brała tabletki na stymulację clo i jeszcze coś już rozmawiałam z lekarzem telefonicznie i w poniedziałek wam napisze dokładnie jakie leki i co dalej. dziekuję wam wszystkim za wsparcie psychiczne jaki mi dajecie i życzę wszystkim powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewpcoo 0 Napisano Styczeń 23, 2014 pisałam jako gość coś źle się podstawiło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Styczeń 23, 2014 ewpcoo pewnie chodzi o clostilbegyt ja je biorę od 3 dnia cyklu do 7 dnia a za 5 idę na monitoring cyklu zobaczyć czy wzrósł jakiś pęcherzyk dominujący. Ja miała okres 2 dni to znaczy to bardziej było plamienie niż okres zazwyczaj mam 5 dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Styczeń 23, 2014 przytyłam przez te tabletki z 5 kilo niestety takie mam skutki uboczne tych tabletek:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 23, 2014 Witam:) slyszalam ze po Clostilbegyt sie zachodzi szybko w ciaze? Hmm rozne sa opinie jednym pomaga innym znow szkodzi.LANCOME ja po tych ziolach to mialam taka inna@ jak mi to moj gin powiedzial na innej zasadzie cos jakby plamienie.No ale nie ma co panikowac musimy wierzyc ze ten rok bedzie dla nas wszystkich dobry i w koncu zaciazymy... buziaczki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia1983 Napisano Styczeń 23, 2014 Ja brałam bromergon, duphaston, costylbegyt i castagnus. Te leki nie potrafiły mi nawet cyklu wyregulować- no wyjątek to castagnus. Tylko Pani doktor mi nie powiedziała, że ten lek bierze się 90 dni i robi 2 m-ce przerwy i bierze się od nowa. No cóż taka nasza służba zdrowia.... . Pozostałe tabletki w niczym mi nie pomogły. Czeka mnie klinika niepłodności a te ziółka są moją ostatnią szansą.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Styczeń 23, 2014 Karolcia to ja biorę ten cały zestaw co ty wcześniej brałam castagnus i nic mi nie pomógł. A ten clostilbegyt biorę już z 3 miesiące. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach