Czy jest tu ktoś interesujący z kim można by porozmawiać

też widziałam go kilka razy :) Bunkier jest o grupie nastolatków, którzy robią sobie imprezę w starym bunkrze... Myślę, że warto obejrzeć. a jeśli chodzi o inne filmy, mam kilka horrorów, ale to w weekend sobie obejrzę.

bunkier o grupie nastolatkow ktorzy stwierdzili ze zamiast na nudne wakacje "zabunkruja" :D sie w bunkrze :D i tam ciekawe straszne rzeczy zaczynaja sie dziac bo oni nie moja opuscic tego bunkra i wiadomo 5 osob w zamknietym pomieszczniu robi sie agresywna i tak dalej...nie bede streszczala filmu ale mysle ze wart obejrzenia :)

Mintaja Najbardziej lubię filmy na faktach i biograficzne o jakiś ciekawych osobach.

oryginalny tytuł filmu to The Hole, a książki to After the hole, jeśli to może pomóc. nie zaczernię się :)

tak, ja jestem.

A dokładniej to zamykają się w starym bunkrze na czas wyjazdu ich szkoły na wycieczkę. Zamyka ich kolega od zewnątrz i gdy powinien już wrócić nie przychodzi ( nie pamiętam czemu). W każdym razie im brakuje już żarcia, picia itp. A pierw się dobrze bawią, sekszą i takie tam. Później okazuje się że jedna z dziewczyn... Obejrzyj sobie :P

Nie no jak małablondyna mnie zachęca do filmu to nie pozostaje mi nic innego jak go obejrzeć :P

remulussssssssssss - to np. przed chwilą w tv był "Ray" wzruszający jak dla mnie. :)

Ja mam aktualnie dwie nowe książki do przeczytania, plus chciałam przeczytać książkę z młodości. Dodatkowo parę mam na oku ;) Muszę ograniczyć czytanie żeby mi do wypłaty starczyło :D

w książce trochę inaczej to wygląda, ale oczywiście film musiał być trochę na amerykańską modłę przerobiony. Burt nie pisze lekko, słodko i przyjemnie. zmusza do myślenia, dlatego warto także przeczytać.

Blondyna! narobilas mi ochoty cholera na ten film :D:D musze go sobie jakos skołowac i obejrzec :D

remulussssssssssss Nie no jak małablondyna mnie zachęca do filmu to nie pozostaje mi nic innego jak go obejrzeć Hahaha tak właśnie, jestem wzór do naśladowania :D :D :D

Mintaja Oglądałem już wcześniej-bardzo fajny :) Może jeszcze jakiś pomysł??

jem kupę.

ja mam ich duuuużo :) lubię nie tylko powieści (jeśli już to te grozy lub psychologiczne) ale także sporo dokumentalnych czy też paradokumentalnych, reportażowych. i poradniki w stylu " jak być młodym, pięknym, bogatym, szczęśliwym itd", lubię takie brednie ;)

a ten bunkier tez widizalem kretynski dosc :D

remulussssssssssss- yy.. "9 kompania" ale to współczesna wojna, rosyjski film, więc nie wiem czy się spodoba tak jak mi :)

ja mam.... To dobrze bo to fajny film :) Nooo a przynajmniej kiedyś mi się podobał i na prawdę z zaciekawieniem go oglądałam. Jak go gdzieś znajdziesz to daj znać, dawno nie patrzyłam za nim a w sumie obejrzałabym sobie antynaziantyue i hate podszywy Jest sporo filmów które są kopią książki ;) Chociażby "milczenie owiec", wg mnie w filmie nie zmienili nic z tego co było w książce ( wiadomo że coś dodali coś ujęli ale całokształt identyczny)

to tylko film, który ma rozerwać publiczność, a nie czegoś nauczyć, od tego typu produkcji z zasady nie można wiele wymagać. mnie jednak przypadł on do gustu, grają w nim dobrzy aktorzy, zrealizowany też jest na dobrym poziomie. lepszy niż jakieś American Pie, to zdecydowanie.

Mintaja Oglądałem i to kilka razy :P bardzo fajny,ale historia raczej w pełni nie jest na faktach,chociaż motyw prawdziwy. Jeszcze jakieś propozycję??

remulussssssssssss - e no w chooya sobie lecisz, wszystko znasz "tato" starszy polski, na faktach raczej nie, ale też wzruszający :)

'tato' jesli lubisz lzawe historyjki wygiete do groteski tylko juz lepiej to http://www.imdb.com/title/tt1433540/ :p

musiałam się zaczernić jednak :O ktoś tu jest bardzo złośliwy... a nie wolisz poczytać?

antynaziantyue i.hate.podszywy E no nie ma co porównywać dwóch różnych gatunków. Ja oglądając AP nie wiedziałam czy się śmiać czy płać z głupot niektórych no ale nie zaliczam tego do tandety. Dla małolatów chcących się pośmiać jest akurat. Ja bym sobie obejrzała Monty Paytona :D Kiedyś mnie to śmieszyło, ciekawe jak teraz

Mintaja Też oglądałem i to kilka razy-fajny,lubię Lindę :P Może tym razem Ci się uda:)

Z biograficznych lubię "skazany na bluesa". Oglądałam ze 100 razy i bardzo mi się podobał i film i muzyka :P Ale to pewnie też widziałaś

o przepraszam, widziałEś ;)

dla mnie to jest tandeta. z kolei właśnie monty python tandetą nie jest, może po prostu taki głupi humor mnie nie bawi, i już.

a ja kiedys ogladalam taki schizowaty film na MAXA!! przez caly film nie wiadomo bylo o co w nim chodzi dopiero na koncu "cos" sie zaczelo wyjasniac, ogolnie film pojechany ale mi sie nawet podobal :D tytul mial cos jakby "zyc szybko umierac mlodo" mysle ze warto obejrzec

MałaBlondynka Też oglądałem-fajny,chociaż nie lubię jak w filmach za dużo śpiewają :P