Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fischer1974

Pisuję opowiadania erotyczne - kobietom się podobają ;)

Polecane posty

Gość fischer1974

Tak jak w temacie..."popełniłem" kilka opowiadań erotycznych i z zebranych opinii wnioskuję, że kobietom bardzo się podobają. Na razie jest to zbyt mała grupa żeby stwierdzić czy faktycznie są dobre... Jesli są chętne Panie aby poczytać to proszę o podanie maila bądź kontakt na moją skrzynkę... Robert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga1358
Ja poproszę jedno tutaj... może to z Ankieterem...na czasie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fischer1974
proszę bardzo :) ANKIETER Praca ankietera nie jest łatwa. Często ludzie przeganiają człowieka spod swoich drzwi, niejednokrotnie przy tym złorzecząc i przeklinając. Bywają jednak i takie momenty jak historia opisana poniżej. Kolejne piętro, kolejne drzwi, dzwonek - otworzył kilkunastoletni chłopak, wyklepałem jak zwykle formułkę „Dzień dobry, jestem ankieterem z firmy „XYZ poszukuję do badań kobiet w wieku między 30 a 40 lat (akurat taki przedział wiekowy miałem zadany). Chłopak odpowiedział, że zapyta mamy. Kiedy wrócił powiedział i żebym wszedł i poczekał w pokoju aż mama skończy zmywać. Wszedłem do mieszkania. Był to standardowy przedpokój, dwa wejścia do mniejszych pokoi, na wprost wejście do łazienki i toalety. Wejście do dużego pokoju było na końcu po prawej a do kuchni, jak się okazało, po lewej stronie. I właśnie, kiedy chłopak prowadził mnie do pokoju zerknąłem w stronę kuchni i zobaczyłem szczupłą kobietę przy zlewozmywaku. Miała na sobie letnią sukienkę w kwiatki, która w doskonały sposób podkreślała jej figurę. Chłopak wskazał mi kanapę, więc usiadłem i czekałem. Po chwili krzyknął do matki, że leci już na jakiś trening. Drzwi trzasnęły i zostaliśmy sami -ja w pokoju a moja respondentka w kuchni, uwijając się przy zmywaniu. Minęło tak pięć a może dziesięć minut a mi nie dawał spokoju zarejestrowany przez moment widok jej sylwetki. Z bijącym sercem wstałem i podszedłem do drzwi kuchni, nie widziała mnie zajęta pracą. Była naprawdę zgrabna, sukienka, pięknie opierała się na biodrach i uwydatniając ich piękny kształt opadała ku stopom, które tkwiły w klapkach na korkowym obcasie. Pomyślałem, że chyba zwariuję jak czegoś nie zrobię. Podchodząc bałem się żeby tylko nie zaczęła krzyczeć, nie chciałem przecież jej zgwałcić, pomyślałem, że być może dostanę w twarz i wtedy wyjdę bez słowa - postawiłem wszystko na jedną kartę. Ująłem jej biodra, wyprostowała się natychmiast zaskoczona dotykiem i stała tak bez ruchu. Serce waliło mi tak, że myślałem, iż rozsadzi mi klatkę piersiową. Zacząłem delikatnie poruszać dłońmi lekko zsuwając je na pośladki. Zaczęła mocniej oddychać, myślałem, żeby uciec, bo jeśli zaraz zacznie wrzeszczeć to będzie po mnie. Ale byłem tak podniecony, że nie mogłem się od niej oderwać. Jedną ręką odgarnąłem jej włosy i zacząłem całować szyję. Chwyciłem ją teraz mocniej i przycisnąłem do siebie. Jej jędrne pośladki przywarły do mego krocza. Podniecenie sięgało zenitu. Nachyliła głowę poddając się pocałunkom, jej włosy opadły do przodu i na boki tak, że nawet z profilu nie widziałem jej twarzy. Powoli i soczyście całowałem jej szyję poduszeczki uszu oraz lekko odsłonięte ramiona. Jednocześnie zacząłem marszczyć jej sukienkę w dłoniach tak, że wędrowała wyżej i wyżej. Przesunąłem dłońmi po przedniej części jej ud a potem podciągając sukienkę jeszcze wyżej wzdłuż brzucha aż do piersi, które już były gotowe na pieszczoty. Przesuwałem otwartymi dłońmi po jej sterczących brodawkach, leciutko je przyszczypywałem aż w końcu chwyciła moje dłonie i przycisnęła mocno do piersi domagając się intensywniejszego dotyku. Podciągnąłem jej sukienkę tak, że mogłem całować plecy, i tak pocałunkami kierowałem się w dół aż do linii majteczek, które to zacząłem powolutku zsuwać z jej cudownej pupy obdarzając pocałunkami każdy odsłonięty centymetr jej ciała. Całowałem pośladki, miejsce, w którym przechodzą w udo, tylnią część uda, dalej miejsce pod kolankiem i (jak się okazało) cudownie uformowaną łydkę aż po kostki stóp. Kiedy byłem na dole kolejno podniosła stopy abym mógł definitywnie zdjąć majteczki. Kiedy wracałem ku górze pocałunkami wzdłuż drugiej nogi zauważyłem, że zaczęła swoją dłonią masować szparkę. Całując jej szyję i plecy zsunąłem swoje spodnie i slipki uwalniając bardzo sztywnego przyjaciela. Przywarłem do niej w taki sposób, że ulokował się on wzdłuż jej pupki, w szparce pomiędzy pośladkami. Zamruczała lekko i zwiększyła intensywność ruchów dłonią - „piersi - wyszeptała, co oznaczało, ze domaga się ich pieszczot. Spełniłem jej życzenie z przyjemnością -dalej całowałem jej szyję i pieściłem jej cudowne jędrne wzgórza, mój sztywny fallus objęty jej pośladkami nie pozostawał obojętny na taki rodzaj dotyku -czułem, ze przyjemność we mnie narasta -pragnąłem w końcu wedrzeć się w jej wnętrze. Zaczęła coraz szybciej oddychać i poruszać tyłeczkiem, wiedziałem, ze dłużej tego nie wytrzymam, szarpnąłem lekko jej biodra dając znak, aby udostępniła mi wejście w jej cudowną otchłań -zrozumiała sygnał od razu. Oparła się lewą ręką o zlew i wypięła pupę -jej prawa dłoń wciąż pieściła guziczek dający jej niewątpliwą przyjemność. Była bardzo wilgotna i gotowa, więc wszedłem w nią beż oporu czując błogie ciepło obejmujące mojego przyjaciela. Wsunąłem się w nią tak głęboko jak to tylko możliwe. Jęknęła raz, a za każdym następnym pchnięciem pojękiwała cichutko. Ująłem mocno jej pośladki i zacząłem wchodzić bardziej zdecydowanie, całe jej ciało podrygiwało w rytm moich pchnięć, jej dłoń pieściła łechtaczkę a ona sama aż przygięła głowę w dół wydając z siebie dźwięk będący połączeniem pisknięcia z mruknięciem i jękiem -wnioskowałem, że ma w tym momencie zaciśnięte usta. Byłem u szczytu, zacisnąłem dłonie na jej pośladkach a kolejne pchnięcie połączone było z eksplozją zawartości moich jąder -mój orgazm był tak silny, że miałem wrażenie, iż napełniam ją niebywałą ilością nasienia a z moich ust również wydostał się nieartykułowany odgłos świadczący o rozkoszy, jakiej doznaję. Moje pchnięcia stały się w tym momencie wręcz brutalne, zaskomlała niczym szczeniaczek, jej nogi ugięły się a ja poczułem jak mięsnie jej pochwy falują w skurczach obejmując mojego penisa. Po chwili wyprostowała się a on wypadł z jej wnętrza, bezradnie tracąc swoją uprzednią objętość. Przywarłem do niej mocno, znów wziąłem jej piersi w dłonie, które przytrzymała swoimi. Staliśmy tak chwilę starając się uspokoić przyspieszone oddechy. - nie mogę odpowiedzieć na twoją ankietę, nie chcę wiedzieć jak wyglądasz i nie chcę też abyś ty wiedział jak ja wyglądam - to, co się stało przed chwilą było cudowne, ale nie może się powtórzyć -pierwszy raz zdradziłam męża i nie chcę tego powtarzać. Nie chcę abyśmy mogli się rozpoznać na ulicy. Proszę Cię, wyjdź teraz i mimo, że wiesz gdzie mieszkam nie nachodź mnie -proszę - To, co się stało było naprawdę cudowne -mimo, ze faktycznie wiedziałem gdzie mieszka byłem wdzięczny za te chwile i obiecałem, że spełnię jej prośbę. Poszedłem do pokoju po teczkę z ankietami. Stała wciąż przy zlewie trzymając podciągniętą sukienkę a po jej udzie spływała stróżka mojej spermy -moje jądra lekkim bólem też dały w tej chwili informację, że opróżniłem je niemal całkowicie -podszedłem i pocałowałem ją w szyję - Dziękuję - powiedziałem i wyszedłem. Nie odezwała się już słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie se to jest
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga1358
a mi się podobało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet nawet
ale lepsiejsze czytałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to? : ANIA Był czerwcowy upalny dzień, jeden z tych, kiedy to odchodząca wiosna stara się udowodnić, że wcale nie jest gorsza od lata i zatrzymuje powietrze w bezruchu jednocześnie ustawiając temperaturę słonecznego pieca na możliwe maksimum. W takie dni ubrania po kilku minutach od włożenia wykazują dziwną tendencję to przylepiania się do ciała jakby były posmarowane niewidzialnym klejem. Tego dnia, Ania wraz z mężem postanowiła uczcić w gronie znajomych fakt znalezienia pracy, której przez dłuższy czas bezskutecznie poszukiwała. Wśród zaproszonych byli jak zwykle Iwona z Michałem. Od dłuższego czasu Ania miała świadomość, ze Michał szaleje na jej punkcie, świadomość o tyle niebezpieczną, że sama odczuwała swoiste pożądanie w jego obecności i niejednokrotnie wyobrażała sobie jak mógłby wyglądać ich seks. Przeczuwając niebezpieczeństwo i chcąc zachować lojalność tak wobec swojego męża Pawła, jak i wobec koleżanki unikała sytuacji, w której mogłaby być sam na sam z Michałem. I tym razem tak było, grill dobre towarzystwo, niebezpieczeństwo nie istniało. Poza płomiennymi spojrzeniami Michała, które wprawdzie zniewalało jej myśli nic nie miało prawa się wydarzyć tym bardziej, że w pewnym momencie Michał stwierdził, że źle się czuje. Wyglądał faktycznie blado i Iwona zapytała czy może go położyć w domu. Ania zastanawiała się, co zrobi, kiedy będzie musiała wejść do środka i okaże się, że Michał symuluje. Nie musiała długo się zamartwiać, nagły powiew wiatru przyniósł ulgę wysmaganym upałem ciałom, kiedy uczestnicy imprezy spojrzeli w niebo wszystko stało się jasne, mieli dosłownie 3 minuty na ucieczkę do domu. Na zewnątrz rozpętała się burza a imprezę kontynuowano w mieszkaniu. Kiedy towarzystwo zaczęło się rozchodzić do Ani podeszła Iwona pytając czy mogliby przenocować, bo Michał dalej źle się czuje i nie bardzo chce go ruszać i ciągnąć po nocy do domu. - Ależ oczywiście, zaraz dam wam pościel i ręczniki, czujcie się jak u siebie odparła Ania kojarząc po chwili, że nie do końca chciałaby, aby Michał poczuł się jak u siebie. Paweł, który tego wieczoru trochę przedawkował alkohol zasnął jak kamień a w takich sytuacjach choćby na podwórku wylądował odrzutowiec nie było szans żeby się obudził. Co innego Anka, była zupełnie trzeźwa. Burza dawno przeszła, ale ulewny deszcz zdawał się padać specjalnie na parapety i dzwonić tak niemiłosiernie jakby to była, co najmniej rezurekcja. Otwarcie okna spowodowałoby jeszcze większy hałas a nagrzane słońcem powietrze w mieszkaniu również nie ułatwiało zasypiania. Leżała w samych majtkach i koszulce na ramiączkach nie mogąc zasnąć w żaden sposób. Nie mogła się uwolnić od świadomości, ze Michał śpi w pokoju obok. Wyobraziła sobie, że zakrada się na palcach do ich pokoju i klęka przy brzegu łóżka. Jej mąż śpi jak niedźwiedź a Michał dotyka jej nagiego udazaczyna całować kolano i potem udo a jego dłoń wyprzedza pocałunki przesuwając się ku pachwinie. Jego pocałunki rozpalają jej ciało, każdy z nich gorętszy od słońca, które świeciło jeszcze kilka godzin temu. Jego dłoń przesuwa spód koszulki zatrzymując się przy piersiach. Ania stawała się coraz bardziej podniecona, przesunęła dłonią po swoim ciele snując rozpoczętą fantazjęjej palce zaczęły pląsać po odkrytych piersiach trącając sutki spragnione dotyku czuła się bezpieczna wyobrażając sobie tę niemożliwą przecież sytuację. Rozchyliła usta i oblizała wargi wyobrażając sobie namiętny pocałunek Michała, wsunęła dłoń w majteczki gdzie wilgotna szparka już uwydatniła guziczek, dla którego sama dłoń nie miała znaczeniadotykały go jej palce, ale w jej wyobraźni były to palce Michała. Podniecenie zwiększało się z każdą chwilą obróciła się na bok wyobrażając sobie, że obok niej kładzie się Michał, którego ona zasłania swoim ciałemMichał położył się tak, że jego usta były w okolicach gorącej muszelki Ani a twardy penis uwięziony w bokserkach wylądował tuż przed jej ustami. Jej palce wciąż dawały rozkosz rozpalonej muszelce a w wyobraźni to język Michała penetrował zakamarki spragnionej cipkizapragnęła wydobyć jego męskość i umieścić ją w ustach. Wyobrażała sobie, jaki jest gorący i twardy jak rozkoszuje się jego obecnością w swoich ustach jednocześnie doznając przyjemności dawanej ustami Michała. Mogła sama sterować swoim podnieceniem i kiedy tylko pomyślała jak penis Michała pulsuje w jej ustach wypełniając je nasieniem zacisnęła mocno uda doznając rozkoszy, jaką dały jej własne palce utożsamiające usta i język kochanka Kiedy odetchnęła pomyślała, że dobrze, że to nieprawda, choć przyjemność jaką sobie sprawiła dawała jej poczucie satysfakcji. W końcu wypite jedno czy dwa piwa odezwały się wzywając ją na spacer do łazienki. Cichutko podreptała uśmiechając się do siebie na wspomnienie przed chwilą przeżytych chwil. Wychodząc z łazienki omal nie krzyknęła. W drzwiach stał Michał ubrany tylko w bokserki. Przyłożył jej palec do ust i korzystając z zaskoczenia Anki zrobił krok do przodu zamykając za sobą drzwi. - Michał, co ty robisz? syknęła szeptem - Pragnę cię Aniu wyszeptał patrząc jej w oczy z takim pożądaniem, że fala podniecenia, która dopiero, co z niej opadła znów wezbrała i zimny dreszcz przeszedł całe jej ciało. Złapał ją za szyję i przywarł ustami do jej ust, próbowała się uwolnić, ale jej zdecydowanie było dalekie od chęci obrony. Bardziej bała się, że ktoś się obudzi. - Nie bój się, Iwona śpi jak zabita a Paweł - szeptał obdarzając jej szyję i uszy namiętnymi pocałunkami - chyba zbyt jest wstawiony żeby się podnieśćAniu, tak bardzo cię pragnę, masz takie piękne ciało, nie opieraj się, zróbmy to choćby ten jeden jedyny raz Przycisnął ją do siebie łapiąc ją za pośladki. Poczuła na swym łonie jego twardego penisa. To już nie była fantazja, to działo się naprawdę, ale podniecenie, jakie poczuła było dwukrotnie silniejsze niż to, kiedy się przed kilkoma momentami masturbowała. Zdjął jej majtki całując namiętnie nogi aż po same stopy, wstając zsunął też swoje bokserki. Posadził ją na pralce i podciągnął do góry koszulkę. Jego dłonie pieściły jej piersi, jego język zaczął błądzić wokół brodawek a po chwili zatopił całe usta w ich centrum ssąc sutki i oplatając je swoimi gorącymi wargami. To było szaleństwo, pragnęła go jak nikogo wcześniej i bała się, że zaraz ktoś wejdzie. Uniosła uda oplatając jego biodra i przysuwając jego łono do swojego. Ujęła sztywnego fallusa, który wydawał się dużo bardziej kształtny i wyprężony niż w jej fantazji, i wprowadziła go w otchłań swojej już bardzo mokrej cipki. Wypełnił jej wnętrze gorącym palem, ich usta zwarły się w namiętnym pocałunku, języki na przemian wędrowały z jednych ust do drugich. Ten seks nie mógł trwać długo, podniecenie obojga było maksymalne. Rozbudzona wcześniejszą masturbacją Ania czuła jak zbliżają się fale ciepła, w których w tej chwili pragnęła się bezgranicznie zanurzyćOdchyliła lekko tułów a Michał zanurzając się w jej różowej rozkoszy pieścił dłońmi jej piersi. Patrząc jej w oczy zwolnił ruchy starając się przedłużyć moment kulminacji, ale na niewiele się to zdałojego penis penetrował wnętrze Ani wsuwany na maksymalną głębokość, po chwili pchnięcie Michała było tak mocne, że zachwiała się pralka, ale już teraz oboje tego nie zauważyli. Jego sperma wypełniała pochwę Ani a ona sama przywierając do niego wsunęła rękę między ich łona by po chwili zacisnąć swoje uda na jego biodrach z pełną siłą, jaką wyzwalają skurcze kobiecej rozkoszy. Gdy uwolnili swe ciała z konwulsyjnych więzów spojrzał znów na nią. - Jesteś cudowna - wyszeptał Nic nie powiedziała, pocałowała go w usta, założyła majteczki i po cichu wyszła z łazienki. Kiedy się położyła Paweł wydawał się przebijać przez zasieki odciętej snem i alkoholem świadomości, zamarła na chwilę, gdy on zaspanym głosem mruknął: - Co tam tak walnęło? - Nic, potknęłam się w łazience starała się odpowiedzieć najzwyczajniej w świecie. - Acha odparł obracając się na drugi bok i błyskawicznie zapadł w sen. Całe szczęście pomyślała czując jak część nasienia Michała powoli opuszcza jej różyczkę plamiąc majtki. Z tego by się nie wytłumaczyła gdyby Paweł nagle zachciał się z nią kochać Teraz już nie miała problemów z zaśnięciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam bede dawac sam sobie wez:D...zartuje w profilu spr i pisz pisz ku uciesze publicznosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale takiego bloga trzeba gdzieś reklamować... przecież nikt "znienacka" tam nie wyląduje :/ a ja nie mam czasu na szeroką reklame ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę nad tym pomyśleć ... a swoją drogą te kilka opowiadań jakie mam powstały w dość sporym odstępie czasowym... pisuję tylko kiedy mam jakiś luźniejszy dzień w pracy i akurat niema kierownika ;) bo takie klepanie w klawisze jest bardzo podejrzane jeśli odbywa się nieustannie przez 30 minut do godziny ;) a w domu... niestety żona, która nie podziela w zupełności moich fantazji i potrzeb seksualnych stąd nawet nie wie, zę pisuję takie opowiadania... Jedno napisałem dla niej... odpowiedziała, że nie interesują jej takie tematy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może postaraj się napisać dla niej coś bardziej zmysłowego, może nie tak dosłownego jak te, bardziej romantyczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasandra... bardziej zmysłowego? takie dostała, bardzo delikatne, trochę przerobione opowiadanie "Eliza"... specjalnie dla żony... problem w tym, że dla niej temat seksu w ogóle nie istnieje... ale tonie wątek o tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziel_ona - mówię przecież, że ona niczego nie pragnie w tym względzie... nie ma fantazji, nie ma marzeń, jak mawia "NIE MAM TAKICH POTRZEB I TAKA JUŻ JESTEM"... dużo by mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z ochota poczytam...pobudzaja,rozgrzewaja(a w taki dzien jak dzis to wskazane)a...duza dawka erotyzmu w nich zawarta sprawia,ze slonce wychodzi ;)i chce sie ...zyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaki86
jestem pełna podziwu.. proszę kolejne :D pobudzają wyobraźnię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostukobieta26
Witam... Przepraszam, że się wtrącam w ten wątek, ale chyba każdy korzystający z Internetu chciałby przy okazji dorobić parę groszy. Jeśli siedzisz w ciągu dnia długo przy komputerze i masz stały dostęp do internetu to sprawdź jak łatwo i bez wysiłku można na tym troszkę dorobić.Nie są to wielkie pieniądze, ale zawsze coś.. Zarabiasz na wyświetlających się reklamach. Wystarczy mieć włączony komputer: http://pl.20dollars2surf.com/?ref=294519 Wiadomo, że to nie fortuna, ale cierpliwość plus trochę chęci jest gwarancją całkiem sensownych zarobków; chyba warto spróbować. 20dollars to najlepszy na świecie surfbar nr.1 możemy tutaj zarabiać głownie za wyświetlanie małego banera, a my możemy iść sobie gdzie chcemy lub grac w jakąś grę albo buszować po necie; baner nabija nam punkty: co 30 sek. 1 punkt; są one wymieniane na pieniądze pierwszego dnia każdego miesiąca; wypłaty są wykonywane na paypal, a jeśli ktoś chce to na konto bankowe albo jeszcze cos innego; polecam - szybko się zbiera punkty i jest 10 poziomów poleconych - po 10% od każdego poleconego. Tutaj ludzie naprawdę zarabiają sensowne pieniądze, ale tylko tacy, którzy są cierpliwi i nie oczekują fortuny po tygodniu; zachęcenie kilku swoich znajomych jest podstawą sukcesu. Zachęcam: http://pl.20dollars2surf.com/?ref=294519

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaki86
oto i on kaki86@op.pl czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×