tęsknie za kochankiem

nikt mnie nie przekona, że jeśli kobieta gra twardy zasadami nie spotkało ją coś krzywdzącego. Każda z nas marzy o romantycznej miłości, to mamy wpajane i uświadamiane, że powinnyśmy być księżniczkami bo kiedyś tam znajdziemy swoją druga połówkę. Polecam książke " Samotność w sieci" j. Wiśniewski, podejrzewam ze większość z Was by chciała przeżyć taką przygodę jak główna bohaterka

weekend, piątek po 20-stej a wy na forum... szukamy nadal czy życie jest tak nudne że pozostaje tylko net

Wszystko i tak jest c***a warte :)

@amiania Mówiłaś mężowi, że wiesz co go kręci? Czy udajecie grzeczne małżeństwo?

„ puentując, takim mężczyzną, choć z dużą ilością grzechów, mam zamiar się stać.” x I wlasnie stałeś sie takim moralizatorem chcąc niechcąc. Ty mogłeś, inni juz nie powinni. Takim Chazanem sie stajesz...

@babiarz właśnie że rozmawiałam... on stwierdził że odmieniło mi się po dwóch imprezach u koleżanek... a wpływ miała tamten... mieliśmy czas żę wszędzie tylko nie w naszym łożu i takie inne... on raczej nie umie o tym rozmawiać , dużo ta historia w wyszukiwarce mi pomogła

lubie mu to robic podczas jazdy, gdy zaczyna hamować wiem że będzie koniec... tacy teraz grzeczni jesteśmy

sobota nie nudzi mi się... bo jestem w pracy do 13.. a drugą rzeczą która skłoniła mnie do zmiany była myśl że to mój mąż się może ogładać za innym, albo z inna to robić. Uwielbiam kiedy do mnie mówi kusisz, albo zaraz Cię bzyknę... kobieta musi być bezpruderyjna gdy mężczyzna straci zainteresowanie- chodzić po domu w spódnicy bez bielizny np

@amiania Pozazdrościć takiej żony :) Tak się zastanawiam, co Cię podkusiło żeby zadać się z innym? Chęć spróbowania czegoś innego?

@babiarz co mnie podkusilo... trafil w najlepsze czas, czyli martwy seksualnie u nas.. maz mial problemy w firmie, zainteresowania mna zero i rodzina, moja flustracja cala ta sytuacja . Pamietam niedziele tydzien przed poczatkiem gry z tamtym, 3 razy sie prosilam( 6 rano, 8, 13 ) meza o sex az w koncu stwierdzli ze mam chcice i zaliczylismy popoludniowke u corki w pokoju. Nie wiem czy lato sprawia czy jestem inna ale ochote w sumie mam codziennie. A z tamtym nie bylo sexu, tylo pare namietnych pocalunkow

@amiania Wiesz jak u mnie się zaczęło? Po tym jak odkryłem roczny romans źony. Wtedy zdałem sobie sprawę jakie to życie poważne. Że kobiety nie zasługują na szacunek. Bo same się nie szanują. Też mieliśmy ciężkie chwile, ale wtedy myślałem, że nie ma dla tego usprawiedliwienie. Dalej tak myślę. Zostałem z nią. Ale już nie było jak kiedyś. Żale. Brak zaufania. Podejrzliwość. Romanse pozwoliły mi zapomnieć. Usprawiedliwiałem to karmą. Ale ta karma sprawia, że czuję się źle z samym sobą.

Co za hipokryta :O

*życie powalone

Hipokryto ? Jak większość z nas! Więcej merytorycznych wpisów kolego lub koleżanko gościu ;)

Moj maz, tak. Jest skorpionem , raz mnie tylko w zyciu przeprosil, jak sie nie odzywa sto czasem po calym tygodniu, ma ciezki charakter.. nie chce dalej wymien8ac bo to moj maz kiedy trzeba staje na wysokosci zadania i nie chodzi tu o sex tylko

Dzis tez juz ma focha wiec jest net.

@babiarz ale chyba nie zrobila tego co moj maz poslubie koscielny. Dwa miesiace tuz po min zniknal na 3 dni , zero kontaktu, twierdzi ze byl u znajomego i nic nie robili, stracilam zaufanie 8 lat temu i dlugo wytrzmalam z tym bolem. Bo wiem co to za kolega kiedys po burdelach biegal

Ja sie nie chce tu licytowac kto zostal zdradzony a teraz sie msci. Podkleslilam koscielnym. Wychowana jestem regilijnie, nie zawsze tak postepuje bo zaraz mnie tu potepia. Sub ten wydawal mi sie swiety bo do grobowej deski, tyle obietnic i zaufanie. Ten jego wypad przezylam z bolem , dlugo mu to wypominalam

@amiania Nie wiem czy zrobiła coś gorszego czy nie. Przez ten czas zaniedbywała rodzinę. Nic się nie liczyło. Była nieobecna. Mocno to przeżyłem bo była całym moim światem. Potem się zmieniło, bo straciłem całkowicie zaufanie do niej u wiarę w jej miłość. Co innego jednorazowa zdrada po pijaku, a co innego roczny romans, pełen kłamstw finezyjnych, wyrarchowania. Po tym wszystkim się zmieniłem. Na gorsze. Ja też jestem po ślubie kościelnym, ale przestałem wierzyć w takie bajki jak do grobowej deski. Ludzie są okrutnie, ja również. Ale taki jest świat.

@babiarz podobno tylko glupic nie uczy sie na bledach. Opisujesz to w taki sposob jak bys kobieta ... z pozycji kobiety, bol, rozczarowanie i chcec naprawy malzenstwa bo w zyciu tylko ona powinna sie liczy

@babiarz po tych ostatnich wpisac nie pasuje Tobie ten pseudonim

@babiarz wczesniej pisalam ze jesli kobieta przedmiotowo traktuje mezczyzn to zostala skrzywdzona to samo jest w toim przypadku,zraniony juz wiecej nie chce byc zraniony

@amiania Mówisz, że trafiłem z nickiem? ;)

@amiania Możliwe, że masz rację. Było, minęło. Powody obecnego stanu są mi znane.

Tak , oczywiscie...

Czy Ty jestes pewien ze twoja zona wiecej niz ten niby raz Cie nie zdradzila?

Obecny stan... wyrzuty sumienia sie odezwaly... Wy faceci podobno uczuc i sumienia nie macie

@amiania Tylko ten jeden romans miała. Po czym były duże wyrzuty sumienia, ale było za późno, bo mnie się już coś poprzestawiało. Pierwsza przygoda była przypadkiem z pocieszycielką. A później już lawina się rozpędzić.

@babiarz a Ty rozmawiasz z zona na temat sexu... jednego czego sie nauczylam w zwiazku to ze brak rozmowy, komunikacji niszczy zwiazek... choc w przypaku mojego meza rozmowa to ciezki temat

@amiania Z żoną nie. Coś czuję, że zboczyliśmy z tematu wątku, w którym piszemy ;)