Jestem nudziarą

Chodzi mi po prostu o kumpla. Koleżanek mam całe multum, a kolegów malusieńko. No i żałuję. Chciałabym mieć jakiegoś faceta, z którym mogłabym się spotkać, pogadać i to bez podtekstów.

Bierzemy durzą pokrywkę, albo wielki talerz, albo co tam dużego uznamy i staramy się zsunąć nań naszą fritatę, tak, żeby pozostała w takim kształcie jak na patelni. Następnie patelnią przykrywamy całość i sprawnym ruchem obracamy. W efekcie powinniśmy na patelni mieć fritatę w całości, tak jak leżała wcześniej, tylko do góry nogami

halo dziewuszki :P zmienię temat. a co przykładowo wczoraj robiłyście ? czy wasze życie wygląda dzień w dzień tak samo ? żyjecie w tym samym schemacie na codzień ?

Jesteś dla mnie piękny tak... - chyba mam kogos takiego dla ciebie

Wczoraj było strasznie...Uczelnia, zakupy, wieczór z książką, a po drodze kłótnia z rodzicami...

moje zycie wlasnie tak:( codzien to samo

Jesteś dla mnie piękny tak... -- wiec jak chcesz poznac kogos fajnego?

Szafir - cięźko trafić na faceta, który zakumplowałby się tak bez podtekstów. Miałam już dwie takie znajomości i po jakimś czasie okazywało się, że oni chcą czegoś więcej...

aaa rozumiem czyli to co u mnie :P a ja dla facetow jestem tylko obiektem seksualnym, żaden nie potrafi się mną zainteresować ,tylko ciało widzą. to jesto dopiero frustrujące :/

mogę Ci "wypożyczyć" mojego brata...jest taki wygadany nie chcemiec dziewczyny jest meeeeeeeeeeeeeeegggga przystojny:P inaprawde mozna z nim o wszystkimpogadac do tanca do różańca

wlasnie z tymi facetami same zboczuchy

A propos Bałkanów...myślę, że zainteresuje cię też książki Marii Todorovej "Bałkany wyobrażone". Oddziela ona mity od prawdy na temat tego miejsca.

szafir pokaż fote nam ? :D

to podajcie poczty tutaj nie wystawie jego zdjecia

xmeeeeenx@autograf.pl daje majla sojego brata,żeby mi nie spamowali :D

Ciężko znaleźć, tym bardziej, że mnie interesują tylko nietuzinkowe osobowości. Koledzy z uczelni może i są mili, ale tak poza zajęciami nie mam potrzeby bliższego kontaktu z nimi.

Jesteś dla mnie piękny tak - dziękuję Ci z całego serducha... Mnie się marzy zwiedzić Bałkany (i nie mam tu na myśli Chorwacji:P), najbardziej Sarajewo, ale to dopiero gdy zacznę zarabiać miliony:P

mam to samo z kolegami, bardziej zajęci są lalkami które już mają facetów. takie kobiety powiedzmy szczerze, bardziej ich przyciagają. to może wejdz na forum twojego ulubionego zespolu ? moze kogos poznasz ciekawego ;>

poszlo:)

rzeczywiście przystojny i chyba kocha auta :)

uwielbia zastepują mu chyba dziewczyny:P

a przecież mógłby mieć ich dużo, dziwne,że nie chce (jak pisałaś) ...

wlasnie dziwny z niego czlowiek... tyle ma adoratorek ale nie chce zadnej..jeszcze nie mial dziewczyny.... kiedys mi powiedzial ze jak znajdzie to jedna to na zawsze...

chcialabymmu znalezcn dziewczyne ale jak

ja zawsze miałam takie pojęcie o facetach takich jak on czyli przystojnych, że ruszają dziewczyny ile wlezie albo mają ich na pęczki a tu proszę jaki dziwny przypadek :)

Mnie właśnie nie podobają się tacy przystojniacy...Mój obiekt westchnień ma ogólnie opinię brzydala i niektóre panny się z niego śmieją, ale dla mnie jest świetny, szkoda tylko, że zbyt zamknięty w sobie... Mnie też marzy się Sarajewo, ale i Belgrad, Lublana;) Najbardziej w świecie kocham jednak Rumunię (tak, tak, jestem fanką Vlada:P), no i mam nadzieję, że w wakacje uda mi się tam pojechać. Fascynują mnie też Cyganie, myślałam nawet o nauce ich tańca, ale ciągle brak mi odpowiednio silnej woli:(

skoro już tak piszemy o sobie to ja z kolei chcę się zakochać na siłę a przecież tak nie można :) szafir- skoro on nie chce to nic na siłę :)

no wlasnie on sie zachowuje jak taki brzydal...siedzi w domu pasja samochody zadnych dziewczyn dom rodzina

Nic na siłę...ja też jestem taka jak twój brat, nie chcę jeszcze się z nikim wiązać, choć jak już wyżej pisałam , mam na oku pewną osobę ;)

Jesteś dla mnie piękny tak - nie wiem dlaczego mówisz o sobie nudziara:) Tyle masz w głowie, tyle zainteresowań:) To, że spędzasz więcej czasu w domu o niczym nie świadczy, poza tym życie się budzi razem z wiosną i aż się chce najzwyczajniej wyjść z 4 ścian;) Nie trzeba od razu skakać ze spadochronem, wystarczy posiedzieć na ławce w parku, przejść z uśmiechem przez deptak itp:)