Rzucanie palenia- kto się przyłączy!?

izka czytając Twoje posty utwerdzasz mnie w przekonaniu, ze jesteś juz gotowa do rzucenia palenia. 3mam kciuki :)

mnie smakowały takie pestki, teraz już nie skubie;) Nieprawda - chęć zapalenia to tylko chwila. Można ją przetrwać i nie złamać się

Słoecznik jest suszony w małych opakowaniach jak rodzynki i inne bakalie Kupuje sobie zestaw(rodzynki,słonecznik, daktyle, żurawinę, śliwki suszone te miękkie oczywiście i wsypuje to do przezroczystej kulki i zajadam Miłe i zamiast fajek Dziś robie kapustę z grochem na pojedzenie i mam jeszcze truskawki z makaronikiem są super ze śmietaną oczywiście te mrożone bo tych co się pojawiły nie tykam są nafaszerowane bóg wie czym iza kup sobie to co lubisz najbardziej Czekoladę ulubioną i paluszki one też ratują przed chęcią sięgania pofajka i w pracy chrup sobie a po pracy słonecznik i do wizyty chłopaka u Ciebie lub odwrotnie..Dasz radę

Idę na zakupy i gaz mi się skończył kurcze dziś to obiad będzie gwizdany raczej bo bez gazu jak bez ręki heheheheheh Zajrzę potem

izka nie kupuj czekolady! chyba, ze niewielkie ilości. Mój kolega przytył 20 kg jak rzucał palenie a w nagrodę, że nie pali jadł chałwę i czekoladę. Proponuję - pestki (słonecznik, dynia), owoce suszone - śliwki, jabłka, chipsy bananowe, morele, zerawine, marchew do chrupania;) paluszki i duużżżo wody mineralnej niegazowanej.

Dzisiaj lece do sklepu i popatrze co mi będzie najbardziej odpowiadało i zaczne dalej walczyc tylko że ze zdrowymi wspomagaczami.

:):):)

NIE MA zadnych ubocznych skutkow odstawienia nikotyny. A zagladam na kafeterie tylko na ten temat, bo moze moje rady komus pomoga.

To podsuń jeszcze pare sposobów na rzucenie.

Evimati-- możesz nie wierzyć lecz rzucanie nałogu, przechodziłem bezproblemowo.Dopiero póżniejsze okresy są okrutne dla mnie.Do roku pachniał mi zawsze dym,teraz o dziwo zapach powoduje wręcz odwrotny skutek.Aż sam sie dziwię..Czyli z wiekiem zmieniaja sie "upodobania"

to nie kartofle ze trzeba pare zeby sie najesc. JEDEN sposob co dziala a nie kilka co NIE dzial, ten dobry juz masz opisany w tym wątku. Jak nie masz co robic - przeczytaj watek jeszcze raz. Masz za duzo wolnego czasu. to po pierwsze.

FANFI tylko pozazdrościć:) Mam tekiego kolegę, który bardzo łatwo rzuca palenie i bardzo łatwo znów zaczyna. Izka jutro sprawdzę, czy nadal palisz;) Miłego popołudnia życzę wszystkim. I nie palimy!!

Real Ziomek książke Carra przeczytałam, widocznie nie trafiła do mnie. jeżeli chodzi o ustalanie daty a i tak nie dotrzymywania słowo to ok. zgodze się z Toba że takie obieranie dnia nie jest dobre bo i tak będzie sie to odpychało w przyszłość. Mi niestety to niepomogło i dalej się męcze. Fakt mam za dużo wolnego czasu i muszę sobie ten wolny czas jakoś wypełnić. Do tej pory wypełniałag go papierosami. Musze to zmienić, a to jest własnie najtrudniejsze.

Fanfi wierzę bo wiem co to znaczy kiedy jedziesz do domu w którym wszyscy palą a tak było u moich rodziców tata palił 2 paczki spike 30 szt w paczce i mama mniej i siostra też nie wypuszczała mało dymu i tak ci śmierdzi że wychodzisz na balkon by powietrza złapać a rzeczy po powrocie chodzone czy nie wrzucasz do pralki niemal na gotowanie:0;) Wiem też jakie są objawy po rzuceniu kiedy korci i kiedy jesteś zdenerwowany byle czy a teraz mam fazę inną nie interesuje mnie faja nic a nic do kiedy nie wiem do momentu aż mi coś się zmieni i mała ilość nikotyny pozostanie w organizmie i poprosi o coś a ja mu powiem NIE mam nadzieję że tak uczynię by być nadal wolnym człowiekiem by nie zniewolił mnie nałóg Moje przyjaciółka nie paliła 3 lata i niedawno zaczęła...zapytałam ją dlaczego przecież masz takie fajne plany dzidziuś itd a ona mi na to że czas na niepalenie u niej się skińczył a teraz jest na palenie i kiedyś będzie ten niepalący czas i co /??? Nie poparłam jej i powiedziałam co o tym sądzę ale jak ja jej zabronie to poleci za róg chaty i palić będzie cóż takjuż jest Cieszę się Fanfi że tobie tak łatwo idzie ile to czasu już nie bufasz>??

iza nie napisałaś co lubisz poza fajami ???

Słodycze i dobre jedzenia:) I zdaję sobie sprawę że tym właśnie zastapie palenie. Jestem szczupła i chyba nie zaskodzą mi te kg.

"izka2000 Fakt mam za dużo wolnego czasu i muszę sobie ten wolny czas jakoś wypełnić." Zebys byla niedaleko to moglabys robic mi masaze. Jeszcze bys na tym zarobila. Podwojna kasa - oszczednosc na fajkach i drobne fuchy.

RealZomek--jaki wygodny hahahahahahhahaha dowcipniś:D kobieto z mazur tu jest ten caly ambaras,że po dłuższym czasie psyche wysiada i łatwo sie zniechecam.

iza a co ty w pracy działasz ?jeśli to nie tajemnica CBA czy tajne służby innego pokroju:) I skoro Fanfi podczytałeś skąd jestem na moim profilu to ty skąd piszesz do nas bo nie doczytałam albo nie pisałeś tu bynajmniej???;)

iiza nie bój się tych konsekwencji podaj mi@ pośle ci jak wyglądałam przed rzuceniem fajek a jak teraz nie ma drastycznej różnicy absolutnie to jakieś 5-8 kg dojdzie i możesz jeśli masz w miarę przemianę jeść i czekoladę i inne batoniki tylko nie same więcej owoców . Nie można sobie wszystkiego odmawiać przecież... Ja czeko z dużymi orzechami zjadam całą i waga drastycznie nie skacze Teraz jem właśnie z Wami rodzynki sultanas hhehehehehehehe i mi dobrze Grunt to pozytywne nastawienie kochana izo i przetrzymanie chwili kiedy będzie ciebie ciągnął fajek do swojej paczki :) Zobaczysz jak innym będziesz radziła niedługo tak jak My Tobie

RealZiomek dobre teksty wrzucasz dobre hahahahahahahahah

Evimati--pytaj mnie lepiej po miesiacu,3 miesiecy czy po roku.

Fanfi ??????????? nie wiem do czego to jest jakoś rytm zgubiłam czy nie łapie o co biegnie w twoim wpisie do mnie????

Evimati--pochodzę cz Gliwic lecz bagatela dosyć dlugo gdzie indziej mieszkam,też na południu.

Evimati-- pytałaś mnie jak długo nie bufam.Od niedzieli lecz to sie nie liczy dla mnie.Największe kryzysy przechodze jak w/w.

Evimati-- otworzyłaś ten slajd?? Oprócz książki.

Oki ale ja pisałam to wcześniej a potem skąd piszesz Fanfi i to się zlało w jedno a dp dla mnie była jakaś enigmatyczna Rozumiem Nie palisz od niedzieli a mieszkasz ???

Evimati--nie żadaj zbyt wiele,określiłem pobieżnie.

otworzył mi się ten plikz fotami przyrody Odpisałam Tobie na @ poczytaj bo coś dziś pogoda deszczowa i masz kochany opóźnienie w reakcji.... Piękne są takie foty i warto robić takie zdjęcia by się odstresować i zapomnieć o np paleniu ....hehehehehe

Straszna tajemniczość nastała Oki nikt nikogo i do niczego nie zmusi i ja nie mam takiego zamiaru