Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izka2000

Rzucanie palenia- kto się przyłączy!?

Polecane posty

izka a czy problem nie tkwi w tym, ze to Twoj facet chce zebys rzucila a nie Ty? ;) a tak z innej beczki, macie juz date slubu :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daty jeszcze nie mamy ale na pewno w następnym roku chyba że jakaś wpadka będzie:) Na początku on powiedział że musze rzucić dlatego pokryjomu popalałam ale teraz juz sama chcę rzucić, sla siebie bardziej niż dal niego, ale mam jakąś blokade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka nie poddawaj się, chyba, że jednak nie chcesz rzucić palenia. Regres - gratulacje :) To prawda, tabletki Tabex są na receptę. Ja też wspomagałam się nimi, jednak teraz wiem, że aby rzucić palenie wystarczy podjąć decyzję o tym i po prostu nie zapalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolałabym być już osobą nie palącą i zajść w ciąże. panicznie boje się że dziecko mogłoby być chore gdybym zaszła w czasie palenie. Tyle się o tym słyszy. Zresztą w ciąży podobną tez ciężko rzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie ale decyzja zajscia w ciąże tylko dlatego by móc łatwiej rzucic palenie jest raczej decyzją "szczeniacką" :D poczecie dziecka to najpiekniejsza chwila w życiu i mysle ze powinna byc zaplanowana i podjęta z innych pobudek niż taka że chce sie rzucić nałóg palenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z Was sztywniaki, przeciez to byl zart! :) dziecko nie jest na chwile, musze uwazac co pisze nastepnym razem:p regres to na prawde dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co Cie zmotywowalo do rzucenia?" wiele spraw :) po pierwsze miałem dośc nieświeżego i świszczącego oddechu. po drugie uzmysłowiłem sobie że puszczanie kasy z dymem nie jest czymś fajnym po trzecie zaczałem uprawiac pływanie a to w parze z paleniem nie było by dobre więc wybrałem pływanie :) po czwarte bez fajek jest lepszy kac :P po piąte wstyd by mi było jakbym zaczał palić na nowo gdyz wszystkim w koło rozpowiedziałem ze nie pale po szóste moja narzeczona nie pali i ładnie mnie poprosiła bym nie palił gdyz martwi sie o moje zdrowie ( pomagała mi w rzuceniu ) wiele tego było ... ale najwazniejsze jest to że trzeba sobie wszystko w głowie tak poukładać by wszystko miało sens i logikę ,obrac datę i cel wtedy uda sie rzucić palenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres to Ty stary kawaler jesteś" e tam stary :) po prostu nie spotkałem wczesniej tej swojej z która wiedziałabym że chce z nią założyc rodzinę jakiś czas temu taka jedna sie pojawiła i ślub w czerwcu :) ... zostało mi naprawde niewiele kawalerskiego życia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia:) kochana Kobietko nie mogę tego obiecac że nie będe palić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza Ty taka durna jesteś jak ja byłam przez te wszystkie lata kiedy paliłam. Chciałam nie palić ale nie wyobrażałam siebie bez fajek. Ale przyszedł taki czas, wypaliłam to co mialam wypalić i wsio;) i teraz pachnę perfumami nie dymem papierosowym Myślę, że Ty również zmądrzejesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres- cos z tym starym kawalerem jest na rzeczy;) Kobietko- piekny staz, marze o takim kompanie na reszte zycia kiedys tam;) na diecie od wczoraj i dzis na wadze -1.4 kg mniej, do konca maja chce miec tak z 8kg mniej, musi sie udac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi rodzice tez maja taki staz i tez rocznica w czerwcu:) nie wiem czy uda mi sie zrzucic 8kg w miesiac, bo to b.duzo jak na miesiac ale zobaczymy. Sesja mi sie zbliza, wiec jest to dodatkowy suplement diety :p kobietko a maz pali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie mowie. Na razie z nim nie mieszkam ale gdybym mieszkala, to pewnie przez tyle lat bym ulegla i wrocila do nalogu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osa nawet jak z nim zamiszkasz nie wracaj do nałogu! najtrudniejsze dni masz za sobą. Już wiesz, że fajnie jest jak się nie pali :D Iza dziecko drogie ile fajek dziś wypaliłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorowo Tak sie składa,ze nie mam kiedy wejść tutaj z rańca ,poniewaz jestem zajęty niepełnosprawna małżonką.Jak była w szpitalu odwiedzałem chętnie i czas był ku temu.gdyz przyjeżdzałem ok.18.00.A z rana wyjeżdzałem ok.10.00 do szpitala.Teraz jest codzienna harówka i nie musze wam tego mówić ,zdajecie sobie napewno z tego sprawę. Masz zdrowie pisać z telefonu na cafe,bym sie wsciekł szybciej.Mam nokie lecz jest tak stara ma 12 lat lecz rozstać sie nie potrafie.Juz nie widzę literek tylko bym musiał przez szkło powiekszajace pisać:D Kobieto z mazur myslałem ,ze jesteś starsza ode mnie no ale telepiesz sie koło mojego wieku.W przyszlym roku w kwietniu mam 40 lat małżeństwa.Szkoda że wcześniej nie rzuciłem tego śmierdziela byłaby okragła rocznica niepalenia. Regres gratulejszyn za zdecydowanie sie porzucenia stanu kawalerskiego.:classic_cool: Znów ślubna "wisi" nade mna więc zmykam do zajęć domowych.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×