kto teraz jest bez bielizny

:o I jedno i drugie.

Bill czego Ty nie łykasz? 4 x D :D:D:D

Jest wysoki i ma włochatą klatę, wrażliwe sutki (mokro w mych majtusiach ) ma szerokie, ciepłe ramiona, jest mondy jak chorera :Dczuły, wyrozumiały, opiekuńczy, miły i dobry dupczy. Bo chyba nie wspomniałam jeszcze. :D

3 razy*

W życiu - dobry, w łóżku - no, wiecie... :)

Jenifer jest jak laleczka. Naprawdę jest definicją pięknej kobiety. Ma śliczną buzię, zgrabne ciało i kawałek cycka, i na czym usiąść. Jolie jest chuda i mnie nie kręci. Jak dla mnie to Pitt strzelił sobie w stopę z tą Jolie. A miał taką laskę za żonę...

vera, Ty jakbyś mnie opisywała. Nie wiedziałem, że tacy jak ja mają takie powodzenie. Hmnnnn... a ja przy jednej dziurze od 15 lat.

:D Idę! Dziewczyny!

Laleczka chyba Chucky :D:D:D

Jennifer Aniston to tępa dzida. :O ANgelina to przynajmniej fajna babka o wielkim sercu. A Aniston co? Wszyscy ją rzucają. :D Wiem, bo czytam Pudelka. :D Widocznie ładne ciało to za mało (autoryzuję :D) Poczytajcie sobie jakiś wywiad z nią. Żena 150% :D

Pa Perw Aniston ma tępy wyraz twarzy i nic tego nie zmieni :)

Brzydka nie jest no... Chodzi o to, że bezdennie głupia. Ja jakoś zawsze sie kieruję ku rzeczom niewidocznym.. :) Jest typową Amerykanką, chociaż o greckich korzeniach. ;) Szybki Bill - skoro jednak ta żona fajna to po jaką cholerę szukasz bździągwy na jeden raz?

Chyba nie jest taka zła skoro ma branie nawet w wieku 40 lat. A właśnie ona ma 4 dychy, a wygląda na 25 ! Dba o siebie .

Perwersjo, moja Irlandio :)

vera, ja nie szukam żadnej bździągwy na żaden raz. Jenifer mi się po prostu bardzo podoba. Perw, a ty jesteś z Zielonej Wyspy?

kobieta2444, wypad!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Mnie się Aniston nie podoba w ogóle. Z resztą jak jej zmyć tapetę z ryja to wygląda bardzo przeciętnie :D

Dba o siebie. :O Załamujesz mnie koleś. Laska nie ma nic do roboty. Czasami zagra w filmie dla ludzi o IQ porównywalnym z tempteraturą ciała. :D Zgarnia gażę i nara leszcze. Moze przez dwa kolejne lata leżeć i pachnieć. Nie gotuje - bo ktoś gotuje za nią, nie sprząta - ma pokojówki, nie pierze - ma praczki i tak dalej. :) Gdyby KAŻDA kobieta na świecie prowadziła takie życie jak ona, czy tam jakakolwiek gwiazda to wszystkie czterdziestolatki wygladały by jak złoto i diamenty. :) Zejdź na ziemię.

vera, nie grzej się. Wiem że życie w luksusie pozwala jej na nierobienie wszystkiego , o czym wspomniałaś. twierdzę tylko, że jak na 40 lat, to jest z niej niezła doopa. Nie każda kobieta nawet gdyby miała takie możliwości wyglądałaby jak ona. Mi się podoba i kropka.

Mi się podoba najbardziej Kate Winslet. Jest tak piękna, że aż boli. Do tego zakurrwiście inteligentna i świetna aktorka. Nie mówię w tej chwili o kretyńskim Titaniku oczywiście. Tak samo Cate Blanchett - anioł na ziemi. Tilda Swinton - na pozór brzydka ale ma w sobie niebywałą magię i tajemnicę. Która aktorka ma takie coś> 90% to bezmózgie tepaki z wypchanymi cycami. Nie zebym coś mówiła, ale za duzo pornosów ogladacie. Zamiast popatrzeć trochę dalej to idziecie na łatwiznę i zamiast zakochiwać się w kobiecie zakochuujecie się w jej ciele. Nie to, ze wyglad nie ma znaczenia ale i tak dla dorosłych osób ma znaczenie drugorzędne albo równorzędne. Ogólnie zawsze twierdzę, ze miłość "po wygladzie" to rzecz pusta i żałosna. :)

Nie grzeję się. Zafunduj jakiejś zapuszczonej 40stce dziesięć operacji plastycznych to zobaczysz, ze wszystko jest możliwe. :)

Szybki Bill jakiś Ty tępy człowieku :O nie rozumiesz że to botoks +fotoshop+kwas hialuronowy i inne gówna wstrzykiwane w ciało dają taki efekt? i to co Ci Vera napisała.Na prawdę nie ma się co podniecać.

vera, wygląd jest ważny na pewnym etapie. Moja pani jest niezłą laską, a przy okazji jest inteligentna i czuła. Ale gdy ją poznałem wiele lat temu, to najp[ierw zwróciłem uwagę, że jest niezła doopa. Osobowość wyszła w trakcie znajomości.

NIECH ŻYJE HITLER

Dalej nie rozumiem. Zakładasz tematy o poszukiwaniach kochanki bo żona coś tam. :) Faceci są bardzo beznadziejni. :) Ja już kończę te wypocinę, bo mi się nie chce rozmawiać z pustym ćwokiem

Kobitki, wiem, że wygląd jest tylko powierzchiowny, ale faceci najpierw zwracają na to uwagę. Jeśli dwie, przeciętne dziewczyny pójdą na imprezkę, to która będzie miała większe powodzenie, ta umalowana w seksi sukience, czy ta bez makijażu w dresach?

tak, weź się obraź ha ha

Ta umalowana w sukience potem zamienia się w taką "saute" w dresach więc wychodzi na jedno :) Ja też spadam

Zmienia się, ale zobacz ile czasu upłynie zanim facet zobaczy ją rano w środku tygodnia, bez makijażu.

Zaraz mnie chooy jasny strzeli. :D Dla KAŻDEGO wygląd jest ważny mniej lub bardziej. Nikt tego nie kwestionuje. :D Weźże czytaj !! Chodzi o to, ze w ostatecznym rozrachunku powierzchowność jest średnio ważna. Chcesz byc z laską, która potrafi rozmawiać jedynie o tipsach czy z dziewuchą, która chce słuchać Ciebie? Mogę wypisywać przez godzinę miliony takich przeczności i tak nic to nie da. Ja czasami uzywam tuszu do rzęs i nic więcej a jestem trochę ładna i niektorym się podobam. Jak laska ma coś sensownego do zaoferowania nie pójdzie do ludzi jak na imprezę fanów porno :O czsta historyja wsród młodego pokolenia. ;)