Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tommy vercetti

gardze mężczyznami i kobietami którzy wybaczają zdradę

Polecane posty

Gość ja nie wiem czy
aaa i dodatkowo jeszcze wszystkich osadzasz i krytykujesz za cos czego nigdy nie przezyłes i o czym nie masz zielonego pojecia a wydaje ci sie ze wiesz wszystko najlepiej :) przezyj to...wtedy pogadamy i powiedz mi jak sie zachowałes :) teraz mozesz sobie tylko gdybac... wysmiewasz ludzi? kiedys moga sie oni z ciebie smiac :) ten sie smieje co sie smieje ostatni a ty chyba masz jeszcze sporo lat do przezycia i wiele do przerobienia :) jak juz powiedziałam...zycie pisze rózne scenariusze i nie wiadoko kiedy mozesz znalesc sie po drugiej stronie barykady :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem czy
ja nie wybaczyłam (innemu)...to było kiedys... teraz nie wiem jak bym sie zachowała mam tylko nadzieje ze nie bedzie mi to dane sprawdzic :) i sie przekonac co bym zrobiła...bo nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że nie zdradziłem i nie zostałem zdradzony to nie oznacza że nie znam się na życiu. ale cóż ja jestem facetem i inaczej to oceniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie byłes i nie jestes w zwiazku wiec nie masz pojecia o czym piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bredzicieeeee
A kto wam powiedział że oni wybaczają ............bo co.....bo się nie rozwiedli ?....bo pozostali z tym co zdradził? Można wewnętrznie "rozwieść się" w swoim sercu , przestać kochać i szanować , a fizycznie pozostać dla ważnych powodów rodzinnych lub innych. Oj dzieciaki...nic nie rozumiecie.........nie dociera do was że można nie wybaczyć ale mimo to pozostać w małżeństwie ze względów choćby pragmatycznych i wszystkich innych ważnych...i niekoniecznie oznacza to wpuszczanie zdrajcy do swego łóżka (no chyba że dla seksu ale to chyba wszystko jedno z kim, skoro seks bez zobowiązań jako czysto fizjologiczna czynność lub dla prokreacji....w takie coś nie trzeba wkładać serca i duszy...i bez wybaczenia można wyruchać zdrajcę jako przedmiot..lub używać kogoś innego jako przedmiot) Wybaczenie wymaga długiego czasu bo to jest proces...niewykluczone że niektóre lub niektórzy...kiedyś po latach jednak wybaczą (za 5 czy 10 a może 20 lat)...jeśli zdrajca zasłuży na wybaczenie swoim życiem i zapewni zadośćuczynienie..to może wybaczą i znowu zaufają...kto to wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swetka..
wiadomo jest to forum mozna zakładac tematy rozne ...ale duza roznica jest miedzy dyskusja a obrazaniem innych ...a osoba zakładajaca ten temat włąsnie obraziła osoby ktore przykładowo wybaczyły.Dzieci nie majace pojecia o zyciu zaduzo was tu jest!!!!Co do tematu jestemy tylko ludzmi ludzie rozne bledy w zyciu popełniają i kazdy jest wart tego zeby cos napawic w tym przypadku jest zdrada ...wiadomo sa przypadki ze nie warto!!!!!! ...to tak samo tyczy kłotni ,obraza sie na przyjaciół, czy np. rodzcow ... jak ktos jest zadufany i mysli co ja to nie jestem ..i co wtedy z rodzicami sie nie pogodzi ????? bo sie nie wybacza ...bo cos ci pwiedział ,uraził, zrobił przykrosc dotkliwą wiec do konca zycia nie WYBACZE!!! jest cos takiego jak rozmowa rozmowa ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem czy
ja z tamtej zdrady wyciagnełam lekcje...nauczyłam sie co robic a czego nie roobic w zwiazku Takie doswiadczenia ucza nas czegos i czy sa miłe czy nie miłe w jakis sposób wzbogacaja nasze zycie i jestesmy wstanie wyciagnac z tego lekcje. Maiłam okazje poobserwowac i zdac sobie sprawe z tego co zle robiłam i wiele sie z tego nauczyłam wiec w moim wypadku to mi pomogło byc moze gdyby nie to nadal bym twiła w zwiazku w którym mi sie nie układało z facetem z którym nie szło sie dogadac a obecnemu nie dałabym szansy bo cały czas była bym zajet przez tamtego :/ jak wybaczysz to mozesz przegapic szanse i na odwrót i zupełnie inaczej :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phiiiii
nie mówiąc o tym, że można się rozstać i wybaczyć. To nie jest takie banalne, że wybaczam to od razu ze zdrajcą zostaję, albo nie wybaczam to automatycznie odchodzę. Przecież można odejść bo już się nie jest w stanie tej drugiej osobie zaufać, ale nie czuć do niej żalu (zwłaszcza jeżeli minęło dużo czasu), nawet życzyć jej dobrze. To chyba nawet dla osoby zdradzonej jest zdrowsze psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem czy
" Przecież można odejść bo już się nie jest w stanie tej drugiej osobie zaufać, ale nie czuć do niej żalu (zwłaszcza jeżeli minęło dużo czasu), nawet życzyć jej dobrze. To chyba nawet dla osoby zdradzonej jest zdrowsze psychicznie." alez oczywiscie :) zgadzam sie :) ja tamtemu juz wczesniej wczesniej zyczyłam duzo szczescia zanim zaczełam byc z obecnym :) zostawiłam to za soba bo dla mnie temat był zamkniety juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie dzieci? co innego jest kłótnia z rodziną a co innego puszczenie się z kimś obcym i narażenie ich np na choroby. pierdole, nie obchodzi mnie że wybaczaćie, ale w moich oczach tacy ludzie są nic nie warci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja gardze.....
osobami które mając rodzinę zdradzają a nie tymi co wybaczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja gardze.....
No więc jeśli ktoś wybacza to dlaczego mam nim gardzić to jego życie i ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messii
ja odeszłam kiedy mnie maz zdradził.Nieważne jaki powod zdrady. Zdrada to zdrada .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja gardze.....
No to gardź ale nie oczekuj że wszyscy są tacy jak ty,ja nie gardze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość George S.
tommy vercetti dobrze pisze! Jeżeli zboki, puszczalscy i homo mają prawo wypisywać swoje niemoralne historyjki i chore poglądy na kafeterii to tym bardziej ktoś taki jak tommy vercetti ma prawo pisać to, co czuje! Takie osoby jak monia, osoba o nicku ''ja nie wiem czy'' i im podobni mają pokręconą moralność! Nie wiedzą co to uczucia takie jak miłość, odpowiedzialność, poświęcenie. Nie wiedzą co to jest honor! Są skłonni do zdrad, tolerowania rozwiązłości i zboczeń nie zastanawiając się nawet ile krzywd może wyrządzić bliskim takie postępowanie! Niestety takich ludzi przybywa! Co raz więcej jest ludzi, którzy myślą genitaliami, a nie mózgiem i sercem! Niestety! tommy vercetti! Nie przejmuj się kafeteryjnymi zbokami, którzy nie wiedzą nic o życiu i posądzają innych o niewiedzę i młody wiek, sami zresztą mając smark pod nosem. Widać to po poglądach Twoich adwersarzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość George S.
Do osoby o nicku ''ale bredzicieeeee'' Istnieją takie przypadki o jakich piszesz. Jest to czystą patologią! Czasami niektórzy ludzie rozwalają swoje małżeństwo po zdradzie, nawet jeśli odbije się to czkawką na sytuacji finansowej lub na dzieciach. Takie posunięcie jest niekiedy sto razy lepszym rozwiązaniem niż jak piszesz mieszkanie ze zdrajcą pod jednym dachem i udawanie, że jest dobrze! Powoli Polacy przyjmują mętalność i postawę ludzi z zachodu Europy. W Wielkiej Brytanii popularne jest stwierdzenie, że jak żona zdradzi męża, to on później w akcie zemsty zdradza ją, ale i tak są ze sobą razem jakby nigdy nic! To jest chore. Ten świat nie zmierza w dobrym kierunku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem na kafeterii od lat!
Jestem na tym forum od lat i zauważyłem jedną rzecz! Mianowicie, że jak ktoś wyróżni się na kafe z tego grona zboczeńców i chce kogoś umoralnić i zamienić w normalnego człoweika, to od razu podszywa się pod niego jakiś palant i pisze bzdury! Jak widać rejestruje się, żeby mieć czarny nick! I tak każdy wie, że to nie tommy vercetti pisał, że ''jest prawiczkiem i gówno wie o życiu'' tylko napisał to jakiś debil i zbok, który się pod niego podszył!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do gościa, co napisał o 16:20
Po co to robisz podszywaczu? Chcesz pokazać, że nie ma w tobie ani odrobiny człowieczeństwa? Nie broń ludzi hołdujących zboczeniom! Każdy, kto przebrnąl ten temat od początku wie, że się podszywasz pod autora topicu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna G. :-))
Stały kafeteriuszu - bo na kafe siedzi w większości niemoralna hołota, która nie zna się na wartościach typu honor, zasady. A kobiety, to oczywiste że myślą nielogicznie. Jak można być dalej z mężem, który zdradził. Takiego palanta niestety trzeba odseparować od dziecka, bo daje mu zły przykład i źle go wychowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak ostro ze
az pogarda. nie jestes ta/tym, wiec nie wiesz nic i nie masz prawa osadzac. z zycia wziete, ze reguła jest zdrada przez męzczyzne. przewaznie jest On w lepszej sytuacji, lepsza praca, iwec wydaje mu sie, ze swiat włacznie z innymi kobietami lezy u jego stóp. a niektorzy licza na to, ze zdrada nigdy nie wyjdzie na jaw. coz. wychodzi. kiedy ujwania sie ta prawda piekło otwiera swoje podwoje. przewaznie parnterki wybaczaja. sa zbyt slabe ale nie w tym sek, ze nia znaja swojej wartosci. otoż to partner, w wolnym tlumaczenieu zdradzacz swoim postepkiem poniza ja. kobieta kochana, szanowana nie zdradza. chyba, ze jej morale jest ponizej albo na jednej półce z ...nie uzyje dosadnych słów. kobieta wybacza ale nigdy nie zapomni. nie bede opisywac i przytaczac danych na temat zdrad meżczyzn i kobiet i tak wiadomo jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo, że nigdy nie byłam zdradzona to nie wybaczyłabym zdrady. Choćby za samo wyrządzenie krzywdy, za stworzenie piekła od osoby, która ponoć kocha. Taki ktoś nie zasługuje na drugą szansę, bo każdy jest świadomy cierpienia wynikającego ze zdrady. Jestem zbyt pamiętliwa i nie sądzę bym wybaczyła. Ścierwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem na kafeterii od lat!
Anna G. :-)) Zgadzam się z Tobą, ale ja trafiłem tu dawno temu, przypadkowo zresztą i toczę spory z tymi zbokami, bo uważam, że trzeba im od czasu do czasu utrzeć nosa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem na kafeterii od lat!
Do ''dlaczego tak ostro ze'' A co powesz o takim przypadku: Chłopak porządny, uczciwy, nie jest draniem, opiekuńczy, lubił dzieci, pracowity, oczytany i inteligenty, imprez nie lubił, ale nie był też domatorem. Szanował swoją dziewczynę! Dziewczyna niemal identycznie taka jak on! Była przez niego szanowana, ale jednak go zdradziła? Powód? Był za dobry! Jak nazwiesz taką dziewczynę??????? A co do statystyk to od kilku lat zauważono tendencję, że to kobiety zdradzają częściej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffgfgfg
nie chłopak był za dobry,tylko miał pecha,że trafiła mu sie nieuczciwa dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z deszczu pod rynę............
Też gardzę, jestem kobietą zdradzoną, mój mąż dostał kopa w tyłek. W życiu trzeba mieć godność i siebie szanować. Mnie stać na samotność niż życie z pospolitym ruchaczem. Dziećmi się nie zasłaniałam, bo to największa głupota i oszukiwanie samej siebie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem na kafeterii od lat!
To ona twierdziła, że był dla niej za dobry! Dziś nie wyczujesz dziewczyny! Z zewnątrz cnotka, a w środku kurwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×