Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mrsofrussia

Rosjanin i Polka - niemożliwe?

Polecane posty

Gość Livkaaaas
Aż tak nie mam żeby brać leki :D A co do męża,to chcąc nie chcąc i tak robię to o czym mówiłaś. Nie odzywam się,bo po co? I tak nie odbiera telefonów, na smsy i maile nie odpisuje. Na razie wstępnie ustaliłam termin wylotu, bo dziś ojciec powoli zaczyna mnie zauważać,a mama jest całkiem miła od wczoraj. Problem z resztą rodziny,ale i tak mnie tu nie będzie przez większą część roku, więc jak sobie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
privet dziewczonki szto tam słychać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiju
ruscy to dzikusy i nic i nikt tego nie zmieni.podczas wojny żarli krem nivea a zegarki nosili na nodze.minęło wiele lat ale tylko pozornie się zmienili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
skarbeczku podczas wojny nie było kremu nivea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
i kto nie umie sie zachować jak czlowiek niech się wynosi z tego wątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666666666666
znajdzcie dla mnie jakiegoś ruska chociaz do romansu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepna ddddddddd
do svidania-doucz sie lepiej i wiedz ze przed wojna byl juz krem nivea, wystarzcy w wikipedia tylko wejsc i sobie poczytac,ta marka wlasnie obchodzila 100 letnie urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
vin1980 ja ja bardzo chciałabym dzidzusia obojętnie z kim bym go miała - niestety od 2 lat nie miesiączkuje :( . Przynajmniej nie byłabym sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
i mógłby być radziecki dzidziuś nie przeszkadzało by mi to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livkaaaas
Mam wrażenie,że te osoby mówiące o kremie Nivea same się go najadły. Od tego im tak mózg wyżarło. Te chemikalia i wogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
Liwka jak samopoczucie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livkaaaas
Trochę lepiej. Rodzice zaczynają się do mnie odzywać. Mąż nadal milczy. Niedługo wylatuję do Moskwy, bo widzę, że muszę wziąć sprawy w swoje ręce. Myślę,że jak powiem mężowi o dobrej nowinie to mu się humor poprawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
Jaka to nowina jak dzidzia to gratuluje i zazdroszczę :) ale posłuchaj starszej baby :) nie nadskakuj jemu niech on sam zabiega o Ciebie :) a rodzicami i rodziną też się nie przejmuj :). Mój też wyjechał kilka spraw załatwić :( i czuje się samotna :( tak strasznie chciałabym by mnie przytulał :) . Jeszcze muszę odwiedzić fryzjera i zastanawiam się nad dwoma kolorami jestem szatynka a chce na blond lub ściemnić całkowicie. Cięzki wybór heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
ale ku blondowi się składniam. A mój Siergiej przyjedzie dopiero 2 tyg po świętach :( a tak chciałaby się przytulić do niego, posiedzieć na ławeczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livkaaaas
Tak,dzidzia :D Narazie powiedziałam tylko rodzicom i bratu, więc może dlatego się już odzywają :) Andriej musi poczekać, chciałam mu powiedzieć osobiście. Już przestałam teraz nadskakiwać, jego sprawa. Trzymaj się ciepło i pozdrów Siergieja :) Sama jestem blondynką - fajny kolor włosów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
''Tak,dzidzia Narazie powiedziałam tylko rodzicom i bratu, więc może dlatego się już odzywają Andriej musi poczekać, chciałam mu powiedzieć osobiście. Już przestałam teraz nadskakiwać, jego sprawa. Trzymaj się ciepło i pozdrów Siergieja Sama jestem blondynką - fajny kolor włosów '' Teraz najważniejsza jesteś TY i Twoje maleństwo :) , dbaj o siebie nie denerwuj się !! dziecko jest najważniesze a żeby było szczęśliwe musisz być spokojna :) . A chłop jak będzie mu zależeć to będzie sam chciał się skontaktować a jak nie jego strata :) i pamiętaj już nigdy nie będziesz sama zawsze będziesz miała dziecko a tego nie zastapi żaden chłop. Ok pozdrowię ale jak na razie to tylko telefonem i netem możemy się kontaktować :) czekam aż wróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666666666666666666
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;**
Wszystko się ułoży zobaczysz ;) A i gratuluje dzidziusia;* svidania ma racje teraz Ty i Twoje maleństwo jesteście najważniejsze ;) Oj teraz to ja mam problem ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
hej dziewczonki :) ja po 2 dniach świąt i imprez, troszku przesadziłam z alkoholem drinkowałam łącząc wódkę z colą efekt- spać nie moguuuu ;( ;** jaki masz problem co się stało ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;**
Ostatnio mój Skarb powiedział mi że jedzie odwiedzić swoją rodzinę( a raczej od dzisiaj już u niej jest), ponieważ nie widział jej już prawie 10 miesięcy. Nie wiem jak tam długo zostanie.. Wspomniał mi jeszcze, że jest prawdopodobieństwo że zaciągną go do wojska jak dowiedzą się że przyjechał.. a tego bym nie wytrzymała. Od wczoraj jest jakiś smutny, nie chce mi powiedzieć co się dzieje, jak go pytam to zmienia temat. Zadał mi pytanie odnośnie mojego byłego chłopaka, czy jak z nim byłam wyglądałam tak samo, czy jak z nim zerwałam to czy się zmieniłam, ale nie wiem o którego chłopaka mu chodzi a z tym jest długa historia.. Proszę pomóżcie mi.. ;( co mam zrobić? Tak strasznie się o niego martwię, ale on powiedział, że nie ma o co.. Ale przecież wiecie jak to jest gdy się kogoś kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
''. Wspomniał mi jeszcze, że jest prawdopodobieństwo że zaciągną go do wojska jak dowiedzą się że przyjechał.. a tego bym nie wytrzymała. Od wczoraj jest jakiś smutny, nie chce mi powiedzieć co się dzieje, jak go pytam to zmienia temat. '' na armiach się nie znam ale wiem że rosyjska za złą sławe nie wiem na ile to prawda :( ''Zadał mi pytanie odnośnie mojego byłego chłopaka, czy jak z nim byłam wyglądałam tak samo, czy jak z nim zerwałam to czy się zmieniłam, ale nie wiem o którego chłopaka mu chodzi a z tym jest długa historia..'' Nie znam sytuacji więc, mojemu ja powiedziałam o byłym i prawde o sobie ale on nie wypytuje się, zajmujemy się bardziej przyjemnymi sprawami niż bolesną przeszłością :) , faceci raczej nie interesują się naszymi poprzednimi związkami swoich partnerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;**
Jemu nie chodziło o to jak było między mną a moim byłym, a o to czy bardzo cierpiałam po zerwaniu.. A zresztą teraz to i tak już nie ma znaczenia.. bo wszystko jest do du*y.. ;( Wiem, że on bardzo tęskni i nie może być daleko mnie, nawet powiedział mi to jego przyjaciel.. rozumiem go bo przecież ja czuje się tak samo jak on.. Wczoraj przeszliśmy bardzo ciężką rozmowę odnośnie naszego związku.. doszedł do wniosku, że dobrze będzie jak zostaniemy przyjaciółmi a jak skończe szkołe to do niego wróce i już zawsze będziemy razem.. powiedział, że nadal będziemy się spotykać i robić wszystko razem. Powiedział mi, że zasługuje na kogoś lepszego, że daje mi wolną rękę, że jak znajdę sobie kogoś to nie będzie miał nic przeciwko.. ale ja wiem, że on tego nie chce i nigdy już nie będę z nikim innym, jeżeli nie mogę być teraz z nim to innego nie chce. Będę czekała tak długo jak trzeba będzie.. Rozmawialiśmy przez telefon i powiedziałam mu żeby powiedział, że mnie nie kocha ale on się rozpłakał i powiedział, że nie potrafi, że mnie kocha i chce żebym była szczęśliwa a że z nim nie będę bo wie jak bardzo cierpię.. Ale teraz to już nie ma sensu.. cały czas płacze, po prostu nie mogę znaleźć swojego miejsca.. Nawet żyć mi się już odechciało.. nie wyobrażam sobie życia bez niego.. wiem powiedział że będzie czekał ale boje się, że znajdzie sobie inną... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
Może stoi inny motyw za tym że tak się oddala od Ciebie, a szkoła nic nie ma do spotykania się są pary co się pobierają i w czasie studiów- więc te argumenty są śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
może coś się w Rosji wydarzyło i on nie chce powiedzieć :( , może coś ukrywa żeby Cię nie martwić?? rosyjscy panowie nie raz ukrywają problemy przed swoimi partnerkami. Ja mojego musiałam do kilku rzeczy'' przycisnąć'' np że kończy mu się wiza i musi wyrobić nową i zawsze ''powtarza nic się nie martw'' nawet jak sytuacja jest zła. Ja czasem musze go sprowadzić na ziemie :) . Ja na swojego też czekam tylko niech te wize szybko zrobi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;**
Wiem, że odległość nie ma tu nic do tego.. powiedziałam mu to.. Ja po prostu wiem, że coś jest nie tak.. może uważa, że jak się ode mnie oddali to nie będę się o niego martwiła.. wszystko zaczęło się jak pojechał do swojej rodziny do Rosji.. od tej pory jest coś nie tak, pytałam się go co jest nie tak ale nie chce mi powiedzieć, też mówi, że wszystko w porządku, żebym się nie martwiła ale powiedz mi jak mam to zrobić.. ;( Po prostu nie wierzę, że nie jest w stanie wytrzymać odległości. Zabiegał się o mnie rok, w końcu uległam. Obawiałam się jak to będzie.. Zapewniał mnie, że sobie poradzimy i że nic nie będzie przeszkodą... Ale nikogo jeszcze tak bardzo nie pokochałam, przecież widziałam jaki był szczęśliwy gdy się spotykaliśmy i niby nagle wszystko miałoby się zmienić? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livkaaaas
Hej :* Dziękuję, na razie dbam o siebie jak mogę, dzidzia się prawidłowo rozwija :) Co śmieszniejsze, nie wiadomo jeszcze do końca czy to nie bliźniaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;**
Livkaaaas ważne żeby wszystko było dobrze ;) Gdyby to były bliźniaki to chyba super ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
Ja po prostu wiem, że coś jest nie tak.. może uważa, że jak się ode mnie oddali to nie będę się o niego martwiła.. wszystko zaczęło się jak pojechał do swojej rodziny do Rosji.. od tej pory jest coś nie tak, pytałam się go co jest nie tak ale nie chce mi powiedzieć, ;** rozmawiałam z moim wczoraj na skrypie i powiedziałam o Twojej sytuacji i według rodowitego rosjanina Twój chłopak może mieć jakieś ogromne problemy, mój mi też powiedział że jakbym miała się przez niego martwić to też wolałby się oddalić. Może taka ich natura sama nie wiem Livkaaaas blizniaki co za niespodzianka :) to się mąż ucieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×