Rosjanin i Polka - niemożliwe?

no a ja teraz mam 4 chlopa i wode ,zamiast dobrej kolacji we dwoje musialam kurde szykowac zagryche i panowie pija... coz zycie

Do 'wredna i podła' nie ma w rosyjskim słowa 'poka'. Co najwyżej 'paka'. Mój mąż jest Rosjaninem. Mieszka w Moskwie, pracuje (co ciekawe również architekt ;D),normalny człowiek. Problem pojawił się już na naszym ślubie,świeża sprawa. Otóż przyjechała rodzina męża z Rosji,zjechała się polska część mojej rodziny. Połowa nie wiedziała,że wychodzę za Rosjanina i była niezmiernie zdziwiona. To przecież szaleństwo! Nasi rodzice poznali się wcześniej,ale krótko mieli okazję ze sobą obcować. Gdzieś tak nad ranem mój ojciec obrzucił Andrieja obelgami,przyleciał brat, paru kuzynów i mu dopomogli.Właściwie nie wiadomo od czego się zaczęło,chyba od tego że moi krewni nabijali się z rodziny męża. Wtedy zjawili się przedstawiciele wschodu. Zgadnijcie co się stało. Bijatyka na całego. Podbite oczy, siniaki, porozrywane ubrania, kobity płaczą, wszyscy się drą, 'życzliwi' się śmieją. Mam mówić jaka była atmosfera do końca imprezy? Andriej nie chce ze mną o tym rozmawiać. Mówi że mnie kocha,ale takiego podejścia mojego ojca nie zaakceptuje. Ojciec stwierdził,że ma w d. takiego zięcia. Ot,rodzina. Za 2 dni wylatuję do Moskwy. Ludzie,co ja mam robić? :/

Sloneczko paka sie mowi , a piszac i uzywajac klawiatury naszej nie cyrylicy pisze sie poka ... popytaj wsrod rosjan :) pozdrawiam

Skarabeuszek ma racje :) пока - oznacza poka- czyt. paka czyli narazie

masz meza rosjanina i tego nie wiedzialas?? no coz , fajne wesele wspolczuje , jednak Twoja rodzina powinna wiedziec jacy sa rosjanie i ,ze z nimi trzeba ostroznie :) no coz stalo sie jedz z mezem , a ojcu przejdzie ,cos na ten temat wiem mialam podobnie ,ale u mnie nie doszlo do bojki .. ale byla ostra wymiana zdan i polecalo pare przeklenstw .. a teraz tata nie moze sie doczekac kiedy sie pobierzemy:)

Jadę z mężem, to pewne. Ale czuję się fatalnie, zostawiając tak sytuację. Ojciec się do mnie nie odzywa, a mama sprawia wrażenie obrażonej. Nie wspomnę o reszcie uczestników bijatyki. Powiedzcie mi tylko jak ich pogodzić ? ;(

Wiecie,co do tej pisowni to nie sprzeczajcie się bo Livkas też miała rację. Jak już chcecie pisać po rosyjsku to róbcie to w cyrylicy albo tak jak się czyta po polsku :)

na sile ich nie pogodzisz daj im czas po prostu :) a co do pisowni moge uzywac cyrylicy ale nie wiem czy ktos tu zrozumie co mam ochote przekazac :D

Ale słuchaj, tu zaglądają dziewczyny raczej znające rosyjski :) zresztą,mniejsza z tym. Masz rację,że na siłę ich nie pogodzę ale okropne uczucie. Tym bardziej, że mój mąż już pojechał i od wczoraj nie odbiera ode mnie telefonów,ciekawe czemu :|

powinnas sie przekonac juz ,ze mentalnosc jest jednak troszke inna od polskiej ,moze musi wziasc to na chlodno i spokojnie by przemyslec... sama nie wiem a wy dlugo ze soba mieszkaliscie przed slubem? mieszkalas juz w Rosji?

Przed ślubem pracowałam w tej firmie,gdzie on był architektem jako tłumacz. Tam się poznaliśmy i mieszkaliśmy rok razem do czasu ślubu. A w Rosji mieszkałam 3 lata. Martwi mnie po prostu jakoś ta jego postawa. Stwierdził,że do mnie pretensji nie ma i że mnie kocha,ale jednak jak widać coś się dzieje ;/

postaw sie na jego miejscu jego rodzina zostaa wysmiana na weselu , nie byla milo przyjeta.. po prostu moze go to boli. Potrzebuje chwili spokoju ,wytchnienia. wkoncu doszlo do uzycia sily :) daj mu czas polecisz i bedzie wszystko dobrze

Może masz rację. Wydaje mi się, że najważniejsze to teraz lecieć do Moskwy i rozmawiać z nim, niech z siebie wyrzuci co go dręczy. A ty też masz męża Rosjanina? Mieszkasz w Rosji? :)

mieszkam w Moskwie , on nie jest moim mezem ale jestesmy ze soba od 5 lat po zareczynach juz ale co do slubu to przekonac musze rodzine ,ze przejde na prawoslawie a to jeszcze troszke potrwa, poznalismy sie przypadkowo i tak jakos od tamtej pory sie nie potrafimy rozstac :) A co do twego meza daj mu czas , polecisz i porozmaiwacie ,wiesz ze nie ma to jak rozmowa w cztery oczy a ta przez telefon nie bedzie dobra :)

Hmm,fajnie :) A która dzielnica Moskwy? Szczerze to już się nie mogę doczekać wylotu. Po pierwsze mam w domu atmosferę jak na pogrzebie (mama wyrzuciła wszystkie kwiaty ze ślubu :/ ) i martwię się o Andrieja. Mam mu do powiedzenia dobrą nowinę więc myślę,że chociaż to go ucieszy...

Napewno sie ucieszy :) trzymam za was kciuki mieszkamy na sadowoji mam na mysli sadowoje kolco , a Ty?

Nie wiem jak jest z Rosjaninem, ale moj maz probowal kiedys z Rosjanka. Byli malzenstwem przez 1.5 roku i rozwalilo sie z hukiem. Ona piekna jak modelka, ale w glowie pustka. Tylko wydawanie, ciuchy, moda i nic innego jej nie interesowalo. Nie mieli wspolnych tematow, a ona wyszla za niego, zeby uciec z Rosji, mieszkala gdzies na granicy Syberii. Maz wiecej nie wytrzymal i sie z nia rozwiodl, chociaz ona nie chciala. Moze u Ciebie bedzie inaczej, ale od tamtej wpadki, moj maz zadawal sie tylko z Polkami.

Ciekawe czy rosjanin by wziął ślub z polką w kościele katolickim?? Wredna i podla czemu przechodzisz na prawosławie?? nie możesz zostać przy swojej wierze bądz być ateistką??

mną też interesował się pewien rosjanin ale zrezygnowałam z bycia z nim z powodów moich wcześniejszych przejść z pierwszym mężem, pisałam o tym wyżej i NIE CHCE POWTÓRKI Z ROZRYWKI a ten dalej się do mnie pcha :( i dzwoni jak usłyszał już '' nie przychodz więcej do mnie'' '' nie mogę z tobą być'' a on nie ustępuje a chciałabym żeby się odczepił odemnie!!

z wrogami polski

hej dziewczyny, mam do Was pytanie, czy ukraincy sa podobni do rosjan, chodzi mi o ten alkohol i rozruby... pozdrawiam!!!

nie z wrogami polski tylko ja wcale nie chce mieć chłopa PAIMAIEŻ

Oni nie są wrogami. Wrogami świata są tacy jak ty. Bo wrzucasz wszystkich do jednego worka i nie rozumiesz,że wojna skończyła się dawno temu. A to , co dzieje się teraz nie może mieć wpływu na stosunki między normalnymi ludźmi. Mówienie , że 'wszystko co złe to ruskie' jest płytkie. Bardzo

Livkaaaas zle mnie interpretujesz ja nie mam nic do rosjan jako do nacji i nie traktuje jak wrogów tylko że nie chce się wiązać z rosjaninem wcale z facetem i narodowość nie ma nic do tego. Mam sympatie do adorującego mnie rosjanina jest miły, dobry, ciepły mogę z nim chodzić, randkować, nawet zamieszkać ale powiedziałam mu jasno że na żadne zaręczyny i ślub nie ma co liczyć. I że do Rosji nie pojade z nim./ kocham go bardzo/ ale jak dwie dekady znęcał się psychicznie nademną pierwszy mąż to jaką mam gwarancje że ten po ślubie nie zacznie pić i mnie bić żadnej. Takie życie

ja uważam że Rosjanin człowiek jak każdy inny - poznajcie się lepiej :) Generalnie Ci zazdroszcze bo oni są strasznie przystojni i wbrew pozorom świetnie traktują kobiety :) Mają taki inny poziom kultury, są spokojni, opanowani w stosunku do kobiet. I nie mylcie tego z patologią która tam sie dzieje na prowincjach , z tym pijaństwem i rozrubami :P My mówimy o tej wyższej klasie średniej prawda? :D a ktoś tu pytał o Ukraińców. Miałam okazję trochę tam przebywać i muszę przyznać że chyba ich obraz pasuję do tych rosyjskich. Też są spokojni, opanowani, i strasznie ale to strasznie dobrze wychowani :) No i przystojni :D Trzeba pamietać jednak że co innego na wsiach, co innego w dużych miastach... To takie ogólne obserwacje, powodzenia! :)

a i w Rosji nie używa się cyrylicy tylko GRAŻDANKI :D

queen of kingston moją rosyjską sympatie kocham i to bardzo, jakbym słuchała tylko serducha to pobiegłabym za nim na koniec świata. Lubie sie do niego przytulać :), przebywać z nim robić mu jedzonko :) Ale boje się że nie będzie chciał mieszkać w PL, a ja do Rosji nie chce jechać.

do tego różnica wykształcenia ja średnie on wyższe, i posiadanie 18 lat męża dręczyciela mam zjechane nerwy strasznie. Choć z drugiej strony mam już 43 lata i dobrze by było mieć jakąś bratnią dusze przy sobie

nie mam dzieci, mieszkam sama czasami jest zle zwłaszcza samotne wieczory w weekendy to wpadam do rodziców ale oni też nie będa wieczni niestety

podbijam!!