Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mrsofrussia

Rosjanin i Polka - niemożliwe?

Polecane posty

Gość Livkaaaas
Wiesz Svidania, tu nie chodzi o interpretację. Ja wiem,że nic nie masz do Rosjan tamten wpis był do tego wcześniejszego inteligenta. Ale cały czas piszesz jak bardzo cię ktoś zranił. Gdyby mnie to spotkało to nie mówiłabym o tym wszem i wobec chyba, a ty wciąż to podkreślasz. Tak mnie to trochę zdziwiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
Livkaaaas net to jedyne miejsce gdzie mogę być szczera i mówić swoje myśli i uczucia bo jestem anonomowa. Komu to powiem sąsiadce, rodzicom itp wiadomo nikomu net daje taką możliwość- nigdy z nikim nie rozmawiam o swoich problemach jedynie w necie taki mam charakter Chyba mam prawo wyrażać swoje uczucia i wątpliwości czyż nie?? trochę inne mamy życie i podejście do niego, sama kilkanaście lat byłam w toksycznym związku z polakiem. Czemu nie odeszłam.. bałam się że sobie nie poradzę nie miałam studiów, wstydziłam się przed rodziną. Powiedziałam dość rozwiodłam się założyłam własną działalność gospodarczą i stałam się panią samej siebie. Teraz jestem zakochana z wzajemnością jest mi z Sieriożą naprawdę bardzo dobrze ale boję się że on po slubie się zmieni... tak jak mój były...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666666666666
podbijam ciekawie z rusiakami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
Wiem że muszę wyjść przede wszystkim z roli ofiary !! i odzyskać zaufanie do ludzi. Na razie opowiedziałam swemu lubemu swoje życie i podsumował to tak.. '' dzielna z ciebie dziewczonka'' :) i powiedział to patrząc mi się w oczy !! na wykształcenie powiedział niciewo i tak jesteś mądra ;) - chyba już trochę odzyskałam wiare w ludzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666666666666666
ja chciałabym jakiegos rusiaka ale nie wiem gdzie ich poznać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Likaaaas
W Rosji ich najwięcej :D Ale w Polsce też można. Kiedy mój mąż (wtedy narzeczony) przyjechał po raz pierwszy do Polski i moi rodzice zobaczyli go, oniemieli. Sądzili,że jestem z Polakiem mieszkającym w Rosji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
Wszystko co komu ma być pisane będzie :) jak ma być ''rusiak'' to będzie. Ja z moim jestem coraz bardziej szera i otwarta i popłaca co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
tak bym jeszcze chciała żeby został ze mną w Polsce jeśli tak to bym została jego żoną zaraz!! nikt tak nie był dobry dla mnie i nikt mnie nigdy tak nie kochał jak on. Nawet własna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;**
O mnie pewien Rosjanin zabiegał się rok, na początku podchodziłam do niego z rezerwą. Od razu powiedziałam mu że możemy być tylko przyjaciółmi nic więcej. Ja miałam swoje życie on miał swoje ale coś nie dawało mi spokoju. Wiedział o mnie wszystko i powiedział że będzie czekał tak długo aż się zgodzę. Im bardziej broniłam się przed uczuciem tym szybciej się w nim zakochałam. Teraz z nim jestem i wiem, że zrobi dla mnie wszystko. Jest strasznie opiekuńczy, Bardzo mnie kocha, w życiu nie zamieniłabym go na nikogo innego teraz to wiem. Dogaduje się z nim po angielsku i dla mnie to nie problem, dla niego też nie bo studiuje filologie angielską ale dla mnie zaczął uczyć się polskiego. Kocham go i jestem z nim bardzo szczęśliwa. ;);* Więc to nie jest powiedziane, że każdy Rosjanin jest zły. Nie rozumiem ludzi którzy są uprzedzeni do tego narodu. Spotkałam się z wieloma komentarzami na ten temat, ale nie interesuje mnie to co mówią inni. Ważne jest to jaki jest i nie chce żeby ktokolwiek nas poróżnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livkaaaas
A ja dziewczyny opóźniłam specjalnie swój wyjazd do Moskwy. Nie chcę tu zostawiać tak rodziców,nie chcę z nimi zrywać kontaktu.Mąż się rozłączył kiedy mu powiedziałam,że nie przyjadę tak, jak było ustalone.Dlaczego on nie może zrozumieć...? Co ja mam k**** robić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;**
Twoi rodzice powinni zrozumieć to, że chcesz wyjechać do Moskwy. Może po prostu się boisz, że gdy pojedziesz to stracisz kontakt z nimi. Z drugiej strony postaw się na miejscu Twojego męża. Zapewne obiecałaś mu, że przyjedziesz a teraz to opóźniasz. Więc może powinnaś się jeszcze zastanowić czego tak naprawdę chcesz. A Twój nie może przyjechać do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livkaaaas
No właśnie nie może. Zdecydowaliśmy się mieszkać w Moskwie, bo Andriej ma tam dobrze płatną pracę, kupiliśmy mieszkanie. Ja wiem, że nie jest mu łatwo, ale mnie też nie. On się nie obraził, nigdy tego nie robi. Wydaje mi się, że jest zawiedziony albo smutny i to gorsze niż gdyby na mnie krzyczał. Chciałabym tylko,żeby on także postawił się na moim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;**
Rozumiem Cie doskonale, nie powiedziałam tego, że się obraził ale mogę przypuszczać tak jak Ty, że jest smutny i to jest chyba najgorsze. Spróbuj go niego zadzwonić i wszystko mu wytłumaczyć, powiedz mu jak się czujesz i że Tobie też nie jest łatwo. Takie decyzje wcale nie są łatwe, ale powinno się o tym jak najwięcej rozmawiać. Dobrze, że ja nie muszę podejmować takiej decyzji bo mój przynajmniej chce zostać w Polsce. Ale gdybym już musiała, to postanowiłabym wyjechać. Przecież to nie przekreśli Twoich kontaktów z rodzicami, będziesz ich odwiedzała, dzwoniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livkaaaas
Hmm,no widzisz sytuacja jest bardziej skomplikowana. Powiedziałam mężowi, że chcę jeszcze parę dni zostać w Polsce, powiedział,że zrobię jak uważam,a gdy chciałam dodać że go bardzo kocham,tęsknię i nie mogę się doczekać spotkania, rozłączył się. Nie odbiera już telefonów,nie odpisuje. Mam tylko nadzieję,że nie zrobi czegoś głupiego,tego się boję. Co do rodziców, to są w tej chwili bardzo obrażeni. Szczególnie ojciec i nie dociera do niego, że to w dużej części jego wina to co się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
Livkaaaas w zasadzie nic takiego się nie stało :) zepsute wesele to nie koniec świata :) ważne jest życie po weselu. Jeśli chcesz zostać w PL zrób to :) ja mojemu lubemu powiedziałam że z PL się nie ruszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
pierwszemu nadskakiwałam jak mogłam niestety nie polepszyło to mojego traktowania. Nie mogłam liczyć na niego wcale, teraz nikomu nie nadskakuje. Z Siergiejem miałam mieć tylko romans przelotny bez zobowiązań -taka była umowa a teraz on cały czas mówi że nie wie co robić bo się we mnie zakochał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livkaaaas
wieeem, ale myślałam,że to wszystko inaczej będzie wyglądało. Wszystko było dobrze,dopóki mój wuj nie zaczął śmiać się z ojca,że ma zięcia 'ruskiego'. Ja chcę jechać do Rosji,ale po prostu boję się, że stracę kontakt z rodziną. Z drugiej strony jest mąż,za którego oddałabym wszystko i wiem,że on też mnie kocha. Chcę tam być i zobaczyć jak to z nim jest,co się dzieje. żeby nie popełnił jakiegoś błędu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livkaaaas
A widzisz,a mój błąd to chyba to, że chciałaby dla Andrieja jak najlepiej. Dbam o siebie jak mało kiedy,obiadki,wszystko (dosłownie) kiedy chce. Ale za to on dba o mnie i wiem,że odwzajemnia moją miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
twój wuj jest chamowaty i tyle ja bym się nie odezwała do niego :( żeby tak zepsuć taki dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;**
Nawet nie myśl, że może zrobić coś głupiego. Po prostu daj mu czas żeby to wszystko przemyślał i jutro postaraj się do niego jeszcze raz zadzwonić. Wiem jak to jest z rodzicami, przecież oni chcą dla nas jak najlepiej choć nieraz nie zgadzamy się z nimi. Trochę winy jest ze strony Twojego taty ale powinien Cie zrozumieć. Przecież jesteś już dorosła, to decyzja zależy od Ciebie. Zrób wszystko żeby było. Choć tak od razu nie da się tego zrobić. Postaraj się jakoś złagodzić stosunki między Twoim tatą. Niech Ci wytłumaczy dlaczego tak postąpił. Wtedy będziesz wiedziała na czym stoisz i jakie kroki powinnaś podjąć żeby ich ze sobą pogodzić. Ale bądź dobrej myśli. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livkaaaas
Tak,wuj się zachował jak cham i nie umiem mu wybaczyć tego. A co gorsza,to bardzo bliska rodzina. :( Zapomniałam dodać,że Andriej po naszej rozmowie napisał mi jedynego smsa. Jeśli nie przyjadę do czwartku to on sobie to odpowiednio wytłumaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
Livkaaaas ja też zawsze dbałam o siebie zwłaszcza od czasu rozwodu :) dla swojego samopoczucia kochanków i adoratorów miałam wielu. Ale tylko w Siergieju zadużyłam się i jak przeprowadzi się do PL to będzie ślub a jak nie to będę musiała zrezygnować z tej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
Livkaaaas ale też nie dawaj się mężowi manipulować o nie!! mój były tak za mną robił on testuje twoją cierpliwość. Teraz on walczy żebyś uległa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livkaaaas
tak uważasz? że to próba jakaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
ja bym odpisała; przyjadę jak wszystko przemyśle i uporządkuje swoje sprawy :) i była nieugięta. Ja od czasu rozwodu wyznaje jedną zasade PO PIERWSZE JA !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
rób tak aby Tobie było dobrze jak nie chcesz jechać nie jedz. Sama lubię sprawiać przyjemnośc mężczyznie, dogadzać kulinarnie, troszczyć sie być dobrą kochanką :) ale nie dam na siebie wywierać jakiejś presji. ''tak uważasz? że to próba jakaś? '' tak ewidentnie :) teraz jest walka kto w związku rządzi. radziłabym nie odbierać telefonów i nie kontaktowac się puki sam on nie zrobi 1 go kroku :) wtedy Ty będziesz górą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svidania
radzę też wziąść coś na nerwy są w aptece bez recepty jak to będzie nieskuteczne polecam Zomiren 0,5 lub relanium 5mg (lekarz ogólny zapisze) kilka razy pomogł mi w kryzysowej sytuacji. Teraz dobrej nocki i miłego weekendu DZIEWCZONKI 3 MAJCIE SIĘ, ja się kompusiam i kładę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×