Rosjanin i Polka - niemożliwe?

Nie ma czegoś takiego jak 'rusiak'. :)

Co tam u was? ;) Jak wam minął weekend ;p

Nudno ale opuchlizna schodzi ;) z buzi

a w nocy śniły mi się normalnie koszmary... snił mi się były :( i lata spędzone z nim obudzenie było wybawieniem

potem obudziłam się zaspałam na drugą turę i śniło mi się że guz co mi usunięto go w lipcu - odrósł - nie wiem skąd takie sny

No to rosjanin nie rusiak może być chodzi że chce jakiegos ruskiego czy za chłopaka czy przynajmniej kochanka svidania co to był za goz

Nie chce sie o tym rozwlekać zbyt to bolesne w skrócie guz macicy - usunięty w lipcu i od tego czasu jestem zdrowa :) mówie tylko że tej nocy śniły mi się wszystkie złe rzeczy co mnie spotkały w zyciu nie wiem z czego to??

może ze srodków znieczulających u dentysty czasem po nich jest tak dziwnie sama wiem albo może cos sie zlego przypomniało. Czasem tak jest ze sie zle śni ale to nic. A ja dalej chce rusiaka :)

A może ostatni tydzień mam wyrwany z życiorysu z powodu bólu zęba :) więc może z tego :) . Mnie się już dawno nic nie śniło :) ale nie lubie przykrych snów :) 66666666666666 to szukaj sobie rusiaka :) jest wiele możliwości, net, wyjazd tam na wakacje, pójść gdzie ich duże skupisko. Choć ja nie szukałam sam się trafił :) ale daj też innym dziewczonkom się wypowiedzieć :) nie jesteś tu sama

svidania to dobrze, że opuchlizna schodzi ;) Może śnił Ci się dlatego, że ostatnio się z nim spotkałaś i myślałaś o nim bo zastanawiałaś się co chciał. Wiesz ja teraz też miewam koszmary... jednak nie jestem już ze swoim.. układ przyjacielski. wiesz ja go prosiła nie będę, skoro tak woli, przecież nie chce go trzymać na siłe, żeby potem mi to wypominał... może to tak miało się stać, nie wiem.. Jeszcze teraz były z którego do tej pory się nie wyleczyłam.. ciągle pisze, jest o mnie zazdrosny.. :( Wczoraj przez przypadek spotkałam miłego chłopaka ale to jest piękne by mogło być prawdziwe..

Może dlatego się śniło ;) a guz nie ma możliwości by odrósł bo był niezłośliwy :) a były jestem rozwiedziona z nim i nic nie ma do mnie :) . A kto jest o ciebie zazdrosny ??

Były.. w sumie to nigdy ze sobą nie zerwaliśmy, to samo jakoś wyszło. Długa historia z tym wszystkim. Minęło już ponad półtora roku a ja wiem, że nadal mi nie przeszło i chyba nigdy nie przejdzie..

to powodzenie masz :) szkoda że tak wyszło z tym rosjaninem. Mój wymyślił nowe słowo :) ja do niego żartem czemu się nie odzywałeś dzisiaj już mnie nie kochasz on: no szto ty głupaszka ty maja kocham ja ciebie kocham :) :)

Powiedzcie mi, czy pierwsza prawdziwa miłość kiedyś mija? Dziś kumpela mi powiedziała: 'szalej poki jestes wolna i przebieraj w facetach, nie daj sie uwiązać.' A co jeśli się zakochasz i będziesz wiedziała że to jest to i z biegiem czasu będziesz coraz bardziej tego pewna. Ale z jakiś przyczyn nie będziecie mogli być razem. Odpuścicie?

glupaszka- nowe słowo ;)\ nieraz i ludzie za 1 razem trafią na właściwego partnera :) moja ciotka tak trafiła.

E tam powodzenie mam, wolałabym go nie mieć i być z tym kogo kocham. No szkoda, że nie wyszło. Kiedyś zrozumie co stracił ale wtedy już będzie za późno. Twój to dopiero jest kochany ;) musisz być bardzo szczęśliwa, że go masz ;)

szczęśliwa TAK ale chyba bóg wynagrodził mi lata cierpień :) nigdy z nikim mi nie było tak dobrze :) Ty też znajdziesz sobie kogoś ;)

ale ciężko mi uwierzyć że twój jak tak długo się starał tak łatwo wszystko przekreślił :( coś musi za tym stać

Wiesz wcześniej miałam chłopaków i nic z tego nie było aż do czasu kiedy go poznałam. Wtedy się poczułam tak.. po prostu nie jestem w stanie tego opisać, potem wyjechał. Robiłam wszystko żeby zapomnieć, nie pisałam, nie odzywałam się i robiliśmy tak na przemian. Byłam z chłopakami tylko z jego powodu ale to nic nie dawało. Do tej pory nie potrafię wyrzucić jego zdjęć. Niektórym wydaje się to głupie ale to wcale nie jest takie proste jak się wydaje. Tyle od tamtego czasu przeszłam, głupio się przyznać ale miałam wykrytą depresje czy jakoś tak (miałam rozmowe z psychologiem gdyż się o mnie niepokoili) , nadal mam z tym problemy ale nie chce się leczyć bo wierzę, że kiedyś to pokonam..

ale o kim mówisz o Rosjaninie?? na depresje jedna rada do psychiatry po leki a potem rozpocząć psychoterapie innej drogi nie ma niestety.

pewnie coś za tym stoi, ale powiedz mi co ja mogę zrobić? Myślałam, że on mi pozwoli zapomnieć i tak się powoli stawało a teraz co? jeszcze gorzej niż było.. jakoś nie wierzę, że kiedyś będę szczęśliwa bo gdy nie mogę być z kimś kogo kocham nie chce się wiązać na poważnie z nikim innym. Nie powinnam tak robić ale czasami bawie się chłopakami, żeby pokazać im jak to jest.. teraz zrozumiałam że nie każdy jest taki sam.

Ale z kim chcesz być z rosjaninem czy byłym chłopakiem?? I kto zabiegał o Ciebie rok rosjanin czy były?? sprecyzuj myśli wtedy będę mogła pomóc ;)

Nie o tym moim wcześniejszym chłopaku, którego poznałam półtora roku temu, pisałam wcześniej. W życiu nie pójdę do lekarza, żeby to leczyć.. nie jestem jakąś wariatką przecież z tym można sobie samemu poradzić, przynajmniej tak myślę.

Liczy się człowiek a nie jego pochodzenie jak będzie wam pisane to i w kwestii wiary się dogadacie.

Teraz ju nie wiem z kim chce być z Rosjaninem czy z byłym.. Rosjanin zabiegał się o mnie rok, ale jak widać to że dałam mu szanse chyba nic nie znaczy. A były jak pisałam wcześniej.. nadal go kocham, choć próbowałam zapomnieć, ale nie potrafie. Często do mnie pisze i nie wiem co robić. strasznie namieszałam.. i jestem bezradna :(

a kogo kochasz rosjanina czy tego wcześniejszego ??

musisz się zanstanowić czego chcesz dziewczyno i kogo naprawdę kochasz zastanów się dobrze i odpowiedz szczerze.

Tego wcześniejszego i chyba nigdy nie przestane go kochać ;( choć myślałam, że z Rosjaninem mi się ułoży...

to masz odpowiedz :) Rosjanina nie kochałaś więc myslałas że się ułoży a nie zastępuje sie jednego nieudanego związku drugim ;)

jestem okropna i nie zasługuje na nikogo... :(