NIE CHODZĘ NA ŻADNE WESELA BO TO ŹDZIORSTWO

DOSTANĘ MARNY OBIAD I PARĘ MIKROSKOPIJNYCH DAŃ A MUSZĘ WYDAC NA PREZENT 600 ZŁ NA 2 OSOBY - WOLĘ SOBIE COŚ KUPIC CO MI NA LATAA POSŁUŻY , A JAK TO WYGĄDA U WAS?

na wesela biorę ze sobą duży worek po ziemniakach a kiedy goście z parą młodą są w kosciele przyczajam sie i zabieram całe żarcie ze stołu

SPADAJ PODSZUYWIE

BIEDAKI nie stac was to nie chodzcie a nie kompromitujcie sie

a ja chodzę i wcale nie wydaje 6 stów, bo zwyczajnie mnie nie stać, daję tylko na ile mnie stać i sztucznie się nie wywyższam, ale fakt na niektóre odmawiam przyjścia bo nie jest to dla mnie np ktoś bliski

uwielbiam bawić się klockami:) potem przychodzi mama i spuszcza wodę

JA NIE IDE Z BIEDY TYLKO NIE CHCE PANSTWU MŁODYM KABZY NABIJAC- GŁUPIA NIE JESTEM

miałabym dac mało i byc poem obgadana to wolała bym nie isc

a swoją drogą nie wiem na jakich weselach bywasz/bywałaś, ale ja zawsze full się najadłam, wspaniała zabawa itd , a trzeba się liczyć z tym że młodych też bardzo dużo to kosztuje - nie tylko cenę talerzyka

Masz do tego prawo i możesz nie iść. Ja nie wstydzę się tego, że nie mam kasy na jakieś wypasione prezenty, a zapożyczać się nie mam zamiaru, więc daję w kopertę tyle ile mogę. Mam dystans do tego i średnio mnie interesuje czy zostana obgadana czy nie, jakbym miała z 16 lat to może by mnie to ruszało :)

moja koleżanka ostatnio wych za mąż i tydzień po weselu ze trzy razy mi gadała: wiesz niektórzy to mają tupet włożyli do koperty dwie bańki - więc ....

jak sie nie ma kasy to sie nie robi wesela na full wypas, a potem marudzi, ze sie nie zwrocilo, bo goscie za malo dali!! zal.pl!!

Staropolskim zwyczajem zastaw się, a postaw się hehehe __________________________ Pobieraj i oglądaj filmy bez ograniczeń z MegaVideo i VideoBB: http://skocz.pl/filmybezlimitu

no coz, w tych czasach wesele sie robi po to, zeby sie kasa zwrocila! a nie po to, zeby swietowac z bliskimi przykre to jest

No ale po co się tym przejmować, co powie jedna czy druga osoba? Olej to. Niech powie to nawet 20 razy, jeśli ma być jej lżej :) Moja bardzo dobra koleżanka brała ślub w zeszłym roku i akurat byłam bez pracy, dałam tyle ile mogłam .

Eeee!? powiem tak - zenie sie w przyszłym roku i jeżeli nie oczekuję od gości jakiś specjalnych prezentów - wolę żeby po prostu przyszli . Będzie to najbliższa rodzina i przyjaciele, jak kogoś zabraknie tylko z powodu pieniędzy to będzie mi najprościej w świecie - smutno . Specjalnie robimy małe wesele, żeby z każdym porozmawiać, usiąść, napić się i pobawić , a nie minąć połowę gości ledwo witając się. Wesele dla Nas przynajmniej, nie jest po to, żeby się obłowić, tylko żeby świętować ważne wydarzenie w naszym życiu :)

jako rodowityy mohikanin gdy wstanie świt z dzikim okrzykiem wybiegiam z mojego bloku ażeby wyczaić niczego niespodziewającą się ofiarę. W oczekiwaniu i w napieciu przyczajam się w parku zaciskając nerwowo zwieracze by w końcu zaatakować dozorcę Grzegorza i przeczesać jego odbytnicę w poszukiwaniu złóż kakaowca następnie wracam do domu by powiesiwszy sięna antenie satelitarnej cyfrowego polsatu poddać mojego fallusa cyrulacji powietrza:D

piotr coooker - i to jest właściwe podejście - teraz takich ludzi to mało

pieczołowicie zlizuję z biurka zaschniętą spermę z mojego fallusa

up