nienawidze go! slubu nie bedze!

witam. mam problem jestem w zwiazku juz 4 lata z rozwodnikiem :( ostatnio rozmawialismy o slubie tak sie ucieszylam bo zawsze marzyłam o weselu moi rodice tak sie ucieszyli...zaczelam juz wybierac suknie i miejsce na wesele...a moj luby uswiadomil mnie ze zadnego wesela nie bedzie tylko obiad w domu i ze nie bedzie koscielego, a użył takich slow "kochanie nie wymyslaj naco tenkoscielny tandetna suknia i wesele,to wydanie zbednych pieniedzy,ja juz mialem duze wesele raz i juz 2 tego nie potrzebuje" a ja?? ;/ nie obchodzi go ze ja chce miec normalny slub i wesele..wystarczy ze on mial ;/

ojej. :O

skoro rozwodnik to jak koscielny ?

nie wiedzialam ze jest takim egoistą....oboje pracujemy mamy wspolne konto a co wlasnie uslyszlam?? ze mam do usc ubrac cos ze szafy, ze nie ma kupywania niczego nowego

rozwodnik cywilny(revlonek)czytaj

on mial , ale ty nie mialas i chcialays to przezyc. Kopnij dziada w d***e i poszukaj sobie wolnego z ktorym bedziesz mogla wziasc slub koscielny, oczywiscie badz rozwazna przy wyborze

pewnie wystarczy ze onmial a ja?????????????????????? kur*a a ja??@!@!!

juz raz koscielny brał

rozstan sie z nim jak on nie jest w stanie zrozumiec ze ty tez bys chciala cos takiego przezyc to niech sobie poszuka rozwódki . pomysl jak bedzie kiedys jak on juz teraz jest takim egoista . nigdy sie nie bedzie liczyl z twoim zdaniem i za pare lat bedziesz zalowac bo sobie przy nim zycie zmarnujes...

to czemu nam mówsz swoje frustracje a nie jemu? czemu go nie zapytałaś " a ja?"

ale on nie mial koscielnego wiec on co mu chodzi:( stwierdzil ze mial wesele i mu wystarczy.a mi po co,i bym nie wymyslala

jezu to sory ja zrozumialam ze koscielny juz mial

a po co ci to wesele? Chcesz sie dowartosciowac przez jedna noc?:O

juz mu mowilam ale powiedzial ze nie chce juz o tym slyszec ani slowa to samopowiedzial na temat dziecka..ze juz jedno ma (z byla) i nie ma pieniedzy na drugie ze mna,i czy nie moge pokochac jego dziecka jak swojego

gotykurala Widzę że też egoistycznie do tego podchodzisz.Co to za argument że ty nie miałaś a on miał to i tak musicie mieć bo jak to,ty nie miałaś. To chcesz z nim być dla hucznego wesela,czy jak?

fadaf... - ty chyba zartujesz. on nawet mnie nie zapytal czy chce.a dziecko??? nie bedziemy miec bo on juz ma;/

ja pierd ale masz problem nie chce miec wesela ani dziecka to znajdz se innego co za problem?? chyba powinno sie byc z kims kto ci ekocha i chce spelnic twoje marzenia a ty jego.ze slubu nie chce ok ale ze dziecka ??

gotykurala Z dzieckiem to co innego.Trochę to żałosne to co Ci powiedział żebyś jego pokochała jak swojego :( Ale z weselem przesadzasz-chcesz z nim być dla wesela?

pomijajac fakt ze on ciagle cos kupuje,a to nowy samochod kredyty ma...jak juz mowilam mamy wspolne konto i nie chce go rozliczac ale on wydaje cale swoje zarobki na swoje potrzeby a zmoich pienidzy idzie na alimenty jego dzieckaktorego zdaniem jesxtem "szmata"

to w koncu chodzi ci o wesele czy o dziecko? Bo z pierwszego postu wynika jakby ci zalezalo tylko na glupiej imprezie:O

gotykurala Ile on ma lat a ile Ty?

jak bym miala opisac wszystkie jego akcje to dnia by zabraklo..jak ja chce cos sobie kupic za swoje pieniadzeto nie moge bo pieniedzy nie ma ale alimenty place ja

już kościelny, to drugiego nie będzie, bo się nie da.

on 35 a ja 30

ludzie czytajciemial cywilny

gotykurala jak bym miala opisac wszystkie jego akcje to dnia by zabraklo..jak ja chce cos sobie kupic za swoje pieniadzeto nie moge bo pieniedzy nie ma ale alimenty place ja To sory ale co to za facet?I że Ty chcesz z nim być?Przecież on Cie wykorzystuje. A tak na marginesie też jestem facetem-żeby nie było.

nie czytam całości :P trochę sama jesteś sobie winna, skoro z tojej wypłaty opłacasz jego alimenty. Niezły dupek z niego, albo na głupie kobiety trafia, które robią koło niego jak koło dziecka. Jak można swoje zarobki odać na jego alimenty? Bo to nie jest incydent, że akurat w tym miesiącu tak musimy, bo coś tam... Tylko on się bawi, a ty głupia go sponsorujesz. fajnie ma ten chłop.

tzn ja nigdy nie liczylam tego ale jak wysprawdzalam akurat tego miesiaca rachunki jego kredyty to co kupuje...to wychodzi ze ja place... pyta po co chodze do fryzjera co miesiac i ze paremoich fryzjerow i mial by play station

pobieżnie znam już temat i jedyne do powiedzenia co mam to: kobieto!!! Puknij się w łeb!!! jeszcze nie jest za późno!!!

moj chrzesniak mial komunie rok temu kupilammu bardzo drogiprezent 2 ms przed komunia, w dniu komuni zagladam do szafy prezentu nie ma wpadlam w szal moj kochany mowi ze nie wie gdzie jest..wkoncudalam mu pieniadze...2 tyg po komuni odwozilam syna mojego faceta do domu a na jego podworku prezent mojego chrzesniaka ktory zgnal