Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JSK

30 letni, wykształcony, niebrzydki i znów sam :(

Polecane posty

Cześć Wam :) Wczoraj miałam nieoczekiwanie przymusowy dzien oszczędzania energii dla Ziemi :P I tylko szkoda, że nie było się do kogo przytulić, bo była wspaniała okazja na romantyczny wieczorek przy świecach :P Wesołych Świąt i bawcie się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Życzę Wam cudownych humorków, prawdziwie pozytywnego spędzania tych wolnych dni :) Odkurzacz mnie wzywa, ale najpierw kawka w miłym towarzystwie, tzn Waszym jeśli jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Green, ja tu jestem, telepatycznie łączę się i popijam z Tobą kawkę, właśnie po nią biegnę :) Jak dam radę będę tutaj zaglądac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja własnie skosiłam trawę, podlałam kwiatki i mam zgonik malutki, chyba za dużo swiezego powietrza :D a jeszcze w odwiedziny jadę wiec wpadnę wieczorkiem :) moze tu kogoś zastanę :) papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Nie wiem, czy dam radę zaglądnąć tutaj wieczorem, bo już grzmi niedaleko, a nie wiem co będzie za godzinkę czy dwie ;) pozr. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna burza już za mną ;) jakieś 3 tyg.temu była pierwsza :) a teraz pada i grzmi, błyska się za oknem ech, boje się burz. Pomalowałam pazurki, jutro zrobię fryz i jestem gotowa na święta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjjj ja jestem. Lenia strasznego złapałam w święta, że dzisiaj cięzko było wstać ;) Pierwszego dnia to po prostu była masakra, ściana deszczu, burza, ciemno jak w zimie...siedziałam w domu, natomiast wczoraj było już ładnie :) rodzinka przyjechała a ja poczytałam książkę w słoneczku :) A jak Wam minęły święta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ravija! U nas pogoda była wspaniała cały weekend. Ja świąt nie celebruje, ale też się spotkałam z rodziną. Tyle, że jakoś wczoraj mi się humor skońćzył i jeszcze nowy się nie znalazł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie wszyscy :) widzę, że przez okres świąteczny trochę ploteczek się tutaj znalazło :) Ja właśnie wróciłem do domku. W święta pogoda dopisała, spotkałem się z rodzinką, pojadłem, wypocząłem... szkoda że już się skończyło. Teraz czekam do długi weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Green...czasem tak mamy, że ten humor paskudny przez dłuższy czas i żadne pocieszanie nic nie daje Vendone- witaj, podciągnij swój topik ciut w ilości postów, bo tutaj cisza ostatnio była ;) wszyscy odpoczęli, słońce świeci no i jeszcze długi weekend niedługo :) ekstra JA napompowałam rower :P no i wyruszam na wycieczkę, przede mną jakieś 8km na początek.. żebym jutro była w miarę ruchliwa heh czy ruchawa, jak to się mówi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vendome- upssss ;) muszę zacząć kopiować Twój nick :D miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....aaaaa chyba już wiem, źle pisałaś mój nick :) nic się nie stało :) wybaczam Ci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
hej ja jestem, 5 kilo cięższa po świętach ;) więc obecność liczy się podwójnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
ja całe święta w drodze, po trosze u każdego i tak naprawdę u nikogo, nie lubię tak ale mąż lubi takie wypady na chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie goście codziennie, wiec zmęczona jestem, dzisiaj rano do pracy, w piątek juz wyjezdzam, wiec nie odpocznę :) no pech po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny i chłopaki ;) @- ja tez kuźwa cięższa, ale nie tylko po świętach ale i po zimie :( Dzisiaj pojeździłam troszkę, ale tylko pol godzinki, siodelko mi nawalalo i musialam wracac do domu, ale taki ruch jest dla mnie zbawienny, uwielbiam jak czuję mięśnie w nogach :D Mam nadzieje ze codziennie znajdę godzinkę na jakiś wypad na górki i pagórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja rowerek zaczynam jak wrócę:) nic mnie nie powstrzyma, bo po zimie zostało troszkę ciałka tu i tam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniulka, ja jak patrzę na siebie to zastanawiam sie czy nie wstawac o 5.30 i nie pedałować poki jeszcze ruch na drodze mniejszy. :classic_cool: Choć po zderzeniu z TIRem to TIR byłby bardziej rozwalony niz ja heheeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja poszalałem w sobotę na rowerku (w Poznaniu jeszcze nie mam), więc później dało się odczuć to i owo w mięśniach i kościach; na szczęście ja nie mam problemów z wagą, dozuje sobie kiedy i ile chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vendome- ale Ci doooobrze. Ale ja na rowerze uwielbiam jeździć, więc to dla mnie żadna kara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie ja nie objadłam się jak szalona, malo ziemniakow, chleba jem, ale dowalilam sałatkami i kiełbaską :P Musiałam sie jakimś substytutem pocieszyć, więc konsumowałam kiełbaskę na potęgę hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×