Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa, 33

Nareszcie własna działeczka :)

Polecane posty

Respekt dla ludzi znających się na roślinach. Ja mało co rozróżniam 😭 O tym, co, kiedy i jak sadzić to już nawet nie wspominam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość respekttt
tak, respekt, Ewa ma działkę od 2 tygodni a już zna się całkowicie, no prawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie napiszę pewnie nic nowego - u mnie śnieg . Pada i pada i końca nie widać . Ani za jakaś robotę sie wziąć ,ani z psami wyjść - buty zimowe już pochowane :) zostaje tylko palenie w kominku . A taki miałam na dziś plan... Haczka naostrzona , robocze ciuchy wyprane - od rana miałam lecieć na ogródek - a tu klops .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to macie dziewczyny w plecy :( u mnie ładnie sie zrobiło w porównaniu z wczorajszymi deszczami, nawet słoneczko wyszło, ale zimno, 12 stopni, okna pozamykałam nie chce mi się wychodzić na balkon, a mam tam trochę do zrobienia... na razie czekam, aż wyschną mi paznokcie, potem słońce przejdzie na stronę balkonową, to pójdę (tak sobie lenistwo tłumaczę ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie " trafia " bo mam teraz taka fazę na robotę w ogródku - jakbym sie spieła to mogłabym wszysko ładnie popchnąć do przodu. Tak sobie myśle,zę dobrze ,zę jednak nie sadziłam tych drzewek na wiosnę bo nie wie wiem czy przez te wariactwa pogodowe by sie przyjeły . ale wczoraj , za psi grosz- a konkretnie za 6 zł kupołam 40 cebulek mieczyków i k oniecznie trzeba je do ziemi wsadzić , bo juiż jest na nie trochę późno i jutro choćby zaspy były - musze to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Licencjo,jeszcze dadzą radę.Dopiero mamy 3 maja a gdyby wyszły z ziemi to by je szlag trafił.Nie ma tego złego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogłam się, włożyłam polar i wyszłam do robót balkonowych przycięłam winobluszcza - macie doświadczenie z jego ukorzenianiem? znajomi chętnie by te witki wzięli, ale nie wiem, czy ukorzenią się w wodzie?i czy podzielić je na małe kawałki z jednym-dwoma oczkami, czy takie metrowe witki też się ukorzenią a nie zmarnieją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie zapowiadają wiosenne temperatury na jutro, więc w planach działka M. dalej będzie kopał, ja mam do posiania zielony groszek i ogórki plus ew. przesadzanie cebulkowych w jedną kupę i porzeczek na brzeg działki, przed leszczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franuś
a ja posadziłam w szklarni pomidorki 15 krzaczków i na polu 10 porów i 10 selerów a warzywka pięknie powschodziły, szczaw już przerobiłam mam go od dwóch lat 4 słoiczki mi wyszły, pietruszkę naciową z zeszłego roku też muszę ściąć bo pięknie urosła i poflancować sałatę lodową w szklarni bo już jest spora w tym roku trochę późno. W zeszłym roku sama się wysiała i zaraz po zinie miałam sadzonki i o dziwo nie zmarzły wimogron w szklarni pięknie ruszył M dobrze go podlewa a w sobotę rozrzucimy kompost na grządki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa,poczekaj z ogórkami,bardzo się ziemia ochlodziła a i tak nie byla zbyt ogrzana.Ogórki w gruncie to po ogrodnikach.Pewnie już w tym roku odpuszczą ale wstrzymałabym się kilka dni. Franuś,a jak robisz szczaw w sloiki? bo ja to mrożę ale szkoda mi miejsca w zamrażarniku,bo potem mi się nie mieści wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franuś
otóż tak chyba najszybciej z przetworów a jeszcze i botwinka; świeżo zerwany szczaw obrywam z ogonków wówczas nie ma żyłek jest delikatny same listki myję odsączam i drobno siekam ważę na 1 kg szczawiu daję około 1,5 łyżki soli żeby było bardziej słone niż woda do ogórków na zimę wszystko dokładnie mieszam łyżką nakładam do słoiczków od dżemu nalewam na wierzch ok. 1-1,5cm oleju zakręcam słoik i odstawiam. Nie pasteryzuję. W piwnicy wytrzymuje cały rok a smakuje jakby co dopiero ścięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franuś
Pięknie na działeczce ale zmroziło fasolki i przy oczku szybko rosnący krzew, cały czas pielenie, przesadziłam malwę muszę posadzić georgynię ma piękne kwiaty, magnolia uratowała się, przy pieleniu zabrałam z sobą małe doniczki jak spotkałam sadzonki to wykopałam i do doniczki będą młode rozsady aż się nie chce wracać do domu tak pięknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franuś
Ewa sprzedałaś działkę czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kupiłam ani nie sprzedałam nic nowego sie nie dzieje, więc nie piszę ostatnio zrobiłam grządki i posiałam na nich zielony groszek i ogórki (3 rodzaje) w planach na poniedziałek - skopanie kawałeczka pod jesienne malinki - mam dostać jakieś badylki od koleżanki, plus zrobienie grządki pod pomidory i papryki - które zamierzam kupić we środę na wiejskim targu plus ew. podlanie całości, jakby było sucho, ale raczej się nie zanosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franuś
Idę na działeczkę popikuję sałatę w szklarni i rozrzucę pod kwiaty i warzywa kompost posieję trawę w gołych miejscach słoneczko pięknie świeci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plany z poniedziałku przechodzą na wtorek, bo dzisiaj jadę do kolezanki po siewki dyni, to się nam zejdzie ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franuś
Dynię sadzić do gruntu za wcześnie chyba że przykryć mnie fasolki zmarzły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dynie dostanę w kubeczku, to nie będę jeszcze sadzić, poczeka na balkonie trochę resztę wsiałam do gruntu, to jeszcze nie wylazło, więc nie ma co zmarznąć pomidory i papryke kupie w sadzonkach, prawie po kolana, to im juz zimno nie zaszkodzi zapowiadają juz ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franuś
nie dam rady teraz idę po południu chyba a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dyńki wczoraj posadzone, grządki nakryte wlókniną, nic nei powschodziło jeszcze, ani bób, ani ogórki właśnie wróciłam z targu, kupiłam... pomidory jakieś, do palikowania i bez, zwykle i malinowe i nie wiem, jakie jeszcze, koktajlowych nie mieli, a, żółtego jednego pamiętam nazwę jednego - Marysia oszaleć można w tych sadzonkach papryki nie kupiłam w końcu dzisiaj jadę to wsadzić na dzialkę, jeszcze do skrzynek na balkon wzięłam dla siebie i dla mamy, chyba jutro urlop wezmę, bo się nie obrobię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yolka...
Noooo widzę, że u Was praca wre :-) A u mnie na działce : KICHA !!! Posiałam trawę i nic !!! Pusto, brzydko i byle jak :-( Pisałam już kiedyś, że moja działka położona jest nisko i rok wcześniej wszystko wyginęło, no powiedzmy prawie wszystko, bo został berberys i drzewka owocowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomidorki posadzone, wyszło w końcu, ze mam 8 krzaczków i miejsce na jeszcze 4, dokupię za tydzień paprykę i koktajlowe komary mnie pogryzły! posadziłam też maliny od koleżanki, jesienne i letnie powyrywałam trochę pokrzyw, trochę stokrotek i niezapominajek, zgrabiłam skorzoną trawę z drogi, podcięłam nasz krzale i drzewka, które na tą drogę wylazły podlaliśmy wszystko, przykryliśmy włókniną i do domciu jutro jestem na urlopie - zasuwam na balkonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już posadziłam pomidory , jeszcze jutro po kapuste jadę i może jakieś " niespodzianki " dokupię :) Korci mnie żeby posadzić parę kalafiorów a mozę nawet brokułów ale coś nie mam do nich ręki - co posadziłam to mimo starań wystrzeliły :D pewnie coś robię źle :D a fuksje com je nabyła i posadziła w wiszących donicach - zmarniały przez te cholerne przymrozki -a takie piekne były , ech ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na balkon kupiłam gazanie i celozje do siebie plus fioletową surfinię na zapach do wiszącej przy drzwiach doniczki i aksamitki z szałwią do mamy - tam muszą byc kwiatki "żelazne" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yolka....
A co zrobić żeby trawka ładnie wzeszła ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nei wiem... mi do trawki to jeszcze lata świetlne na tej działce poza tym chcę ją zminimalizować (tak na przyszłość) bo kto to będzie kosił? najtańsza kosiarka 8 stów, działki tyle, co kot napłakał, bez sensu szaleć z "trawnikiem" będę musiała coś innego wymyśleć w części wypoczynkowej... jakieś mszaki czy co... jeszcze nie wiem, ale mam do tego kupę czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trawa ?:) posiać i podlewać :) a póżniej systematycznie kosić. Jak sie porobią jakieś łyse placki - dosiewać w miarę szybko . Ogólnie samo zakładanie trawnika nie jest pracochłonne - utrzymanie go to zupełnie inna bajka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×