Nie chcę jutro iść do pracy :( Nie chcę wychodzić z domu ;((((

Tutaj czuje sie dobrze, nie lubie towarzystwa ludzi ,telewizor, komputer , konsola do gier wystarczają mi do zycia ,zakupy i tak przywozą mi raz w tygodniu... Ale z drugiej strony gdyby nie praca nie mialabym nic ,tego wszystkiego kurw.. ;( Chcialabym meic prace przez internet,albo zarzadzac wszystkim w domu i wysylac mailem eh

zmień pracę i nie marudź... albo pomyśl o psychoterapii skoro tak nie lubisz świata.

A niech to -czuję to samo ...W dodatku idę do pracy po dość długiej przerwie i kurcze dopada mnie stres. Nienawidzę tego. Wstyd się przyznać ale mam ochotę zakopać, schować. Zasiedziałam się w domu i ogarnia mnie panika jak myślę o ludziach, których jutro spotkam, o rozmowach, obowiązkach.

dokładnie czuje to samo... Siedziałam w domu od tygodnia i mam ochotę sie zwolnić . Mam dość wstawania rano , obowiązkow. Ludzi z pracy niby lubie jest ok , ale jestem leniwa , chciałabym wypoczywać i oddawać się rozrywce, temu co lubie robic ,wstawac o ktorej mam ochote , jednego dnia isc na basen , zakupy ,potem z kims sie spotkac, pojezdzic na rowerze ,byc jak wolny człowiek .A jestem niewolnikiem mojego szefa :(

Życie -marzenie:D Wolność to coś pięknego. Niestety wolność bez pieniędzy już tak nie cieszy i z tego powodu znów muszę wrócić do roboty. Na całe szczęście jeszcze studiuje więc jak mam dosc pracy to się zwalniam jak tylko zarobie na czesne i wydatki własne -rodzicom mówię,że mam dużo nauki i muszę nadrobić zaległości i z rozkoszą zamykam się w moich 4 ścianach-rysuje,słucham muzyki,uczę się, czasem się spotkam ze znajomymi... Marzy mi się mieć kupę kasy i jedyne co robić to podróżować, inwestować w wiedzę i pasje, jeździć konno i żyć..

mam to samo. przydałoby się 100 tys w gotowce, i ze 3 miliony które pracują na mnie na przyszłość ,a ja bym podbierała odsetki. Na Lotto szkoda kasy :P