Staramy sie po raz pierwszy :)

ołówki super prezent :D ja z bociana bym się ucieszyła podczas ślubu, ale teraz po 7 miesiącach, po 5 od rozpoczęcia starań, każde pytanie, każde życzenia potomka są drażliwe. Zresztą wiecie jak jest. Na ślubie ze skarpetek się ucieszyłam. Teraz bym się pewnie zasmuciła. Fakt, dla logopedki trudno coś ściśle związanego z zawodem wybrać, coś co nadawałoby się na prezent. Mój mąż, sam dla siebie pół roku przed ślubem zrobił sobie koszulkę z datą naszego ślubu i jakimś śmiesznym napisem :D

Pomyślę jeszcze nad tym prezentem. Widziałam też fajne bukiety z cukierków czy żelków albo z lizaków :) To też byłoby fajne. Mamy jeszcze sporo czasu, może z koleżanką coś razem wymyślimy. Szarlotka a Ty już całkiem zdrowa?

ja już całkiem, i czekam na @ z pełnym luzem, nie było staranek wtedy kiedy trzeba także cudu nie będzie, ale tego mi było trzeba :) W przyszłym miesiącu też nie wiem czy coś wyjdzie, a w sierpniu laparoskopia także ja muszę chyba czekać do września :) Ale szybko zleci :) A w lipcu też raczej nic z tego nie będzie, bo mąż miał malutki wypadek. Otóż wyobraźcie sobie, że miał w pracy spodnie w których ciągle rozpina mu się rozporek :) I musi go zapinać co 2 minuty, I w pewnym momencie tak szybko go zaciągnął, bo wiecie, praca, szybko trzeba wszystko, co by nikt nie zobaczył, no i sobie przyciął przyrodzenie. Ma strupa i lekkie opuchnięcie :D :D :D Także nie wiem czy w przeciągu trzech tygodni tak dobrze da radę mu się wszystko zagoić. Bo wiecie, to nie łokieć, tylko bardzo delikatne miejsce.

a do tego miał iść na kolejne badanko, bo już trzy miesiące bierze witaminy i chciałam zobaczyć jak działają na jego parametry nasienia, a tu także lipa, bo biedak nie bardzo moze sie gimnastykować, co by mu się ta skórka za bardzo nie naciągała :D

Get-Ur-freak-on myślę, że jak kilka razy się nie uda to wtedy pójdę do ginka, narazie zaczęlismy starania więc zobaczymy może akurat:) Ja też nie lubię tej cytologi, ostatnio nawet mi trochę krwi polecialo po tym badaniu:/ nie dużo ale dyskomfort jest:/ Dziewczynki a powiedzcie mi jakiej firmy farb używałyście do malowania, bo ja mam mętlik w głowie , każdy mówi i chwali co innego. aniauu wejdż sobie na allegro i tam poszukaj, czasami naprawde są świetne rzeczy na prezent, może akurat coś znajdziesz:)

Hej witam wszystkich pisze troszkę poddenerwowana ponieważ najprawdopodobniej za tydzień będę mięć sprawdzaną drożność jajowodów. Jak na razie to jestem strasznie przerażona i szukam jakich kolowiek informacji na ten temat w internecie. Zabieg ten będę miała Poznaniu na Polnej. Zła jestem na wszystko i na wszystkich, dlaczego tak jest że jedne nie chcą mięć dzieci,a inne bardzo tego pragną i nie mogą :( Proszę o jakie kolwiek porady, sugestie jak to przeżyć. Jak wygląda całe to badanie ???

smska, ja nie miałam, ale będę miała robione w sierpniu podczas laparoskopii, także będę spać podczas całego procederu. Z tego co wiem nic miłego, ale do przeżycia. Trwa to podobno 10-15 minut, zakładają jakieś coś do środka i wpuszczają jakiś kontrast, który wpływa do jajowodów, wtedy mogą zobaczyć, czy płyn przechodzi przez jajowody, jeśli nie przechodzi, to często ten płyn je rozpycha (udrażnia), potem leżysz, czasem zostawiają na jedną dobę w szpitalu a czasem po paru godzinkach leżenia wypuszczają. Często też dają głupiego jasia. Wiadomo, nic miłego kochana, ale spokojnie, tyle kobiet ma to robione, my po prostu musimy być silne żeby to wszystko przeżywać :) Boli podobno tak jak przy @, tylko silniej. Ale ja myślę, że te minuty da się przetrwać. Na innym forum dziś dziewczyna jedna właśnie miała. Pielęgniarki jej powiedziały, że po takim rozpychaniu jajowodów tym płynem 90 % kobiet zachodzi :) A ona lekko obolała, ale zadowolona :) dasz radę kochana :) tylko się tak nie denerwuj, 10-20 minut i po bólu, tak jak do dentysty, a tam często dłużej przecież :D

Hej dziewczyny. Smska ja nie bardzo pomogę bo nie wiem jak takie zabiegi wyglądają, ale pewnie tak jak mówi Szarlotka. Poza tym myślę że lekarz przed powinien Ci wszystko wyjaśnić i Cię przygotować. Justinkaa my kupiliśmy Dulux głównie dlatego że kolor pasuje do tapety.

Dzieki aniauu:) Smska myślę, że najważniejsze jest pozytywne nastawienie, pomyśl sobie, że po tym zabiegu masz wielkie szanse na ciążę i bycie najszczęśliwszą osobą pod słońcem. Ja trzymam kciuki:)

Smska , niestety nie pomoge, wiec odsylam do postu szarlotki. Kurcze, mi lekarka nic nie wspomniala o endometriozie, ani o niczym czym wypadaloby sie martwic. Dala mi do zrozumienia, ze tak juz mam. Mimo, ze po lekach, dyskomfort minal jak reka odjal, to moze faktycznie warto sie przejsc do kogos innego.

Gat-ur może warto pójść jeszcze do innego lekarza, sprawdzić. U mnie jak nic dziś zaczęła się owulka i trzeba przeczekać bo mam wizytę u dentysty w środę i pewnie będzie ze znieczuleniem coś więc wolę nie ryzykować. Ale szkoda... Wczoraj byłam u siostry pilnować jej synka :) I widziałam zdjęcie małej dzidzi - podobno ma być dziewczynka:) Szarlotka, Justinkaa jak tam u Was?

a u mnie spokojnie :) czekam na @, ma przyjść w przyszły piątek, w lipcu też chyba nic ze staranek, bo po pierwsze przyrodzenie męża :) a po drugie, mam urlop, szansa mała na ciążę przed laparo, to przynajmniej bezstresowo się napiję piwka na grillu, czy też niezdrowo sobie pojem :D jestem nastawiona na bardzo pracowite staranka od września dopiero :D czyli za dwa cykle, a to niedługo tak naprawdę :) Wymyśliłam sobie masaże bańkami chińskimi na cellulitis po @. Chyba się wybiorę :D

Aniauu u mnie trochę nerwowo, bo zaczęliśmy ten remont i mój mąż robi wszystko sam. Dość, że w pracy się namęczy bo jest mechanikiem to jeszcze do nocy remont. Denerwuję się i martwie razem z nim , bo on jest trochę nerwus a do tego już od początku robota nie idzie tak jak trzeba, no i to trochę jest takie mało motywujące. Zastanawiam się czy nie wybraliśmy złego momentu na te dziecko, ale ja nie myślę o niczym innym i cały czas staram się myśleć pozytywnie. Ja mam nieregularny okres i ciężko mi trafić w owulkę tym bardziej, że nigdy nie obserwowałam swojego śluzu itp, dlatego próbujemy tak co drugi dzień. Wymysliliśmy, że będziemy się starać jak mężuś wraca z pracy bo wtedy ma siłę i chęci niż jak wrócimy z remonciku:) Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze:) Trzymajcie kciuki:) a ja trzymam za Was. Buziaczki kochane:*

Cześć dziewczyny:) Co taka cisza? Czyżby już wakacje i urlopy? My czekamy wciąż na meble do sypialni, nie wiem czy będą jeszcze przed długim weekendem. Ostatnio widziałam się z koleżanką i podpowiedziała mi fajne prezenty na ślub dla tej koleżanki, o której Wam pisałam, jest na studiach logopedycznych, i podobno są takie gry logopedyczne, które pomagają przy pracy z dziećmi. Więc prezent już mam z głowy, ale na pewno coś jeszcze dokupię, może te ręczniki z imionami na allegro. Bo po ślubie mają remontować łazienkę więc akurat by też pasowało :) Ja czekam na wizytę u dentysty. Akurat jak będę miała owulkę w najbliższym cyklu to mamy wyjechać na kilka dni więc będzie okazja do staranek :) No i za 3 tygodnie nasza 1 rocznica ślubu :) Może podpowiecie co by tu wymyślić na ten szczególny dzień? U mnie dziś pogoda niestety słaba, ale się przejaśnia powoli, mam nadzieję że jutro będzie cieplej bo wybieramy się w poszukiwaniu materaca na nasze nowe łóżko :) Jeszcze nie wiemy jak je przewieźć ale coś się wymyśli. Jak u Was dziewczyny? Jak staranka?

Hej dziewczyny:) My sie tez zdecydowalismy na remont. Na razie tylko sypilani. I oczywiscie juz musimy sie klocic co do kolorow :D Widzialam ostatnio cudny ciemno, ciemno sliwkowy dywan i chcialabym to zestawic z brzoskwiniowymi scianami. On chce czarny dywan i sciany w kolorze cappuccino albo jasnej zieleni. Mebli nie musimy wymieniac cale szczescie, bo niedawno je kompletowalismy. Jak tam staranka? ja juz po i 1 lipca bedzie testowanie:) To jest pierwszy cykl, w ktorym zaczelam brac witamine e i nawet jesli nie wzmocni jakos znacznie mojej plodnosci to fantastycznie wplywa na cere, wiec polecam :) Caluje Was!

Cześć Dziewczyny. My jesteśmy cały czas w trakcie staranek:) Myślę, że tak do końca miesiąca jeszcze a później zrobię test:) Niby okres mam dostac 3 lipca jesli bedzie regularnie, choć w to wątpie. Jednak i tak zrobie test, poprostu z ciekawości:) Chyba zaczynam się coraz bardziej wkręcać, wydaję mi się, że częściej chodze siusiu, bo np w nocy się budzę i wstaje choć wczesniej nie kojarze , żeby tak było, wydaję mi się że mam większy apetyt. Wiem, że widzę to co chcę widzieć masakra. aaaa i jeszcze muszę Wam powiedzieć, że wczoraj jak szłam z mężem do Kościółka to latał nad nami bocian hehe myslałam, że padnę. Oby zwiastował naszego dzidziusia;) Buziaczki dla Was:)

ja zawsze sobie wmawiam rozne rzeczy tez :) Ostatnio bardzo mnie bolalo w dole brzucha i tez sobie wmawialam , ze to na pewno implantacja :D I od papierodow mnie odrzucilo tez, to na pewno sygnal :D Mimo wszystko tym razem staram sie sobie wmowic, ze to jeszcze na pewno nie teraz , w ostatnim cyklu przezylam straszne rozczarowanie, bo tez mialam milion 'objawow'.

Dziewczyny bo z tymi objawami to tak jest, ja przez ostatnie dwa cykle też myślałam że moje bóle przed @ są jakieś inne, a się okazało że @ przyszła jak w zegarku. A objawy pewnie były takie jak zwykle. Get-Ur mnie za to odrzuca od alkoholu :) U nas jakoś nie było problemu z wyborem koloru ścian do sypialni, no i tapeta nam się od razu spodobała. Justinka trzymam kciuki :)

Witam Wszystkich mogę się przyłączyć? mam 32 lata mąż 33 i dopiero zaczynamy starania- to nasz drugi cykl

Cześć Monida :) Witamy na forum. Skąd jesteś?

jestem z okolic Warszawy

Na początek dopisz się do naszej tabelki. Mam nadzieję że zostaniesz z nami dłużej, nawet jeśli uda Ci się zajść w ciąże w tym cyklu. Bierzesz jakieś witaminy, robiłaś badania?

My do tej pory nie staraliśmy się o dziecko ponieważ mój mąż nie był jeszcze gotowy, a ja nie nalegałam, chciałam aby to była nasza wspólna decyzja. Długo brałam pigułki anty. ale dwa lata temu odstawiłam. Zrobiłam badania i próbujemy...;-)

oczywiście biorę folik, magnez+B6, a mój gin. powiedział że jeśli w tym cyklu się nie uda to przepisze mi luteinę; badania wyszły ok.

To fajnie że mąż wreszcie dojrzał do tej decyzji :) Trzymam kciuki! Może wkrótce odezwą się dziewczyny to je bliżej poznasz. My też dopiero zaczynamy, a niektóre dziewczyny już jakiś czas się starają. Każda z nas ma swoje doświadczenia które mam nadzieję Ci pomogą. Poczytaj trochę wcześniejszych stron to czegoś się o nas dowiesz :) Bakoma, Szarlotka gdzie się podziałyście dziewczynki?

STARACZKI Nick.......wiek........cykl staran...........data nast@.............miasto szarlotka1983...27.....5(przerwa)..........23.0611 ..............Lublin bakoma...........21.....również nie liczę.........24.06.11...........Trń aniauu............25...........1...................30.06.11. ............Radom scooby84........27.........nie liczę już.........30.06.11...........Poznań Get-Ur-Freak-On.... 25.......5.................1.07.11. ...........Leeds Justinkaa25..........25......pierwszy......... niewiem.........Nowa Ruda monida ...............32...... drugi ............17.07.11 ..... mazowieckie

tak szczerze to już sobie poczytałam, mam nadzieję że nikt nie poczuje się urażony bo to trochę jak podglądanie

Zadne podgladanie, to temat dla wszystkich. Wiele dziewczyn sie wylamalo :/ Po tabelce widze, ze Bakoma miala dzisiaj testowanko, a nastepne w kolejce Aniauu i Scooby a potem ja :D

Cześć dziewczynki:) Witaj monida:* fajnie, że do Nas dołączyłaś:) Widzę, że nie tylko ja wmawiam sobie różne objawy hehe. Kurcze szkoda , że od razu nie wiadomo że jest się w ciąży:) Człowiek się nakręca tylko. Ale miejmy nadzieję, że się udało:) Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze testowanko, oby było pozytywne:* całuje:*

Witam Was dziewczynki :) baaardzo długo mnie nie było, a to przez to, że również z Moim postanowiliśmy zrobić remont :) żeby tego było mało, postanowiła tak również moja mama, a że mieszkamy przez ścianę to sobie wyobraźcie, co się dzieje... tata szału dostaje ;) Get-Ur-freak-on rzeczywiście, testowałam wczoraj, z samego rana, wyszło --- a popołudniu przyszła @... kurde, zawsze tak jest. a jak nie zatestuje w dniu spodziewanej @ to wtedy się spóźnia... muszę się wybrać do gina, bo szału dostanę... aniauu my mamy za tydzień 1. rocznicę ślubu i tak samo jak Ty nie mam pojęcia co zrobić ;) tylko tak sobie myślę, że chyba nie wyrobimy się z remontem do tego czasu i rocznicę spędzimy malując ściany albo skręcając meble :) hehe no i witam nowe Forumowiczki :) muszę sobie poczytać co u Was, bo jestem ciemna jak tabaka w rogu ;) aktualizacja tabelki :) STARACZKI Nick.......wiek........cykl staran...........data nast@.............mia sto szarlotka1983...27.....5(przerwa)..........23.0611 ..............Lublin aniauu............25...........1...................30.06. 11. ............Radom scooby84........27.........nie liczę już.........30.06.11...........Poznań Get-Ur-Freak-On.... 25.......5.................1.07.11. ...........Leeds Justinkaa25..........25......pierwszy......... niewiem.........Nowa Ruda monida ...............32...... drugi ............17.07.11 ..... mazowieckie bakoma...........21.......... nie liczę.........26.07.11...........Trń