Staramy sie po raz pierwszy :)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b93be3ffb253dfd.html ;) If your mind isn't open, keep your mouth shut too.

Ojojoj :-)) Get-Ur-freak-on - GRATULACJE!!!! co i jak opowiadaj prędkościowo;-) tofifik - witam w naszym gronie

Ale widac ta kreske prawda?!?!?! No nic, oczywiscie nie wytrzymalam :) Kupilam test i zrobilam w pracy. I na poczatku nic nie widzialam, dopiero gdzies po 2 minutach. Fakt, jest jasniejsza, ale jest:) Jutro ide do lekarza na potwierdzenie. I jestem gotowa na wszystko, nawet na najgorsze ( odpukac), ale tego jak szczesliwa jestem w tej chwili nikt mi nie odbierze. Kupilam nawet czerwone buciki, co by sprezentowac mojemu nie-mezowi :) Moglabym poczekac, ale musze mu powiedziec, zeby przy mnie nie palil, wiec i tak sie domysli :)

o Jezuuuuuuuuuuuuuu, Get-Ur... pewnie że jest :):):) aż mnie ciary przeszły :):):):) ale cudownie, gratuluję kochana :):):) na lekarza to zdecydowanie za wcześnie, nic Ci jeszcze nie powie, to na sto procent, ale jak bardzo nie możesz wytrzymać to idź :):):) ja poszłam w 6. tygodniu i żałowałam, bo nie widać było serduszka i dwa tygodnie czekałam na usg stres okropny i dopiero w piątek zobaczyłam to co chciałam :):):) jupi, jupi, jupi :):):):) ale te buciki to fajny pomysł, ja też tak chciałam, ale nie wytrzymałam i od razu telefon do M. :):):)

Kurcze ucieszyłam się jakby to były moje dwie kreski:-) no po prostu rewelacyjna wiadomość! ale macie cudny prezent świąteczny;-)

monida z Twoich też będziemy się cieszyć niedługo :):):)

Szarlotka masz chyba racje, ze za wczesnie isc, a nie wiem czy bete robia w uk? Przed chwila dzwonila do mnie moja mama, gdzie ona nigdy do mnie nie dzwoni , bo przeciez drogo i tak sie ledwo powstrzymywalam, zeby jej nie powiedziec, ze az mnie serce prawie bolalo.

Trzymajcie za mnie kciuki, zeby wszystko bylo dobrze, tak jak ja za Was wszystkie trzymam. Monida, wierze, ze Tobie juz niedlugo :)

Get-Ur... będzie dobrze :) mama wyczuła :):):) mi w dzień kiedy ja się dowiedziałam siostra powiedziała, że jej syn (7 lat), a mój chrześniak powiedział jej: "mamo a wiesz, że Karolina będzie miała dziecko niedługo? Przecież mówiłaś, że po ślubie ma się dzieci" :):):) nasi bliscy coś wyczuwają kochana :):):) ale cudownie:) nie wiem jak tam jest z betą, ja dwa dni po spóźnionym okresie dzwoniłam do gina, to powiedział, żeby zrobić dwa razy betę, a wizyta za dwa tygodnie żeby potwierdzić :) ale się cieszę :):):) kochana teraz wszystko powoli i bez nerwów :)

już zaciskam kciukasy:-) wróżka z kafe wywróżyła mi ciążę w pierwszej połowie nowego roku i ja w to wierzę, (a co wolno mi) ale jak powiedziałam o tym mężowi to zaczął się śmiać i rozpoczął starania - żebym mu kiedyś na starość nie powiedziała, że dzieci mamy dzięki wróżce;-)

Ja równiez gratuluje, ale faaajnie:):)... ja chyba zrobie jutro test, zobaczymy.

Get-Ur-freak-on - a powiedz mi po jakim czasie od owulacji robiłas test? na początku Ci nie wychodziły 2 kreski? i napisz co lekarz mówił:)

Get-Ur jaka wiadomość :D Ale super, bardzo się cieszę razem z Tobą, tak myślałam że pod tym linkiem będzie pozytywny wynik testu. Gratuluję!!!! Daj znać jak po wizycie.

Get-U gratuluję!!!!!!!!!! super, cieszę się bardzo:) oby więcej takich wiadomości:* Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i gorąco całuje:*::):):

Ja nie wiem nawet. kiedy mialam owulacje, bo ja juz nic nie licze. Od razu wyszly dwie kreski :) Dzisiaj powtorzylam test i rowniez byly dwie. Myslalam, ze ta druga bedzie ciemniejsza, ale jest mniej wiecej taka sama , jak ta z wczorajszego dnia. Zadzwonilam do lekarza i kazano mi przyjsc za 3 tygodnie. Wiadomo- Anglia. Takiej wczesnej ciazy nawet nie traktuje sie tutaj powaznie. Powiedziala, zeby robic do tego czasu testy co tydzien, zeby zobaczyc, czy ta kreska nadal sie bedzie pojawiac. Dziekuje wszystkim i tez trzymam kciuki :****

Oczywiscie dowiedzialam sie, ze zadnej bety nie bedzie, bo oni to wykonuja tylko w watpliwych przypadkach np. kiedy kreski na tescie byly, potem zniknely i nie przyszla @.

Get-Ur... ja wiem, że Anglia to Anglia, byłam tam dwa lata, w tym czasie moje koleżanki stamtąd prowadziły tam ciążę, więc wiem jak to tam wygląda, ale w Polsce jeśli chodzi o początek ciąży jest podobnie, nikt nie wypatrzy tak malutkiej, młodziutkiej ciąży :) Mi kazano przyjść po dwóch tygodniach i potem był wielki stres bo na usg wtedy był dopiero malutki pęcherzyk wyglądający na pusty, a przecież w necie dziewczyny piszą, że widziały serduszko, ja zobaczyłam u siebie dopiero po 4 tygodniach. Jedyne co możesz teraz zrobić, to postarać się (wiem, że to prawie nierealne :):):)) być cierpliwa i dbaj o siebie kochana :) szybko zleci, zobaczysz :):):) tak się z Tobą cieszę :)

Dziekuje kochana :) A nie myslisz, ze ta kreska dzisiaj powinna byc juz duzo ciemniejsza? Ona jest tak samo gruba jak tak ta pierwsza z tymze jest jasniejsza. To mnie troche zastanawia, bo zrobilam test z porannego moczu. Wiem, ze dobrym znakiem jest obecnosc sluzu, a mam go dosc duzo.:)

kochana, kreski są różne, ważne żeby była :):):) ale powiem Ci, że ja też biegałam z moim trzecim z kolei testem i porównywałam i się zmartwiłam, bo była jaśniejsza od tej co zawsze jest, nawet stwierdziłam, że jest nieco jaśniejsza od tej z pierwszego testu, który robiłam tydzień wcześniej :) wiem, że będziesz się martwić takimi rzeczami, ja np. po tygodniu ciężkich wymiotów miałam dzień przerwy i też się martwiłam, że mi objawy ustają :):):) kochana, trzy głębokie wdechy i spokojnie czekaj aż minie czas do wizyty :) rób testy, będziesz spokojniejsza, ale myślę, że co test to różna kreska - bardziej bądź mniej rozrzedzony mocz, dłuższa bądź krótsza przerwa od ostatniego siusiu :) Testy standardowo wykazują betę od 25 jednostek jakichś tam :):):) także czy beta 1000 czy 10000 to sporo więcej niż te 25, więc kreska w ogóle powinna być mega ciemna, moja przy becie 1000 i 2000 była i tak jaśniejsza od tej kontrolnej :)

Oj, nawet nie wiesz jak Ci dziekuje. To mnie uspokoilo bardzo :) W ktorym tygodniu teraz jestes? I Ty Ania? Co w ogole sie stalo z nasza pierwsza mamusia Scooby?

ja dziś zaczynam 9 tydzień :):):) wcześniutko bardzo :):):) ale zleci nam obu :):):) i chyba moja droga z tego co pamiętam moja droga to chyba tyle samo zeszło nam na staraniach :):):) jak Twój facet zareagował na buciki?

Strasznie sie cieszyl :) Prawie tak samo jak ja :D 9ty tydzien :) to poczatek tez w sumie. Jak sie czujesz? Pracujesz czy jestes na zwolnieniu? Mi sie tez tak wydaje, ze podobna ilosc czasu sie staralysmy :)

początek, początek :):):) pracuję, nie mam odwagi powiedzieć szefowi, jest dość sporym egoistą, chce nam zmienić umowy na 1/4 etatu i na zlecenie, żeby nie płacić zusu a to strata wielka dla nas, bo ani lat pracy, ani ubezpieczenia, mnie już ruszyć nie może z racji mojego stanu, ale muszę mu w końcu o tym powiedzieć. Mam pracę siedzącą, przed kompem, więc się nie wysilam, ale jeszcze kilka tygodni i będę chciała iść na zwolnienie - za dużo stresów. Czuję się fatalnie, jakbym była przeziębiona, jest mi słabo, kręci się w głowie i wymiotuję wszędzie - na ulicy, chodniku, przystanku, w domu, w pracy - tak od trzech tygodni :)

Moj tez nie wie i sie nie dowie z racji tego, ze dostane i tak w niedlugim czasie, wypowiedzenia. Niestety, ale moj szef jest diablem,stapajacym po tej ziemii, poprzez co praca jest niesamowicie stresujaca. Niemniejjednak sie nie martwie :) Bedzie dobrze:) Biedna Ty, takie wymioty Cie mecza. Ciekawe od czego zalezy to, ze niektore kobiety nawet mdlosci nie maja?

Witam Was. powtórzyłam dziś test i niestety dalej nic nie wyszło, negatywny:(. szkoda bo juz miałam taka nadzieje, okresu dalej nie mam, temp.wysoka, trochę niepokoją mnie bóle brzucha... nakręciłam się że podobno jak się jest w ciąży to macica się powiększa i dlatego wsz.tam boli, ale skoro kolejny test pokazał 1 kreskę to juz nic z tego nie wiem.

A testy tej samej firmy? Wydaje mi sie, ze warto sie wybrac do ginekologa. Tak bedzie najbezpieczniej. Moze akurat przesunela Ci sie owulacja w tym cyklu i dlatego test nic nie wykrywa? Powodzenia :* Ja dzisiaj powtorzylam test, inny rodzaj, innej firmy i wyszly dwie grube, ciemne krechy :P Poza tym ma do mnie jutro polozna dzwonic, bo znowu rozmawialam z recepcjonistka mojej kliniki i ona powiedziala, ze moge miec jedynie takie spotkanie. Ale to dobrze. I uznalam, ze musze powiedziec mojej mamie. Nie wytrzymam juz dluzej i wlasnie za moment do niej dzwonie :) Trzymajcie kciuki:)

Wydaje mi się, że do ginekologa to i tak byłoby za wcześnie, że nic nie będzie widać. Poza tym właśnie dziś spadła mi temp.a cały czas miałam 37, a dziś 36,7 więc pewnie dziś albo na dniach okres dostane, dzis już czuje, że zbliża się @, tamte dziwne bóle ustały i zostały tylko te co na okres, ale szkoda, takie plany i nadzieje miałam:(:(.

mika, nie chcę wzbudzać nadziei, ale teraz już wiem, że bóle na okres i na ciąże to te same bóle, identyczne. Fakt, temperatura może wskazywać, że @ przyjdzie jednak :( A nadziei nie trać :) wszystko przed Tobą :) Get-Ur... i jak mama? Ja swojej chciałam powiedzieć na święta, ale jak się dowiedziałam o ciąży to wytrzymałam 6 godzin :) Mama się popłakała i powiedziała, że zadzwoni później, bo nie mogła słowa wydusić :) No i jak spotkanie?

No niestety dziewczynki w nocy dostałam okres:(, takie bólu to jeszcze nie miałam:/. Teraz to mi się wydaje, że te wsz.bóle itp.to nie pojawiają się w 1szych dniach ciąży, to wsz.było na @,tylko 1szy raz takie silne te bóle były. No szkoda, dzis to jestem załamana, nie cieszą mnie nawet zbliżające święta...ale może przejdzie za pare dni. Muszę zmienić ginekologa, najgorsze że nie wiem na kogo i nie wiedziała, że prywatnie tyle trzeba czekać na wizytę. Może spróbuje jeszcze 1 cykl z duphastom. A wiecie może czy duphastom wpływa na owulacje, na wydostanie się jajeczka? bo ja biorę od 19 dnia cyklu i zawsze mi się wydaje, że dopiero później mam owulacje. Ostatnie moje owulacje było ok po 23 dc. Ps. fajna taka wiadomość na święta, mam nadzieje, że u Was wszystko dobrze sie ułozy, a MY staramy się dalej:)

kochana @ się nie martw, przyjdzie czas, że się nie pojawi :) co do dobrego gina - w naszym przypadku to podstawa. Poszukaj może w necie, popatrz na opinie, ja miałam takiego, że jak dzwoniłam i mocno lamentowałam to i na drugi dzień przyjmował - płacimy im za to. Duphaston - biorę go nadal i brałam długo przed zajściem - absolutnie nie można go brać w czasie owulacji ani przed - może ją zahamować, a wtedy wiadomo - dzidzi nie będzie :( Mi gin kazał brać od 14. dnia cyklu, ja u siebie owu podejrzewałam w 15. dniu więc duphaston brałam od 16. dnia. Nie bierz absolutnie tych tabletek jeśli podejrzewasz owu później, bierz je wtedy kiedy jest po owu, najwyżej troszkę wydłużysz sobie cykl. Będzie dobrze : na pewno :)