KURY I JAJKA- POKAŻMY ZE JESTEŚMY LUDŹMI, PROSZĘ!

skrajnie biednych, to reszta jak chce zaoszczędzić może kupić jaja ściółkowe. różnica w cenie jest naprawdę prawie niezauważalna- jedno jajko z chowu ściółkowego jest droższe o 10 groszy od jajka3. Wytłoczka z 10 szt droższa o złotówkę. To już naprawdę niewielka różnica. Może te ściółkowe jaja nie są zbyt zdrowe, ale przynajmniej świadczą o tym, że kury nie żyły w obozach zagłady. Jeśli chodzi o dostępność tych jajek, to w Katowicach można kupić w Galerii Skarbek, myślę też, że w każdym Realu powinny być oraz w Bomi, Piotrze i Pawle... Na targu można kupić bez oznaczeń ;)

grga - nie przelewa się jakoś za bardzo, jak u każdego. Pensje są jakie są. Ale z pewnością można z czegoś tam zrezygnować i wydać te kilka zł więcej na jajka. Po prostu moja mama oszczędza każdy grosz na czym tylko się da, ale jednocześnie nie potrafi zrezygnować z palenia (na co idą spore sumy) ani codziennego batonika czy czegoś słodkiego... :o

OO to u Ciebie nawet nie pomoże przekonywanie, że są zdrowsze.Bo skoro palenie jej nie przeszkadza to te jajka z pewnością tym bardziej... Musiałaby chyba dopiero zobaczyć tą kure bez dziobka i nozek.

Powiedziałam jej nawet, ze na święta ja mogę sama kupić jajka za swoją kasę tylko, to i tak kupiła 10szt trójek z tekstem "ale po co przepłacać skoro te są dobre?" No żesz... :o Ale skoro tak się upieram, to łaskawie pozwoliła mi kupić pozostałe 20szt potrzebnych już jakich chcę... Dobre i to.

Ludzie starej daty (niezależnie od wieku), po prostu tego nie zrozumieja: przykład, 20 letnia dziewczyna stwierdiła ze kurki s a biedne, ale jajka i tak kupi bo ju są w sklepach i to adna roznica, kto je kupi ona cy ktos inny... a brak mi slow :O

up up up

japierdollę nielubieniedziel - tak na poważnie.. jaka to niby oszczednosc jest jak potem musza na leki wydać 3 razy tyle. jesli myslisz, ze takie smieciowe zarcie sie nie odbija na zdrowiu to sie mylisz. ja jakoś nie zwracam uwagi na numerek jajka a jestem zdrowa. a jadam ze zwykłych sklepów więc pewnie gorsze gatunkowo. I żyję. Choruję raz na rok na jakieś zapalenie gardła i to tyle

10 gr na jednym robi Ci różnicę - to uważaj na cholesterol ;) A gdzie kupić: praktycznie wszędzie, jeśli poprosi się wcześniej sprzedawcę o sprowadzenie. W Realu są jaja ściółkowe, w Almie, w Piotrze i Pawle itp. Z ekologicznymi bywa trudniej. Moim zdaniem największą wadą jaj innych niż trójki jest to, że nie można ich kupić na sztuki (chyba że się mylę, to proszę poprawić). Trzeba kupić co najmniej 6 jaj ekologicznych lub ściółkowych - a nie każdy chce, może i potrzebuje tylu. Ja np. nie potrzebuję: jestem samotna, nie mam lodówki - jeśli kupię 6 jajek to przez cały dzień praktycznie muszę jeść tylko potrawy z jaj - a wolałabym np. 2 czy 3 na jajecznicę.

a dopłacisz mi do zakupy tych super ekologicznych jajeczek zeby jak to napisalas miec serce dla kur?

Zakładając, że jesz jedno jajko dziennie (a sądzę, że na pewno jesz mniej - jeśli się mylę, to uważaj na cholesterol) - to mogę Ci odpalić miesięcznie 3 zł na wyrównanie straty.

i akurat mi robi to roznice bo nie jestem jedyna osobaw domu, takie 10 jajek to czasami na jeden dzien jest ( zakladajac ze kazdy machnie sobie jajecznice) do tego jajka na twardo na kanapki czy chociazby do panierowania mięsa...... u mnie idzie duzo i jak wyliczyliscie 1zł na wytłaczance to miałabym troszkęw skali miesiąca, gdybym tak wszytsko chciala ekologicznie to zamiast wydawac miesiecznie tysiac na jedzenie wyszłoby mi ze wydaje 3 tysiace........ to ja podziekuje i bede dalek kupowala jaja trójeczki

Jajek nie powinno się jeść zbyt dużo - nawet tych ekologicznych. Jeśli masz na obiad jajecznicę, a do tego jajka na twardo na kanapki i panierkę to serio radzę przystopować, szczególnie jeśli masz w rodzinie osoby 50+.

mam pytanie do obrońców karpia - tych Humanistów, którzy wypuszczają zakupionego w Wigilię - dlaczego w Wielkanoc nie wypuścicie kurczaczka? wiecie przecież jak kończą dorosłe kurczaczki

nie napisałam tego z jednego dnia, 10 idzie mi na jajecznice to rano ( nie kazdy je), do panierki to do obiadu ze 2-3, kanapki wieczorem to tez nie kazdy je i np Ci co nie rano to akuratna wieczor, tak czy inaczej idzie ich pelno u mnie bo srednio kazego dnia ktos je i srednio to wychozi ponad 10 jajek dziennie - jak juz pisalam sama nie mieszkam

znowu troszke zle napisalam - to wszytsko nie tyczy sie jednego dnia tylko tak mniej wiecej, czasami nie je sie np tej jajecznicy przez kilka dni, innym razem nie robie miesa i nie potrzebuje do panierki, ale za to innym razem robie zupe co je sie z jajkiem, albo salatke z jajkiem... no przeróżnie, nie zawsze kazdy je jajko codziennie ale nie wyliczam kto kiedy ile - wiem tylko ze duzo ich idzie

No a miesięcznie ile jajek mniej więcej zjadacie i w ile osób?

nie wiem, nie liczyłam nigdy tak na miesiac, najczesciej kupuje te wytlaczanki po 30jajek i do tego te 10, 5 osob, no ale duzo, na prawde duzo idzie, powiedzmy kilka razy w miesiacu idzie z 15 jajek dziennie plus do tego z minimum 5 kazdego dnia

ok, to nie kupuj ekologicznych i wiedz, ze dzięki Tobie i członków rodziny którzy maja w dupie torturowanie kikunastu milionów istost, musisz byc potworem prynajmniej kupuj dwójki, roznica miesieczna w cenie to około 5 złotych, czyli wypij 2 piwa mniej, czy zjedz 3 opakakowania czipsow/czekolad a nawet jabłek mniej, cokolwiek, nie badz obojetna

u mnie akurat nie ma problemow finansowych tak wiec kupujemy wylacznie ekologiczne jedzenie jesli tylko mozna, ale jesli u kogos jest gorsza sytuacja to zawsze mozna kupic mniej ale lepiej jakosciowo zarowno jesli chodzi o zdrowie jak i o smak, bo ekologiczne produkty sa znacznie lepsze w smaku - nie tylko jajka. Ciesze sie ze tak duzo osob jednak zwraca na to uwage

nie ja je męcze i torturuje, jajka po prostu kupuje najtansze bo - czytaj wyzej. jakbym tak miala na kazda rzecz patrzec to..... ide do sklepu mam np 200zł i muszę za to zrobić zakupu jak najwięcej..... piwa nie pijam, mąż nie kupuje ( jest mechanikiem i robi na lewo i często dostaje za przysługe 4paka to czasami przez miesiac nawet tego nie ruszy). To sie tak latwo mowi ze 1zł na wytlaczance ale ale tu 1zł tam 1 zł i juz mam np plus 30zł do kazdych zakupów...... a dlaczego mam akurat patrzec pod katem kur? chyba pod wzgledem kazdego jedzenia znajda sie takie oszolomy " ratujmy (coś tam) ", ostatnio akurat dostałam ulotkę żeby nie kupować czegoś tam z arzyw bo jest to naturalny posilek jakis tam zwierzat i przez to grozi im wyginiecie :O Brak słów Jakby cena byla ta sama to ok bo jakos nikt sie nie spieszy zeby doplacic ;)

ale jesli u kogos jest gorsza sytuacja to zawsze mozna kupic mniej ale lepiej jakosciowo Tak, w wypadku rodzin ubogich wyjdzie 2 jajka na miesiąc

jakie kurwa oszołomy, ja cie pierdole, z czystym sercem mówię jestes suką bez sumienia, żeby przypadkiem twoje dziecko/mąz nie zachorowało (nie mowie, ze z powodu jaj) i z żebys nie błagała ludzi o pomoc, bo wtedy z checia bym stwierdziła, że mam w dupie życie ludzkie i to twoj problem jak możesz byc obojetna na torturowanie zwierzat, nie ty to robisz? a własnie ze ty nijaki człowieczku, kupujac te pierdolone jajka jednoczesnie przyczyniasz sie do cierpienia tych kur, życze ci madrosci ktora zdobedziesz w spsob drastyczny IDIOTOW NA SWIECIE JEST MNOSTWO, A TY JESTES IDEALNYM PRZYLADEM denerwuje mnie niesamowicie obojetnosc tych scierw, zycze wam takiego samego cierpienia jakie wy zadajecie bezbronnym istotom! nie pozdrawiam

aha niedzielo czy inny nijaki stworeniu, czy wy jecie tylko jajka? nie mozecie ograniczysc ilosci ich spozywania do kurwy nedzy i kupowac mniej ale te z tych humanitarnych farm? ja nie rozumiem, jak wy bezduszne scierwa jestescie oburzeni, ze katujecie zwietzeta jednoczesnie oburzajac sie ze innych to oburza jest setki innych produktów tanszych niz jajka ktre mozecie spozywac, wiedz wstydzcie sie, dzieki takim jak wy wstyd mi za ludzi

2 jajka na miesiac? az tak malo to chyba nie. Ale nie tylko jajka sa, tez inne rzeczy ekologiczne sa warte uwagi, np kg marchwi ekologicznej jest tylko okolo 1 zl drozszy niz zwyklej, a smak i jakosc o wiele lepsza

Ja to chyba jestem su.ką bo jakoś mnie kur.wa nie wzruszają te kurki i inne stworzonka...dla mnie najważniejszy jest człowiek i jego wolna wola, jak chce sobie jeść jajka 0 to niech sobie je, jak chce 3 to niech je, dławi się nimi i rzyga

udlawi

a ty tymi swoimi 0 się obrzygaj, naprawdę wisi mi to koło pisi ale dajcie ludziom żyć i podejmować własne decyzje.

ale dajcie ludziom żyć i podejmować własne decyzje. to jakby powiedziec pozwolcie ludziom byc zlymi potworami kupowanie jaj3 to zlo

nie, bo te decyzje sa krzywdzace dla istot wartosciowszych niz ty, zycze ci takiego samego losu, tylko na tyle zaslugujesz, wolisz karmic swoje tluste dupsko kolejna porcja ciasteczek niz ratowac byt zyjacych istot, gardze toba i wrecz obrzydzasz mnie

wolę karmić moje tłuste dupsko jajeczkami, chyba sobie pójdę zrobić :D:D rzecz jasna poniżej 2 nie spadam :D