Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

klejnotka 1

Dziewczyna mojego syna ukradła z szafki samoopalacz

Polecane posty

Gość kilimandżaro
8787878 ty chyba wyznajesz zasadę, że złodziej który potknął się i złamał nogę w domu który okrada powinien wytoczyć proces właścicielom:-O Jak najdalej od takich ludzi jak ty, którzy sobie "pożyczają" od kogoś rzeczy i uważają że to normalne :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla kjwnjwn
8787 a za kradziez wiecej niz 2 lata ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgromadzona
Porozmawiaj z synem w 4 oczy. Powiedz, że znalazłaś swój samoopalacz i gdzie leży, ale że sama nie będziesz go odstawiała na miejsce i żeby on to zrobił za wiedzą lub bez wiedzy dziewczyny, bo jeśli ten samoopalacz nie wyląduje na swoim miejscu, to narobisz jej wstydu. Powiedz również, że gdyby poprosiła, to byś jej go dała, albo pozwoliła używać, ale nie cierpisz, jak Ci cokolwiek znika bez Twojej wiedzy, bo nie jesteś przyzwyczajona do takich zachowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BMI i co z tego
Ma 17 lat i siedzi u kogos w domu na dupie i nawet się nie uczy?? Masakra, twój synuś chyba nie ma mózgu albo jest jeszcze bardzo młody:-O No cóż dużo jest dzisiajh takich panienek, które umieją tylko wykorzystywać a na okazaną dobroć potrafią się odpłacić złodziejstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kltuaer
kilimandżaro- napisałam, że ja nawet nie psiknę się dezodorantem czy perfumami bez pytania. Ale każdy człowiek jest inny. Każdy z nas ma inne podejście do pewnych rzeczy, inną swobodę, inne wyczucie, tak jak jeden lubi pomidorową a inny ogórkową. Staram się zawsze zrozumieć zachowanie drugiego człowieka, nawet jesli go nie popieram. Jeśli kobieta zabiła swojego męża to jest to bez wątpienia morderstwo, ale chyba jest pewna różnica, między tym jeśli zrobila to po to, by np. dostać cały jego majątek a tym, jeśli katował i maltretował ją przez kilka lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilimandżaro
kltuaer - tak każdy ma inne podejście do różnych rzeczy, inną swobodę, inne wyczucie ale na miłość Boską ta dziewczyna mieszka u autorki w domu więc powinna się dostosować a nie jeszcze podkradać jej rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8787878 ty chyba nie rozumiesz sytuacji ,gdyby ten nieszczęsny samoopalacz stał sobie na szafce po prostu nic bym nie powiedziała ,ale był( jest nadal) schowany w jej torebce przykryty jakimiś szmatkami ,zapytałam czy nie widziała go ,powiedziała że absolutnie nie i co??? Podobały jej się moje perfumy ,powiedziałam jak chcesz to możesz używać ,zresztą ma dostęp do wszystkiego i szczerze mówiąc to w głowie mi się kłębi żeby poprzeglądać inne rzeczy.A ja ją polubiłam jak córkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87878782323
8787 a za kradziez wiecej niz 2 lata ;/ Buachachachachacha Znasz się na prawie jak kura na pieprzu.... Przeterminowany samoopalacz jest warty gówno albo najwyżej kilka złotych. za kradzież można isc do więzienia tylko w przypadku popełnienia przestępstwa, czyli kradzieży powyżej kwoty 200 zł. Niższe kwoty to wykroczenia... Wg mnie świadczy to o dziwczynie że musiała miec, i pewnie nadal ma - nędzę, że posuwa sie do takich rzeczy. Niestety, ale warunki życia w dzieciństwie pozostaja. tyle że autorka tez chyba niewiele lepsza że przejmuje sie starym samoopalaczem. Ja bym jej jednak nie określała jako obcą dziewuchę, jest prawie twoją rodziną, może będzie najbliższą rodziną. Więc jak nie będziesz miec przynajmniej 2/3 tej zyczliwości co masz do syna, to cienko to widze. Ale wiadomo, jakie są teściowe... Jak to uważasz za niewiadomo jaką łaskę że przyjęłaś ją pod swój dach, to każ sie wyprowadzic. TYlko pewnie synuś zrobi to samo, a ty o tym wiesz... Daltego wyświadczasz jej tę łaskę... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kltuaer
Z drugiej strony- jeśli dałaś jej swobodny dostęp do wszystkiego, to może ona poczuła, że jej wszystko wolno i może sobie brać co chce? Dlatego wzięła sobie samoopalacz, a potem jak zapytałaś czy go wzięła to zrobiło jej się głupio, nie wiedziała co odpowiedzieć i powiedziała, że nie a potem cięzko to odkręcić. Możliwe, że to jednorazowa sytuacja, dziewczyna jest młoda i zrobiła głupi błąd. Nie mozna jej przekreślać za coś takiego. Chyba, że sytuacja się powtórzy- wtedy zdecydowanie trzeba z nią poważnie pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjj
może jak powiedziałaś o tym samoopalaczu to ze wstydu go schowała do torebki, bo bała sie co powiesz ?? może chciała ukryć, że go wzięła? pogadaj z nią i żeby następnym razem powiedziała Ci.. ale z domu nie wyrzucaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej sytuacja w domu jest nieciekawa ,matka się nią nie interesuje. Nie ma pieniędzy ,dałam na buty ,kupiłam ciuchy,kosmetyki a ona uważam po prostu przywłaszczyła sobie coś bez pytania ,szczerze powiedziawszy mam ochotę jej powiedzieć jutro żeby zabierała swoje rzeczy i poszła przed siebie a z drugiej strony wyląduje na ulicy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87878782323
polubiła ją jak córkę więc chce ją wyrzucic z domu za zabranie samoopalacza za parę złotych... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za rady tu nie chodzi o przeterminowany samoopalacz czy o złoty pierścionek,po prostu okłamała mnie i miałam dla niej bardzo dużo życzliwości ,to raczej do syna miałam częściej pretensje,jej często broniłam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten samoopalacz córka przywiozła mi w zeszłym roku z Anglii u nas nie ma takich w sklepie ,i wiem że go wzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87878782323
Pewnie to was zaszokuje, ale na zachodzie, np. w USa, Kanadzie, jest normą że goście jak przychodzą to biora sobie np. żarcie z lodówki... kanapkę, serek, itp. Tam jest to tak samo normalne, jak u nas korzystanie z toalety. chyba że u autorki trzeba sie pytac przedtem czy wolno ukrasc trochę papieru toaletowego i wody... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alauind
Rany.... kobieto wez sie juz zlituj, rzygac sie chce juz jak sie czyta te Twoje wypociny.. non stop piszesz to samo.. ukradła? ukradła.. jest złodziejką.. proste, dzisiaj zapieprzy Ci samoopalacz a jutro wyniesie pol mieszkania.. nie mozna tolerowac takiego prostactwa. Przyjelas ja pod swoj dach, zawiodla Cie.. na całej linii. wiec czym Ty sie przejmujesz>??? Gdyby byla faktycznie tak pokrzywdzona przez los jak twierdzisz nie odwazylaby sie na takie cos.. nie pozwolilaby takze na to by Twoj syn ja utrzymywal.. nie chce isc do szkoly? Bo co? bo jest leniwa, bo skoro ma gdzie mieszkac i faceta z klapkami na oczach to juz nic nie musi?? A Ty nie badz taka altruistką bo mieszkasz pod jednym dachem z niewychowanym , bezczelnym i niewdzięcznym dziewuszyskiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze są golfy
no niestety ale ja bym przeprowadziła rozmowę z nia w obecności syna.Wcześniej, niby od niechcenia spytaj czy przypadkiem nie ma jakiegoś bo chciałabyś pożyczyć na jakiś wyjście.Tak na wypadek jakby skłamała że właśnie sobie kupiła- syn uwierzyłby jej oczywiście. Nie zostawiaj tego tak.To po prostu kradzież i nie należy tego bagatelizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety będzie chyba musiała wrócić do matki ,obawiam się że jak jutro z nią będę rozmawiać to będzie się wypierać ,zresztą ostatnio prosiła moją córkę o pożyczenie na jeden prostownicy ,pożyczyła i siedzi i codziennie prostuje włosy nawet nie zapyta czy oddać czy nie ,myślę że za dużo zaufania i swobody jej okazałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś dorosłą kobietą i zamiast się tutaj pytać poprostu z nią porozmawiaj SPOKOJNIE I SCZERZE, może Ci to jakoś wytłumaczy przede wszystkim nie olewaj, sądze, że rozmowa będzie dobrym rozwiązaniem pod warunkiem łagodnego podjeścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie chorym jest, żeby w ogole kogos podejrzewać, że ukradl cos takiego jak samoopalacz i szukac jeszcze tego w jego rzeczach. nie chwalę jej zachowania, ale zastanow się czy Twoje jest odpowiednie :O ja bym się wstydzila przyznawac do tego, ze zrobilam śledztwo z tak blachego powodu. a znajac zycie ten krem znalazl sie u niej z jeszcze innych powodow niz podajecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO alauind masz rację ,chciałam tu zasięgnąć porady bo rozum mi podpowiada że to jednak kradzież i okłamanie mnie ,a z drugiej strony ja jestem taką głupią altruistką co wierzy w uczciwość:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze są golfy
tak myślisz? z to z jakich niby? może syn używał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87878782323
właśnie...może synek ma metroseksualne zapędy ;P wg niektórych psychologów często tak bywa jak matka jest dominująca i o toksycznym, podejrzliwym charakterze... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polubiłam bo jest miła ,grzeczna i taka pokrzywdzona przez życie.No cóż dziękuję za wszystkie rady ,sama będę musiała podjąć decyzję ,przyznam się jej że znalazłam ten samoopalacz ,widocznie intuicja mi coś podpowiadała.Ciężka dla mnie ta sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgromadzona
Synek? I to synek wetknął go do jej torebki? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn nie używa samoopalacza a na pewno nie schował by go do torebki ,wszystkie kosmetyki stoją na wierzchu jeśli ich ktoś używa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×