Czy wasze dzieci dostały coś na zajączka od chrzestnych?

małe nawet nie pamiętają.Gorzej z materialistkami -matkami które wybierając chrzestnych myślą tylko o tym, kto ma kasę a tu figa!

wiesz co zazwyczaj jest tak,że ten kto nie ma da więcej od tego kto ma kasy po dziurki w nosie ! chrzestnego w sumie wybrałam z musu bo nikogo innego nie miałam ...chrzestna to był strzał w dziesiątkę. sama jestem chrzestną i z miłą chęcią coś kupiłam ! nie żeby się pokazać tylko żeby dziecko coś też ode mnie miało. Lubię obdarowywać prezentami a dzieci to już w ogóle uwielbiam.

materialistka???? A ja myślę ze ci żal dupe ściska, bo twoje dzieciaki pewnie nie dostają od nikogo jak sama im nie kupisz! Zwyczajna zazdrość, to są właśnie tacy ludzie co wyzywają od materialistek po sponsoring i najgorsze wyzywać od DEBILEK :( tylko zazdrość!!!!!! darujcie sobie, niestety mam sie lepiej :)

To czemu Młoda mamo zakładasz temat o tym, że twoja córka nic nie dostała od chrzestnych na "zajączka" :-O

W temacie jest napisane PYTAM czy wasze dzieci coś dostały, i to wszystko,ale jak zwykle trzeba przeczytać wyzwiska :) normalne na kaffee dlatego myślę ze to po rostu zazdrość,inaczej by nie wyzywali tylko po prosu napisali MOJE DZIECKO NIE DOSTAJE I NIGDY NIE DOSTAWALO ijuż po co tak wyzywać!

ja mam 23 lata i zawsze dostaje od chrzestnej :D jakaś drobnostkę typu krem, czy odzywke do włosów...;) ale to miłe i zawsze sie przydaje :)

quada kotka perskiego laptopa apple zegarek ramkę elektroniczną wycieczkę do Aquqparku oraz obrazek z Matką Boską.

a potem sie obudzilas....

A moja córka dostaje co okazja prezenty od obojga chrzestnych :P . Ja ich o to nie proszę-sami kupują.... I ja także daje prezenciki moim chrześniakom....:P:P:P

ale materialiści na tym forum uuu uuu;/

mój chrzeniak nic nie dostał, ba z chęcią sprałabym go, bo jest upierdliwy. Całe szczescie to nie moje dziecko.

Ale co nie którym żal tyłek ściska że chrzestni waszych dzieci nie dają nic,tylko pojawiają sie raz na jakiś dłuuuuuuuuuuuuuuuuuugi czas :) pech i tyle! Dlatego tak innych bluzgacie! Z zazdrości.....

Autorka z jakimś żalem napisała że jej dzieci nie otrzymaly nic "na zajaczka" (swoja droga od kiedy taka moda?) ;/ Dlaczego tyle ludzi dba o dobra materialne;/ przecież to nie jest najważniejsze!! Niestety wiele ludzi traktuje święta jako okazje do wręczania sobie podarunków. Przykre , przykre ...

ojodahfibcf------A ty jeszcze większa!

Nic, choć 2 tygodnie temu dostał wielkiego misia od chrzestnej tak bez okazji. Chrzestna mojego dziecka jest niepełnoletnią uczennicą liceum a została jego chrzestną bo jest moją ulubioną kuzynką nie z powodów materialnych ;)

zajączka?

annnnnnna---uważaj bo ci sie dostanie zaraz za ten wpis :) Bo one uważają że nie można dawać prezentów ani niczego innego dla swoich chrześniaków ot tak sobie! Żal.....

tak dostała,i od dziadkow i od nas.ja tez kupilam dla chrzesniaka męza.taki zwyvzaj.

Moja chrześniaczka dostała ode mnie czekoladę za 2,30. Jestem chrzestną, a nie sponsorem. Gdyby mnie nie zaprosili w święta nie dostałaby nic. :) Z okazji innych niż zajączek (np. urodziny) dostaje ode mnie drobiazgi za 10 - 20 zł. I to się nie zmieni nigdy, Nie chciałam być chrzestną, tylko wszyscy na mnie wsiedli, że dziecku się nie odmawia, no więc jestem. Mam bardzo dużo pieniędzy, ale nie mam zamiaru dzielić się nimi z kimkolwiek, bo ze mną się nikt nie dzieli. :)

kalejdoskopka- Ciebie to najbardziej żal......... Żałosna jesteś i tyle! Masz pecha jak nie chciałaś być chrzestną......

zajaczka? :o

to jest święto zajączka? a myślałam że Wielkanoc

żal....ze na 'zajączka' można dostać prezent,czy słodycz? uuuuuuuuuuuu żal, żal............

ja tez nie chciałm być chrzestną, ale tak mnie uprosili, że zostałam, ale dziecka nie znoszę tym bardziej, że to facet a ja ich nie cierpię. Ja swoich dzieci chrzcić nie będę, bo uwazam to za kretyństwo totalne.

dzieci mialy by coś dzisiaj dostawać? Przecież w Polsce takiej tradycji nie ma. No i poza tym, co TY swojej chrzestnej podarowałaś, materialistko?

tu nie chodzi o materializm:) u nas zawsze byla taka tradycja, i jest to nieodrebna czesc swiat:) nie jestem matka chrzestna ale zawsze kupuje po czekoladowym zajacu siostrzencom,

Do nananannanana oooooooooo następna się odezwała......A masz już dzieci czy jeszcze nie? Bo jak facetów nie cierpisz to ciężko będzie?....... A jak urodzi Ci się syn to też go nie będziesz chciała bo to facet? żal.....Jak jesteś taka twarda to czemu się dałaś uprosić na chrzestną?? A teraz wymawiasz to i owo? hmmmmmm....

Niech nikt się nie dziwi,że tak trudno znaleźć rodziców chrzestnych.Prezenty od Zajączka,na gwiazdkę,na dzień dziecka ,na urodziny,od Mikołaja?Ja ma gdzieś takie zdzierstwo,wolę kupić coś dla siebie lub dla kogoś komu z serca chcę coś dać.A dka dziecka niech kupują rodzice,zamaist wymagać tego od innych,bo to czyste chamstwo.

kurcze ja swojego chrzesniaka moge wziac do kina, do bajolandu, na lody itd, prezentow nie lubie kupowac, bo moja starsza siostra (ktorej syna jestem chrzestna) tez mi nic nie kupowala nigdy, a jest 10 lat starsza ode mnie i miala kase nawet jak ja nie mialam, wiec niech sie generalnie gryznie w tylek :P

dodam jeszcze tylko ze mam 28 lat i cale moje zycie obchodzilismy ten zwyczaj, pochodze z Bialegostoku i u nas to sie nazywa troche po rosyjsku;) woluczenna czy jakos tak,