STYCZNIÓWKI 2012

Hej.dziewczyny z gory wielkie PRZEPRASZAM ze nie dawalam znaku zycia...ja jestem w szpitalu od 7.grudnia bo dostalam plamien i mialam rozwarcie.zostaje tu juz do konca wiec wroce do domu z maluszkiem.porod bedzie wywolywany po 10stycznia:-).poki co nie narzekam na opieke,jedzenie super jak na szpital,raz dzienie ktg,sluchanie tetna dziecka siedem razy na dobe,i przede wszystkim spokoj psychiczny bo na miejscu lekarz;-)i fajne kolezanki z lozek obok:-) Buziole dla was na swieta,i gratuluje wszystkim mamom ktore juz urodzily...

:) Witam, ja tak tylko na chwilę gratulacje dla nowo rozpakowanych i dużo zdrówka. My wczoraj zwiedziliśmy porodówkę i już nie jestem tak optymistycznie nastawiona do porodu ;) ja jednak nie lubię szpitali, ale dam radę. Wizyta u ginka też zaliczona i wszystko ok mały jak na razie na świat się nie pcha i powinnam doczekać do terminu, ale od poniedziałku torba powinna być spakowana bo to termin okołoporodowy i wszystko może się zdarzyć. A dzisiaj spadam bo pracy dużo a chęci brak jak zrobię chociaż 1/2 z zaplanowanych rzeczy to się odezwę miłego dzionka życzę.

Lisabell- właśnie wysłałam do Ciebie @ z prośbą o dostęp do naszej forumowej poczty. wieczorem wkleję swoje zdjęcia.

tika27 trzymaj się, dasz radę :) a mnie obudziła zgaga :( już dawno mnie nie męczyła

Witam dziewczyny! Kurczę, ale ten czas leci, za mną już 37 tyg i dziś zaczynam 38 tc, ale teraz to już czekam do stycznia. Dziś będę z córkami ubierać choinkę, no i oczywiście większość dnia spędzę w kuchni. Ale uwielbiam gotować, piec, itp, więc nie narzekam. Moje dzieciaczki to śmieszne są (włącznie z tym w brzuchu), najpierw się pchają na świat zbyt wcześnie, a jak przekraczają granicę, że mogą wyjść, to siedzą grzecznie. Więc jestem optymistycznie nastawiona, że Max pojawi się w styczniu. Zobaczymy tylko kiedy. :) Miłego dnia życzę. ***************************************************************** Lilianna- 15.01.2001 Emilia- 01.01.2005 Max-...w oczekiwaniu

..............aktualizacja 23.12.2011................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -agugusia23.........01.01.2012................09 -Aniela6............02.01.2012................10 -Miśka_22..........03.01.2012...............11 -elzuniaw1.........04.01.2012...............12 -Ivona82...........04.01.2012...............12 -Natel111..........05.01.2012...............13 -martini657........06.01.2012...............14 -Ana Lena..........07.01.2012...............15 -camilla2011.......08.01.2012...............16 -Madzia_mi........08.01.2012...............16 -kajek20...........08.01.2012...............16 -smeffetka.........10.01.2012...............18 -Groszek 25.......10.01.2012...............18 -Mufi................11.01.2012...............19 -Lisabell............11.01.2012...............19 -goha24............11.01.2012...............19 -jagódka_1984....12.01.2012...............20 -monia_1983.........13.01.2012............21 -Gapp...............14.01.2012...............22 -docia1986.........15.01.2012...............23 -bagatelka11.......15.01.2012...............23 -kokosznel.........15.01.2012...............23 -Aless...............15.01.2012...............23 -betinka1..........17.01.2012...............25 -Alka28.............22.01.2012...............30 -zoooja............22.01.2012...............30 -Patka1986.........22.01.2012...............30 -Akinom77..........22.01.2012...............30 -ira1................24.01.2012...............32 -rozsan............27.01.2012................35 -Cama_85..........27.01.2012................35 -tika27.............27.01.2012...............35 -monia_aa...........28.01.2012...............36 -ZUZIA_K...........29.01.2012...............37 -pati1784..........30.01.2012...............38 -JulkaZ..............30.01.2012..............38 Mamusie już rozpakowane NICK..wiek..miejscowość..z OM..imię..data porodu(CC/SN)..waga/cm 1.Kika..32..Rzeszów......03-01-2012..Kajetan..07-12-2011(CC)..3890g/55cm 2.Sylwka.32.Siemian.Śl...02-01-2012..Mateusz..12-12-2011(CC).2900g/54cm 3.Sandra11..28..Kielce...08-01-2012..Halinka..14-12-2011(CC)...2800g/52cm 4.Agniesiulka..31.Poznań..22-01-2012..Nikodem..15-12-2011(CC)..2760g/?? 5.Socjofobiqe..18.Mława...22-01-2012..Synek..??-12-2011(CC)..????g/??cm 6.Gosia32..32...Warszawa..03-01-2012..Agatka..18-12-2011(CC)..3650g/58 cm 7.wiosna7575..30.Szczecin.04-01-2012..Marysia..19-12-2011(SN)..3920g/58cm 8.Fasolka 99..31..Wrocław.06-01-2012..Filip..21-12-2011(CC)...3230g/??cm 9.Aguniek0121..27.Lublin..05-01-2012..Natalka.21-12-2011(SN)..2840g/52cm 10. 11.

Odebrałam dzis wyniki na paciorkowca i całe szczęście się nie przyplątał, zmykam do kuchni piec rudolfy z tej stronki http://mojewypieki.blox.pl/2011/12/Babeczki-Snickerdoodle-Rudolfy.html jak je zobaczyłam to sie zakochałam. Gratulacje dla nowych mam !!!

ANIELA - biedna, że też teraz Cię musiała dopaść cholerna angina. Ja przez nią przechodziłam w 1 trym :(. Trzymaj się i szybko wracaj do zdrówka! A ja wrzuciłam nie to zdjęcie, które chciałam z 14 tc, ale już tam. Na innym lepiej było widać ten mój "wieeelki brzuch" :P. LISA - dziękuję. Ja też najbardziej lubię zdjęcia z tej sesji z mężem, dlatego zapytałam Go, czy nie ma nic przeciwko, by moje koleżanki forumowe poznały Jego oblicze :). O dziwno zgodził się bez problemu. KUSHION - mi też zostały ostatnie piedroły do zrobienia, do kupienia, no i pakowanie. Ale jakoś ostatnio trudno mi się zmobilizować, by wszystko dokończyć. Obecuję sobie, że przed 1 stycznia będę w 100% gotowa, zobaczymy. Pieluch mam chyba tyle, ile Tojah polecała na swojej liscie wyprawkowej, czyli 20. 10 kolorowych i 10 białych :). Nie wiem, czy nie za dużo to jest w sumie, bo mają one służyć głównie jako "ściereczki", ale w sumie na wielu listach spotkałam się z tą ilością, więc mamy wiedzą, co piszą :). TIKA - trzymaj się! Super nastawienie, więc dasz sobie radę, najważniejsze że jesteście pod dobrą opieką :). MARTINI - mnie dzisiaj rano też zgaga obudziła a zaraz potem ogromny głód, więc jestem już po śniadaniu i czuję się lepiej. Ale znam winowajcę porannych nudności - wczorajszy fast food, mam za swoje ;P. Ale tak dawno nie jadłam Wieś Mac'a, że musiałam zaszaleć :P :P :P Udanego dnia :)

Alka piękne zdjęcia z sesji. Jagódka śliczna z Ciebie dziewczyna. Koko faktycznie wyglądasz jak nastolatka :-) aż jestem ciekawa jak wyglądasz z brzuszkiem. Anielka współczuję kochana, trzymaj się i nie daj chorobie. Tylko ja miałam taki wielki brzuchol w połowie ciąży :D nic dziwnego że każdy się dziwił jak mówiłam że rodzę w styczniu. Ja ostatnie porządki w domu i jadę do rodziców. Trzymajcie kciuki żebym tam nie urodziła :-) żeby nie zapeszać nic ze sobą nie biorę oprócz koszul do karmienia w których śpię teraz. Mam jednak stracha bo brzuch bardzo mnie od wczoraj boli i czuję jak Maluch się wwierca coraz niżej.

hej Gratki dla nowych mamusiek :) Ciekawe czy jeszcze kogoś grudzień zastanie? U mnie kiepsko, mam ostrą infekcję moczową :( ostre bóle w prawym boku, ból prawej nerki, gorączka do 38 stopni, dreszcze, częste oddawanie siusiu - ww nocy co 1-1,5 gdzie wcześniej potrafiłam co 3 godz wstawać albo i rzadziej. Od dziś na silnym antybiotyku, jak do jutra nie będzie poprawy to mam się zgłosić jutro rano na dyżur do szpitala do mojego gina i wtedy decyzja czy inne leki do domu czy mnie zatrzyma, choć liczę że to ostateczność zostawiać mnie na święta w szpitalu i ewent dogadamy się na po świętach. Co do pieluszek tetrowych mam na razie 14 szt i nie wiem czy nie za mało, bo wiadomo do odbicia się przydadzą, ale też można kłaść je na przewijak aby dziecku na ceratce za zimno nie było, wiadomo są pokorowce na przewijak ale co w sytuacji gdy dziecko się zesiusia w trakcie przewijania, to trzeba pokrowiec do prania itp tak samo idąc w gości można kupić ceratowy miękki składany podkład do przewijania, na to tylko pieluszka tetrowa i nie musimy się obawiać ze dziecko zamoczy np łóżko znajomych. Także myślę że ok 20szt warto mieć

Cześć dziewczyny :) ja już nadrabiam wysyłanie haseł :) wczoraj dałam sobie wieczorem już spokój :) a noc miałam taką sobie brzuch mnie pobolewał ale tak dziwnie nie jak na okres po prostu cały jest obolały, a do tego w nocy ciągle twardy :( Tika trzymaj się:* mam nadzieję, że się nie pogubiłam i każda dostała ode mnie wiadomość, tylko chyba niech sparking potwierdzi na forum że do mnie pisała bo albo przegapiłam albo nic nie pisała że wysłała maila. u mnie dziś ubieranie choinki będę z łóżka dyrygować co gdzie i jak :D Alka super te zdjęcia masz! zazdroszczę :) choć nie wszystkie mi się otworzyły ale i tak ciekawość zaspokoiłam:) a dziewczyny niektóre narzekacie, że nie macie zdjęć z brzuszkiem więc tylko oglądacie ja też nie znalazłam zdjęć ciążowych i wrzuciłam starsze więc zachęcam, fajniej się piszę jak się wie kto jak wygląda ;)

Dziewczyny, ogromne gratulacje dla Mam już rozpakowanych! Podczytuję forum codziennie i jak powiedziałam mężowi ile już Mam ma swoje dzieciaczki przy sobie to naprawdę zrobił wielkie oczy ! Doszło do Niego, że w sumie u nas też już niedługo Hania będzie z nami. Jestem jedną z tych co podczytują, a tylko czasem piszą i z racji tego nie wysyłam prośby o dostęp do konta, bo po prostu wiem, że niektórym może to się nie spodobać. Piszę, by złożyć Wam życzenia spokojnych i radosnych Świąt! Obyśmy wytrzymały jak najdłużej, byle do nowego roku chociaż :) Buziaki!

lisabell- przepraszam nie zauważyłam:P oczywiscie bardzo ladnie:) dzieczyny sliczne zdjecia z sesji cud:) zaczynam załować ze takiej sesji nie miałam:( a u mnie za scianą sąsiedzi dali koncert:P jak miło przedswiątecznie wyzwyska darcie sie na siebie o matko jaka patologia:P i oczywiscie sie obudziłam:( koniecznie musze zrobić drugie drzwi w mieszkaniu bo nie wyrobie.

Hej kochane ja niestety nie mogę sie zalogowac na naszą wspólną poczte ze względu na mój internet który wybiera sobie storony na które moge się zalogowac więc bardzo żałóję ,że was kochane nie zobacze :( pozatym dziś wstałam strasznie obolała ....z ledwościa z lóżka wstałam tak mnie brzuch stwardniał i jeszcze córcia się mocnoooo wypieła .. tez tak macie??? A już nie wspomne o siusiu idę do toalety mała nadal się wypina w brzuszku i z ledwoscia siusiu robię bo tak brzuch mnie boli...

hej dziewczyny! alka widziałam tylko dwa twoje zdjęcia z sesji, kurcze dwa ostatnie nie chcą mi się otworzyć, a taka ciekawa jestem, spróbuję poźniej :D kizia__mizia - ja też ostatnio powiedziałam mężowi, że u nas na forum kilka dziewczyn sie rozpakowało, popatrzył na mnie i stwierdził, że czytam te pierdoły, a potem mu smęcę, że zaraz zacznę rodzić i żebym sie nie zapatrzyła i czasem świąt nie zepsuła, cały on... także kochane nie liczcie na to, że mój mąż da znać jak urodzę :) nie wiem jak dam wam znać, pewnie sama jak wrócę ze szpitala i mąż dopuści mnie do komputera, niestety on fanem tego forum nie jest i wiem, że mnie będzie pilnował ja mam póki co 10 sztuk pieluch tetrowych, ale wiem, że przyda się do kąpieli (nas fizjoterapeutka uczyła kąpać z pieluszką żeby ciepło było dziecku), do ulewań, żeby dziecko gdzieś położyć itp., jak coś to się dokupi, w tesco czy realu pełno tego także spoko Mufi - no nie rodź tam jeszcze ;-) zamelduj sie po świętach ;-) Aless - o rany, ale cudne te rudolfy! :) byłaś już na ktg w Narutowiczu? tika27 - super, że jesteś pod opieką, nie musisz sie niczym martwić :) trzymaj się tam kochana :) kushion - ja tak całą ciąże niemal miałam, ciągle się budziłam, nie spałam od którejś w nocy, dziś drugi dzień z rzędu budzę się po 9tej! ale za to czuje sie bardziej leniwa niż jak wstawałam wcześniej :) Aniela6 - kuruj się, pij dużo ciepłych płynów, wszystkim to radze, moją mamę też coś brało i po 2 dniach było duzo lepiej :) zooja - ja miałam GBS, antybiotyk pomógł i teraz w posiewie wyszło, że już go nie mam, pytałam lekarza co teraz, powiedział, że najwyżej zrobią dziecku badanie CRP po porodzie i tyle Madzia_mi - i wzajemnie milo widzieć z kim sie pisze :) Cama_85 - ja z pewnością nie mogę powiedzieć, że z ledwością siusiu robię jak mała się wypina, raczej powiedziałabym, że z ledwością dochodzę do ubikacji...

miałobyc "żałuję ":)

elzuniaw1 no u mnie jest tak właśnie jak napisałam musze pomasować tą cześc ciałka córci ,aby się inaczej ułożyła dopiero w tedy mogę cokolwiek zrobic a tak to i ja mam problem z dojściem do wc :)

alka - o wwwwwwwwwooooow!! widziałam foto z mężem Twoim przy brzuszku, super!! ja też tak chcę! rewelacja, ale macie pamiątkę, strzelcie sobie na ścianę :)

elzuniaw1 jeszcze na ktg nie byłam, 28 mam wizytę u lekarza i pewnie dostanę polecenie zrobienia ktg? zobaczymy A Ty już byłaś na ktg, napisz o wrażeniach jak będziesz po

Alka28 zdjęcia "wyrąbane w kosmos" :) kokosznel ja to już od jakiegoś czasu tak mam że jak rano wstanę to brzuch obolały i każdy mięsień który mam nadzieję że został- boli ;)

Dziewczyny oglądałam fotki i są super, miła przerwa w zadaniach na dziś. Wieczorem postaram się wrzucić jakiś moje fotki. trzymajcie się :*

Aless - ja będę miała robione pierwsze ktg tydzień przed terminem porodu, 27.12, pierwsze i zapewne ostatnie, oby, mam nadzieje się rozpakować między 1-8 stycznia

elzuniaw1 to zapewne jak Ty będziesz rodzić to ja dopiero pójdę na ktg :)

elzuniaw1 to jakoś późno to ktg, ja mam od ponad m-ca co tydzień...

martini657 - u mnie jest wszystko w porządku, tętno sprawdzane na każdej wizycie, nie ma sensu robić ktg wcześniej i częściej

widzę że przygotowania do powitania maluszków idą pełną parą a ja nadal w czarnej d.... :/ ubranka nie uprane i nie poprasowane, pieluszek ani tetrowych ani jednorazowych nie mam w ogóle :/ nie wspomnę o wózku (mieliśmy iść w tym tygodniu ale mój pracuje od 6 do 18 to akurat sklepy zamykają) mam nadzieję że po świętach pójdziemy. A całą ciążę mówiłam że do stycznia muszę mieć wszystko zapięte na ostatni guzik a tu lipa. Chcę mieć wszystko przygotowane bo jak widzę maluszki z końca miesiąca spieszą się na świat :/ Ja pisałam wczoraj że ktg zaczynam w 36 tc co tydzień do porodu, znajoma chodzi do innego lekarza to ktg dopiero przed samym porodem jej zrobią. Mój lek. ma u siebie w gabinecie ten sprzęt to nie muszę do szpitala lecieć (dobrze bo mam daleko)

no niby ja też nie mam wskazań, tętno ok. Może na Karowej to norma że co tydzień od 34 tc.

Hej, hej Ja dziś poprasowalam całą kupę prania, żeby mi na święta nie leżały. Prezenty mąż popakowal, ja mam tylko podpisać. Jutro ostatnie sprzątanie, ale to męża zadanie. Ja w kuchni będę rządzić, coś tam przygotuje, ale bez szału ze 2 sałatki, pieczarki faszerowane, tarte ze szpinakiem i biała kiełbasa, jajka faszerowane. Kizia Pewnie chodziło Ci o mnie, z tym ze nie wszyscy będą zadowoleni :-) bez przesady ja aż taka aspoleczna to nie jestem :-) może piszesz rzadziej, ale przecież piszesz, w tabelce też chyba jesteś. Pisz do Koko, poogladaj sobie i odwdziecz się tym samym, tzn wstawi swoją fotkę i będzie git. :-) Z resztą tak jak pisała Koko nawet jak nie macie ciazowych zdjęć to wstawcie inne, miło jest się zobaczyć. Ja niby z.ciąży wstawilam, ale brzuszka prawie nie było jeszcze. Camilla To dotyczy też Ciebie, poogladalas i fajnie ale dawaj też swoje :-) Tika Hurra, fajnie ze się odezwalas. Wolalam i wolalam aż mnie gardło boli ;-) Dobrze ze jesteś pod fachową opieką, trzymaj się to już na prawdę blisko. :* Ja tam nie miałam żadnego ktg i do porodu nie bede miała, tetno co tydzień od miesiąca. A widzialyscie dziś w ddtvn rekordowo duzego noworodka? Ja piernicze prawie 7 kg i 69 cm :-) Dziewczynka urodzona w Gdańsku. Dziewczyny mogę manti na zgage sobie wziąć? Narazie pomogły mi migdaly i zimne mleko, ale tak na zapas pytam. A wiecie co mój mąż wymyślił? Mówi ze małemu kupił x boxa i podpisał "dla tego w brzuszku" ale sie usmialam :-)

Lisabell - no to mąż sobie chyba sam prezent sprawił :D niestety mój tak łatwo mieć nie będzie, chyba, że lubi się bawić lalkami, chociaż nie twierdze, że dziewczynki to tylko się muszą lalkami bawić, ale ja tam miałam jakąś wrodzona empatie i lubiłam się opiekować lalkami i misiami od małego :) a też oglądałam ddtvn, straszliwy kolos no, ale mama chora na cukrzycę...

Lisabell ja nie wiem czy Manti można, mi farmaceutka odradzała. Poleciła Gaviscon, można brać w ciąży i jest tańszy no i pomaga, tylko ja biorę w płynie, nie wiem czy ten w tabletkach pomoże. Szkoda tylko, że smak ohydny ale co tam przyszły mi artykuły dla maluszka, podkłady, termometry, prześcieradełka :) no i nie mam gdzie tego zmieścić- uroki kawalerki :(