STYCZNIÓWKI 2012

cześć dziewczyny. Ja tylko na chwilę pewnie bo mała mi zasnęła. Niestety ma zapaleni oskrzeli :( straszne to, myślałam że to jakaś pierdołka będzie a tu coś takiego. Dzisiaj się śmiała od rana, dużo lepiej się czuła chyba niż wczoraj, nawet u lekarza wesoła była. Dostała antybiotyk i nakaz noszenia jej na rękach w pozycji pionowej bo źle się jej oddycha. Mam nadzieję, że szkrab szybciutko wyzdrowieje. Jejku to ja myślałam, że sama się ostałam jako poporodowa nietykalska, a tu nas więcej. Tu ulżyło mi bardzo:) Napiszę wieczorkiem a teraz wykorzystam chwile i idę coś ugotować bo już kilka dni obiadku nie było :) Miłego popołudnia.

jezzzzzzzzzzzzu i już po spaniu:( ale obiad muszę jakoś zrobić :/

Czy Wasze dzieci jeszcze ulewają ? U nas problem z odbijaniem, ja nie uda się beknąć to na pewno za jakiś czas będzie ulewanko. Mało tego, nie mogę zbytnio kłaść Hanki na płasko, bo jej zawsze mleko podchodzi do gardła i mogę słyszeć jak je znowu przełyka. Często też ulewa nosem. Zdarza się nawet godzine po zjedzeniu, szczególnie po przebudzeniu się. Ciągle coś w tym nosie furczy. Ja po pigułkach antykoncepcyjnych tyłam, miałam mega PMS-a i jadłam jak szalona, np. śledzie zagryzałam czekoladkami - gorzej niż w ciąży :) Mimo tego, że stosowałam różne pigułki, żeby znaleźć coś odpowiedniego dla siebie, strasznie to na mnie wpływalo. Po ciąży włosy mi jeszcze nie wypadają ale za to cera jak się popsuła. Mam pełno jakiś krostek i ciągle tłustą skórę. Dzisiaj u nas słoneczko, trzeba sie wybrać na spacer ale najpierw męża wysłać do pracy.

Heja, ja pojechalam na Swieta do Rodzicow, czytam Was, ale dopiero jestem na 645 stronie... Potem doczytam reszte... Witam wszystkie ujawnione Mamusie 2012 :) Mancia_ewcia, Edzia, ja też do poniedziałku jestem w okolicach Głogowa :) Ale ten świat mały :) Alka28, moja Hanula tez zaczela kaszlec i kichac bardziej niz zwykle + katar, wiec poszlysmy do pediatry. Daje Jeje cebion i wapno codziennie i juz jest lepiej. plus sól morska i odciaganie frida 3xdziennie. Aa, i poducha pod glowe, by nie przeszkadzal katar. Lisabell, Niebieski kwiat i koce, hehe youstta,ten nasz nfz to porazka, jak ma sie czekac na wizyty do specjalistow po tyle czasu??? Ja na szczescie mam pakiet z pracy do lux medu i jestem przeszczesliwa z tego powodu... Maminka, nie strasz ze po bromergonie sie wlacza wpieprzak... To zaczynam sie bac, bo dzis dopiero drugi dzien... No i pozarłam dzis wafelka. Dziwne, bo lezal w mym rodzinnym doku od mego przyjazdu i nikt go nie tknal. Dopiero dzis, na trzeci dzien po przyjezdzie go zjadlam. No i co sie okazalo? Ze przeterminowany 5 miesiecy.. A co tam, skad on wiedzial, ze juz jest po terminie i ma sie zapsuc? ;) Fasolka 99, Youstaa, ja tez jestem za zlotem we wroclawiu :) U nas jest ok, Mała duzo spi, dzis w nocy to 8 godzin z przerwa na butle... Ide rbic obiad, potem napisze co u nas wiecej :* CDN

Czytałyście to? biedne maluchy.. http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-lodz-prokuratura-bada-czy-lekarze-okaleczyli-chore-na,nId,596380

mufi to napisz po kilku dniach czy po tej parafinie jakiś efekt EdZiA:) fajnie że udalo się z kanaliie, może ja też zacznę częściej ugniatac i pomoże chyba będę tu rzadziej bywac bo mam wyrzuty sumienia że zamiasta bawić się z Filipkiem to przesiaduję na necie :( cos mi sie syn zmienia odwczoraj marudny i slini sie na potege az mu z brody wisi

Ja dziś robiłam taki troszkę wymyślony obiad i postanowiłam napisać wam przepis, może komuś przypadnie do gustu, jest prosty i w zasadzie szybki:) Składniki: 1) Indycza pierś (może być kurczak oczywiście) 2) Makaron - ja dałam penne 3) Brokuł 4) Śmietana 18% (mała) 5) Pęczek kopru 6) szklanka bulionu 7) 2 łyżeczki masła Pierś pokroiłam w kostkę doprawiłam i ugotowałam na parze, razem z brokułem, w wodzie ugotowałam makaron. Następnie trzeba przygotować sos wg przepisu: http://bykawo.blogspot.com/2010/08/sos-koperkowo-smietanowy.html Potem wszystko przełożyłam warstwami w naczyniu żaroodpornym zalewając sosem i hyc do piekarnika, na 10-15 min. A jeszcze całość posypałam trochę serem żółtym:) Smacznego!

Jezu youstta co za okropność. Aż mi się płakać zachciało. Biedne maluszki. Ale już poza tym co zrobili lekarze to - takie maluchy i białaczka? Straszne. Jak to człowiek nawet nie zastanawia się ile ma w życiu szczęścia. Fasolka Może tym razem na prawdę ząbek? Dziś przyleciała moja bratowa, która będzie chrzestną. Przywiozła cały ogromny worek super ciuszków dla Czarka z wyprzedaży, które kupiła i miałam jej oddać kasę. A ona dziś zaproponowała, że to będzie prezent na chrzest i czy mi pasuje. No pytanie! Pewnie że pasuje. :-) Teraz będę Czarka stroic, żeby wszystko zdążyć założyć. Super!

Lisabell to ile waży twój syn? wow 74, ja mam kilka 74, ale wiekszosc 68 jest ok:) youstta, Mufi wasze też Moj ma 7 kg wiec moze tez sie zabiore za pranie 74 i przejrzenie ich, chociaz w niektórych 74 chodzi (wiadomo rózna rozmiarówka) Na Świeta jade do tesciowej i nic kompletnie nie robie :):):) Gapp gratulujemy z Kubusiem :) ide zmieniac pieluche bo maly siedzi obok w foteliku i wlasnie zrobił :) a przeniosłam mate w inne miejsce i jeszcze bardziej sie małemu podoba, mialam wrazenie ze w starym jest za ciemno

Dziewczyny jeszcze raz dziękuję;* Co do zapachu pieluch to ja sobie z tym radzę (kupuję dadę) w prosty sposób- bo ja pieluchy wkładam do takiego otwartego koszyka- wygodniej i zapach bardzo szybko wietrzeje a w pokoju go i tak nie czuć :) Pamersy- w doz.pl jest teraz promocja z rabatem 40zł za dużą pakę :)

Mancia_Ewcia robię coś podobnego ale ze szpinakiem: Robisz szpinak normalnie tzn 15-20 minut do tego sól pieprz wegeta dodajesz śmietankę i jak mam to ser topiony, w drugim garnku podsmażam kurczaka (polędwiczkę) też z tymi przyprawami no i do tego makaron rurki i to mieszasz :) a szpinak zaciągam bułką tartą bo daje lepszy smak niż kaszka manna :) No i tu tak trochę tego sosu jest potrzebne by danie się ładnie wymieszało:) właśnie dziś to zrobiłam na obiad- ubóstwiam z Mężem to danie no i jest szybkie :) A teraz zajadam wielki kubek kisielu malinowego z resztą śmietanki co mi została- wzięłam 18% a co tam :D

oj to muszę koniecznie spróbować z tym szpinakiem:) brzmi super, aa no i gratulacje obrony! My też nosimy 68, ale Antoś waży 6300 i jest takim przeciętniakiem, na siatce jest na 50 centylu, a mam już sporo ubranek na 74 i 80 i chciałabym już je zakładać;) Mi się dziś ciągle chce spać..ech chyba taki dzień:(

Mancia_ewcia próbowałam też to zapiec jako zapiekankę pod żółtym serem było ok ale nie zapieczone smakuje lepiej i co ważne można to podgrzać w mikrofali na kolację czy nawet na następny dzień :) Ten farsz tyle że bez makaronu jest też super do tortilli :) wtedy dodaje majonez i ser żółty :) jej jak ja kocham szpinak :)

Dziewczyny przyszedł mi już komplcik do chrztu. Jest rewelacyjny. Bałam sie że będzie za mały bo 68 ale jest w sam raz.

Ewcia, Gapp Po świętach spróbuje zrobić te dania. Zapowiada się smacznie. Słuchajcie w tym worku od bratowej naliczyłam: 10 bodziaków 3 kurtki 5 bluz 2 koszule 3 pary rajstop 2 piżamki 6 spodni 2 pajace 2 czapki 14 bluzek 1 komplet nike ( krótkie spodenki i bluzeczka) 4 pary bucikow ( w tym jedne oryginalne crocsy) 1 myjke Wszystko nowe z metkami. I jeszcze kilka używanych ciuszków od jej koleżanki. Ale się cieszę. Jagodka Dziś postaram się zważyć Czarka. Ale myślę że też ok 7 kg waży. Z tym ,74 to dopiero zaczynam no i wiadomo, każda rozmiarowka jest inna. I tak np pajace 68 ze smyka już są odłożone. I ja wolę jak ma za luźno niż na styk. Tak mu przynajmniej ruchów nie krępuje. A i zaraz wam wyśle zdjęcie go robił Cezary jak mama segregowala ciuszki :-)

Dziewczyny oglądnijcie TO http://www.przerwanareklame.pl/artykuly/reklama-wody-mineralnej-jakiej-swiat-jeszcze-nie-widzial/ rewelacyjna reklama wody mineralnej... powiem tylko, też chętnie wzięłabym w tym udział :)))))

Lisabell, oryginalne crocsy dla Malucha, super :)

ktos mi dziś chyba dziecko podmienił, no taka maruda że noszenie nie pomaga, w końcu takiego umęczonego uspiłam w wózku choc nigdy tego w domu nie robię bo sam usypia, dziś nie dał rady , mam nadzieję że to przejściowe , nie wiem jak tam skoki wyglądają rozwojowe my rozpoczynamy 16 tydzień mancia_ewcia Mały w wannie leży albo na pieluszce lub delikatnie na ręce , bardzo to lubi Gapp GRATULACJE !!! :) co za dzień monia_aa no w sumie to z Wrocławia można powiedzieć :) laski zawsze to można sie w mniejszym gronie spotkać live skoro tyle wrocławianek tutaj nie mam dziś na nic czasu Misio piszczy

smeffetka ty to masz sny :) jagódka_1984 to faktycznie sporo rozrzut tych pieluch 4 , myślałam że kupię juro bo 3 mi nie przemakają ale wydają mi się małe i że troche ciasne przy zapinaniu a teraz to nie wiem ??? no to miałaś akcję z gaszeniem Mufi a czemu dopiero po 6 m-cu, bo ja myślałam że zaszczepię w przyszlym tygodniu 1 będzie to dla nas 16 to co nie warto czy jak bo nei rozumiem

Hej;-).ale mnie olalyscie z tym mailem do waszej poczty,no ale trudno..:-(

Fasolka ja szczepię po 6 miesiącu bo tak mi poradziła znajoma pielęgniarka i wtedy Młody dostanie o jedną dawkę mniej - czyli troszkę zaoszczędzę a do żłobka i tak idzie jak skończy 8 miesięcy, więc będzie już odporny. Nie wiem do kiedy możesz podać tą drugą dawkę, ale chyba z drugim szczepieniem chyba jeszcze można. A jak np. zaszczepisz jak skończy 2 lata chyba to wtedy jeszcze jedna dawka mniej, bo jest ich chyba 3, ale mogłam coś pomieszać.

No witam dziewczyny wieczorowa porą:) Moje maleństwo usopine, a ja zrobilam manicure i popijam sobie karmi kawowe, pycha:) Fasolka dzieci takie marudne bo to chyba przez pogodę, mi sie samej dzisiaj nic nie chcialo. Gapp gratuluje obrony Wiecie co wiekszosc naszych dzieci konczy albo skonczylo 3 miesiace i tak wychodzi, że jakos równo rok temu zachodziłysmy w ciaze:) ale ten czas leci

A co do szczepien to ja tez szczepie po 6 miesiacu na pneumokoki, bo moj maly wogole nie idzie do zlobka, jak mama wroci do pracy to bedzie siedzial z babcia(tesciowa) :(

Hej. już mogę normalnie pisać i czytać, wirus komputerowy pokonany, ale mnie jeszcze męczą inne wirusy, trzeci dzień boli mnie głowa i czuje sie jakbym miała gorączkę(ale nie mam). Boje się zeby małej nie zarazić. Miałam co oglądać dzisiaj, ale nasłałyście cudnych bobasków :-). Agniesiulka ty kucharka jesteś pełną gębą :-) wypieki, sałatki, pasztety jejku. No ale ja też będę mężowi robiła śledzie pod pierzynką, bo to jego ulubiona salatka, dobrze że mnie nie prosi o swoje ulubione ciasto, bo tego bym już nie zniosła żeby robić takie pychotki a potem nawet nie spróbować :-) Sparking, Mufi moja starsza tak spała u nas na brzuchu, a Emilkę staramy się tego nie uczyć :-), chociaż mój m czasami ma takie zapędy i sobie tak gada,żeby się z małą położył i tak by sobie pospali razem :-) A i dzieciaki chyba wszystkie coś mają z żyrandolami, moja ma uwieszonego takiego pajączka ze słomek do picia z kolorowymi pomponikami(praca ręczna babci i starszej córy) i pierwsze na co zwróciła uwagę i się zaczęła uśmiechać to właśnie było to- dziwiłam sie bo to żadne cudo z tego nie jest nawet niezbyt kolorowe, ale fajnie się kręci :-) Edzia no chudniesz kobito super 2 kg i ten pas to rzeczywiście warto, mój M kiedyś miał, też chyba zakupię. I jakie mleczko podajesz małemu? lisabell stopy miałam takie same jak piszesz no i pomogło mi przypadkiem oilatum, bo tak kiedyś do kąpieli sobie wlałam(a co mamusia też może ) i stwierdziłam że jak już te stópki mi takie mięciutkie się zrobiły to sobie teraz pumeksem zadziałam. no i ku mojemu zdziwieniu wszystko ładnie zeszło, potem kremik i wszystko wróciło do normy :-) Gapp gratulacje !!!!!!!!!!:-) I mała Ci już usiadła podciągnięta za rączki? i główka jej nie opadała do tyłu? zdolna bestyjka. Mojej kiedyś próbowałam ale jeszcze nie czas na nią. ladybird moja ostatnio przez kilka dni ulewała , dzisiaj znów mniej, więc zwalam to na moją diete bo coś musiałam łapnąć. Na początku bardzo ulewała ale potem jak przeszłam na dietę bezmleczną to przestała. zastanawiam od czego teraz to ulewanie ale zjadłam kupioną w biedronce taką struclę z porzeczkami, piernik wie co tam było może jakieś spulchniacze albo inne paskudztwa, bo nic innego mi nie przychodzi do głowy. No i jeżeli chodzi o ten teges jak piszecie :-) to u mnie jest ok. Bardzo się bałam bo po pierwszej ciąży przez 2 lata było tragicznie a teraz supcio :-) ;-) A i co do pigułek to kiedyś łykałam , niby nie tyłam ale ten teges mogło nie istnieć :-)

Dziewczyny dobry pomysl byl z tym FB i NK.fajnie sobie po podglądać wasze profile,jeszcze wiecej zdjec waszych i dzieciaczków. U nas dzis pogoda paskudna,malutka cały dzien w domu sie kisila,ja tylko do lekarza wyskoczylam po recepte i mialam dosc.Jutro jade z mama po prezenty na zajączka dla córci i chrześnicy,a mama dla swoich wnuczek :). Mam jeszcze mase roboty w domu :/,wiec przeczytam ile dam rade,a jak jutro mąż wkoncu w domu bedzie to doczytam reszczte ira-mojej kilka razy zdarzyło sie glowke podnieść jak lezała,ale tak jak pisalam wczesniej w pozycji do siadania oj głowka ciezka :) lisabell-moje dziewoja też duża :),niektóre ubranka 68 tez juz małe,ale te rozmiarówki też sa przeróżne jedne 68 za male inne 68 mega duze :/ Jesli chodzi o świeta to to są nasze pierwsze wielkanocne w tym domu i jako małżenstwo i niezabardzo mamy ozdoby itd,a kaska rozeszla sie jak woda jedynie co to kupilismy czekoladowe jajka(których juz nie ma :P) i zajaca z czekolady,ale nic jutro sie za to wszytsko wezme upieke babe,posprzatam,pojade do pepco cos tam kupie za grosze i bedzie git :) Sparking-może nie konieczne te pampersy beda złe,no u nas sie nie sprawdzily.Ale za to dla nas Dady sa super a dla innych nie.Jeśli chodzi o karmienie to moja mała jak miala okolo dwoch miesiecy to zaczynałam przechodzic na mm i stopniowo jej zwiekszałam dawke zaczynalysmy od 60ml,potem 90ml.Teraz pije 120ml czasami jak juz mega dlugo spi to dostaje 150ml,ale ona konczy teraz 3mc.I powiem Ci tak,ze jak karmilam ja na czuja z tymi ml to wiecznie byla glodna,zaczelam sie stosowac mniej wiecej doo tego co pisze na opakowaniu i mam spokojne najedzone dziecko.Tobie lakarka powiedziala,ze to duzo to wyobraz sobie,ze ja dzis u lekarza w poczekalni gadalam z jedna babka jej synek ma niecaly miesiac i wypija 120ml. gapp-brawo za obrone.Zdolna z Ciebie bestia :). W przyszłym tyg ide z mała do lekarza i martwie sie trzymaniem glowki Weroniki.Jak ja trzymam tak jej pleckami do mojego brzucha to przekrzywia glowke zawsze na prawa strone.Boje sie zeby jej tak nie zostalo,a mozeto tylko przez to ze nie ma jeszcze tej glowki az tak sztywnej.Ciagle jej ta glowke poprawiam,wiec to chyba nie moja wina :(.A jak jest u was z głowka u dzieciaczkow? jagódka-moja tez reaguje na moj widok,a jak dzis wychodzilam to spala,wiec ja wrocilam to taka radosc byla,ze mama przyszla.Poprostu,az prawie nad ziemie sie uniosłam ze szczęscie,ze moje dziecko tak sie cieszy na moj widok. Hehe mój mąż na poczatku tez powiedzial,ze tylko jedno.I tez mam w planach tak za 3 lata.Weronisia wtedy pampersika i kremik juz poda wiec super. Nic zmykam teraz ogarnac ten syf heheh w kuchni,i moze jeszcze cos skubne :)

Alka28 mój brzuch ostatnio też wydaje się większy :( może ja też ten pas neoprenowy kupię ... właśnie zaliczyłam murzina i trochę brzuszków , moje wykonanie sporo odbiega od tego co on tańczy ale i tak zawsze coś Sparking zdrówka :) u nas na zyrandolu powieszone balony, cóz to za frajda :) no i Fifik padł, a mama po ciężkim dniu stwierdziła że zasłużyłam i pije piwo malinowe :) z tymi rozmiarówkami to normalnie cyrki , dziś załozyłam body rozm 86/92 a wczoraj 74 bądź tu mądry

właśnie mi przyszło do głowy że za jakiś czas nasze dzieci będą tu mogły wejśc na forum i poczytac jakie bylyśmy panikary :) no i plotkary :P

a te pasy neoprenowe to mają jakąś rozmiarówkę ? http://www.sport-shop.pl/pas-neoprenowy-wyszczuplajacy-25x100-niebieski-p-2125.html

Fasolka mi tez sie tak wydawało ale przyjechali do nas znajomi z dzieckiem co ma 1 rok i 2 mce i wazy ok 8 kg i nadal ma dada 3 i dlatego jeszcze paczke wczoraj kupiłam (dzis wazyłam malego i ma 7200) a tak to poszukam jakichs innych na okres przejsciowy bo te 4 wlasnie za duzy rozrzut moim zdaniem, kupie je później.... Dzieki za Info o pneumo, wlasnie kiedys czytałam ze jedną dawke mniej jak później, tez poczekam do 6mca bo jeszcze Kuba do żłobka nie pójdzie tylko poszukam opiekunki Maarcia :) ale mi robisz smak tym Karmi... chyba jutro sobie kupie bo cos mniej pokarmu mam teraz kilka dni i moze pomoze :) taka wymówka :D A jesli chodzi o ten teges to jest super ;) kurcze niby w okresie karmienia nie ma sie ochoty a u mnie jest tak duza jak kiedys, wszystko w normie :) Agniesiulka za gotowanie podziwiam, ja na jutro zupa mleczna i wiecej nie mam pomyslu i chyba maz jakis pierrogi ruskie kupi, mam bialy ser to moze makaron z serem na slodko, zawsze byly sledziki a teraz z powodu Kubusia sie boje, ja nawet nie wprowadzilam jeszcze innych jarzyn jak marchewka, burak, pietruszka, seler (gotowany, surowy raz jadlam), na poczatku probowałam brokuł ale mam wrazenie ze po nim mial dwa dni kolki), teraz tak uwazam co jem i nie wiem co to bole brzucha i kolki, krostki ma, czasem sie ulewa, wlasnie z ulewaniem to dziwne bo sa dni ze non stop a sa dni ze nic i nie wiem od czego to zalezy

jagódka - Kinga ważyła ponad tydzień temu 6,15kg a Konrad 6 kg. Tylko one są długie a szczupłe. Gapp - gratulacje matka!!! tika27 - napisz nam swojego maila, albo wyślij do Mufi bo ona trzyma porządek z listą, kiedyś nam tu podawała -ja wysyłałam prośbę na tegoż maila: mufinka@o2.pl