STYCZNIÓWKI 2012

Donia-Nie musisz sie tlumaczyć.Ja też nie wpadam codziennie bo nie zawsze mam czas,a mam tylko jedno dziecko (narazie :D).Co do akceptacji płci dziecka,znam dwie mamy ktore mialy z tym mega problem bo już drugi synek,u jednej byly komplikacje i z synkiem było zle.Wiec najwazniejsze ze Maksio to duży,zdrowy chlopak.I nie powiem zazdrosze Ci tego cycowania.Ale jestem szczesliwa,ze mam najedzone i zadowolone dziecko :).Moze przy drugim uda sie dluzej cycowac :). kushion-ależ się usmialam z pierdzenia jak menel z pod sklepu.Miejmy nadzieje,ze u Dominika wszytsko sie unormuje i skonczy biedaczek tak plakac. monia_aa-spacerowka z przekladana raczka super sprawa,ale brak skretnych kol moze byc niewygodne.Mialam podobny wozek i nie miescil mi sie do bagaznika,wiec sie go pozbylismy :) Milea-A cóz to sie stało.Odbiere zaraz maila i obczaje co i jak :) JulkaZ-normalnie wzruszyl mnie ten teledysk Zmykam do wieczorka :)

Hej. Dziewczyny dziś już przyszła mata. Małpia wyspa z tiny love. Czarek jest przeszczęśliwy. Tak piętami wali o podłogę, że aż mu dodatkowy koc polozylam, ale czuje że i tak możemy do sąsiadów nieoczekiwanie mieć szybki dostęp. :-) Kushion Znawcą nie jestem, ale też mi to na kolki wygląda. A zabawka rewelacja! Fasolka Ja nie miałam tortu na chrzciny. Tojah Ja chodzę na takie rolki co same robią. :-) i jeszcze jestem na diecie cud. Wiecie jaka to dieta? Jem wszystko i czekam na cud. ;-) Coś jeszcze miałam napisać, ale nie mogę oderwać oczu od mojego szalejącego malucha :-) i zabawki fajne, fajne ale najbardziej mu się podoba lusterko :-) Dobra lecę obiad tworzyć.

No czesc dziewczyny, ale dzisiaj naskrobałyście, ja dopiero teraz od rana mam troche czasu bo mały nie chciał spać, pogoda do dupy Gapp nie wykręcaj się jesteś bardzo dzielna i super podejście do życia, tak trzymać!!! Oj to kushion współczuje zastoju, ale Ty juz ekspertka więc sobie na pewno szybko poradzisz, oby szybko zszedl obys sie dlugo nie meczyla i widzę, że Ty seriale jak ja oglądasz. Przed wczoraj zaczęła jeszcze californication ogladać, fajne scenki:P A co do wyprowadzki do innego pokoju to planuje dopiero jak bedzie miała roczek, nie ukrywam, że troche dla swojej wygody:P Julka Z, pierwszy raz widze teledysk, choć piosenkę juz slyszałam. Normalnie się wzruszyłam, mi to chyba wogóle jeszcze się te hormony nie unormowały, bo się szybko wzruszam ostatnio, ale tez szybko wkurzam:) Edzia mi lekarka kazała naciągać napletek juz po pierwszym szczepieniu bo miał tam zaczerwienione i musiałam naciągać i rywanolem przemywać, ja zawsze po kapieli, albo w trakcie naciągam bo wtedy jest najbardziej rozluźniony Piszecie o tych matach, że dzieci je lubią, a mój szkrab odmieniec nie lubi maty:P no ale cóż, każdy lubi cos innego:) No i już po spaniu, nie da mamie odpocząć, ale zaraz bedzie tata to niech sie zajmie troche dzieckiem, a co:P

Julka wiedziałam że to będzie coś wzruszającego i miałam nie oglądać ale że ciekawość mnie zeżarła no to otworzyłam. I co? poryczałam się jak zwykle przy takich rzeczach. No nic ja ryczę nawet jak dziecko mi piosenkę śpiewa.

też się poryczałam...

Piękny teledysk- tylko dlaczego taki smutny? buuu łączę się z Wami w płaczu...

dzięki dziewczyny, już dziś normalnie funkcjonuje:) tylko musiałam kupić sobie herbatkę na laktację bo przez wczorajszy dzień jakieś takie piersi puste mi się zrobiły kushion - ja też czasami nieprawidłowo piszę pseudonimy dziewczyn, a więc nie przejmuj się. Mi to nie przeszkadza, nie wiem jak innym. Codziennie kąpiecie Domininika? Bo on może taki jest po kąpieli? My kąpiemy co drugi dzień i nie mam wyrzutów sumienia, że dziecko kładę brudne:P super ta zabawka edzia - ja nigdy nie nadciągałam napletka bo czytałam, że tego się nie robi, nie wiem lisabell - super ta twoja dieta cud. Ja miałam taką w święta i na mnie podziałała, bo tak mnie wczoraj przeczyściło, że zamiast przytyć po śwętach to schudłam:) dzisiaj się śmieję ale wczoraj nie było mi do śmiechu Mufi - cieszę się, że i u Ciebie nocki lepsze. A jaka to wygoda jak kupki nocnej brak, co nie? Czapki też już nie zakładam, chyba że mężowi się przypomni bo on taki przewrażliwiony. No i oczywiście jak kąpiemy u rodziców ale to było tylko 2 razy, bo tak jak napisałam kąpiemy co drugą nockę i zawsze przed wyjazdem staramy się aby była kąpiel. maminka - spacerówka fajowa, ale cholercia droga mancia - ooo to gratuluję nowego mieszkanka:) oby Wam się dobrze mieszkało:) to teraz czeka Was umeblowanie czy macie już wyposażone? Ja akurat dzisiaj złożyłam zawiadomienie o rozpoczęciu robót budowlanych i teraz czekamy 7 dni i łopaty mogą iść w ruch:) najśmieszniejsze jest to, że nie mamy jeszcze potwierdzonej ekipy budowlanej bo mąż nie może się zdecydować. kajek - to dobrze, że zareagowałaś szybko z tą glówką. JulkaZ- nie widziałam tego teledysku ale smutny jest

U nas piękna pogodna, słonecznie ale troszkę chłodno. Za to humor Hanki dzisiaj nie do zniesienia. Ciagle marudzi, czy to głodna, czy senna, ciągle chce być noszona na rękach i to pionowo ! Kręgoslup mi pęknie na pół. Nawet usiąść nie mogę bo zaraz sie zaczyna na nowo. kizia__mizia Ja też zaczęłam podawać herbatkę. Alka28 Jak wygląda dokładnie ta krew w kupce ? U nas ciągle śluz. Żywoczerwonej krwi nie widziałam, ale w kupie pojawiły się takie małe czarne kropki, jak ziarnka kawy czy maku, ale już zniknęły, pojawiają się czasami takie brązowe ziarenka, nie wiem co to może być. Lekarka też nie wiedziala - pokazałam jej zdjęcia :P Jestem na diecie beznabiałowej, odstawiłam też soje. Z owoców jem tylko jabłka. Już nie wiem co może uczulać, bo naprawdę jem mało zróżniocowane posiłki. Maarcia_K Moja Hania też odmieniec - nie lubi maty. Popatrzy przez chwilę i zaraz marudzi. kushion Ale Ty serialowa jesteś. Kiedy Ty masz czas to wszystko objerzeć. Ja jedynie Chirurgów śledzę.

dopiero dziś wyczaiłam, że w tesco mają najtańsze herbatki hipp, może którejś przyda się ta informacja fasolka - co tak zamilkłaś? brakuje mi Twoich wpisów

sylwka79 widze że chyba masz podobnie u nas tragedia z jedzeniem, Fifi głodny zaczyna jeść ale już pochwili ryk pręzy się jak struna butelkę wypluwa i krzyczy , na chwilę go utulę smokiem no i kolejne podejście i tak w kółko kilka razy w konsekwencji on umęczony i ja tez , czasami w trakcie jeszcze ze 3 razy odbijemy , potem prutki no i zamiast zjeść 120 to czasami uda się 80 a powinien już podobno po 150 jadać, lepiej je na śpiocha albo jak usypia wtedy czasami wcisnę więcej - jednym słowem mam dośc a dziecko na moje oko ciągle niedojedzone a nakarmić się nie da jak myślcie o co chodzi? kiedyś tak było z piersia ale butlą szło ok , a teraz to nie wiem - może chodzi o zęby bo juz nic innego nie przychodzi mi do głowy , jutro szczepienie to dopytam, a jaki żel polecacie na zęby , któraś już coś u swojego malucha stosuje ? dziś odebrałam wyniki moczu , są ok więc to nie nawrot infekcji biorę się za czytanie a wy mi tu odpowiadać :)

lisabell to ja jestem na tej samej diecie co ty :) tylko cudu brak smeffetka zamilkłam z braku czasu, w niedzielę chrzest - a tu nic nie zrobione, dziś zaliczyłam nauki

fasolka No ja nie wiem , moja mama mówi że jej się wydaje że go dziąsła bolą i nie potrafi dobrze ssać i się przy tym denerwuje :( kupiłam ten żel dentinox i w aptece polecili mi jeszcze takie jakieś kropelki camelia czy jakoś tak ,jak znów będzie tak płakał to mu posmaruję i po chwili spróbuję dać butelkę , wtedy będzie wiadomo czy to o to chodzi :) a dziś spróbowałam mu podać jabłuszko z gerberka - ale mu smakowało :) dałam dwie łyżeczki ale widziałam że ma ochotę na więcej...

o takie coś znalazłam : Często ząbkowanie sprawia, że niemowlę traci apetyt. Czy zmuszać dziecko do jedzenia? Nie należy robić nic na siłę. Przyczyną niechęci do jedzenia jest najpewniej ból dziąseł, które podczas ssania bolą jeszcze bardziej. Zamiast się denerwować, lepiej posmarować dziąsła przed karmieniem odrobiną żelu na ząbkowanie. Jeśli to nie pomaga, można spróbować podawać dziecku mleko łyżeczką. no i u nas jeszcze ze spanim problem, i choć sam zasypiał to teraz cyrk w ciągu dnia jeżdże wózkiem a w nocy sie męczymy

kurde posta mi wcięło więc jeszcze raz fasolka Nie mam pojęcia co jest grane, dlatego pisałam czy u Ciebie dalej to samo ... moja mama mówi że to chyba go dziąsełka bolą i nie potrafi ssać smoka, bo rzeczywiście nawet się go uspokoić zwykłym smoczkiem wtedy nie da :( kupiłam dziś ten zel dentinox, jak znów mi zacznie tak ryczeć to spróbuję posmarować i za chwilę dać butlę - będziemy widzieć czy to o to chodziło czy nie :) dziś dałam mu jabłuszko z gerbera - ale mu smakowało, dałam dwie łyżeczki ale widziałam że ma ochotę na więcej :)

no pięknie - dwa razy to samo tylko źle nicka na poczatku wpisałam ... fasolka No to chyba znalazłaś co jest przyczyną niejedzenia naszych szkrabów :) a co z tym napletkiem? Ja słyszałam, żeby na razie go nie ruszać...

a co do zasypiania to u nas na razie spokojnie ale mati niestety przyzwyczaił się że ja go usypiam i z reguły zasypia wtulony obok mnie :) nie ma szans by zasnął sam w łóżeczku chyba że jest bardzoooo zmęczony

fasolka patrz jak tu cicho, zakładaj konto na FB!! tam teraz styczniówy buszują :)

Edzia --- a Ty chodzisz na bańkę chińską? ja byłam dwa razy, ale za każdym razem bardzo mnie boli. Jeszcze mam wykupione 4 wejścia. Ponoć po 12 razach widać efekt. Nie wytrzymam tyle. Mam bańke na uda i pośladki- chciałam też brzuch, ale jestem po cc, wiec odpada. Do dziewczyn po cc. Czy Was ciągnie coś na brzuchu i czy coś Was boli brzuch?

Muszę przeczytać forum, bo mam zaległości, a widzę,że już pisałyście o bliźnie po cc.

No i wcięło mi posta, którego pisałam od 15 jakoś:( jutro już napiszę..

Dobry wieczór! Zabraniam Wam uciekać na FB! Absolutnie! Edzia czytałam ten artykuł wczoraj aż mnie (o ironio) zmroziło! Eee ja słyszałam, żeby napletka nie ruszać...a co ruszać? Lisa zrób filmik jak Czarek szaleje. Jak Maminkowa Pola filmowana mała gwiazdeczka. Dieta cud... Maarcia już po zastoju. Dziecko najlepsze lekarstwo:) Smeffetka kąpiemy co dzień. Jak raz próbowaliśmy nie kąpać to i tak się darł. Ladybird a u Ciebie nie jakiś skok rozwojowy? Ile ma Hanka? A seriale oglądam przy karmieniu :-P Fasolka wykrakałaś sobie te ząbki. No i tymi opowieściami jak dziecko przeżywa mnie przerażasz :-( Daj znać czy, żel pomógł, w kwestii jego wyboru nie pomogę ale myślę, że farmaceutka pomoże. Sylwka sprawdzałam mu dziąsełka nic nie widać:) Mufi rocznica była 11 kwietnia:) Ty też serialowa :) Ja też nie zakładam czapy po kąpieli. I daj spokój tym oknom. Wy wszystkie chcecie mnie w kompleksy wpędzić. Ja się do swoich okien odwracam tyłem. Niech się kurzom ja mam małe dziecko :-P Betinka no jaja z tym szczepieniem. Tyle, że mało śmieszne. Normalnie nic tylko awanturę zrobić . A nie mozna było reklamować pilota? Może to tylko jakis felerny egzemplarz? Podaj nr do Twojego M napiszemy mu co tam sobie życzysz:-P Mancia no to super, że chrzest udany! Kajek no to ćwiczcie dziewczyny! Daj znać czy Weronika z ćwiczeń zadowolona :-P Kika dzieki za dobre słowo! Dziewczyny hmm nie chcę zachwalać ale dziś po kąpieli próbowałam go nakarmić i ryk. Wręcz szał. No więc dałam mu spokój wsadziłam do leżaczka i spokój!!! Bawiłam się z nim i był super zadowolony, po pół godziny usnął na pół godziny obudził się dał mi znak-sygnał że jest głodny spokojnie nakarmiłam znów do leżaczka a jak zobaczyłam, że zmęczony to do łóżeczka. W łóżeczku poleżał pół godziny, pogadał do siebie i usnął! No szok! Czyli co? Chyba nie znam swojego dziecka? Zobaczymy co będzie dalej ale na razie stwierdzam, że potrafię czytać swoje dziecko na poziomie minus jeden :-/ Jeśli się okaże, że rzeczywiście Synek się chciał bawić i wrzeszczał bo go próbowałam uśpić to jestem ciekawa ile innych matek na świecie obwinia kolki i inne cudy a przyczyna jest zupełnie inna.

A okna niech się KURZĄ-wstyd...

Fasolka, Sylwka- widzę że mamy ten sam problem , Kajtek też nie chce jeść z butelki, dostawał ją już tylko raz w nocy i raz w dzień a tak to łyżeczka bo nie było wyjścia ale ostatnio nawet w nocy jest problem. Zaczyna jeść i za raz straszny płacz , tak jak wtedy przy tych kolkach , potrafił juz zjeść ok 150-160 ml a teraz jak zmęczy 120 ml to cud . Przy łyżeczce jakoś idzie ale też znowu bez rewelacji i marudzi, coś jęczy , mruczy. I wróciło mu się okropne ulewanie, po butelce chlusta na wszystkie strony . Może faktycznie to zęby bo widać czasem że ewidentnie go coś męczy a może to znowu jakiś skok rozwojowy , nasze dzieci w podobnym wieku . Jak już nie wiem o co chodzi i nic nie pomaga , np chce mu się spać a nie może zasnąć to smaruje dziąsła Dentinoxem i zasypia od razu . Jak sie skończyły te paskudne kolki to znowu teraz ząbkowanie ... Mam tylko nadzieję że mu szybciej wyjdą te ząbki niż Zuzi , ona pierwszego miała dopiero jak skończyła 10 miesięcy.

no i forum zamarło

Marcia_k-ja też się łatwo wzruszam,może to nie hormony ale poprostu mamy tak mają.Co do maty moja też nie przepada woli karuzelke :),może wkrótce zrobie kolejne podejście do maty :)

kajek dobrze ze zadzialalas z glowka u malutkiej, ja niedlugo tez ide to dopytam... Lisabell u mnie podobnie dieza cud he he fasolka sylwka ma racje z dziaslami puchna i bola strasznid, ja wkem ze sa specjalne groszki dla dzieci sa bardzo dobre, ale nie wiem czy sa w polsce, a i dentox tez jest dobry.

Dziewczynki dam znać jak po rehabilitacji i czy jest poprawa.Dziś tu cicho,ale ja zawsze jak wlaczam kompa to pierw FB potem NK i kafe.I teraz jak weszłam na FB to mnie wciągło :P,ale szczerze z całego serca zaglądam i tu i tu,żeby nikomu nie było przykro :)Zmykam spać bo córcia już dawno śpi ona bedzie wyspana a ja nie :P Dobranoc :)

Ja tam chłopaka nie mam ale z tego co kiedyś tam rozmawiałam z koleżanką która ma synka to napletka nie ruszała :-) ale pieron wie może znowu coś się zmieniło . A ze szczepieniem to w końcu się okazało ze w ogóle dzisiaj nie było. Jak nie będzie lało to jutro zrobię trzecie podejście bo inna lekarka będzie. Kushion nie reklamowałam bo mała zaczęła się nia interesować a i więcej zachodu z tym przesyłaniem. Włączam ręcznie i już. No to będziemy mieli pierwsze ząbki forumowe ) Moja mała dzisiaj zaczęła się przekręcać z brzuszka na plecki. Myśleliśmy z M ze tak przypadkiem ale 4 razy pod rząd jej się udało. Śmiesznie to wyglądało :-) spadam spać bo jakoś głowa mnje dzisiaj boli. Dobranoc dziewczyny

Piszecie o dietach cud a ja wczoraj zakupiłam wagę elektroniczną i czym prędzej ją oddałam bo wskazywała mi 2kg więcej niż moja stara waga. :-) ja tam się stresować nie będę i miejsca w mieszkaniu nie mam na rzeczy które kłamią :-)

patka Mnie czasem pobolewa to miejsce gdzie jest rana - dziwne ale np na zmianę pogody tak mam (jak stara baba ) kushion ale nie musi być nic widać na dziąsełkach bo może za wcześnie, u nas też nic nie ma a jak ostatnio mu posmarowałam je żelem to był spokojniejszy kika79 no może i skok rozwojowy, nie mam pojęcia, mam w planie posmarować dziąsełka jak będzie ryczał w czasie jedzenia i po chwili spróbować podać raz jeszcze butelkę, zobaczymy a dajesz coś oprócz mleka? jakieś dania? ja spróbowałam marchewkę i dziś jabłko, jabłko mu posmakowało :) na zupkę jarzynową myślisz za wcześnie? chyba za wcześnie na tak dużo składników co? i nie strasz mnie, że zęby mogą tak długo wychodzić... :( ja spadam spać kolorowych snów!