Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

witam o poranku :) miejmy nadzieję że ta pogoda już taka zostanie i można będzie w końcu lżej się ubierać, mam na myśli też nasze dzieciaczki bo mój Matuś strasznie nie lubi się ubierać, ryczy jak szalony, normalnie zanim wyjdę na spacer to cała spocona jestem :) a jak Wasze dzieciątka? też tak ? czy tylko mój jest wyjątkiem :) camilla a wiesz ja też wspominam te chwile takie jak dwie kreseczki, pierwsza wizyta u gina, pierwsze ruchy itd. i mówiąc szczerze jak patrze na kobitki w ciązy to mi tego brzuszka brakuje... hehe tzn brzuszek a raczej brzuchol mi został no ale wiecie co mam na myśli :) moniaa ja bym się nie odważyła tak powiedzieć do kogoś kto stracił dziecko, wiadomo jest jej przykro ale żeby aż tak... lisabell To nie tak żwitam o poranku :) miejmy nadzieję że ta pogoda już taka zostanie i można będzie w końcu lżej się ubierać, mam na myśli też nasze dzieciaczki bo mój Matuś strasznie nie lubi się ubierać, ryczy jak szalony, normalnie zanim wyjdę na spacer to cała spocona jestem :) a jak Wasze dzieciątka? też tak ? czy tylko mój jest wyjątkiem :) camilla a wiesz ja też wspominam te chwile takie jak dwie kreseczki, pierwsza wizyta u gina, pierwsze ruchy itd. i mówiąc szczerze jak patrze na kobitki w ciązy to mi tego brzuszka brakuje... hehe tzn brzuszek a raczej brzuchol mi został no ale wiecie co mam na myśli :) moniaa ja bym się nie odważyła tak powiedzieć do kogoś kto stracił dziecko, wiadomo jest jej przykro ale żeby aż tak lisabell To nie tak, że ja tak tęsknię za @, ale wierz mi już od ok 25 marca pobolewa mnie brzuch, czuję się taka jakaś nadęta :( i mam już tego dosyć :( niby lekarz mówi że wszystko ok, ale jednak coś nie jest ok skoro jeśli nie zaleje mnie do końca miesiąca to muszę zacząć brać luteinę :( aniela6 Jak to kto tęskni... wszystkie!! co do mydełek, ja mam oillan, Mati po bambino i nivea suchy jest strasznie kushion ale drze się przy ubieraniu czy tak po prostu? bo mój zaczyna jak wyjmę go z wanienki i dopiero jak dostanie butle przestaje , czasem jest taki wściekły że nawet nie czuje że ma smoczek z butelki w buzi :) fasolka Ty ostatnio chyba pisałaś ze Filip coś nie chce jeść? kurcze Mati też ;( nie wiem o co chodzi, ryczy jakby głodny a nie chce pić :( dotychczas było jak w zegarku 3 godziny w ciągu dnia i głodny a teraz jak mu podaję to nie chce wogóle albo nie wypije do końca , dziś pił o 5 rano i zasnął i tak spał do 10 więc długo, tylko że cały plan dnia się burzy bo kąpać potem trzeba o różnych godzinach a nie tak jak zawsze o 19 :( siostra się śmieje że mu tak marchewka smakuje że już nie lubi mleka :) ale przecież zjadł po jednej małej łyżeczce na dzień więc nie najadł się tym na pewno jeśli chodzi o zakupy z wózkiem to racja, nie wszędzie się dostajemy :) ja np rossmana mam po schodkach i to kilku wąskich ale wysokich więc sama sobie nie radzę :) do tego drzwi otwierają się na zewnątrz właśnie na te schody (niby dobrze ze wzgl przeciwpożarowych) , ale mam na to sposób, mówię kasjerce żeby poprosiła ochroniarza i on pomaga mi z wózkiem :) już mnie kojarzy więc nie ma problemu, śmiałam się kiedyś że mu piwo za to przyniosę :) niesttey oprócz rossmana nigdzie indziej takiej opcji z ochroniarzem nie mam :) pozostają tylko duże markety :) ladybird ale Ty pewnie karmisz? chyba ni ema na forum dziewczyny która juz np miesiąc nie karmi i nie ma okresu, tylko ja... właśnie czytam że u Was ten sam problem z wycieraniem i ubieraniem po kąpieli :) miłego dnia wszystkim mamusiom i pociechom ! Chyba zapowiada się ładny dzień więc wyruszajmy na spacerki :) szkoda, że nie możemy się tak po prostu spotkać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 podejście do wysłania posta, na pewno nie odpowiem Wam wszystkim bo już mi się nie chce wracać buuuu, coś dzisiaj jest zły dzień dla mnie na pisanie. Miałyśmy iśc na szczepienie ale jak zadzwoniłam 7. 30 to już nie było rejestracji. pani mi powiedziała że jak jutro będe przy okienku 7.15 to może się uda, i co Wy na to też tak macie ? Gapp u mnie też ostatnio ulewanie, znowu sprawdzone potrawy, zastanawiam się ciągle nad podaniem mm bo co to za mleko u mnie jak ja tak kijowo będę jeść. kushion wg mnie to kolka. Moja starsza też nie wyglądała jakby ją bolało a po prostu przychodzila godzina i zaczynała się drzeć. pod koniec 3 m-ca stopniowo ustawało. camilla ty pytałaś o fotelik. Ja kupowałam starszej z 5 lat temu i pewnie teraz są nowe modele ale ja mam coś takiego i jestem zadowolona http://allegro.pl/fotelik-samochodowy-coneco-9-25-kg-i2251340293.html Pewnie dla młodszej też będzie bo jest naprawdę solidny a cena nie jakaś wygórowana. No i super że Maarcia zwalczyła zastój i długo się nie wymęczyła, zawsze tu znajdzie się ktoś pomocny. Dzieciaczki fajnie zniosły chrzciny. my już termin mamy zaklepany na 6 maja teraz restauracja ,zaproszenia i gotowe. ja się nie stresuję , być może dlatego że to już 2 gi raz będzie. Fasolka tak jak kiedyś pisałam wszystko musi sie dotrzeć. a tak w ogóle to weż po tej @ zbałamuć chłopa i skończą mu sie humorki, i pomagać będzie ;-) miłego dnia. i sorki że nie wszystkim odpisałam ale mój post za 4 razem zrobił się króciutki.kopiuję żeby znowu nic nie zeżarło bo 5 razu już nie będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos kafe ostro szwankuje Tojah a ciebie co królik wielkanocny porwał, melduj się tu zaraz jak tam nastroje, mam nadzieje lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufi wyślij mi proszę jeszcze raz tego linka z pismem o dodatkowy macierzyński, mój mąż wyczyścił pięknie komputer, a nie mogę tego odszukać na forum :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elzuniaw pogrzebałam w wujku google i okazuje się że instytucja świadka chrztu jest zarezerwowana dla innowierców a nie dla katolików żyjących w grzechu. No i ja na Twoim miejscu poszłabym do księdza porozmawiać w tej sprawie. Nie powinno się być chrzestnym jeśli się żyje w grzechu gdyż podczas obrzędu w imieniu dziecka mówimy:"wyrzekamy się grzechu", no ale mój brat też nie zamierza iść do spowiedzi - na szczęście u nas kartki nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze no i widzicie co porobiłam upisałam się kilka razy a to się w końcu powklejało. oj bo się zdenerwuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was mamuski.I juz po świetach.Moja mała juz spi od godz wiec ile dam rade tyle poczytam. Edzia-ahhh te uroki bycia synową :P.Czasami trzeba to przezyc.Myśmy u moich tescow byli w drugi dzien swiat.Nie jechalismy tam na caly dzien wiec po co mialam taszczyc ze soba wozek jak oni mieszkaja na drugim koncu masta.Ona sie mnie pyta czy wozek wzielismy,na to ja a po co?A ona z tekstem to po co wogole wymienialismy wozek na taki co tam do bagaznika wejdzie skoro go nie zabieramy.Matko jechalam tam na dwie godz.to po co mi wozek.Mowie ze ja w domu z wozka wogole nie korzystam a ona zdziwiona.Fakt potem jechalismy na urodziny to meza szwagierki,ale wzielam bujaczek i to wystarczylo.I nie pisz ze jestes zla mama,chcesz dla swojego dziecka jak najlepiej,i obojetnie czy ma sie pierwsze,drugie czy trzecie dziecko,do wszytskiego dochodzi sie czasami metoda prob i bledow.Moja mala tez jakos nie toleruje tego mleka co jej teraz podaje i nie obwiniam sie za to grunt,ze wybieram sie z nia do lekarza na konsultacje zeby temu zaradzic.Co do mleczka skonsultuj sie z pediatra. Fasolka-Te dobre rady tesciow,ciotek itd.Ja juz @ dostalam,i zawsze uzywalam tamponow,ale jakos teraz kupilam podpaski,i nawet mnie nie strasz bo az sie boje ze przy nastepnej @ nie zaaplikuje tampona. Co do poczecia mojej córci,to wiem ze ostro staralismy sie caly kwiecien.Ale jesli chodzi o date dokladnego poczecia to jak gin mi powiedzila ze to 8 tydz.(musialam az 3 tygdz czekac na wizyte do moje gin,myslalam ze oszaleje przez ten czas)to z moich obliczek wyszlo ze to 8 kwiecien byl :).Test robilam 11 maja w urodziny mojego meza,i byl to dla niego najpieknieszy prezent:) camilla2011-z tymi piatskami mam tak samo,ciagle slysze ze mala glodna jest.Jak beda tak gadac to ktos z boku moze sobie pomyslec ze dziecko glodze.Szawgierka jest w ciazy i za 2 mc urodzi corcie,i ona tez myslala ze Wercia glodna,wiec jej powiedzialam dlaczego dzieci tak robia,zeby potem nie bylo tak ze mala bedzie cisla roczki do buzi a ona bedzie jej ciagle jesc dawala :P:P.Jej maz sie pytal czy taki slinienie to normalne,mowie ze tak i ze jak ich Agatka zacznie sie slinic to nic zlego. Sparking-zycze zdrówka dla Madzi. Aniela-przykra sprawa.Podziwiam Cie,ja wychodze czasami na godz z domu i wracam steskniona a co dopiero tydzien.U nas tez problem z wysypka,buzka wysypana,na głowce to juz nawet nie ciemienucha ale takie strupi jej sie robia,musi jaj to swedziec bo sie drapie.Mam nadzieje ze uda nam sie na jutro do lekarza zaspiac i mysle ze problem tkwi w mleku,maz jest alergikiem wiec duze prawdopodopienstwo ze mala tez.Chociaz mam nadzieje ze z tego wyrosnie,bo ponoc takie male dzieci czesto wyrastaja z alergii (np moja kuzynka wyrosla i juz jest wszystko ok).Oj tez mam nadzieje ze uda mi sie wysepic recepte na bebilon pepti,bo wakt nutramigen to jest takie paskudztwo biede dzieci ktore musza to pic. kushion-Przykro mi z powodu Dominika,ale nie mam pojecia co to moze byc,hmmm a pruka w ciagu dnia,moze wzdecia go mecza?A moze faktycznie to kolka.Skoro jest to o stalych godzinach.Zreszta ty najlepiej poznasz placz dziecka.Moja jak sie drze to znaczy ze cos ja boli. elzuniaw-moze niech szwagier idzie gdzies indziej do spowiedzi.Bo w sumie karteczka ma byc podpisana czy byl u spowiedzi a nie czy dostal rozgrzeszenie.ja jeszcze malej nie chrzcilam i albo pujda mi na reke w parafi,albo bede musiala czekac do lipca az brat wezmie slub.Albo tak jak pisze Mufi,najlepiej porozmawiac z ksiedzem,oni musza cos doradzic. ladybird-ja swojego zagonilam do roboty przy dziecku(chociaz na poczatku troche mojej winy w tym bylo bo ja to wszytsko zrobie najlepie).Potem bylo tak ze mala nawet nakarmic mu sie nie dala,uspokoic jej nie potrafil,dla niej liczyla sie tylo mama.Teraz juz jest ok i jak na mnie to dziala.Jestem wypoczeta,zadowolona i wszytsko jest cacy :) Oj odziwo Wercia jeszcze spi :).Nic troszeczke cos ogarne i wybiore sie z nia na spacerek.Wczoraj poszlysmy na miasto Weronika kupila sobie leginsy i czapeczke hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elzuniaw pogrzebałam w wujku google i okazuje się że instytucja świadka chrztu jest zarezerwowana dla innowierców a nie dla katolików żyjących w grzechu. No i ja na Twoim miejscu poszłabym do księdza porozmawiać w tej sprawie. Nie powinno się być chrzestnym jeśli się żyje w grzechu gdyż podczas obrzędu w imieniu dziecka mówimy:"wyrzekamy się grzechu", no ale mój brat też nie zamierza iść do spowiedzi - na szczęście u nas kartki nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah a ty się gdzie podziewasz ? zając wielkanocny cię porwał , zaraz tu pisz jak tam u ciebie nastroje ? mam nadzieję ze już lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufi wyślij mi jeszcze raz tego linka z wzorem pisma o dodatkowy macierzyński :) mój mąż wykasował mi przez przypadek wszystkie "ulubione" :( z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufi wyślij mi jeszcze raz tego linka z wzorem pisma o dodatkowy macierzyński :) mój mąż wykasował mi przez przypadek wszystkie "ulubione" :( z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufi wyślij mi jeszcze raz tego linka z wzorem pisma o dodatkowy macierzyński :) mój mąż wykasował mi przez przypadek wszystkie "ulubione" :( z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was mamuski.I juz po świetach.Moja mała juz spi od godz wiec ile dam rade tyle poczytam. Edzia-ahhh te uroki bycia synową :P.Czasami trzeba to przezyc.Myśmy u moich tescow byli w drugi dzien swiat.Nie jechalismy tam na caly dzien wiec po co mialam taszczyc ze soba wozek jak oni mieszkaja na drugim koncu masta.Ona sie mnie pyta czy wozek wzielismy,na to ja a po co?A ona z tekstem to po co wogole wymienialismy wozek na taki co tam do bagaznika wejdzie skoro go nie zabieramy.Matko jechalam tam na dwie godz.to po co mi wozek.Mowie ze ja w domu z wozka wogole nie korzystam a ona zdziwiona.Fakt potem jechalismy na urodziny to meza szwagierki,ale wzielam bujaczek i to wystarczylo.I nie pisz ze jestes zla mama,chcesz dla swojego dziecka jak najlepiej,i obojetnie czy ma sie pierwsze,drugie czy trzecie dziecko,do wszytskiego dochodzi sie czasami metoda prob i bledow.Moja mala tez jakos nie toleruje tego mleka co jej teraz podaje i nie obwiniam sie za to grunt,ze wybieram sie z nia do lekarza na konsultacje zeby temu zaradzic.Co do mleczka skonsultuj sie z pediatra. Fasolka-Te dobre rady tesciow,ciotek itd.Ja juz @ dostalam,i zawsze uzywalam tamponow,ale jakos teraz kupilam podpaski,i nawet mnie nie strasz bo az sie boje ze przy nastepnej @ nie zaaplikuje tampona. Co do poczecia mojej córci,to wiem ze ostro staralismy sie caly kwiecien.Ale jesli chodzi o date dokladnego poczecia to jak gin mi powiedzila ze to 8 tydz.(musialam az 3 tygdz czekac na wizyte do moje gin,myslalam ze oszaleje przez ten czas)to z moich obliczek wyszlo ze to 8 kwiecien byl :).Test robilam 11 maja w urodziny mojego meza,i byl to dla niego najpieknieszy prezent:) camilla2011-z tymi piatskami mam tak samo,ciagle slysze ze mala glodna jest.Jak beda tak gadac to ktos z boku moze sobie pomyslec ze dziecko glodze.Szawgierka jest w ciazy i za 2 mc urodzi corcie,i ona tez myslala ze Wercia glodna,wiec jej powiedzialam dlaczego dzieci tak robia,zeby potem nie bylo tak ze mala bedzie cisla roczki do buzi a ona bedzie jej ciagle jesc dawala :P:P.Jej maz sie pytal czy taki slinienie to normalne,mowie ze tak i ze jak ich Agatka zacznie sie slinic to nic zlego. Sparking-zycze zdrówka dla Madzi. Aniela-przykra sprawa.Podziwiam Cie,ja wychodze czasami na godz z domu i wracam steskniona a co dopiero tydzien.U nas tez problem z wysypka,buzka wysypana,na głowce to juz nawet nie ciemienucha ale takie strupi jej sie robia,musi jaj to swedziec bo sie drapie.Mam nadzieje ze uda nam sie na jutro do lekarza zaspiac i mysle ze problem tkwi w mleku,maz jest alergikiem wiec duze prawdopodopienstwo ze mala tez.Chociaz mam nadzieje ze z tego wyrosnie,bo ponoc takie male dzieci czesto wyrastaja z alergii (np moja kuzynka wyrosla i juz jest wszystko ok).Oj tez mam nadzieje ze uda mi sie wysepic recepte na bebilon pepti,bo wakt nutramigen to jest takie paskudztwo biede dzieci ktore musza to pic. kushion-Przykro mi z powodu Dominika,ale nie mam pojecia co to moze byc,hmmm a pruka w ciagu dnia,moze wzdecia go mecza?A moze faktycznie to kolka.Skoro jest to o stalych godzinach.Zreszta ty najlepiej poznasz placz dziecka.Moja jak sie drze to znaczy ze cos ja boli. elzuniaw-moze niech szwagier idzie gdzies indziej do spowiedzi.Bo w sumie karteczka ma byc podpisana czy byl u spowiedzi a nie czy dostal rozgrzeszenie.ja jeszcze malej nie chrzcilam i albo pujda mi na reke w parafi,albo bede musiala czekac do lipca az brat wezmie slub.Albo tak jak pisze Mufi,najlepiej porozmawiac z ksiedzem,oni musza cos doradzic. ladybird-ja swojego zagonilam do roboty przy dziecku(chociaz na poczatku troche mojej winy w tym bylo bo ja to wszytsko zrobie najlepie).Potem bylo tak ze mala nawet nakarmic mu sie nie dala,uspokoic jej nie potrafil,dla niej liczyla sie tylo mama.Teraz juz jest ok i jak na mnie to dziala.Jestem wypoczeta,zadowolona i wszytsko jest cacy :) Teraz doczytalam temat zakupow z wozkiem.Wczoraj mialam taka sytuacje,ze musialam wejsc do bankomatu,bankomat jest w banku wiec kilka waskich schodzkow do pokonania,sama nie miala bym szans,a dziecka na ulicy nie zostawie,tym bardziej jak nie spi.Szedl jakis facet i w sumie jakbym go nie poprosila zeby mi pomogl to by mnie olal,jak juz mialam wychodzic to jedna pani zaproponowala pomoc.Jednak kobieta kobiete zrozumie,a tak ogolnie to nic nie przystosowane ani dla matek z dzieckiem ani dla osob niepelnosprawnych :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah a ty się gdzie podziewasz ? zając wielkanocny cię porwał , zaraz tu pisz jak tam u ciebie nastroje ? mam nadzieję ze już lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez przy ubieraniu czesto jest ryki po kapieli i na spacer, juz kombinuje ile wlezie i małemu odwracam uwage pokazuje jak konik robi kle kle, krówka muu, wczoraj radio pusciłam i spiewałam itd. kiedys maz odwracał uwage a teraz jakis leniwy sie zrobił i wssysa go do kompa albo do tv.... w myslach to sie z niego smieje ze jego uluiona trasa od kompa do tv, w ogole duzo sie w myslach na niego wkurzam, nie jest zły, jest dobry ale czasem mnie krew zaleza, wczoraj tak sie przejał autem ze cały wieczór pisał do takiego co nam gaz załozyl ze tak cos zepsuli (nie wiem) i maja wymienic i wozek został w klatce przy drzwiach, na szczescie rano był, ale wkurza mnie totalnie bo jak on jest czyms takim zajety - najczesciej auto po choll... je kuplismy az mnie krew zalewa, to nie mozna na nieog liczyc, dzis to wale teraz Kubus był zmierzły i polozyłam go zorbie zupe i niech sobie po niej maz jak bedzie glodny kanapki robi w d... to mam podloga do mycia, pralka do puszczenia obiad do zrobienia ja tu jem sniadanie, oczywiscie wieczorem ogien mlodego na spacer a maz tego nie widzi, jeszcze mnie rano wkurzył bo buty wyciagał znad szafy i oczywiscie worek z nich na podloge krzesło na srodku zostawił we mnie wre co on sobie mysli ze on bedzie wszystko rozwalał a ja po nim sprzątała kur... mnie bierze na niego, czasem mam ochote sie spakować i do rodziców i niech szuka, za dobrze sie ma, nie mowie bo czesto pyta co ma zrobic zazwyczaj jak widzi ze wkurzona jestem a z wycieraniem nie ma kłopotu od kiedy wyciagam z wanienki i kłade na recznik powoli i nie nerwowo, poczatkowo był ryk bo ja jak najszybciej z wanienki na recznik i mały sie bał, potem grzes przeczytałam i powoli, trzymam blisko siebie i kłade, nie szkodzi ze podłoga zakapana ale jak go owijam recznikiem to sie smieje tez dalej nie mam okresu i sie tym nie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elzuniaaaaaaa
Nie rozumiem,ze co ksiadz to inne ma zasady.na swego czasu z"zylam w grzechu" i ksiad mi nie dal rozgrzeszenia ale powiedzial ze moge byc chrzestna tylko nie moge uczestniczyc w komunii...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwka79 Tak, karmię piersią. A może u Ciebie laktacja tak długo sie wycisza. Ubieranie rękawów i czapki to u nas tragedia. Ryk i walka. Do tego Hanka nauczyła się nowych ruchów, wyginających jej ciałko. Nawet nie wiem czy do końca są one prawidłowe. Jeden to wyginanie ciała w "mostek" - wygląda to tak, że maksymalnie wypina brzuch do góry leżąc na prosto na plecach, wydając z siebie głosny dźwięk chrząknięcia, odrzucając ręce na boki i do góry - jak jest najedzona to zazwyczaj jej sie uleje. Tak jakby chciała mi powiedziec przez to "weź mnie na ręce". Drugi to wyginanie głowy do tyłu i układanie sie w literę "C", tak jakby chciała się przewrócic na bok/na brzuch, i to chyba nie jest prawidłowe. Chyba powinna podnoscić nogi najpierw, żeby sie przerwócic. Czy u Was tez tak jest ? Fasolka Oj będzie ciężko zagonić męża do opieki nad dzieckiem ale będzie musiał jak wrócę do pracy. Trzeba będzie go odpowiednio przygotować. U nas o tyle trudno bo on pracuje tylko na popoludniówki. Wraca późno a rano długo odsypia, ale obiad przynajmniej ugotuje dla nas. Ja rzadko teraz gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwka79 Tak, karmię piersią. A może u Ciebie laktacja tak długo sie wycisza. Ubieranie rękawów i czapki to u nas tragedia. Ryk i walka. Do tego Hanka nauczyła się nowych ruchów, wyginających jej ciałko. Nawet nie wiem czy do końca są one prawidłowe. Jeden to wyginanie ciała w "mostek" - wygląda to tak, że maksymalnie wypina brzuch do góry leżąc na prosto na plecach, wydając z siebie głosny dźwięk chrząknięcia, odrzucając ręce na boki i do góry - jak jest najedzona to zazwyczaj jej sie uleje. Tak jakby chciała mi powiedziec przez to "weź mnie na ręce". Drugi to wyginanie głowy do tyłu i układanie sie w literę "C", tak jakby chciała się przewrócic na bok/na brzuch, i to chyba nie jest prawidłowe. Chyba powinna podnoscić nogi najpierw, żeby sie przerwócic. Czy u Was tez tak jest ? Fasolka Oj będzie ciężko zagonić męża do opieki nad dzieckiem ale będzie musiał jak wrócę do pracy. Trzeba będzie go odpowiednio przygotować. U nas o tyle trudno bo on pracuje tylko na popoludniówki. Wraca późno a rano długo odsypia, ale obiad przynajmniej ugotuje dla nas. Ja rzadko teraz gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwka79 Tak, karmię piersią. A może u Ciebie laktacja tak długo sie wycisza. Ubieranie rękawów i czapki to u nas tragedia. Ryk i walka. Do tego Hanka nauczyła się nowych ruchów, wyginających jej ciałko. Nawet nie wiem czy do końca są one prawidłowe. Jeden to wyginanie ciała w "mostek" - wygląda to tak, że maksymalnie wypina brzuch do góry leżąc na prosto na plecach, wydając z siebie głosny dźwięk chrząknięcia, odrzucając ręce na boki i do góry - jak jest najedzona to zazwyczaj jej sie uleje. Tak jakby chciała mi powiedziec przez to "weź mnie na ręce". Drugi to wyginanie głowy do tyłu i układanie sie w literę "C", tak jakby chciała się przewrócic na bok/na brzuch, i to chyba nie jest prawidłowe. Chyba powinna podnoscić nogi najpierw, żeby sie przerwócic. Czy u Was tez tak jest ? Fasolka Oj będzie ciężko zagonić męża do opieki nad dzieckiem ale będzie musiał jak wrócę do pracy. Trzeba będzie go odpowiednio przygotować. U nas o tyle trudno bo on pracuje tylko na popoludniówki. Wraca późno a rano długo odsypia, ale obiad przynajmniej ugotuje dla nas. Ja rzadko teraz gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajek20 dokładnie nic nie jest przystosowane dla matek z wózkiem, ja to z koleżanką kiedyś się zastanawiałyśmy żeby napisać do prezydenta miasta dlaczego tak jest... ciekawe co by odpisał :) ale dziś to kafe szwankuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj rzeczywiście dziś coś cafe bzikuje... Piszecie o Świętach, teściach... Mi szkoda słów nawet.. Nie chcę na forum pisać co i jak się dzieje u mojego teścia (teściowa niestety już od roku nie żyje), ale naprawdę nieciekawie... Nie wiemy co robić... U nas ładna pogoda dziś, pojdziemy na spacer jakis a na 18 idziemy do nefrologa /zalecenie ze szpitala jak bylysmy jak Hanka miała uczulenie/ Dziś Hance dałam po raz pierwszy herbatkę. Wybaczcie, nie mam weny więcej pisać... Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj rzeczywiście dziś coś cafe bzikuje... Piszecie o Świętach, teściach... Mi szkoda słów nawet.. Nie chcę na forum pisać co i jak się dzieje u mojego teścia (teściowa niestety już od roku nie żyje), ale naprawdę nieciekawie... Nie wiemy co robić... U nas ładna pogoda dziś, pojdziemy na spacer jakis a na 18 idziemy do nefrologa /zalecenie ze szpitala jak bylysmy jak Hanka miała uczulenie/ Dziś Hance dałam po raz pierwszy herbatkę. Wybaczcie, nie mam weny więcej pisać... Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwka-u nas przy ubieraniu najwiecej krzyku jest przy czapeczce i smarowaniu buzi kremem.Ubieranie kurteczki jest ok,ale czasmi jak chce na raczki a ja ja klade zeby ja ubrac to matkoo jaki krzyk.No coz tez wychoce cała upocona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_ladybird_ te Hanki to chyba tak już mają, moja tez tak sie wygina, dokladnie jak opisujesz... Może lada dzień się przerwócą z plecków na brzuszek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez przy ubieraniu czesto jest ryki po kapieli i na spacer, juz kombinuje ile wlezie i małemu odwracam uwage pokazuje jak konik robi kle kle, krówka muu, wczoraj radio pusciłam i spiewałam itd. kiedys maz odwracał uwage a teraz jakis leniwy sie zrobił i wssysa go do kompa albo do tv.... w myslach to sie z niego smieje ze jego uluiona trasa od kompa do tv, w ogole duzo sie w myslach na niego wkurzam, nie jest zły, jest dobry ale czasem mnie krew zaleza, wczoraj tak sie przejał autem ze cały wieczór pisał do takiego co nam gaz załozyl ze tak cos zepsuli (nie wiem) i maja wymienic i wozek został w klatce przy drzwiach, na szczescie rano był, ale wkurza mnie totalnie bo jak on jest czyms takim zajety - najczesciej auto po choll... je kuplismy az mnie krew zalewa, to nie mozna na nieog liczyc, dzis to wale teraz Kubus był zmierzły i polozyłam go zorbie zupe i niech sobie po niej maz jak bedzie glodny kanapki robi w d... to mam podloga do mycia, pralka do puszczenia obiad do zrobienia ja tu jem sniadanie, oczywiscie wieczorem ogien mlodego na spacer a maz tego nie widzi, jeszcze mnie rano wkurzył bo buty wyciagał znad szafy i oczywiscie worek z nich na podloge krzesło na srodku zostawił we mnie wre co on sobie mysli ze on bedzie wszystko rozwalał a ja po nim sprzątała kur... mnie bierze na niego, czasem mam ochote sie spakować i do rodziców i niech szuka, za dobrze sie ma, nie mowie bo czesto pyta co ma zrobic zazwyczaj jak widzi ze wkurzona jestem a z wycieraniem nie ma kłopotu od kiedy wyciagam z wanienki i kłade na recznik powoli i nie nerwowo, poczatkowo był ryk bo ja jak najszybciej z wanienki na recznik i mały sie bał, potem grzes przeczytałam i powoli, trzymam blisko siebie i kłade, nie szkodzi ze podłoga zakapana ale jak go owijam recznikiem to sie smieje tez dalej nie mam okresu i sie tym nie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwka-u nas przy ubieraniu najwiecej krzyku jest przy czapeczce i smarowaniu buzi kremem.Ubieranie kurteczki jest ok,ale czasmi jak chce na raczki a ja ja klade zeby ja ubrac to matkoo jaki krzyk.No coz tez wychodze cała upocona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny. Ja tu się cieszę, że mam tyle czytania, a tu każdy z Waszych postów po 3 razy wysłany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! A ja dziś mam dobry humorek, piękna pogoda, moje urodziny, a synuś kończy 3 miesiące :) torta sobie wczoraj upiekłam, a dziś zajadam się nim razem z córkami :P hihihi oczywiście mojej mamie zaniosłam kawałek. A teraz zmykam kończyć gotować, bo za godzinkę i trochę do szkoły po dzieciaki. papa miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak z moim postem pewnie będzie to samo. Jenak napiszę później, jak już z kafe będzie w porządku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! A ja dziś mam dobry humorek, piękna pogoda, moje urodziny, a synuś kończy 3 miesiące :) torta sobie wczoraj upiekłam, a dziś zajadam się nim razem z córkami :P hihihi oczywiście mojej mamie zaniosłam kawałek. A teraz zmykam kończyć gotować, bo za godzinkę i trochę do szkoły po dzieciaki. papa miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×