Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

a i na szczepienie w końcu dzisiaj nie poszliśmy bo mąż sprzedał samochód a rano była brzydka pogoda żeby jechać wózkiem. Następny termin w czwartek tylko, że znowu w środę muszę iść na 7 żeby zapisać bo telefonicznie nie ma szans, a jeszcze nie wiadomo czy będziemy mieli samochód. Ile takie szczepienie mogę odwlekać? Mieliśmy zgłosić się 12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nic nie wiedzą ci lekarze. Ja mieszkam w UK. W dodatku byłam drugi raz u innego lekarza (bo nasza lekarka na urlopie) i znowu trzeba opowiadać "naszą historię". Dopóki nie ma krwi i dziecko przybiera na wadze to jest ok i to jest wkurzające bo musi się pogorszyć stan żeby zaczęli działać. W środę idę do pielęgniarki, która robi patronaże i z nią porozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oglądałm dziś krzesełka do karmienia w sklepie no i zakręcona jestem, na co powinnam zwrócić uwagę bo one wszystkie ładne , koszt ok 300 zł co powinny posiadać aby były praktyczne ? no i może jakieś tańsze ... czy warto płacić 300 ? a moze bez krzesla sie obejdzie ... choć wątpię no bo jak tu karmic marchewką, a jak długo sie z niego korzysta zanim maluch wyrośnie ? youssta kupiłam ten nowy smoczek mały zjadł 2x więcej i dalej siędarł ze głodny bo tak szybko mu poszło że nie poczuł :) no zobaczymy jak to będzie na dłuższą metę bo na obżartuchu nam nie zależy tym bardziej że waży 7,2 kg , ale mniej był zapowietrzony przy tym nowym smoku bo się tak nei naciągnął jak przy mniejszej dziurce na pierwsze jedzenie walnął z nowym smokiem 180 - no w szoku byłam tojah ale z ciebie podróżnik :) super, ja tez tak lubię się włóczyć, zobaczymy jak to teraz bedzie z synkiem wiem że Fifik chce rządzić ale ja w tej kwestii cieńka jestem mamuśka i odpuszczam dzieki za linki :) kika oczywiście chodziło o krzesełko , ale zamotana jestem :) ciągle u nas zimne stópki, w domu Fifi jest w rajstopach plus na to skarpetki a te syraki ciagle zimne , nie mam już pomysłu , w domu oczywiście ciepło 23 stopnie i skąd one tak marzną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas od poczatku butelki i smoczki z aventu, poczatkowo trudno mu bylo złapac smoczek ale jest ok no i nie było klopotu z odrzuceniem piersi, nawet karmiłam butla a potem cyc jak miał mało teraz ma chyba jakis skok bo jak pisałam non stop karmie i pewnie non stop troche wypije i dosc, dzis wsał o 10 i w miedzyczasie 2 krótkie drzemki i teraz dopiero padł a musze skonczyc obiad a potem sklep i pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi fajnie że to ząbkowanie Wam przechodzi w miarę spokojnie :-) Maarcia ja już mam dwójkę(zobacz stopka) i już więcej nie planujemy :-). Ja miałam druga ciąże całą leżącą więc w sumie dlatego nie chce już być w ciąży. U nas jeden pokój prawie od początku był starszej córki i teraz jest trochę kłopotu, Na początku starsza spała z ojcem w dużym pokoju a ja z Emilką w małym. No ale do małżeńskiego łoża czas wracać więc teraz przenieśliśmy już starszą do jej pokoju a Emilka trochę śpi w wózku a jak się obudzi to z nami w łóżku. Właśnie chce kupić jakieś małe turystyczne bo wózek co prawda mamy ogromny ale przecież nie będzie w nim wiecznie spała bo dziecku już 3 miesiące minęły. Nam też z tym mieszkaniem się fuksnęło bo jest po babci mojego męża , tylko trzeba było 2 ciotki spłacić. ladybird no właśnie takie kupy jak opisujesz były u nas ale po odstawieniu nabiału przeszło. smeffetka no coraz mniej czasu będzie na neta, chociaż moja dzisiaj jakoś dużo spała więc pobuszowałam, kupiłam prezent na bierzmowanie, znalazłam łóżeczko turystyczne, popisałam :-) no i agniesiulke już tez kiedyś wywoływałam, bo umilkła. U mnie nawet pierwsze szczepienie odwlekło się o 2tyg, więc nic się strasznego nie dzieje. Niektóre dzieci np jakieś infekcje łapią i odwleka im się jeszcze bardziej i jest ok. Natel ja nie pamiętam już tego maila bo Mufi dawała chyba taki na potrzeby kontaktu na cafe, ale pewnie sama Ci go napisze jak doczyta Fasolka u nas też stópki ciągle zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie do tych co podają już marchewkę : korzystacie ze sloiczków czy normalnie gotujecie ? a taki słoiczek to ile może być od otwarcia zdatny do jedzenia ? i ile dać marchewki na pierwszy raz , lyżeczkę dwie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wróciłam od kardiologa, Kinga ma calutkie i zdrowe serduszko !!! :)) przypomnę że miała tuż po urodzeniu nadciśnienie płucne, które się cofnęło, pozostał drożny otwór owalny w sercu 6mm (PFO) i niedomykalność zastawki trójdzielnej I/II stopnia. Dzisiaj na usg okazało się że otworek się zarósł a po niedomykalności już nie ma. Boże jaka jestem szczęśliwa! ! Wieczorem poczytam co tam napiszałyście, bo musiałam się z Wami podzielić na szybko dobrymi informacjami :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta cudownie !!!!!!! wiem jaki to szczęście :) ucałuj Kindziula ściskam szczęśliwą mamę 👄 my jeszcze walczymy z jednym wodniaczkiem, jeden się wchłonął a jedne sie zmniejszył - myślałam że go już nie ma ale pediatra przy szczepieniu mnie uśwaidomiła że jednak nie .... :( no więc dalej na noc pieluszkujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama mama011
youstta doczytałam że Ty stosujesz bobotic w większej dawce 10-12 kropelek i mam pytanie czy podajesz 4 razy na dobę po te 10-12 kropelek????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta to super że z serduszkiem u małej wszystko ok :) Fasolka mój też miał wodniaki jąder i na 1 szczepieniu nawet lekarz mu nie oglądał a ja gapa nawet nie zapytałam a teraz idziemy w piątek na 2 szczepienie to koniecznie muszę zagadać o to. Co do ilości dzieci to kiedyś z wróżby wyszło mi 3 :) w kolejności chłopiec dziewczynka chłopiec. I tak w sumie jeszcze do niedawna chciałam, po porodzie to trzymałam się tego że tylko jedno i koniec :) a na dzień dzisiejszy to jeszcze córka ma być :) Fasolka już chyba ktoś te krzesełko wklejał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta to super wiadomości. To chyba Tobie kiedys pisałam że tak samo miał synek mojej kolezanki i wszystko sie zrosło, tylko u nich to dłużej trwało bo jeszcze pamiętam jak mały miał 1,5 roku i jeździli z nim na kontrole do Krakowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta to super że wszystko dobrze! my mamy w środę do kardiologa. a jutro szczepienie. co do butelek to początkowo mieliśmy avent ale to jakaś porażka. teraz używamy Dr Browns i to jest strzał w 10, na prawdę godny polecenia, najlepszy ten z rurką :) a mleko od samego początku Gerber i u nas się świetnie sprawdza :) super że chrzciny się Wam udały ;) ja godz temu wróciłam z uczelni i jestem padnięta, więc przepraszam ale nie jestem w stanie wszystkiego dokładnie przeczytać i się odnieść. Dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama mama- ja podawałam też bobotic więcej niż 8 kropli i podawałam przed każdym karmieniem po południu i było lepiej, podawałam tak od 10 do 12 kropelek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane ale jestem zalatana, maz wywozi powoli kartony na wekend sie przeprowadzamy, najgorsze jest to ze nie bedzie netu. Yousta super wiesci. Mi mala strasznie plakala ze zmeczenia, ze nawet cyca nie chciala. post ten pisze od godzinki i wlasmie karmie malutka. Nie umiem rozpoznac kiedy jest zmeczona, bo nie trze oczek i zawsze jest gotowa do zabawy. A jak jest u was? Ile wasze dzieciaczki wytrzymuja godz. Fasolka moja ma tez zimne stopki i jeszcze do tego raczki ale nie zawsze, a sloiczki niech pomysle, jak otwaralam to na drugi dziem musial byc opruzniony, jak nie to ja jadlam, albo w kosz, wszystko jest wyszczegulnione na etykiecie szkielka i na poczatek jak dziewczyny pisaly jedna, dwie lyzeczki, i najlepiej zaczac od warzyw. Tojah to mieliscie udany wekend, tez o takim maze, ale to dopiero po przeprowadzce. My bylismy w zeszlym roku w dino parku cora miala wtedy 4lata, i byla lekko przestraszona, bo wygladaly jak prawdzhwe, no i wielkie... Pisze na raty bo nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta-to cudownie,że serduszko Kingi juz zdrowe :).U nas jest dziurka na 4mm i mam nadzieje,że też sie zrośnie kontrola po 6 miesiacu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wpadam tylko na chwilkę i tu i tu bo jestem od wczoraj nieprzytomna :( Mati marudzi strasznie, niech już mu te zęby wyjdą bo normalnie można oszaleć :( jeść nie, spać nie :( no i do tego wszystkiego krew mnie zalewa :( kurcze słyszałam kiedyś że po ciąży to już jest lżej i tak nie boli a ja mam wrażenie że boli jeszcze bardziej i leci jeszcze więcej :( brrrrr jednak w ciąży btrak @ to fajna sprawa fasolka ja podałam już marchewkę, teraz podajemy jabłuszko. Jak na początek to Mati zjadł 2 łyżeczki i więcej nie chciał, drugiego dnia też jakoś tak 2-3 łyżeczki zjadł, U nas to jakoś tak powoli idzie, słyszałam że niektóre dzieci zjadają od razu pół słoiczka i spokojnie zastępuje im to już jedną butelkę... a mój Mati to taki powolny degustator jest :) jabłko podałam za pierwszym razem samo a za drugim razem wymieszałam z kaszką mleczno-ryżową ale taką bardziej wodnistą niż gęstą :) tyle że u nas problem z kupą bo jabłku bo jakaś taka zielona :( jak na razie kupuję słoiczki :) wydaje mi się, że nie opłaca się gotować 1 marchewki na początku (może się mylę) , jak już będzie jadl więcej to można jakieś zupki miksować itd ale tak na początek to chyba te słoiczki są wygodniejsze :) hmm te słoiczki 2\to chyba następnego dnia po otwarciu już trzeba zużyć :) u mnie ostatnio resztki jabłuszka dojadał mąż hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka wlasnie doprowadzilam moja poczte do poczatku az 500 wiadomosci i same reklamy brr jak to mnie wkurza, Kubus to taki drobny i delikatny jak moja viktoria, super rodzinka, a tata to mistrz w poruwnaniu do mnie he he ja to bym takiego tortu nie zrobila, super. A ile ludzi w kosciele matko, to wszystko przedemna,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Skrobne do Was z tel. M bo juz leze w lozku tak mi malutka daje od wczoraj popalic... Ale i tak jest przeslodka i wszystko jej zapominamy jak tylko na buzce zobaczymy usmiech:) Yousta-super, ze z Kindziulkowym serduszkiem wszystko dobrze,oby tak dalej... Tojah-u nas tez spacerowy weekend choc mniejsze atrakcje. I dziekuje za rade z zakrztuszaniem! Docia-wspolczuje kolek. A te wkladanie raczek u mnie tetaz nom stop i marudzenie do tego... Mufi-szok z tymi zabkami u Was,ale fajnie ze tak to znosi.taki partner w konwersacji to cos pieknego.ja tez bez kafe zyc nie umiem i fb jest mniej przejrzyste jednak... Edzia-sliczna z Was rodzinka:) Ladybird-u nas tez mocno sluzowate kupki.pediatra mowi,,ze to mozliwe na piersi.wazne,ze przybiera... Smeffetka-nie fajnie z tymi dojazdami,bez samochodu jak bez reki... Agniesiulka odzywaj sie! Nie mam juz sil... Jutro szczepimy-trzymajcie kciuki. Kolorowych snow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JulkaZ a w temacie tych wodniaków to pieluszkujesz jajka ? no i faktycznie przypilnuj żeby ci to lekarz sprawdził youstta u was też chyba był wodniak u Konradka i co jest nadal ? bo ten co mieliśmy na powrózku nasiennym to się raczej wchłonął ale i tak jutro będe umawiać się na usg żeby to posprawdzać a żeby już tak znikły ! i jeszcze te cholerne kanaliki łzowe, no szlag by trafił , masuję a poprawy brak , sama nie wiem już co z tym robić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka Ja mam to krzesełko seledynowe:) mi się podoba, jest solidniejsze niż myślałam no i póki co Małego wsadzam tak sobie na troszke w pozycji półleżącej, bo narazie jest tylko na cycku, ale lubi sobie siedzieć w nim i się rozgladać, obserwując wszystko z innej perspektywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, wczoraj zaczęłam nadrabiać wpisy, ale mi przerwano, kończyłam rano - ale musiałam iść po tesię do p-a, więc dopiero co skończyłam i będę szczera - jako, że moja pamięć jest wybitna (znaczy wybitnie krótka, lub wybitnie niekompletna :o) zatem z góry przepraszam za ominięcie kluczowych spraw, o których po prostu zapomniałam od wczoraj/dziś rana/wieczora... :D:D:D mufii tak mnie pomiziałaś stwierdzeniem, ze lubisz jak piszę, ze normalnie zapamietałam od razu :D tojah uwielbiam cię czytac babo :D 12 m-cy ciąży mi jednak umknęło - gdyby nie dziewczyny ;) głupie te baby u ciebie, że majac tak fajna babkę nie zagadują cię :D dawaj tu do mnie :) a juz na bank, jak bedziesz w poznaniu to sie musimy spotkać, a co! alka nikos rośnie jak na drożdżach. byliśmy na pneumokokach w piątek i waży 6500g [wytrzeszcz oczu] :classic_cool: :D choc mleczka mało i ciągle borykam sie z jakimiś kryzysami to daję radę :) oby do końca zimy :D czyli jeszcze z rok :D:D:D no i tu pamięć mi siadła :o fasolka fajne krzesełko ;) ja poszukuje lekkiej spacerówki nie parasolki, z pojedyńczymi kołami, pozycją na leżąco, regulowanym podnóżkiem i rączką i sporą budką, przy okazji nie drogą i z fajnym designem :o moje typy: http://dino.sklep.pl/nowy/bebetto-filippo-2012-spacerowka-huggies-newborn-gratis-p-13716.html (dość pospolita, ale ma wszystko co chcę) http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-bebe-beni-izzy-spacerowka-huggies-newborn-gratis-p-12968.html (super, ale bez regulacji rączki) :o nie moge nic znaleźć :o zawirowało nam z budową domu, ale napisze później jak sie sprawa wyjaśni ;) yousta gratki za utratę wagi, jednak trener dobrze ci robi ;) znaczy głupio zabrzmiało, ale wiesz o co biega ;) ja zrzuciłam zgoła 2,5 kg :o ale lepszy rydz, niż nic :D a dodam, ze nie ćwiczę, bo zapominam :o ok, teraz pamietam, ale piszę z wami, a jak skończę to zaponę :D no ale dziś waga pokazała w końcu z przodu 6, więc brnę dalej... jeszcze 10kg mniej i ujrzę upragnioną 5 na początku :D co tam jeszcze... lisabell ty chcesz odsprzedać ubranko do chrztu? jaki to był rozmiar? 68? ale wieksze 68 czy mniejsze? bo moze ja bym sie skusiła, tylko, ze nikos może bedzie chrzczony w czerwcu to miałby skończone 6 m-cy, ale czy wejdzie w to czarusiowe wdzianko, ten mój mały klocek :D w czwartek jedziemy do chirurga na kontrolę :) trzymajcie kciuki... mój mały zaczął sie śmiać na głos :) no i dyskutuje masakrycznie ale o tym już pisałam ;) zębów nie ma, nie pobije więc hrabiego ;) choc ślini sie na potęgę i ładuje piąchy do buzi, nie narzekam, rączki potrafia go zabawić nawet godzinę w nocy jak sie przebudzi, słysze tylko "mcia, mcia, mcia" :D:D:D aaa, no wpadło mi jeszcze do głowy to, zeście mnie pochwaliły za mobilność domową :) ale chlebka nie było :( za to przedni mazurek wyszedł, tesia nie chciała pokroić, błagała i błagała, by nie niszczyć :D ale w końcu wbiłam nóż i ciachnęłam, bo w końcu pod dekoracją moja ulubiona prinzessa była!!! tojah nie mazaj się, lepiej nie przyjeżdżaj na nauki domp=owego obrabiania sie :D bo się wywalisz na wejsciu do domu :D no ok, nie było mnie na kafe, więc ostatnio ładnie posprzątałam, ale po swiętach to walizka tydzień czekała na rozpakowanie :o w miedzy czasie uszyłam za to tesi spódniczkę na balet :D aaa, zakwas znów sie u mnei robi ;) co tam jeszcze, kurczę, pod koniec wyszło tak egoistycznie, żeby mnie tylko, żadna nie zbeształa, bo łeb utnę 😠 swoją drogą to współczuję pomaranczy, która życia priv nie ma, lub ma bardzo ubogie, skoro chciało jej sie siedzieć przed kompem i szukać wpisu doni, która napetła 3 po 3 w ciąży o płci swego potomka, zbałamucona przez hormony, więc w pełni nie świadoma... ale co tam, donia spox ;) nie tłumacz sie anonimom. mi za to wytłumacz sie czemu o kulinariach juz nie piszesz, zawsze ciagnełam od ciebie przepisy :D matko, ja juz wiecej nic nie pamiętam, normalnie czarna dziura :o a stop, jeszcze jedno, ja nie mam fb, wiem, wiem, niby nie istnieję, ale zapewniam, jestem tu i piszę, więc chyba jednak ;) ale fb nie mam i mieć nie będę, więc nigdzie mi tu nie wyłazić. muszę kończyć, bo m siedzi i czyta i sie pyta co to fb :o bahahaha nie dość, że nie istnieje to jeszcze nie wie o co lata :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... a ile wasze szkraby waza ?? moja 6.300 w 3 m i 2 tyg a waga urodzeniowa 3.500...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×