Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Mufi- to u Was tak jak u nas z tym sportem :P Chociaż ostatnio troszkę zainteresowałam M żużlem . Jak Kubica jeździł w F1 to namiętnie oglądałam wyścigi a jego strasznie wkurzał ten jazgot :P Ten śluz w kupce to pewnie flegma , tym bardziej że mu nie wypływa tylko spływa do gardła i wszystko z pewnością związane z ząbkiem tak jak pisze Betinka. Z tymi smoczkami to Zuza tak miała , jeden buzi drugi w rączce , jak jeden wypadł z buzi to wkładała drugi i tak w koło , najgorzej było jak w nocy gdzieś wyleciał z łóżeczka ale to miała tak tylko do spania a tak to smoki leżały. A jak Twoje plany związane z wielorazówkami ? Mnie co raz bardziej nachodzi żeby w lecie jak będzie gorąco przerzucić się na nie , ale to na razie mam taki zapał ale pewnie pranie mnie odstraszy:P Betinka- wózek super, chyba w końcu znalazłaś to co chciałaś , ja też jakoś zawsze odstraszały te rączki ale ten mi się bardzo spodobał. Gapp- trzymam kciuki żeby wszystko wyszło po waszej myśli i szybko wra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mamusia012
Witam, znalazłam na allegro takie gryzaczki z siateczką tam wkłada się np kawałek jabłka i to podaje się maluchowi, i mam pytanie jak myślicie mogę 5miesięcznemu dziecku dać surowy kawałek jabłka bądz marchewki do próbowania bo wiadomo że za dużo to dziecko tego nie zje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika a ja myślałam że tylko my jesteśmy takim nietypowym małżeństwem. Też raz zabrałam męża na żużel i nawet mu się podobało. Jedyne co razem oglądamy to boks, a pozostałe sporty wolę sama bo on za każdym razem pyta o reguły gry i dlaczego nie ma punktu jak była piłka w boisku i takie tam. Chociaż mnie wczoraj zaskoczył bo już wie co to spalony :D chyba mój tato mu wyjaśnił bo ja już nie miałam cierpliwości. Tak się cieszę że mam synka bo wreszcie zarażę go tą pasją. A co do pieluch to dobrze że mi przypomniałaś, zaraz zamówię 3szt na próbę. Ostatnio już miałam zamówić ale jak zaczęłam się wczytywać w temat to mi się odechciało, a na lato fajnie tak w samej tej pieluszce dziecko wygląda. A prania się nie boję bo lubię prać :D Może masz rację że to wszystko z ząbka. On robi tak samo jak Zuza - jeden wypadnie to drugi wkłada a jak dwa wypadną to mnie woła :D mama mamusia012 ja dawałam już w tym gryzaku jabłuszko, ale jakoś mu to nie smakuje, woli dostać kawałek bez siatki który może sobie lizać. No nie znowu pada - mam już dość tej pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi a to co Ty tak za sportem jesteś takie zainteresowania tylko, czy z pracą związane ? hmm .. spalonego już jakiś czas temu załapałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to tak z domu, zawsze całą rodziną oglądaliśmy, a teraz dzwonimy do siebie i omawiamy sobie jakieś tam mecze. Tylko za footbolem nie przepadam, amerykańskim również :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i u nas dziś pada okropnie, ze spacerku nici:( Kubuś śpi już drugą godzinę, a nawet nie wiem czy nie trzecią:) przebudził się na chwilę, ale że byłam zajęta netem to nie zajrzałam i ponownie usnął. Wczoraj w nocy mieliśmy problem bo poszedł spać dopiero po północy, a to wszystko przez męża bo go wybudził przez ten mecz i strasznie marudził, nie dało rady go uspokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elzuniaw chodzi ale po materiale coś mu nie wychodzi a ja nie chce dawać Małej na podłogę więc w sumie tylko jej wibruje bo przesunąć mu się nie chce :) Betinka torba spakowana, czekamy na jutrzejsze dobre wieści- mam nadzieję :) Kika dzięki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z apogoda :( a u nas mały kryzys mleczny i maluch nie m mozliwosci napic sie od razu tyle co potrzeba wypija 2 piersi czasem i miedzy nimi drzemie ale dzieki temu ja pospałam dzis z nim do 9.17 :D cudzik nie mam wyrzutów ze spal przy piersi bo sama dzis odetchnełam a on sie taki zadowolony i wyspany obudził i zrobił pzewrotkę z pleckow na brzuszek hihih dzis Dynia z Ziemniakiem :) zobaczymy dzis dam mu tyle ile chce jak zje cały słoiczek to dac jeszcze piers czy nie? Kupiłam kubek niekapek i troche pociagnął ale deneralnie to super masażer na zdziąsełka dla niego hehe ale skocze dzis po soczek to tak bardzo rozcieńczony mu dam moze napije sie bo kurcze cos musi pic skoro je zupki itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane mamuśki :) pogoda się zepsuła, a tu nadal świeci pustkami, buuuu gdzie stałe bywalczynie? Agniesiulka, to naprawdę przesadza - 1,5 mca nieobecności... chyba wszystkie się o nią martwimy :( ja czekam, aż się pogoda przetrze, bo strach nosa za drzwi wystawić nawet tak brzydko u nas... moja malutka właśnie sama usnęła w łóżeczku po kilkuminutowym monologu;) aż się zdziwiłam jak weszłam i zobaczyłam, że śpi przytulona do swojej przytulanki... to był jednak fajny zakup i będzie miała przyjaciółkę w żłobku, bo nawet nadaliśmy jej imię "gusia" :) wczoraj skończyłyśmy 5 mcy i wprowadziłam małej dodatkowy słoiczek owoców popołudniu. więc w sumie wychodzi, że zjada 6-7 razy na dobę cycka, koło 13 obiadek, koło 17 deserek i koło 20 kaszkę. jemy już mięsko: indyczka, króliczka, jagnięcinkę i cielęcinkę. czas spróbować rybkę:) mała przekręca się już we wszystkie strony, ale wciąż czekamy na ząbka :) jagódka - jakie wyrzuty? daj spokój! wiadomo, że chyba i nas w końcu dopada zmęczenie... też tak miałam przy zmęczeniu,że wywalałam cyca i spałyśmy razem z małą... teraz trochę lepiej. Gapp - trzymam kciuki! będzie dobrze, to pozytywne forum :) smeffetka - ja po golu biało-czerwonych tak się darłam, że sama obudziłam swoje dziecię :/ ale to był taki odruch bezwarunkowy :) mufi - no u mnie mąż zapalony kibic :) co prawda pała miłością do juventusu, ale naszym też kibicuje jak grają. ja też lubię z nim posiedzieć, jak mecz ogląda. oj, podziwiam za zapał do wielorazówek. ja już teraz momentami nie ogarniam, jak młodej przecieknie pampers :/ co do smoczka u nas jest jeden. nauczyła się go wyciągać. więc jak marudzi ja jej daję smoka, a ta cyk smoczek w łapce i marudzi dalej:P betinka - super spacerówka, ale cena dość wysoka... no co do kwestii organizacyjnych, to jak ja jestem z małą, to i na macie się bawi godzinami i śpi sama w łóżeczku, a jak w domu mąż i nie daj Boże teściowa... to nie to samo dziecko :/ i teściowa się dziwi, że nie chcę do niej jechać... jagódka - też myślę o wyjeździe do Ustronia morskiego, bo od nas tam najbliżej:) docia - ja daję kaszkę raz dziennie na 100 ml wody elzuniaw- my z urlopem ojcowskim czekamy aż ja wrócę do pracy, a mała pójdzie do żłobka, to mąż będzie w domu i będzie ją odbierał stopniowo coraz później... tojah - komu dobrze... morze, ahhhhh betinka - ojjj tak, zapachy kupek już są mało ciekawe :P co do wypadania włosów... od dwóch tygodni używam szamponu cece med z Rossmana przeciw wypadaniu i wydaje mi się, że jest całkiem w porządku. przynajmniej ja mam po nim fajne włosy i wypadają mniej... ale to pewnie nie przez szampon... :/ miłego dnia wszystkim mimo niepogody... u nas chyba coś zaczyna się przecierać. oby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na sek żeby napisac do Mufi, wieczorem napisze więcej. Mufi zabkowanie daje często objawy podobne do przeziębienia, więc jak nic zlego sie nie dzieje to obserwuj tylko. U nas pobudek więcej niż było :-/ 23,2,4,6,8,9 :-/:-/ i wiem że wstaje na jedzenie do wydudła 150ml i dwie piersi i idzie spać. Skok jakis czy co?a Miało być lepiej. A i u nas po mm takie pobudki więc nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kushion - a weź mu zagęść to mm wieczorne... może się bidulek nie najada, a potrzebuje więcej? albo ząbki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion dzięki - też mnie właśnie tak podejrzewam, dziś noc masakra. Nie mógł jeść przez zatkany nos - pisk straszny. Włączyliśmy nawilżacz później i było nieco lepiej. Najgorsze że był strasznie zimny, zawinęłam w kocyk ale tylko się spocił i dalej był zimny. Jak dzisiejsza noc będzie taka sama to idę jutro do lekarza bo boję się zapalenia oskrzeli. A u Dominika też może ząbki idą i przez to się tak często budzi, a jak się czuje? lepiej troszkę? co to u was było - przeziębienie? Monia u mnie sąsiedzi obudzili młodego jak padł gol:D bo ja jak zwykle akurat byłam w kuchni i oglądałam w powtórkach. Ja się mocno denerwuję i muszę co jakiś czas wychodzić żeby ochłonąć :P Jagódka nic sobie nie wyrzucaj, rób jak CI serce dyktuje, ja to dziś usypiałam 1,5h a jakbyś zobaczyła jak to byś pomyślała że już mi całkiem odbiło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja się melduję że żyjemy i mamy się dobrze :)) w przyszłym tyg. wyjeżdzamy do moich rodziców i wracam dopiero pod koniec sierpnia do domu. Musze wszystko pozałatwiać z uczlnią, piszę właśnie pracę, no i chcę chatę porządnie wysprzątać, tak żeby powywozić wszystko co nam niepotrzebne, więc roboty że hoho.. na dodatek jestm kibicem i bez obejrzenia meczów się nie obejdzie :D ale powiem Wam że pomimo że mieszkam we wrocławiu to jakoś szału tu z tym euro nie ma.. byliśmy w strefie kibica w weekend, ale ludzi za wiele nie ma, na głównych ulica myslałam że będzie jakoś tak "odświętnie" a powiesili małe flagi i tyle.. No, a u mnie maluchy eleganco przewracają się już z plecków na brzuszek. Zamowiłam też niekapki AVENTU.. zobaczę czy dzieciakom się spodoba, na razie doją tylko z butli.. Zupki gotuje sama, rosołek już na dobrze wszedł do jadłospisu a tak pozostałe zupki na bazie marchewki, bo Kondzio lubi :)) Kinga jest mniej wybredna. No i hitem u nas jest banan. Każdo potrafi całego wsunąć. dobrego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej. no pogoda kiepska, pada deszcz, ale my musiałyśmy się wybrać w końcu na szczepienie bo już 2 tyg przesunęłam. Powiem Wam że trochę się zmartwiłam bo Emilka ostatnio bardzo mało przybrała. Ostatnie ważenie mieliśmy 2 maja i wtedy było w pieluszce 6300 a teraz tylko 6,660. Chyba mój kryzys laktacyjny dał o sobie znać. Za to długa jest bo 73 cm jej zmierzyli. Któraś tu z Was pisała że dziecko tez mało przybrało, nie pamiętam już kto to był? No ale nic teraz zaczęła mi mm pić to może coś skoczy, zobaczymy. No puściutko, co się tak ociągacie, nie chce Wam się pisać w taką pogodę. Wiem ,wiem dzieciaczki już więcej uwagi potrzebują. Moja dość dużo śpi w dzień - 3 razy- i mam trochę czasu nie powiem. No i dziewczyny które niedawno dołączyły też już przestały pisać. Dzisiaj przyszedł mi wózeczek, i wygląda na to że wszystko z nim ok. Tak jak pisali na aukcji delikatne ślady na kółkach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betinka mój od szczepienia do szczepienia przybrał 0,8 kg wiec sporo, a moze przy wprowadzaniu nowych pokarmów waga tez sie podniesie? aa i u nas sukces bo herbatki z niekapka troche pociagnie :) mleczka nie ale kombinuje bo moze jak go o 7 nakarmie o 7.30 żłobek tam by dostał o 10 sniadanko kaszke z owocami albo kleik z owocami, potem o 13 obiadek i bym odebrała 15 to do razu cyc tylko czy w żłobku w przypadku tak małych dzieci panie dostosowuja pory karmienia do potrzeb i do tego ze matki akrmia piersią? czy wszystkie dzieci mają tam jesc w tej samej porze hmmm? wiecie jak jest? pewnie co żłobek to inaczej, dzis juz za pozno ale jutro zadzwonie i zapytam betinka u mnie tez kryzys teraz ale walcze i przystawiam do obu i jakos jest poza tym dzis pierwszy raz dałam mu tyle ile chce ... Dynia z ziemniakiem poszła w ruch i zostały dwie łyzeczki w słoiczku, prawie cały zjadł i smakowało mu, ale jeszcze potem dopił mleka bo podobno dopiero jak zje cały słoik z mieskiem albo rybka to dla niego bedzie to pełny posiłek i karmiac piersia nie mam dodawac mleka, najchetniej do tej pory jadł mi ziemniak i szpinak, ziemniak i dynia, ziemniak i marchewka a dla mnie to i to i to ma bardzo niefajny smak i zapach :P jarzynową też jadł z gerbera i spoko, teraz mam z Hippa bede kupowała gerbera albo Hippa bo Bobovita jak jedna z dziewczyn chyba na FB zauwazyla ma duzo mniej jarzyn, a poza tym pojawiaja sie nowe jarzyny i my zaniedlugo przejdziemy na moje zupki jarzynowe, a sloiczki to wlasnie szpinaki dynie itp., generalnie jak bede miała czas to ugotuje a jak nie to słoiczek :) a w połoiwe 5 mca planuje dawac miesko u nas byla marchewka, jabłko, marchewka i ziemniak, ziemniak i szpinak, zupka jarzynowa, ziemniak i dynia, a jutro słodkie dam marchewke i jabłko :) a mam wrazenie ze ten mój bobik potrzebuje troche wiecej niz moje mleczko, no i chetny jest do jedzenia a wlasnie padł w kuchni na krzesełku do karmienia ale dałam go do lozeczka i spi :) dałam mu dzis poduszeczke do lozeczka czasem sie obróci mi w lozeczku o 180 stopni a z przewrotami bardzo powoli ale jak mu sie uda to jest taki radosny i zadowolony, widac czasem ze chce ale nie wie jeszcze jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia_a nie wiem jak mu to zagęścić dodac do tego kleiku? a przejdzie to przez smoczek? Ehhh U niego to chyba jest tak, że on za mało zjada na raz i dlatego chce cześciej. Na noc to zje 120ml to nie dziwne, że się szybko budzi, więcej nie da rady mu wcisnąć, drze się i koniec jedzenia, odpycha butlę z całej siły. Co do karmienia kaszkami, kleikiem łyżeczką to pierwsze trzy razy jakoś poszło a teraz nie chce i nie wiem dlaczego. Odwraca glowę, krzywi się i po kilku łyżeczkach jest płacz. Jakies pomysły>?????? Więc u nas w sumie tylko mleko. Bo raz mu dałam jabłko ze słoiczka i wcale mu nie smakowało zaczął wrzeszczeć i na razie nie próbowałam. W piersiach już mam kompletną pustynię, nie wiem czy odciągnęłabym 30ml z obu. Ale wcale mnie to nie martwi nie mam już takiego parcia na cycowanie jak wcześniej. Mufi ile już macie zębów?? Pytasz czy u nas ząbki. A ja wiem? nic tam nie widać, na moje oko to nawet dziąsła nie spulchnione. Ma taką kropkę, wypukłośc powiedzmy 1-1,2mm taki dzyndzelek wystający na miejscu górnej dwójki. Ale to chyba tylko taka jego uroda o to ma dośc długo i jakoś w nic się nie zamienia, poza tym chyba najpierw idą jedynki? Beti w szoku jestem wybrałaś wózek! A komu mało dziecko przybrało? to był chyb Oliwer Julki Z. Mogę się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kushion -spróbuj ugotować marchewkę - karotkę i zmiksować, ma ona słodszy smak, jabłka u nas też "nie wchodziły" na początek ani surowe ani ze słoiczka - były chyba za kwaśne. Do tej pory maluchy wolą marchewkę albo banana, przy jabłku (ja im prażę) często się krzywią.. o surowym nie ma mowy.. a smoczki do kaszki ja zakupiłam z AVENTU, o takie i takie: http://allegro.pl/show_item.php?item=2417704562

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion u nas 3z aventu zagęszczone kleikiem pójdzie, ale chyba tak jak youstta muszę kupić taki do kaszki, bo łyżeczką to na razie nie zje za dużo. No i z tymi słoiczkami to rzeczywiście tak jest bo wczoraj porównałam . Coś ok 30% mniej warzyw w zupce jarzynowen z bobovity. I z hippa marchewka jest słodsza jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion u nas na wierzchu to jest dopiero jeden ząb, dziąsło takie rozwalone wokół niego, tamten co się pojawił jak miał 2,5 miesiąca to schował się - było go widać przez miesiąc - chyba nie był jeszcze przebity. Na górze ma dwie białe kropki. No i nie koniecznie idą pierwsze jedynki, mi podobno pierwsze szły dwójki :D A u nas też jabłka średnio idą, za to marchewka super. A mleczkiem się nie martw, przynajmniej bezboleśnie przechodzisz na mm, bo ten mój Cycuch to dziś piszczał z głodu a z butli mojego mleka wziął dwa łyki i dawaj mnie ciągnie za bluzkę - już widzę jakie będą cyrki z odstawianiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam jeszcze podziękować Rimeli. Upacialiśmy marchewką najlepsze body. Prałam chyba z 10 razy w odplamiaczu, 2 noce moczyłam i nic, dziś wyszło słońce więc dawaj na balkon - śmiałam się sama do siebie z tego pomysłu bo w ogóle w to nie wierzyłam (już kiedyś słyszałam o tym sposobie) i teraz zdejmuję z suszarki a po plamach ani śladu :D jestem w szoku i bodu uratowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stała podczytywaczka...
Do kushion: mam córeczkę z 22 stycznia i tez nie chce jeść z lyzeczki , juz nawet nauczyła sie zaciskac usta, nie i koniec.tylko mleko.moj starszy syn miał to samo,do roku nie tolerowal obiadkow. Zrób synkowi przerwę i co jakiś czas próboj. Ja na razie tez nie daje bo to bez sensu, czekam aż będzie gotowa. Na razie sam cyc. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja tylko się melduję że żyję :) w sobotę o 6 rano wylatujemy do Niemiec i po prostu nie mam czasu czytać i pisać, prasowanie, pakowanie, zakupy itd nadrobię jak już będę tam na miejscu ale pewnie nie zaraz pierwszego dnia bo będę musiała się nacieszyć spotkaniem z rodzinką :) Buziaki dla Was i dla Maluszków :* Mój Mati wczoraj skończył 6 miesięcy :) jak ten czas szybko przeleciał :) ani się obejrzymy a tu roczki, pierwsze komunie hehe nie wspominając już o ślubach naszych pociech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow! Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. Może to jest dobry pomysł z ta przerwą, widocznie coś mu nie pasuje. Przecież nam się nigdzie nie śpieszy na razie. Poczekamy:) Sylwka spokojnego lotu, my lecimy za dwa tygodnie i już też powoli zaczynam się delikatnie denerwować jak to będzie. A która Warszawianka chce się spotkać na kawę? :) Mufi weź nie strasz tymi zębami..."rozwalone dziąsło" czy jakiś dzidziuś też ma jakieś zębicho czy tylko Hrabiulek taki wyrywny? Beti no chyba tak zrobię, że kupię "starszy" smok na zagęszczone mleko, chociaż podobno to nic nie daje, jak ma się dziecko obudzić to sie i tak obudzić na jedzenie. Zresztą tu dziewczyny też przecież zagęszczały i nie pomogło. Youssta dzięki za radę, dziś dałam słodkiego ziemniaka z marchewka i tez po kilku łyżeczkach był wrzask, choć mu smakowało bo otwierał buzię po jeszcze...no ale dosłownie 4 łyżeczki i awaria. Jagódka ja ze żłobkiem nie pomogę. Masz rację eti laski przestały pisać, a tak dobrze się zapowiadały. Tojahu baw się dobrze! Zjedz za mnie loda kręconego bo ja je uwielbiam! Monia mój Dominik najlepiej zasypia z buzią wepchniętą w ochraniacz łóżeczka, przytuli się tak i odpływa, nawet materac już przy brzegu wygnieciony, bo on tam cały czas śpi. Dobra lecę, bo ja jutro do pracy! Z jednej strony wiadomo się cieszę a z drugiej..no miękka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) U nas też cycowanie jest na wyginięciu wczoraj o 18 ściągłam z piersi OBU 30 ml szok i się dziwić że dziecię mi się od cyca odwracało jak nie miał co jeść to od 18 no więc wczoraj to wygladało tak 18, 23, 2:40,5:40 dostał mm 150 ml a o 6 po całej nocy ściągłam 100 ml z obu piersi, też tak jak kushion nie mam parcia na karmienie i tak mi się wydaje ze 5 msc to nie najgorzej. No i mój Olek przybrał mało przez 7 tyg tylko 270-280 gram,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie zęby dwie kumpele co rodziły jedna tydzień druga 3 dni przedemną i jeszcze jedna na początku lutego i u każdej jest już ząbek u nas cisza w eterze za to mamy stan podgorączkowy :( troszkę go wczoraj przegrzałam i boję się że mogłam go zawiać także apel do pomarańczek nie musicie mnie opierdzielać bo sama sobie pluję w twarz jak to człowiek potrafi nieświadomie zrobić coś nie tak :(:(:( to tak na zaś .... plepie 3 po 3 i co ślina na język przyniesie to ze zmęczenia tak więc dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka zdrowia dla Oliwiera, no to masz już wytłumaczenie dlaczego Oliwier tak mało przybrał, ja myśle,że Dominik też mało miał w piersiach i się "przyzwyczaił" do mniejszych porcji. Sama sobie to tak tłumacze, bo nie wiem czy to możliwe. A powiedz Twój synek to zjadał 150 ml za każdym razem jak się obudził w nocy? Jeśli tak to wow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta a jak podajesz banana to co tylko go miksujesz czy jak ? no i za zupki tez się bedę swoje brala bo na tych sloiczkach nie wyrabiam finansowo :) a zupki na mięski już gotujesz ? co dodajesz ? a jak jabłko prażysz ? pisz wszystko - będe odgapiać :) u nas od dwóch dni na obiad wciąga dwa słoiczki z zupka żarłok mały :p kushion u mnie Filip je jak smok i zaczał się w nocy budzić jak już spokój był j tez dodatkową butlę podaję , kolejny skok - już widze jak się z dnia na dzień zmienia , rączki wyciąga i nowe głosy wydaje :D kushion u nas tez bywa ze niby je chętnie i buzię otwiera a się drze jednocześnie, wtedy robie kilka minut przerwy i daję mu do rączki gryzak do zabawy albo chrupek kukurydzany i on się nim zajmuj i wymacuje a ja karmię i jest ok, musze tylko raczek pilnowac bo zaraz pcha do buzi i mi pomaga, no i czasami go karmię na opartego na niska poduche bo się denerwuje w krzesełki i ryk a na wpół leżąco jest ok Mufi i skoro piszesz że jednak plamy od słońca zniakają - bo fakt nie wierzyłam :P to się jutro obwiesze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro odpiszę a dzisiaj tymczasem wklejam to, może się komuś przyda, bo sama szukałam :) Wpływ jedzenia na kupki niemowlęcia herbatka z kopru włoskiego z sokiem jabłkowym -regulujące herbatka z dzikiej róży z sokiem z czerwonych owoców -regulujące sok jabłkowy -rozlużniające sok jabłkowo-winogronowy -rozlużniające sok jabłkowo-marchwiowy -normalizujące sok gruszkowy -rozlużniające napój z czystej marchwi -zestalające nektar dyniowo-jabłkowy -rozlużniające nektar śliwkowy -rozlużniające napój malinowo-jabłkowy -rozlużniające sok z jabłek i czerwonych owoców -normalizujące napój morelowy -normalizujące nektar bananowy -normalizujące nektar brzoskwiniowy -rozlużniające napój brzoskwiniowo-ananasowy -rozlużniające Owoce jabłka -rozlużniające czarne jagody z jabłkiem -normalizujące marchewka z jabłkiem -zestalające gruszki -rozlużniające gruszki i jabłka -rozlużniające brzoskwinie -rozlużniające morele -rozlużniające banany -zestalające banany z brzoskiniami -zestalające banany z morelami -normalizujące śliwki -rozlużniające jabłka z bananami i brzoskiniami -rozlużniające jabłka z bananami -normalizujące jabłka z malinami i jogurtem -normalizujące Warzywa marchew -zestalające młoda marchew z ziemniakami -zestalające dynia z ziemniakami -normalizujące zupka jarzynowa-krem -normalizujące krem ze szpinaku z ziemniakami -rozlużniające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×