Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Gość spiderka110
Więc i ja może też napiszę co u mnie..., u nas! :) Jak może któraś z Was pamięta byłam kiedyś na Styczniówkach 2012 tam na samym początku ale pużniej z biegiem czasu, postępem ciąży zrezygnowałam z pisania, brak czasu, praca prawie do porodu, zmęczenie itp. Czasem wchodziłam i podczytywałam Was , nie udzielając się :( 16 grudnia 2011, ciut za wcześnie urodziłam zdrowego synka i świat przewrócił mi się do góry nogami, w pozytywnym tego słowa znaczeniu :) Miną już rok i stan ten trwa nadal, w między czasie przyplątało się synkowi zapalenie płuc w drugim miesiącu, zapalenie gardła w dziewiątym i dwa razy katar. Obecnie już Patryk samodzielnie chodzi. Karmię go nadal piersią ale tylko w nocy, czasem jeszcze dwa razy :( bo nie może się jej odzwyczaić, ma cztery zęby, z kubeczków różnego rodzaju również nie chce pić tylko flacha ze smoczkiem, z mową u nas ciężko, jest tylko "tata, baba i dada", ja wróciłam do pracy pracuję od ponad pół roku. Pozdrawiam Was wszystkie , a dla dzieciaczków dużżżżżo zdrówka, mało siniaków i "śliwek" oraz okrągłych kantów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, moje zmęczenie sięgneło zenitu. Wczoraj rano ubierając Kinge założyłam jej pampersa i nastepnie zabrałam się za ubieranie mojej starszej - wiem 3-latki uberać się powinny same,ale mnie to szybciej idzie :-) - i zamiast nałożyc jej majtki usiłowałam ją wcisnąc w pampersa Kindziowego. , na co ona oburzona mówi- mamo, dlaczego mi zakładasz pampsiaka, nie jestem dzidzią, na co ja osłupiała - bo zwariowałam. :-) Starsza od roku pieluchy nie nosi. więc tym bardziej była zadziwiona, choć wagowo się na nr 4 łapie. 0 Korzystacie z promocji w rosssmanie? ja mam 5 procent znizki na dziecięce rzeczy na ichnią kartę rossne i do pon, 31 grudnia dochodzi jeszcze 20% zniżki, razem mozna zrobić zakupy dzieciowe za 25% taniej. byłam dziś, sprawdziłam :-) ale jeszcze na wszystkie inne towary tez na karte jest 20% znizki, można chemię sobie kupić lub kosmetyki jeśłi się konczą, korzystajcie! jutro lece zrobić zapas mleka. bo dziś już nie było. 0 Spiderka, brawo, że Patryś sam chodzi, zuch chłopak. my nie mamy niekapka,ale kupek zwykły z TT http://allegro.pl/tommee-tippee-pierwszy-kubek-4m-kolorki-new-i2899587486.html i Kinga w jeden dzień załapała, ze smoczka tylko mleko pije. jest to wygodne, bo sama sobie podchodzi do stołu i bierze kubek i pije kiedy chce. jedyny minus,ze nie mamy tak szerokiego termooochraniacza i muszę go na drogę w folię aluminiową opatulac. A próbowałaś soczki z rurką? albo kubki? kto pilnuje Małego jak jesteś w pracy? 0 Zooja, ponoć zęby które poxniej wychodzą dłużej zdrowe są :-) to takie pocieszenie. trzymam kciuki za ten kanalik. znaczy coś Wam tam się ciągle dzieje z tym okiem? ze taka diagnoza? 0 potem dopisze,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawna tika, no faktycznie nudy u Was hihi Spróbuj z kubkiem z rurka lub takim zwykłym kapkiem. 12 zębów, ho,ho! czwórki macie wszystkie? cięzko szły? 0 Mufi, jesteś rozgrzeszona. Trzymamy kciuki za siostrę, by wydobrzała szybko. I wreszcie się możesz wyspać hihi...i koniecznie przerzuć się na Bebiko, może to nie alergia, a mleko Wam nie służyło? tak naiwnie sobie myslę :-) ja bardziej o Gerber myslałam,bo to ta sama produkcja co nan. ale raczej czas na tańsze. bratowa rosmannowskie tylko uzywała i córcia jej pięknie wyrosła. 0 no,to tyle chciałam dopisać. KIndzia mi dziś dokazywała strasznie. albo nam znów zęby zaczna isć,albo nie wiem. ale starsza do Nowego Roku w domu,to ja ducha wyzione, jestem sierotą życiową i nie radze sobie z usypianiem ich razem, normalnie nie da się. a dziś na raty się nie udalo i w koncu starsza poszła spać,a Kinga zamiast o 14 to o 17 padła z płaczem. 0 miłego! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
tojah wlasnie ze poszly gladko zauwazylam jak byly na wierzchu. nie mamy jeszcze trojek,gorzej znosil dwojki bo plakal w nocy. tez probowalam przez slomke,nie da rady flacha musi byc juz nawet kiedys wystawilam niekapek pochowalam butle to piernik jeden nie pil prawie 8godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze,ze nie macie trójek, bo bez przesady. :-) a na serio,to najpierw ida czwórki, potem trójki i na koncu piątki. tak to natura wymysliła. ale piątki to do 3-go roku moga wychodzic, bo moja córa od jakiś 2-3 miesięcy dopiero ma wszystkie piątki. no i uparty z tym piciem. moja kolezanka rozwiązała to takim kubkiem -butla- balonikiem, chyba canpol to ma. niby butla,ale kubek. nie pamiętam jak to wygląda. i dopiero po tym baloniku zwykły kubek,ale to już większe dziecko było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiderka110
Teraz Patryś gdy jestem w pracy jest z tatą bo mam go w domu, ale co roku tak gdzieś od marca do listopada jestem sama bo mąż wtedy pracuje za granicą więc Patryk jest z babcią- moją mamą. A odnośnie nauki picia to prubowałam już chyba wszystkiego soczków z rurką, kubeczków, niekapków , kubków 180 stopni i innych wynalazków ale moja pociecha ma taki silny odruch ssania że nie potrafi pić z niczego innego jak flacha. Może gdybym już nie karmiła piersią było by inaczej, ale nie da rady, chodz nie ukrywam że męczące już jest i dla mnie i dla moich piersi karmienie, no ale cóż produkcja mleczka nadal trwa :) Niewiem jak to jest ale czy jeżeli dzicko zaczna chodzić to tak nagle z dnia na dzień mniej je???? Mój dzidzula je tak: 4 pierś troszkę bo to bardziej z potrzeby bliskości niż głodu 9 kaszka na wodzie około 160ml 13 zupka z mięsem mojej roboty około 180ml 17 jabłuszko lub Danonek lub herdatniki dwa i herbatka 21 mleko Bebiko bo tylko to lubi to bananowe około 150ml Nie uwarzacie że to jest za mało? Martwi mnie to, ale z drugiej strony warzy 11 kg a urodził się mając 3 kg więc prawidłowo to jest potrójna urodzeniowa masa ciała w 12 miesiącu. Tylko że jeszcze miesiąc temu jadł mi również małe porcje tyle że 8 do 9 -ciu razy dziennie. Sama nie wim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiderka110
A tak szczerze to fajnie jest tutaj coś napisać :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
widzisz nawet nie wiedzialam o tej kolejnosci zebow. za jakis czas znow sprobuje dac kubek,ale mysle nad kupnem kubusia pley ja wypije a jemu dam butelke. a wlasnie jedyny jaki mam problem to taki ze budzi mi sie z krzykiem po zasnieciu na noc po 40minutach. a potem juz mi spi do rana. probowalam wszystkiego tzn. nie pozwalam zasnac przy butelce bo czasami spal bralam do odbicia pozwalalm spac przy butli i nie ruszalam go nie zmienialam planu dnia nawet jak dzien przebiega normalnie bez atrakcji to zawsze ten sam schemat. nie wiem co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
moj je tak 5/7mleko 210ml kanapka lub kaszka,platki owsiane z jogurtem i owocem lub jajecznica o ktorej to zalezy jak wstanie i o ktorej pil wczesniej mleko 13/14 obiad zupa 21O lub drugie danie potem kolo 16 owoce 18 kanapka 20.30 mleko czasami zamist owocow samych robie wymyslne desery owocowe jak widze ze nie pojadl obiadu to robie np.ryz z jablkiem lub co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
no troche ubogie te menu,ale jak tak lubi i wszystko ok to nie ma co przekarmiac.moj by nie wytrzymal od obiadu do wieczora na owocu lub herbatniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spiderka, oj, to smutno troszkę masz jak mąż wyjeżdza,ale za to teraz frajda na całego i dzieckiem się zajmuje,za ten czas co go nie ma :-) NO i nic nie zrobisz z tym piciem, z tego co piszesz, to nie ma na niego mocnych, zatem odpuść, niech pije z butli. tym bardziej,ze jak dziecko zaczyna chodzić to inne rzeczy spadają na plan drugi, bo to jeden z tzw kamieni milowych. I tak, jak najbardziej dziecko może mniej jesc, ono nie ma czasu na jedzenie. Ale przy takiej diecie ,waga jest rewelacyjna. Pozwolę sobie tylko ,dać Tobie klapsa za danonki. Czytałaś dla kogo producent to przeznaczył? dla 3-latka, nie rocznikaka, kup zwykły jogurt i mieszaj z owockami. ale w szoku jestem ,bo mi się wydaje,ze Kinga jes stale. i to głownie mleko, ona żyje mlekiem. mlekoholik normalnie. I mogłaby stale podjadać. dziś jedynie jakiś miała dzien,ze nic nie zjadła poza mlekiem. 4 razy mleko piła po 180ml. obiadu nie ruszyła, jedynie pół nalesnika ze szpinakiem, po drzemce zjadła. i jabłko. u nas wygląda jedzenia tak. 6-7 mleko 180ml, 9-10 (bo ona co 3 godz je, taki głodomór) mleko 180ml, czasem zamiast kanapkę z wedlina ok.13 obiad 190ml 15-16 - jabłko, kanapka, owocki ze słoika, banan,czasem drugi obiad z nami, czesto mleko 180ml 18-19 mleko 180ml moim zdaniem kiepsko, roczniak a je głównie mleko. Ale wczoraj np. zjadła pieknie 3 razy mleko, owoc i 2 razy obiad. dziś tylko mleko. bo norma musi byc. ale wazy dużo. 10kg na pewno. bo taka nabita jest i brzuchol ma jak bębenek. dla mnie trochę za gruba jest imyslę,ze gdybym jedną porcje mleka wyeliminowała na rzecz obiadku to było by to z korzyscia. 0 dawnatika, chyba nic nie zrobisz z tym budzeniem się i krzykiem. może on musi odreagować wydarzenia z całego dnia. powinien z tego wyrosnąc, moja siostrzenica,budziła się długo ,co noc i wrzeszczała przez godzine. to było straszne, w dodatku na spiocha, bo nie otwierała oczu, ale jakoś wyrosła z tego, choć już mówiłam siostrze, by do neurologa poszła,bo to normalne nie było dla mnie. te wrzaski były straszne i długo to trwało. a może zapytaj pediatry? może to skok rozwojowy, dziecko przezywa coś tam.. długo to trwa? kubus play tez jest fajnym rozwiązaniem dla dzieci. i masz fajny ten rozkład jedzeniowy, zapomniałam o jajecznicy, muszę jutro Kindze zrobić, bo ona w odróznieniu od starszej ,jajo zje zawsze i w każdej postaci. Starsza nie tylka w ogóle, zresztą ona prawie nie je.jedynie kluchy zawsze i wszędzie. 0 dobrej nocy, idę spać, bo jutro też jest dzien hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zooooja
TOJAH też słyszałam o tym że im później zęby wyjdą to są zdrowsze, zobaczymy czy się sprawdzi. Co do kanalika,to od urodzenia jej jedno oczko łzawiło pediatra kazał masować plus sól fizjologiczna. W lecie o problemie zapomniałyśmy a teraz z powrotem łezki się kręcą raz w jednym oczku raz w drugim. Zastanawiam się nad tym zabiegiem, jest on pod znieczuleniem ogólnym. Zdarza się że przez dwa tygodnie jest spokój albo również że kilka razy dziennie muszę jej tą lezkę wycierać. Co do tych niekapków to u nas też nie podszedł, za to rewelacyjnie sprawdził się kubeczek z canpolu ma ustnik bardzo podobny do smoczka i jak dla mnie jest super. http://allegro.pl/canpol-kubek-treningowy-silikonowy-ustnik-niekapek-i2879245012.html Ooo u nas też dawno nie było jajecznicy, pewnie jutro bedzie. A Mała je tak: 5/6 mleko 120ml 8/9 grysik z jakimś owocem,ryż,kanapeczki, jajecznica itp 13 obiadek ale nie mam pojęcia ile w ml 17 owoc,ciasteczka,chrupki, 19/20 90ml kaszka zdrowy brzuszek (gęsta do jedzenia łyżeczką) 22 60-90 ml mleko No to chyba wszystko nie licząc tego o czym zapomniałam. Miłej Nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za klapsa, który napewno mnie zmobilizuje do zrobienia własnego deserku bo Danonki to po części są podawane z mojego lenistwa :( Dziś spróbuję dać Patrykowi pierwszy raz zupę ogórkową taką delikatną i na drugie danie naleśnika z twarożniem, bo do tej pory jadł jedynie zupkę i drugiego nie chciał. Dziewczyny a ile przerwy robicie między zupą a właśnie drugim daniem? Dziś mam wolny dzień ale jutrro jak będę jechać z pracy to wstąpię do sklepu po jogurty zwykłe, płatki owsiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah a Ty jakie jogurty kupujesz? Wszystkie naturalne? Mój Patryk jajecznicy nie lubi, ziemniaków też nie, uwielbia za to makaron z jabłkami, ale samym makaronem żył nie będzie. Co jeszcze gotujecie swoim dzieciaczkom? Bo ja w temacie menu dla roczniaków jestem całkowicie na MAX-a zielona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawnatika 27 a jak podajesz płatki owsiane z jogurtem? Czy to są płatki takie zwykłe czy jakieś ugotowane, może jakieś błyskawiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
platki gotuje w wodzie przelewam woda dodaje lyzke jogurtu i zmiksowany owoc. mozesz ugotowac risoto na obiad moj uwielbia. pure z ziemniaka i cukini i rybke z foli upieczona w piekarniku. duzo mam pomyslow. dzis jemy kurczaka z marchewka jablkiem do tego ziemniak. duzo boiore przeisow z strony osesek. tez nie pochwalam danonkow slodyczy i jogurtow smakowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
platki owsiane blyskawiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
tojah nie nie trwa to dlugo ok 5minut gora. wydaje mi sie ze to jakis skok,chyba ze za bardzo sie najada i potem cos mu sie sni. bo w sumie jak ja zjem obfita kolacje to potem tez mi sie snia glupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki tika27 też zaglądnę na stronę osesek a za każdy przepis jestem bardzo,bardzo , ooogromniaście wdzięczna :) ;) :) A jakie podajecie owoce bo ja narazie jabłko , banan, czasami mandarynkę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
mango kiwi melon mrozone maliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odezwę się i ja bo widzę że tika ma ten sam problem co my, mój Kuba też budzi się z krzykiem po ok pół godziny po wieczornym zasypianiu, u nas to jest od urodzenia, i nie mam na to rady :( święta były okropne bo mi się rozchorował i jestem wykończona, nie świętami ale ogólnie mam już wszystkiego dość! nie powiem ile mam nocnych pobudek, ostatnio wszystkie są z krzykiem, ale widzę, że prze ostatnie dwie noce coraz rzadziej chce cyca a więc chyba to najlepszy moment na oduczenie karmienia piersią, a co do danonków to ja daję już długo 1 dziennie, i będę dalej dawać, herbatki mi pije właśnie z tej butelki po kubusiu bo smok i butla są już dawno schowane, praktycznie w ogóle nie używane piszę tak samolubnie bo po prostu nie mam siły na nic więcej, pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smefetka, Ty jesteś mamą i tylko od Ciebie zalęzy co dasz maluchowi. chcesz dawać danonki, to ok. ja na Ciebie nie krzycze,daleka jestem od tego,sama popełniam miliard błedów zywieniowych, widze po starszym dziecku. ale klapsa dam hihi i zwracam uwage,ze po co dziecku dostarczać codziennie 2 łyżeczki czystego cukru,bo tyle w jednym kubeczku jest. http://www.przepisy-dla-dzieci.pl/Cooking/Article/861c6734-ed87-416e-9d55-568e1764a537 0 reszta potem, bo Kinga mi wyje, idziemy spac. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniowki - reaktywacja
fajnie, ze tak sie rozpisalyscie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tej samej stronie co info o danonkach znalazłam info o serku Bieluchu, i ma ocenę aż 5, a ja nigdy go dzieciom nie dawałam. http://www.przepisy-dla-dzieci.pl/Cooking/Article/6414c980-070c-4332-abc4-bd9135c148b4 Czas to zmienic. ale wiecie,czemu ja tak o tych danonkach, bo moja siostra pracuje w UOKiKu i przez to staram się być swiadomym konsumentem.Uwielbiam programy Kasi Bosackiej. mam cały zestaw płyt z UOKiKu,uświadamiających rózne działania firm i prawa nasze. 0 Dobra, nie marudze, bo takam mądra,a moje młodsze dziecko tylko na mleku sztucznym zyje. Za to starsza mimo,ze w wieku 12 miesięcy już duzo rzeczy jadła samodzielnie i dietę miała niezwykle róznorodna, teraz nie zje warzyw, zup nie tyka prawie, ma kilka ulubionych i jęsli są z kluchami to zje, jak nie to może powietrzem życ. ew. jajo niespodzianke z radością spożyje. zup mlecznych nie jada, płatki z mlekiem nie istnieją w jej menu, owsiankę tylko ruszy czasem, budyniu tez nie ruszy itp. A najbardziej chciało mi się dziś smiać,ze tak się tu z wymądrzam o tych kubeczkach,a moja 3latka nadal pija mm,2 razy dziennie, z butli ze smokiem. co z tego,ze w wieku 10miesiący już piła wodę i herbatki z kubka,jak mm musi być w butli. Ale arsenał kubków jakie jej kupilismy ,by przerzuciła się z butli na kubek, jest niezwykle bogaty. mogłabym sklep otworzyć hihi. ale nie ruszy mleka wcale jak dajemy w kubku. taki chyba rytuał ma poranny i wieczorny. nasiliło się to jak Kindzia się urodziła,bo ona ma butlę i starsza tez chce. Pozwalam jej pić w tej butli,bo jest dość szczupła i przynajmniej jakiś posiłek i witaminy dostaje. DObrze,ze choć owoce zjada. w dużych ilościach. 0 Zooja, skoro problem co jakiś czas powraca, to ja bym się w ogóle nie zastanawiała tylko szybko zrobiła zabieg. szkoda,ze wczesniej go nie zrobili, wydaje mi się,ze im mniejsze dziecko,tym jakoś łagodniej to przechodzi i mniej pamięta. trzymam kciuki! i menu o wiele lepsze niż nasze :-) A wiesz skąd ja wiem, ile na obiad zjada? bo albo daje gotowca,albo moj obiadek,tylko,ze ja robię hurtem i potem mroze w słoiczkach po obiadkach,zatem zawsze wiem ile dziecko moje zjada. 0 Spiderka, KInga lubi ogórkowa, kapusniak, krupnik, oj ona wszystko lubi.:-) ja tak jak pisałam nie daje w większości drugiego dania,bom leniwa matka. ale z reguły 2-3 godz to czas kiedy podaję następny posiłek. Zaczynam się zastanawiac,czy nie przekarmiam Kindzi, bo przerwy powinny być dłuzsze miedzy posiłkami. Starsza jadła co 3 godz,ale jadła 120ml-150ml maksymalnie na posiłek. A jogurty wszelakie, naturalne, daje pół kubka czystego jogurtu plus pół banana albo słoiczek lub pół owoców. Kiedyś kupiłam te jogurty dla maluchów z Bobovity bodajze,ale to jest takie słodkie,ze mała nie chciała jeść, starsza tez ich nie ruszała. ja lubię lokalne mleczarnie Złotów, Czarnków (co prawda one są wielkopolskie, nie lubuskie,ale sentyment do nich mam,ew. danon, jogobella, bakoma. no i masz kluchowe dziecko, pewnie nalesniki, omlety też zajada ze smakiem. tak mu jajo przemycaj albo w zupie zagotuj. jeśli nie zje w takiej postaci to być może jest na jajko uczulony. Moja bratanica nie ruszyła nigdy nic z jajkiem, zupką pluła, jak tam jej wsadzono jajo. nalesnika nie ruszyła. ale okazało się,ze jest uczulona. 0 a i owoce Młoda je rózne, sezonowe, arbuza latem uwielbiała,a teraz gruszki, mandarynki, banany (ale mało,bo ją zatwardzają), jabłka, kiwi.tez jagody, śliwki ale to już słoiczkowe.. Mango nie dawałam, musze kupic. lubi avocado,ale to warzywo, na kanapce z masłem rozsmarowane,ale to pewnie je, bo ja lubię bardzo. 0 Dawnat. :-) fajne to risotto :-) ryże, kasze też młoda lubi, kuskus chętnie przyjmie, kiedyś nawet jej jaglankę gotowałam. ale żem leń to już mi przeszlo hihi. ale czesto kasze jeczmienną zjada z warzywami. nie wydaje mi się,zeby synek za dużo zjadał, bo masz owoce, potem kanapka i mleko. moim zdaniem coś mu się tam przysni nim zapadnie w mocny sen. 0 Smeffetka, no to masz krzykacza wieczornego. i tak od urodzenia? to chyba już przerobiliście rózne syropki uspokajajace i melise. A co lekarze na to? i odstawiaj od nocnego karmienia to się chociaż wyspisz dziewczyno. a czy dajesz mm zamiast cyca? czy w dzien normalnie karmisz piersią? ale brawo za odstawienie butli ze smokiem! naprawdę gratuluję. my tak do zerówki bedziemy się ze smoczkiem bujać hihi.. 0 dobra, znikam. pozdrawiam i miłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojah - może sprostuję, ja podaję serki waniliowe danone nie danonki, nie wiem na ile skład różni się między tymi serkami ale danone są tańsze i większe:) i ja nie musiałam oduczać jedzenia z butli bo w ogóle z niej nie jadł, nie chciał ani butli ani smoka, a więc butla była tylko zabawką, w ciągu dnia w sumie nie karmię bo od 2 msc pracuje, ale noc mnie dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dlatego, że nie mam jak mu podać mleka tylko cyc jest mi ciężko go oduczyć od karmienia nocnego bo przecież łyżeczką mu nie dam, ale wiem, że Ela oduczyła Laurkę od nocnych pobudek a też ja karmiła cycem, Mufi tez już o niej wspomniała i widzę , że i jej się udało, muszę i ja wziąć się za Kubę i go oduczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah u mnie bieluch też został zapomniany więc jutro na bank go kupię. A swoją drogą fajnie że tak uświadamiasz, jak dla mnie to pomocne i mobilizujące :) Patryk zjada jajo ale tylko przemycone w zupie, dzisiejszą ogórkową zjadł nawet wzorowo ale na smak naleśnika miał odruch wymiotny i tak jest na bardzo wiele potraw. Nie wiem czemu tak ma, czytam że Wasze pociechy już zjadają różnorodnie a mój Patryk jadłby tylko zupę jarzynową i makaron z jabłkami bo na resztę jest właśnie odruch wymiotny. Tłumaczę sobie to tym ,że do 7 miesiąca w jego menu był tylko i wyłącznie cyc od urodzenia i tym że ma ledwo wyjdzione 4 ząbki, ale nie wiem , może to tylko moje takie tłumaczenie... ale i tak się martwię. Mąż ochrzania mnie że panikuję, że Patryk dobrze wygłąda , ale ja i tak widzę zawsze wszystko w czarnych barwach i się martwię. Omleta jasze nie podawałam więc spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
tojah a masz jakis fajny przepis na kuskus? spiderka jak twojemu to tylko smakuje to byc moze tego potrzebuje,chociaz czytalam ze dziecko musi sprobowac nawet kilka razy zeby mu zasmakowalo.moj jak tylko czul zolty ser to mocny odruch wymiotny mial a teraz czasmi dostaje plaster na kanapke i zjada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny super, że piszecie. Tojaszku ja nie wiedziałam że Ty jesteś taka świadoma konsumentka.:-) Ja też jestem fanką Bosackiej ale już od dawna czytam etykiety. Mąż się złości bo dużo czasu mi zakupy zajmują. Ja jogurt daje naturalny z dżemem, sokiem, owocem lub z otrebmi. Sama tak jem wiec i Młody lubi. Ale nie jestem taka super, bo daje różne rzeczy niedozwolone. Moje dziecko jadło już czekoladę, chociaż jej nie lubi, ale za to uwielbia żelki. W święta zajadał się bazami. Mam też zapas sloikow bo czasem mam lenia. U nas z jajem jest problem bo Wiktor ma odruch wymiotny, musze przemycać. Czasem mamy dni tylko na mleczku, ale już wyluzowalam. Lekarka mi powiedziała że jak schudnie to mu nie zaszkodzi, bo jest w 95 centylu, ale wzrost też w 95. Co tu kryć- dobrze wygląda. Waży pewnie z 12kg. Kończę powoli karmienie piersią bo odkąd nie karmie w nocy to mleka mam malutka . Szkoda mi strasznie, ale taka kolej rzeczy. Smeffetka ja owszem dawałam w nocy wodę, ale więcej to było noszenia. Dużo mąż mi pomagał, bo Wiktor nie czuł mleka i szybciej się uspokajał. Teraz nocki super. Popłakuje czasem w nocy ale nawet nie wstaje do niego, sam zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×