STYCZNIÓWKI 2012

choc to zdecydowanie bardziej w moim stylu http://www.youtube.com/watch?v=c4eIDxmVmCw&feature=related

Agniesiulka dzięki,poćwicze z Tymciem. Fasolka dzięki za link,spróbuję poćwiczyć ;)

Od piątku tak czytam i czytam i zbieram się za napisanie, a tu czasu ciągle brak. Jakiś taki mój Kubuś ostatnio marudny jest. Tylko ręce i ręce. W ciągu dnia już nie ma godzinnych drzemek tylko takie 20-minutowe. A jak słucham tej pogody to krew mnie zalewa! Jak tu wyjść na spacer! fasolka - to żart Ci sie udał:) a co do męża to ja na temat swojego nie będę się wypowiadać bo tak mi ostatnio podniósł ciśnienie, że szok! i dziwić się później że dziecko niespokojne.... alka - ale Hania przywitała dziadka:) mufi - ja Cię nie opuszczam w nocy:) My dalej takie same krótkie drzemki. O tyle dobrze, że już nie muszę odbijać i staram się pieluchę zmieniać przed karmieniem bo wtedy mi zaśnie przy cycu. IAle każde przeniesienie do wózka lub łóżeczka kończy się wybudzeniem dlatego zrezygnowałam i śpi z nami w łóżku. Kurcze, ani smoka nie chce ani butelki. Ostatnio moja mama uczyła go ssać smoka ale nic z tego. Ssie, ale nie umie się zassać. a i właśnie, ja wczoraj zamówiłam tą kartę do apteki doz, a tu mi któraś dzisiaj przypomniała, że dostałam ją w szpitalu i już ją wyszperałam:) dzięki ooo już sobie popisałam...

fasolka ale sie uśmiałam ja w weekend sobie pofolgowałam i dzisiaj tez od ćwiczeń zaczęłam - kondycja masakra zerowa proste ABT zrobiłam takie 45 minutowe myślałam, ze umrę pot sie lal ze mnie - aczkolwiek zrzucam to jeszcze na karb przeziebienia ... ale generalnie tragedia a jeszcze to moje małe tak śpi ze 20 min drzemki sobie cyka i płyta leci a ja nie moge dokończyć treningu bo młoda się ze mnie smieje:)....o teraz własnie ma kolejna drzemkę a poza tym ty się fasolka nie przejmuj sparking to samo niedlugo będzie cieplej to spacery się nam kłaniają a i może od bromergonu masz dodatkowe kg, he??? on trzyma wode i się po nim puchnie, może to tylko to, łykasz go jeszcze??? lisabell - moja też się budzi 3x w nocy a w dzień to tylko na dworzu dobrze sypia i to jak wozek jedzie:) kajek - masz jeszcze czas na dzieci jam tego przykładem:) Mufi- dlaczgo burczysz w brzuchu:) zjedz sushi ja jem te w wersji amerykanskiej serek i awokado zero ryb ale wczoraj nawet imbir wrąbałam i małej nic nie było! Kushion - a propo samotności i skypa, to moi teściowie mieszkaja na Bieleanach a ja na Mokotowie - 10 min samochodem - bo tesciowa nie pracuje a tesc w tv tylko 3x w tygodniu, wiec moga jexdzic bez korkow - dzwonia do mnie i proszą zebym skype włączyła to małą pooglądaja - brak komentrza - pomocy też zero - dobrze, że mój mą ma dop tego odpowiedni stosunek! Gapp- 100 lat dla maleństwa a tobie powodzenia!!!! Alka - kciukasy za zdrówko maleństwa a może martwiesz się na wyrost ja też panikara jestem! kika - krzesło do karmienia super się sprawdza ale kup takie co ma jak najmniej tych bajerów bocznych typu gabeczki, poduszeczki itd, sterlniejsze szybciej doczyścisz w razie awarii! agniesiulka- ja ci się posmieje ze starej baby:), no, no figure to ja miałam kiedyś teraz to ....pompki zrobic nie mogę wstyd pisać! w kupskach wam nie pomogę moja wali a własciwie wystrzeliwuje pieć mega zołciutkich dziennie:( z pampersami gorzej Dziś ohydnie u nas poświęciłam się i wyjechałam dom parku ale szybki nawrót bojowy zrobilam i do domu wieje jak cholera a ja chora znowu gardło i katar polecam sinupret zna katar biorę drugi dzien i juz lepiej - można spoko go brać przy cycowaniu a kushion pomidory sadzi i dziecię cały dzien weranduje....zazdroszczę!!!

Fasolka - ale słodziak z Ciebie z tym pisaniem o ochocie na wafelki! Ja bez słodyczy mogłabym żyć (chociaż uwielbiam czekoladę, zwłaszcza cynamonową do picia z Wedla :P), ale jak czytam Twoje posty ślinka mi cieknie hehe, siła sugestii :) Zaraz też wejdę na pocztę, wieki tam nie zaglądałam. A mam teraz trochę więcej czasu, bo z racji kataru rodzice zarządzili kwarantannę w domu (u nich jesteśmy) i wyręczają mnie, w czym mogą, by mój kontakt z Hanią był ograniczony ;). Mufi - z tą włoską rodziną u nas podobnie, choć połowicznie... tzn. ja jestem wyszczekana, a mój mąż pokojowo nastawiony, wkurzająco pokojowo ;). Jeden plus, że przy nim i ja się trochę wyciszyłam, żeby przez całe życie jedynie mój krzyk nie odbijał się o ściany domu :), zwłaszcza że nikogo on nie wzrusza ;) A ja myślę o domku w stylu: http://www.galeriadomow.pl/projekt/UPB-7808,dom-przy-przyjaznej-8.html?L oczywiście jeśli chodzi o rozkład pomieszczeń, bo elewacje - wiadomo, do zmian. Ale nie mogę zdecydować się na żaden projekt, bo w każdym czegoś mi brak, zwykle chodzi o garderoby...;) Ale zależy nam na osobnej przestrzeni dla mnie i męża - własna sypialnia, łazienka i garderoba, najchętniej w wydzielonej przestrzeni domu, tak jak to w tym projekcie. Chwilowo kończę, bo będę się inhalować :)

cdn dzięki dziewczyny za opinie co do moich włosów, ale jakoś teraz średnio mi się podobają:( już wolę mój mysi blond agniesiulka - kosztorys dostaliśmy przy zamówieniu projektu, a taki dokładny do złożenia wniosku kredytowego to mąż coś tam robił, ale ja go na oczy nie widzia. No i faktycznie dużo zmian planujesz w swoim projekcie:) ale domek ładny. My wzieliśmy czterospadowy dach dlatego, że drzewo mamy w sumie za darmo bo od taty, zapłaciliśmy tylko za tartak, a tak to wzielibyśmy dwuspadowy. Zresztą, teraz byśmy wybrali inny projekt:) tojah - fajnie macie z tymi spotkaniami z forum:) może kiedyś i my sie spotkamy:) ja proponuję W-wę:) ira - oj wiem co to za ból z tym pęcherzem:(

słuchajcie murzin jest extra , własnie skończyłam z nim ten trenning , jestem mokra i zadowolona, śmierdz i cała sie lepię ale dałam czadu, najlepiej wychodzi mi trzęsawka może dlatego że jest czym , zawsze lubiałam latino i ten zestaw chasania mi bardzo odpowiada, od dziś robię zestaw codziennie , zapraszam inne grubasy o już krzyk

fasolka ty jednak musisz się przeprowadzić:) w Warszawie teraz kto nie tańczy zumby ten "słoik" jest tak się to czyta między wierszami:)

Maminka - mój teść widział małą dwa razy i to raz przypadkiem, na spacerze, a teściowa wpadła trzy razy na herbatkę, przyszła z winem, co najlepsze i piła je sobie z córką (moją szwagierką), a ja patrzyłam znad kubka herbaty, jak je alkohol odpręża :) :) Ale nie narzekam, bo za to moi rodzice baardzo mi pomagają, aż za bardzo, można się rozleniwić ;) Mufi, Smeffetka, Kushion, Lisa - a jak długo są przy cycu Wasze pociechy każdorazowo, skoro tak często jedzą? Bo moja Hania w nocy raczej śpi ładnie, budzi się koło 1, a potem koło 4, ale w ciągu dnia cycujemy się co 1,5- 2 godziny i bardzo krótko trwa to jedzonko, kilka minut zaledwie. Obawiam się, że może się nie najadać, nie zdąży zacząć lecieć ten treściwy pokarm, śmietanka. Co myślicie? Bo w nocy je zdecydowanie dłużej i z tego, co pamiętam, gdy w ciągu dnia 3-4 godziny wytrzymywała, potem wcinała przez ok. 10 minut.

Alka moja cycuje podobnie jak Twoja chyba , że z cyca robi usypiacza to wtedy i 10, 15 min a w ciagu dnia ci 1,5 lub 2 h teraz je i tez w minute dwie go opróznia a waży juz 5500 i ciuch na 62 nosi a urodziła sie 3 kg ma 2, 5 m-ca, też miałam te same obawy!!! no widzisz moze taki urok teściów!

alka moja tez zaciska piastki i palec w srodku, chyba zastosuje sie do porad agniesiulki, mufi u nas tak samo z karmieniem od dzis zapiduje i jest fatalnie co godzinke cyc, jak byla ladna pogoda to tak co 2-3godz jadla a teraz maskra, ale nie spacerujemy bo zimno, ale u nas za to w nocy lepiej kika ja tez mam te siedzonko, ale innej firmy mam po starszej corce i jest super, moje mozna rozchylic na trzy pozycje, a ta trzecia to tak jak na lezaczku, ja uzywalam od czwartego miesiaca, wiec rozejrzyj sie najpierw w sklepie jak to funkcjonuje i zamawiaj. Dobra czytam falej nie nadazam he he i tak na raty pisze

maminka39,5 no łykam jeszcze do czwartku , moze z 1 kg wody blokuje ale co zresztą ? :) nie ma co zwalać wszystkiego na tabletki a co twój teśc robi w tv ? jakiś znany ? Alka28 łakomczuch przebrzydły ze mnie a nie słodziak :)

Teść Maminki to synoptyk, jeśli dobrze kojarzę :) Zapamiętałam, jak na temat pogody dywagowałyśmy :) Maminka - widzisz, nie masz się czym martwić, jak Ci tak ładnie Pola przybiera. Hania też na początku pięknie nabierała ciałka, ale teraz się rozleniwiła :( Waży ok. 4500 tylko, przez ostatnie 3 tygodnie miernie przybiera, ale jak pisałam, na karb przeziębienia to zrzucam.

Fasolka, a jak sie czujesz po tabletkac? W ogole drogie sa? Jak dzialaja, mozesz po krotce opisac? Ja jutro ide do gin po nie, bo nie moge zbic sama, a boje sie zastojow, zapalenia... No i gratuluje zartu, ja sie nabralam, choc bylo to podejrzne;) My dzis mialysmy wielkie dwie kupy po mm. W ogole dzis bedzie 1.dzien jak Hania jest calkowicie na bebilonie pepti... Juz nawet ani jednej butelczyny nie odciagam dziennie... Kushion, zazdroszcze sadzenia i calych dni na powietrzu Co o misia z bbilonu, nie macie czego zalowac, maly jest i smierdzi, przynajmniej moj. Zabieram sie za wypranie go ale jakos zapominam. Ktoras pytala o woreczki do zamrazania pokarmu, dostalam gratis do laktatora na allegro, moge oddac w dobre rece, przeslac:) Mi nie sa potrzebne. Pzdr

kizia__mizia tabletki miałam na recpte, koszt 5zł , pierwsze dwa dni byłam lekko zakrecona a potem ok

kizia mizia dobra jesteś - miś babilon mały jest i śmierdzi:) - uśmiałam się ja na krótko - bo mała wstała i rządzi fasolka co do tescia to Alka - ma racje, gratuluje pamieci, swoją droga- zaden znany z niego ludzik, synoptyk- z Kretem razem robi:) w stopce po prognozie jako marek suchenek wystepuje - redaktor wydania, chłop super ale teściowa pożal się boże fasolka to tańcz ile wlezie potem do you can dance cię zgłosimy jako reprezentantke styczniówek:)

maminka daj ty już spokój forumowa chudzino :) pompki nie zrobisz ale tyłeczek, ze hohoho :D to po co c te pompki :D smeffetka dach 4-spadowy to nie tylko drewno, na dekarzy pójdzie wiecej, no i sama dachówka, bo dużo docinania i gasiory... a co do zmiany projektu to my wybieramy od 8 lat i ten jest 4-ty :D w zasadzie ma wszystko co nam potrzeba, ciekawe tylko kiedy nam sie odwidzi ;) alka domek spory, ale taki urok wydzielonej części dla rodziców ;) ja na elewacje nigdy nie patrzyłam, bo to idzie zawsze zmienić ;) środek, środek dla mnie ważny :D a i tak w moim będzie sporo zmian :o my mamy nietypową działke, wiec też nie wszystko się nadawało, w zasadzie jakieś 10-15% tego co w necie :o moniaa prosze bardzo ;) zawsze możesz też poprosić fizjoterapeutke do domu, mnie to kosztowało 50zł, pokazała, przećwiczyłam pod jej okiem i teraz działam.

Maminka - poleciałaś z nazwiskami, może zgłoś wpis do usunięcia, żeby się nie okazało kiedyś, że jak ktoś wpisze nazwisko teścia, wyskoczy m.in. ten wpis na kafe, chyba że Ci to nie przeszkadza ;). Ja ostatnio miałam śmieszną sytuację - wpisałam jakąś frazę w google na temat karmienia piersią i wyskoczyło mi kafe, myślę, no ok, może tam będzie coś ciekawego na ten temat - patrzę, a tu mój wpis!!!! Dlatego uznałam, że trzeba uważać ;P, przede wszystkim starać się zachować anonimowość:)

fasolka ojj ty niedobra :] to ja się naprawdę wkręciłam w ten ząbek :) kushion o tym termometrze w dupce mówiła nam lekarka w przychodni jak na kontroli byliśmy to mówiła że można tak zrobić jakby dziecko się męczyło ale ona osobiście nie poleca bo to dziecko się przyzwyczai i nie będzie chciało inaczej robić. kika79 z tych dwóch krzesełek do karmienia podoba mi się bardziej te pierwsze ale ja osobiście zakupić bym chciała takie nawet mam upatrzone w sklepie drewniane, później jak dziecko troszke większe to można krzesełko ze stolikiem zrobić u link http://allegro.pl/krzeselko-sosnowe-do-karmienia-olek-3-kolory-i2230201072.html Alka mój Oliwierek też często zaciska piąstki wyciąga się więrci wydaje mi się że jeśli o to chodzi powinnaś być spokojna :) Fasolka ja też zazdroszczę Ci tej koleżanki, na przeciwko mnie mieszka dziewczyna już od X czasów, ma z grudnia dzieciaczka to nawet na cześć nie jesteśmy a ostatnio ponad h w parku na sąsiednich ławkach siedziałyśmy i ani ja ani ona nie podeszła a niby sąsiadki :/ jakoś nie mam takiej śmiałości.... ale czasem też potrzebuję się wyciszyć na takim spacerku. My zawsze kąpiemy po Pierwszej Miłości przed 19 :) mojego tasiemca muszę najpierw obejrzeć :D 45 min dla mamy, A moje dziecko kąpiel to tak na dwa razy lubi to znaczy w jak jest w wanience to zaciska piąstki na maksa i zastyga nawet nie drgnie także nie ma mowy o pluskaniu ale na szczęście nie płacze :) A mam pytanie czy jak chrzcicie dzieci to robicie zdjęcia u fotografa czy tylko takie amatorskie zdjęcia w domu ??

Agniesiulka :) Julka też oglądam ten serial ;) wypróbowałam na moim malcu,troche oliwki na palca i masowała mu "pupe",tzn to "wejście". Po ok 15 min kupa :)

julka tesi takie krzesełko kupiła u siebie teściowa - to była porażka, choc używałam sporadycznie. no i nie można go odgiąć pod kątem i złożyć choc odrobinę. bratowa miała do użytku codziennego i jej ta ceratka sie cała podarła i też mówiła, ze nie wygodne. moniaa ja slyszałam, że nie można odbytu u dziecka masować, bo zaburza to robienie samodzielne kupki. lepiej podac czopek, tak mi mówiła pediatra.

oj Wy tu płodzicie a ja mailuję z jakąś Panią od której kupiłam ubranie do chrztu dla Emilki, bo mi twierdzi że kasy nie ma. Mi z konta ściągnęli. Płaciłam przez PayU i z mojej strony jest ok, a tak myślę bo to jest początkujący sprzedawca że chyba sobie konta nie skonfigurował i teraz gdzieś ta kasa wisi. Zdarzyło Wam się że tak długo szły pieniądze, bo ja zapłaciłam babce 26marca to już tydzień mija.

hej dziewczyny. Ja tylko na chwilę, bo mała zasypia - jak zaśnie muszę okna myć, przynajmniej jedne. Co do mleka to my kupujemy Nan i najtańsze jest w Rossmanie - najbardziej opłaca się 2 x 300 g - kosztuje wtedy 27,99. W ogóle to w Rossmanie chyba są najtańsze mleczka a i enfamil można tam dostać - z tego co pamiętam kosztuje 26 zł za puszkę. Enfamila opłaca się też kupować na allegro - tutaj macie link, bardzo się opłaca: http://allegro.pl/enfamil-premium-1-zestaw-10x400-g-dostawa-gratis-i2250177437.html. A my dziś znów po kolce:( na szczęście jakaś słabsza była bo Madzia aż tak strasznie się nie darła - mam nadzieję, że już je to mija.

maminka39,5 a może by mi teściu okreslił pogode na 15 na chrzest , bo nie wiem czy cieńką czy grubszą białą czapkę kupowac a co do tańczenia to mam nadzieję że u mnie to nie słomiany zapał i uda się to robic systematycznie JulkaZ my fotki raczej amatorskie , fotografa nie zamawiałam a co do tej sąsiadki to może warto się odezwać jako pierwsza, my jak we dwie spacerujemy to nie wiemy kiedy 3 godz miną a i wsparcie jest bo łączy nas wiele wspólnych kłopotów tak jak nas tu na forum - może się odważ :) a kiedy bedziesz potrzebowała się wyciszyć to wyjdziesz sama, my się tak umawiamy 3 razy w tygodniu no i do sklepu bez problemu można wejsć bo jedna z nas zawsze może zostać z wózkami a co do ząbka pewnie nie uwierzycie mi teraz :) ale czuję coś do góry ostrego i maly nie da sobie tam dotknąc , slini się strasznie - może sobie wykrakałam :)

agniesiulka dobrze że mi napisałaś o tym krzesełku bo wizualnie podoba mi się bardzo ale tu chodzi o wygodę dziecka i o to żeby było praktyczne więc muszę rozejrzeć się za innym ale to i tak zakup planuję na maj :) dziewczyny a jak z tym fotografem na chrzciny ??

piękne te projekty domów ahh... rozmarzyłam się.... dziewczyny przez tą pogodę można normalnie depresji dostać, ja przez ostatnie 4 misiące ciąży prawie nie wyłaziłam z domu bo nie mogłam, a teraz nie wyłażę, bo mi się nie chce taka lipna pogoda, naprawdę brakuje mi słonecznych dni. JulkaZ - my będziemy mieli sesję studyjną, w kościele fotkę cyknie nam ktoś z rodziny. Sparking - ja NAN zamawiam przez neta whttp://dodomku.pl/produkt/31635/7613032898878/Nestle_NAN_Pro_1_Mleko_poczatkowe_od_urodzenia.html Kupuję za 300zł i mam za darmo dostawę. Tylko u mnie jak kupię za tyle mleka to dla bliźniaków wystarcza mi na równo miesiąc. betinka - ja nie miałam takiej sytuacji.. no i popisałam..

Alka, dzięki masz racje już zgłosiłam fasolka - pewnie zabk albo slinianki tak pracuja, moja tez sie maega slini co do 15 tego i pogody podpytam, pojutrze ma dyżur to looknie na 15 tego co tam mu z modeli wychodzi jak ostatnio pytała to powiedział, że kolorowo si,e nie zapowiada a kolorowo jak dla mnie to słońce i powyżej min 15 stopni na plusie- ja mam czapunię taka kordonkową z dziurkami i ju,z mi świadkowa kupiła mega gruby koc- przesliczny - bo żadnych becików nie chciałam! - boję się, że bedzie zimno w kościele chociażby... zmykamy na kąpiel

Oj dziewczyny,ależ wy duzo piszecie normalnie nie nadążam z czytaniem.Niedawno siedzialam i czytalam was nawet i do 00.30 w nocy a teraz juz mnie sen bierze. Co do mleka ja dawalam malej na poczatku enfamil,ale coz teraz jak jest calkiem na mm to na enfamilu bysmy zbankrutowali,wiec zaczelismy dawac bebiko.I tak sie zastanawialam czy po tym mleku nie ma tych szorstkich policzkow,po masci jej wszystko ladnie zeszlo a jak przestalam ja smarowac to znow cos sie zaczelo z ta buzinka dziac.Zabardzo na wlasna reke nie chce jej znow mleka zmieniac wiec poczekam do wizyty u pediatry,a jak zaistnieje potrzeba to znow dermatolog. Ale dzis sie uplakalam.Maz pojechal zalatwiac chrzciny,mielismy jechac razem,ale wkoncu pojechal on i tesciowa bo ona chciala msze zamowic,a ja zostalam z dzieckiem.Przyjechal i mowi mi ze moj brat nie moze byc chrzestnym.Fakt zdawalam sobie z tego sprawe bo zyje bez slubu i maja dziecko,a slub biora w 5 lipca.Wkurzona sie zapytalam po co to wogole gadali a tesciowa wszytsko powiedziala bo ksiadz powiedzial,ze to sprawdzi.Kurcze to niech sobie sprawdza.Prawda jest taka ze wcale by tego nie sprawdzil,zaniosla bym zgody chrzestnych i po problemie.W parafii gdzie brat bedzie bral slub zgode by mu wypisali,no coz musze jutro jechac i wszytsko odkrecic.Bylam wsciekla bo maz mogl do mnie zadzwonic,a ja bym mu powiedziala ze w takim badz razie chrzcimy w lipcu.Jest to moj jedyny brat i jest to dla mnie wazne zeby on byl ojcem chrzestnym.No moze ze jakos uda mi sie zalatwic w mojej parafii tam gdzie bedzie ten slub z tymi chrzcinami a jak nie to trudno bede chrzcila polroczne dziecko. Ojjjj alez sie wyzalilam,a to i tak w mega skrocie,nic kochane zmykam spac bo rano maz bedzie odsypial nocke i przy malej mi nie pomoze wiec musze byc wyspana.Dobranoc

julka :) prosze bardzo, ja mam po prostu porównanie, bo z obu krzesełek korzystałam ;)

Kajek - eh, bez komentarza, mnie strasznie irytują te sztywne zasady kościelne. No nic, jakoś to na pewno załatwicie, w ostateczności później ochrzcicie maluszka. Maminka - :D, proszę bardzo. Dziewczyny, a w jakich pozycjach kładziecie maluszki do spania? Jestem ciekawa Waszych opinii, a raczej praktyk, bo zdania na ten temat wśród pediatrów, położnych są podzielone. No to dzisiaj rekordowo dużo się udzielałam :P.