ludzie-nie trzeba byc ladnym-wystarczy byc pewnym siebie

Darker, wiem że ludzie uprawiają sztukę kompromisu, bo cóż będą wybrzydzać jak sami nieciekawi są. chodziło mi o to, że charakter jest jedną z rzeczy która przyciąga drugą połówkę i mając zajebista osobowość można dużo zaoferować.

NO właśnie, nie trafiła a gdyby była ładniejsza to by trafiła. Nie trafiła na ładniejszego od siebie.

A te aluzje z PLN to w ogóle pomijam , bo to się odnosi tylko to dziwek.

Dobra, już jej nie broń. Wszyscy co ją znają wiedzą że jest sama z powodu wyglądu. Ona by trafiła na ładniejszego od siebie gdyby sama była ładniejsza.

"to się odnosi tylko to dziwek" Nie chodzi o pieniądze lecz to co dzięki nim można mieć.

Ona należy do skrajności a skrajnością byc niedobrze niezależnie czy chodzi o wygląd czy o charakter.

w zwiazku nie chodzi o osobowosc, tylko o milosc, zaufanie, dobry sex, zarcie i takie tam :D

Przecież mówi się, że mężczyźni to wzrokowcy.

"Nie chodzi o pieniądze lecz to co dzięki nim można mieć." Jak pieniądze mogą wpłynąć na charakter Twoim zdaniem? Osobowość to pierwiastek podstawowy, nie da się jej zmienić. Można sobie kupić kursy malarstwa, gry na pianinie, cuda, ale charakter dalej będzie identyczny. Dzięki forsie można mieć wygląd, umiejętności, ale nie charakter. "Ona należy do skrajności a skrajnością byc niedobrze niezależnie czy chodzi o wygląd czy o charakter." No niedobrze, ale to jej wcale nie wyklucza. Kogoś kto też jest na "pograniczu" wyglądu z jego kompletnym brakiem na pewno by była w stanie wyrwać, gdyby nadarzyła się okazja. "w związku nie chodzi o osobowość, tylko o miłość, zaufanie, dobry sex, zarcie i takie tam " Miłość, zaufanie i takie tam- to wszystko w oparciu o osobowość. Tylko seks nie, ale chodzi o związek, a nie o szybki numerek.;)