facet 30+ odpowie na wszystkie wasze pytania cz2.

jesteście jeszcze ?:)

ja jestem koleżanka z Europy też

a z tym szacunkiem ...to jednak się dziwie

myślałam że spać będziecie a mówiłam że nawet chwili wolnego nie mam nieraz:-P

pracujecie jutro?

Michaszkoo, zupelnie niewlasciwie mnie odbierasz. przypuszczam, ze to z powodu mojej (pochopnej i na wyrost) oceny Ciebie - marna trojka, ktora bedac na Twoim miejscu bym sie kompletnie nie przejmowala. To o watrobie bylo zartobliwe i naprawde bez agresji. Musisz mi wierzyc! Mogles przeciez rownie ironicznie odpowiedziec, ze dziekujesz i ze Twoja trzustka mnie rowniez pozdrawia ;)

dobrze, ratuj! on kompletnie mnie nie rozumie i w dodatku uwaza, ze jestem wzgledem niego agresywna, buuuuu nie pracuje jutro, za to mam jutro dyzur nocny.

ja jutro muszę wpaśc do pracy ale tylko na 2 może 3 godziny a ty??

nie lubię ironii i być może dlatego ironiczne zagrania odbieram jako pewnego rodzaju czepianie sie

a ja jutro praca ale w większości przy kompie;-) mam sporo do nadrobienia ....dam radę Michaszkoo europejka to dobra dziewczynka ...;-)

hehe kobieca solidarność :Drozumiem

a mały śpi u ciebie? to Europejka jak jest z tą miłością ...bo widzę że się rozkręciliście??:-P

solidarność jajników bym powiedziała :D- żartuje

wydaje mi się że -albo ja za szybko piszę -albo rozmawiam ze sobą :)

tak była bajka a teraz śpi :D

ciekawe czy sam mu ją przeczytałeś

a wujek zaiwania i zbiera klocki lego

dobrze, zawsze mozna na Ciebie liczyc, ale z ta dobra dziewczynka to przegielas ciut :D a milosc? ironicznie i calkiem malo powaznie: milosc i sraczka przychodzi z nienacka :O Michaszkoo, nie musisz lubic ironii, wystarczy zebys lubil mnie, w przeciwnym wypadku bede musiala stad odejsc i przepasc gdzies w zapomnienie :D

właśnie tu był trick że nie mogłem czytać musiałem wymyślić z głowy na szczeście z wyobraźnią nie mam problemów

no no ładnie- moje diabełki nauczyłam sprzątać eurpejka a co miałam napisać na wstępie że grzecznością nie grzeszysz:-P hihi

i jak sie ta wymyslona przez Ciebie bajka skonczyla? :)

ciekawe co też tam naopowiadałeś??:)

były smoki i księżniczka?:D

dobrze, kurcze! sprawa robi sie bardziej jak powazna. ale jesli powiem , ze to tylko pozory to i tak nie uwierzycie ;)

oj to bym pomyślała :-P

skończyła sie tak że mały wojownik Sam ocalił wioskę przed biedą wygrywając konkurs sztuk walki i czek na 10000 wioskowych monet a właściwie całośc miała morał dążenia do celu stawiając sobie poprzeczkę wysoko o to chodziło w zamyśle :] Bajka musi mieć morał upór dzieciaka uratował całą wioskę poświęcając coś małego czasem dużo można zyskać :] itd.

europejkaaa dobrze, kurcze! sprawa robi sie bardziej jak powazna. ale jesli powiem , ze to tylko pozory to i tak nie uwierzycie Ale dałabyś chociarz szanse a nie pasujesz na starcie

hmmm niespotykane - nie każdy lubi opowiadać bajki ;-)

mój ojciec był mistrzem wydaje mi sie że mam to po nim :)

dobrze, trudno, nie mam wplywu na Twoje mysli ;) Michaszkoo, mialam zapytac w jakim jezyku opowiadales bajke, ale sie ugryzlam w jezyk. ale bajka fajna, serio :)