Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

oczywiscie ze podam :) na oliwie z oliwek szklimy biala cebulke i ddajemy kilka zgniecionych zabkow czosnku :). Potem pomidory ramsay daje z puszki ale ja sparzam obieram ze skorki miksuje i tak daje na patelnie do tego drobno starta jedna marchewka. oraz ok 1/3 kieliszka czerwonego wytrawnego wina Mieszamy podsmazamy nastepnie mieso przyprawy ( sol pieprz bazylia oregano ziola prowansalskie i kilka kropel sosu wochestere ) na sam koniec odrobina mleka :) Polecam pyszne Atramko znam ten bol az za dobrze ja wiem co to alkoholizm nawet nie wiesz jak dobrze pamietaj jedno niczemu nie jestes winna alkoholik obwinia kazdego tylko nie siebie 3maj sie serduszko moje jestem z Toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomidory podłużne* sól * zioła dowolne * skórka z cytryny * czosnek * oliwa * ocet - Pomidory podłużne (ja do tej pory robiłam z serca bawolego ale teraz zmieniłam na inny gatunek) przecinamy na pół wzdłuż. Łyżką wydrążamy gniazdo nasienne. I tak robimy ze wszystkimi pomidorami, następnie każdą połówkę (łódeczkę) lekko solimy. - I teraz według oryginału suszymy pomidory w słońcu 4 dni (u nas mało możliwe w każdym razie tak nie robiłam nigdy) a w naszym klimacie wkładamy poukładane na blachach ciasno do piekarnika. Nastawiamy niską temperaturę w granicach 60 70 stopni, uchylamy drzwiczki i tak się suszą. Jeżeli mamy opcje termoobiegu to znacznie ułatwia i przyspiesza proces suszenia. Pomidory w trakcie suszenia znacznie się zmniejszają. Wyjmujemy je, gdy są suche, brzegi im się marszczą ale jeszcze nie wyschły na wiór. Wkładamy wszystkie do miski, posypujemy ziołami głównie bazylią, tymiankiem, oregano i koniecznie na 5 kg (świeżych pomidorów) dodajemy co najmniej łyżkę octu. Mieszamy dokładnie, można dodać jeszcze trochę suszonego czosnku ale nie koniecznie. Ja nie dodaję pieprzu, bo uważam, że psuje cały smak. Pomidor taki sam w sobie jest słodko kwaskowy idealny. Takie pomidory wkładamy do wysterylizowanych słoików, nie więcej niż do 3/5 wysokości. Następnie zalewamy gorącym olejem roślinnym. Ja nie mam, więc i nie używam termometru do oleju a czekam aż zacznie lekko pachnieć i widać unoszące się drobniutkie bąbelki powietrza, tu trzeba polegać na własnym wyczuciu. Po zalaniu do pełna bo pomidory muszą być całe zalane i same z siebie dość mocno chłoną olej, zakręcamy pokrywką i ustawiamy do góry dnem. Same się wekują. Smaczne są już na drugi dzień jak tylko olej wystygnie. W takiej zalewie wytrzymują kilka lat chociaż z kilkuletnimi suszonymi pomidorami jeszcze się nie spotkałam w mojej spiżarce, gdyż znikają równie szybko z niej jak już z samego talerza.Jest jeszcze dodatkowa korzyść z całej tej pracy, pestki i wnętrze drylowanych pomidorków możemy zagotować, przetrzeć po zagotowaniu przez sito, doprawić solą, pieprzem, masłem i kapką śmietany i wychodzi z tego pomidorówka jakich mało. Kolejna rozkosz dla podniebienia! Olga Smile on 30/06/2008 at 09:39 Witaj Joanno :) Jak najbardziej ze skórką. Pomidory przecinamy na pół i wyjmujemy nasionka lub całe gniazdo nasienne. Pozostawiamy skórkę. W efekcie wyjdzie nam taka łódeczka :) Solimy pomidorki i wkładamy do piekarnika zgrabnie poukładane na blachach, aby wyschły. Pomidory robię praktycznie każdego roku w ilościach, jak śmieje sie mąż, prawie przemysłowych :) Zawsze wychodzą! Używam jednak gatunków tylko podłużnych, nigdy okrągłych. Powód jest prozaiczny, pomidory podłużne są bardziej mięsiste a mają mniej nasion. Pozdrawiam Olga Smile Olga Smile on 30/06/2008 at 09:39 Witaj Joanno :) Jak najbardziej ze skórką. Pomidory przecinamy na pół i wyjmujemy nasionka lub całe gniazdo nasienne. Pozostawiamy skórkę. W efekcie wyjdzie nam taka łódeczka :) Solimy pomidorki i wkładamy do piekarnika zgrabnie poukładane na blachach, aby wyschły. Pomidory robię praktycznie każdego roku w ilościach, jak śmieje sie mąż, prawie przemysłowych :) Zawsze wychodzą! Używam jednak gatunków tylko podłużnych, nigdy okrągłych. Powód jest prozaiczny, pomidory podłużne są bardziej mięsiste a mają mniej nasion. Pozdrawiam Olga Smile Olga Smile on 19/08/2008 at 23:36 michu bardzo się cieszę :) Czasami do pomidorków dodaję skórkę z cytryny ale do takich, które wstawiam do lodówki a nie wekuję na półkę. To tak dla dodania aromatu :)Generalnie poprzestaję na czosnku, soli, occie, suszonych ziołach i oliwie. Takie zawsze się udają. Uważaj tylko żeby nie przegotować oliwy aby nie pachniała „frytkami ;) I jak zalewasz pierwszy słoik, zrób to w garnku, bo gdy oliwa będzie dużo za ciepła to może strzelić! Warto się zabezpieczyć. Mi raz pękł słoik na tyle setek zrobionych, no ale szkody mogą być spore jak się taka gorąca oliwa wyleje. Jak masz specjalny termometr, to niech temperatura będzie w granicach do 110 stopni, ja nie mam i podgrzewam na oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest przepis, który znalazłam , nie wiem już gdzie, ale autorem jest Olga Smile. Wkleiłam też kilka odpowiedzi, jedną niestety dwa razy. Gdybyś miała jeszcze jakieś wątpliwości, to napisz, poszukam w następnych odpowiedziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Anula - wielkie dzięki za przepis na pomidory,mam malinówki,które będą się do tego nadawały,mają mało pestek i są mięsiste.We wtorek pierwsze próby:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w sprawie ogórków, dodam to, co usłyszałam wczoraj od pana Adama. Aby ogórki szybko wzeszły, nasiona należy ze dwa dni moczyć w mleku prosto od krowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dalszych odpowiedziach Olga napisała, że używa oleju kujawskiego. Cieszę się, że mogłam się odwdzięczyć. Mam już pomyte przyprawy, ogórki się moczą, zaraz mycie i układanie. A wiesz, Margo, czemu Twój przepis wykorzystam ? Bo jest w nim cukier. A cukier, moim zdaniem, wzbogaca smak. Inaczej smak kiszonek, moim zdaniem jest płaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatem powodzenia w pracach przetwórczych, moja mama zawsze przed wsianiem ogórków moczyła je w mleku.Ja wcześniej wsadzam po jednym ziarenku do pudełeczek po jogurtach i wsadzam sporawe krzaczki do gruntu.Wsiane u mnie nie mają szans , zaraz ślimaki zjadają,ledwie wzejdą i już po nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepis na mizerię od mojej koleżanki-przed chwila mi go przyniosła: 4 kg obranych i pokrojonych ogórków 1/2 kg cebuli w piórka pokrojonej 1 szklanka octu 1/4 szklanki soli 1,5 szklanki cukru 1 opakowanie pieprzu ziołowego 5 ząbków czosnku kilka liści laurowych kilka kulek ziela angielskiego Wszystko razem wymieszać i zostawić na 2 godziny.Nakładać w słoiczki i pasteryzować 15 minut. Nie wiem czy ta mizeria jest smaczna i szybko się nie dowiem,bo już mi się ogórki skończyły,ale może komuś się przyda taki inny przepis?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrej nocy życzę wszystkim tu piszącym:) Idę dalej oglądać "Miłość nad rozlewiskiem".Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero skończyliśmy, uff. Robienie przetworów jest męczące. Jutro sos słodko-kwaśny. Dobrej nocy wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, jak zdobędę jeszcze ogórki, zrobię wg pierwszego lub drugiego przepisu, który podałaś, mizerię. Na przyszły tydzień mam obiecaną fasolkę szparagową bezłykową ekologiczną. Tę będę mrozić, po zblanszowaniu. Mam skopiowane, jak. Przetwórstwo wciąga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też i ja też was
Już wszystkie śpicie,czy jest tu jeszcze ktoś?Nie mogę zasnąć noga boli,a tu takie pustki,szkoda:):)Tak teraz wyglądam.Dobrej,spokojnej nocy dziewczyny/hejka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też i ja też was
miało być tak teraz wyglądam:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Pytanie blondynki -pomidory suszymy łódeczką do góry czy odwrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiedź blondynki - wydrążonym miąższem do góry , sól ma wnikać w miąższ, tak myślę, bo praktyki brak. Ale będę suszyć. Jak będziesz miała jeszcze jakieś wątpliwości, Joela, pisz. Wkleję wszystko co skopiowałam . i ja też i ja też was - Zyczę, byś dzisiaj wyglądała tak :) Margo, część słoków nie zamknęła się. Czy zlewać wodę, grzać i jeszcze raz ? :) Dzień dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Anula - hejka ,czy chodzi Ci o ogórki kiszone?Sprawdź zakrętki,a najlepiej wymień je na inne ,zlej zalewę,zagotuj ją i zalej jeszcze raz,dość mocno zakręć wieczka i szybko obróć do góry dnem.Pozostaw je tak z 15 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, dziękuję. Nie liczę, że jeszcze zajrzysz, dziś Święto. Słoiki są 1,5 litrowe. Może dłużej trzymać odwrócone ? Jestem naprawdę " zielona" w temacie :) W każdym razie zlewam i gotuję zalewę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taakajajjjaa
Kacia, to spaghetti według ramseya brzmi pysznie, na pewno spróbuję :) Mam tylko pytanie- mięso wrzuca się już po pomidorach? Bo ja zawsze robiłam na odwrót :) I jakie to mięso, podsmażone już, czy surowe? Zakąłdam, że mielone wołowe? :) Z góry dzięki za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej madraczku
Daj zatem prawidlowy przepis za ktory nikogo nie skarza na banicje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzmi pysznie i jest pyszne :) przed pomidorami oczywiscie :) surowe woowina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rownie uprzejmie prosze o taki przepis za ktory nie skaza mnie na banicje rozumiem rowniez ze wg ciebie uprzejma pomaranczko tak uprzejma jak drzazga d..... Ramsay gotowac nieumie prawda? Poza tym czytanie ze zrozuieniem sie klania napisalam wyraznie ze robie spaghetti bolognese wg Ramsaya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem,byłam pomagać przy organizacji "festynu kościelnego"-odbywa się on u nas co roku,sprzedawane są na nim ciasta,kiełbasy,karkówka ,udka,ryby z grilla,organizowane są różnego rodzaju loterie,konkursy.Wszystko to ma na celu zasilenie kościelnej kasy "remontowej"obecnie robiony jest nowy tynk. -*Anula jak tam ogórki,czy za drugim razem wszystko wyszło ok ?Mam nadzieję,że tak!Wystarczy jak sobie postoją 15 minut do góry dnem.Chodzi tylko o to by pokrywka mocno się zassała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margolko, zagotowane, odwrócone, opisane :) Czy mocno zassane - zobaczymy :D Lubię życie małych miasteczek , sama w takim mieszkam,mam nadzieję, że było ciekawie. Margo, pisz mnie bez gwiazdki :), będzie prościej. Dziękuję Ci za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich - i już po świątecznym weekendzie,dla mnie nareszcie! Wreszcie ruszę z różnymi zajęciami,trochę przetwórstwa,trochę sprzątania i prania - lubię jak coś się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Dzień dobry Wstaję z kurami sąsiada. Pochmurno, szaro, co za lato. Kawa się parzy, może doda energii na dzisiejszy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja poproszę kawę. Mocną. Szaro, zimno, mokro... co za dzień :( Nie mam pomysłu na śniadanie, na obiad, na kolację. Lodówka pusta :( No kuźwa, chyba mam doła... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atramuś - u mnie upalnie i duszno!To jeszcze gorzej niż u Ciebie.Na śniadanie jedliśmy chleb otoczony w rozmąconych jajkach ,doprawionych sola i pieprzem a następnie otoczony w bułce tartej i usmażony na zloty kolor.Do tego syn wypił kubek kakao a ja herbatę z mlekiem.Na obiad to chyba zrobię bigos,bo od kilku dni za mną "chodzi",a kolacja to chłopaki parówki a ja sałatkę z pomidorów i tosta z serem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×