Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość Joela
Witam-u mnie nadal leje i wieje .Wieczorem zabieram się za lepienie pierogów ruskich i z kapustą i grzybami .To na zamówienie córek .Trzeba przygotować wałówkę do wielkiego miasta i trochę dogodzić dzieciom:-).Rozebrałam choinkę i to już był ostatni dzwonek,bo wyniosłam praktycznie całą pozbawioną igieł .Przy okazji zrobiłam porządek z kartonikami po ozdobach .Wszystkie wylądowały w wielkim kartonie a nie jak dotąd w 20 róznych.Pozostałe ozdoby zostawiłam jeszcze na kilka dni .Przed domem nadal mamy też oświetloną choinkę.Właściwie to przydałoby się znowu umyć okna ale ten deszcz...I jak na złość pada od strony gdzie jest ich najwięcej:-(.Ale teraz kawa i relaks do wieczora .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joela, witaj :) widzę, że u Ciebie jak u Margo zamówienie na pierogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda gospocha
Aleście mi narobiły ochoty na pierogi:( Dobranoc kobitki - śpijcie dobrze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Zrobiłam -50 sztuk z kapustą i grzybami i 100 ruskich .Z 2kg mąki .Poszło wyjątkowo szybko i już się mrożą .Zauwazyłam ,że idealnie mrozi się je na tackach cienko posmarowanych oliwą .Nie przyklejają się .Jutro podzielę je i zapakuję a w poniedziałek zostanie po nich tylko wspomnienie:-).Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoohoho
a ile ci to godzin zajeło? Ja uwielbiam pierogi, ale lepienie około 30 zajmuje mi jakieś 2 godziny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joela, to narobiłas isę wczoraj tych pierogów... a ja dzisiaj się obudziłam i oczom własnym nie wierzę! biało, wszędzie biało i ciągle sypie śnieg... miłego dnia dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. :):) Kawka wypita. Śniadanko w trakcie jedzenia. Obiad zaplanowany. Ziemniaki, ryż brązowy, oszukane schabowe (z kurczaka) kapusta z grzybami, biały barszcz (resztka wczorajszego) do popicia. Ann u nas śniegu dalej nie ma. Sama nie wiem, dobrze to, czy jednak źle. Margo, a jak u Ciebie? Wiosna, czy zima? Joela, podziwiam! Nie potrafię lepić. Gdule mi wychodzą, więc się wcale nie zabieram. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko witaj :) a u mnie dzisiaj obiad wczorajszy, gotuje sie też rosołek. dzisiaj miałam wykończenie piernika, polałam polewą, już próbowałam jest pyszny! w końcu przełożyłam go powidłami, potem masą grysikową z orzechami i znowu powidłami. dzisiaj polałam tylko zrobioną polewą czekoladową. wyszedł mi bardzo wysoki.ale jestem z niego dumna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!!!! ann,kropelko - siemacie!!! Pogoda u mnie raczej wczesnowiosenna,pada sobie drobny deszczyk a na termometrze 7 stopni,coraz częściej słyszę,że pojawiły się grzyby w lesie!!!Więc ni to jesień ni wiosna - z całą pewnością nie zima,przynajmniej nie u mnie:) - ann nie zazdroszczę Ci śniegu,nie przepadam za nim,zwłaszcza jak muszę rozgarniać zaspy ,by móc przejść lub przejechać przez podwórko,jak było w ubiegłym roku!!! joela - już po akcji "pieróg" mnie to dziś czeka,150 szt!!!!Ty chyba robisz od szklanki,takie większe,ja robię małe pierogi i z 2 kg pewnie z 350 szt. by wyszło!Ale u mnie ile byś nie zrobiła tyle w zastraszającym tempie znika!!!!A jakie Ty mrozisz ugotowane czy surowe? Ja ugotowane i też wykładam je na posmarowane olejem tacki a potem hyc do woreczków po 25 szt - taka jednorazowa porcyjka dla któregoś z chłopaków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, witaj :) o grzybach to ja też słyszałam, nawet mieliśmy z mężem iść jutro do lasu sprawdzić te nowinki, ale teraz jak spadł śnieg to już raczej grzybów nie będzie nawet jeśli były... ale mi smaka narobiłyście tymi pierogami, ale ja mam dzisiaj lenia i nie robię nic już dzisiaj ! zaraz się ubieram i jadę do miasta do kościoła, powrót wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Cześć -u Annorl już zima a u nas dalej mokro i szaro .Masz rację Margolko -robiłam trochę większe pierogi i bawiłam się w ozdobne lepienie:-) .Zajęło mi to dokładnie 2 godziny .Mrożę surowe ,bo mniej z tym roboty .Na tackach a potem wsypuję je do woreczków .A która z Was poda mi sprawdzony przepis na pierogi z mięsem .Ja nie lubię ale mój M uwielbia .Dziś na obiad gotuję marokańską potrawę tagine.Obsmażone kawałki kurczaka wkładam do garnka ,na to warzywa pokrojone na spore kawałki (marchew,pietruszka,por,cukinia ze skórką ,kalarepa,zielona fasolka,pomidory) i do piekarnika .Pod koniec dodam ćwiartki podpieczonych ziemniaków.Oglądam właśnie Justynę Kowalczyk -znowu wygrała po morderczej jeżdzie .Podziwiam ją niezmienni.9 km pod górkę -szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje pierogi też już gotowe,ale ja to nie mam takiej "anielskiej" cierpliwości jak joela,żeby ozdobnie je kleić,o nie:) Większość już "wszamana" reszta się mrozi w woreczkach i nie wróżę im długiej kariery:) - Miłego wieczory Wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje pierogi też już gotowe,ale ja to nie mam takiej "anielskiej" cierpliwości jak joela,żeby ozdobnie je kleić,o nie:) Większość już "wszamana" reszta się mrozi w woreczkach i nie wróżę im długiej kariery:) - Miłego wieczory Wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero się dopatrzyłam,że chcesz joelu przepis na pierogi z mięsem:) kupuję wołowinę ,np. antrykot i gotuję go razem z warzywami,marchewką,pietruszką,cebulą i selerem.Wywar doprawiam solą i pieprzem.Ugotowane mięso mielę .Na patelni podsmażam 1 dużą cebulę,drobno pokrojona na złoty kolor(na oleju),dodaję ją do mięsa.2 marchewki,1 pietruszkę miażdżę na jednolitą masę i dodaję do masy mięsnej,przyprawiam solą i pieprzem,dodaje 1 jajko i ze 3 łyżki bułki tartej i farsz gotowy.Ciasto takie samo jak na ruskie tylko z dodatkiem 1 jajka. Dobrej nocy życzę wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Margo, zmielony antrykot dodatkowo podsmaż, sam, dodając trochę tłuszczu, może być masło roślinne. I jak przestygnie, dodaj jajo. Ja bułki tartej nie dodaję, warzyw też nie. Tak robiła moja mama, tak robię ja. Zrób raz kilka moim sposobem, są przepyszne. Oczywiście sól, sporo pieprzu też trzeba dodać. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim:) Anulko witaj,też Cię serdecznie pozdrawiam i dziękuję za Twój przepis na farsz do pierogów,warzywa dodaję,żeby mięso nie było zbyt suche i dławiące,to sposób mojej mamy,a podsmażanie faktycznie doda smaku,przy następnej "produkcji" pierogów wykorzystam go. Zimno się u mnie zrobiło,ale śniegu jeszcze na szczęście nie ma,wczoraj byłam u koleżanki i wyobraźcie sobie na jej przydomowej łące nazbierałam młodego szczawiu,dziś będzie szczwiówka ze "świeżynki" - no i niech ktoś powie,że to nie jest już wiosna!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. :):) Prawdziwa szczawiówka! Smak mojego dzieciństwa. Teraz już, ze względów zdrowotnych, nie gotuję. A w sprawie pierogów mięsnych, to moja mama dodawała właśnie trochę włoszczyzny i odrobineczkę słoniny. Aksamitne wychodziły. To dobrze pamiętam i ciągle żałuję, że nie posiadłam sztuki ładnego lepienia. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, Margo, Anula witajcie :) to jeszcze ja podam mój przepis na farsz do pierogów z mięsem :) gotuję rosół na mięsie wołowym z kością i na udkach kurczaka. ciepłe mięso obieram i przepuszczam przez maszynkę, na masełku rumienię cebulkę, wrzucam mięso i chwilkę smażę. warzywa z rosołu czyli marchewke pietruszkę i selera mielę lub rozgniatam widelcem. wszystko łączę doprawiam farsz pieprzem. pierogi z samego wołowego mięsa jakoś nam nie smakują, dlatego mieszam z kurczakiem, jest bardziej puszyste i delikatne. u nas dzisiaj ciepło, czyli koniec zimy! sniegu nie zostało prawie nic po dniu wczorajszym. właśnie mówiłam do męża, że dzisiaj poniedziałek, dom wypucowany na błysk, więc nie bardzo mam co robić, dlatego chyba zaraz się zabiorę za porządki w szafkach z ubraniami i pościelą. niedawno sprzątałam, ale u męża to można by i codziennie, a i tak tego nie widać :p obiad mam tak więc nic dzisiaj nie gotuję tylko zrobię zupę na rosole, a potem podgrzeję mięsko z rosołu, do tego buraczki, albo inna sałatka ze słoika i kasza jęczmienna, albo gryczana. a tak w ogóle to spisałam 2 fajne przepisy na ciasteczka cynamonowe i mam zamiar jedne dzisiaj zrobić, tylko nie mogę się zdecydować które :) no i mam zaplanowane dzisiaj piec jeszcze pieguski. oj, chyba zacznę piec ciasteczka na handel :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, świeży szczaw na początku stycznia :) taż, to już wiosna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann,kropelko witajcie!!!Sama się zdziwiłam tym szczawiem,nie jest on nie wiadomo jaki piękny,ale jest,zupa już się gotuje!!!!U mnie wszyscy bardzo ją lubimy.Zaraz wyruszam na działkę "posieję " na pojedynczych działkach dolomit i powoli zacznę przekopywać razem z ziemią kompostową.Skoro wiosna to wiosna!!Powoli szykuję do niej działkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann,kropelko witajcie!!!Sama się zdziwiłam tym szczawiem,nie jest on nie wiadomo jaki piękny,ale jest,zupa już się gotuje!!!!U mnie wszyscy bardzo ją lubimy.Zaraz wyruszam na działkę "posieję " na pojedynczych działkach dolomit i powoli zacznę przekopywać razem z ziemią kompostową.Skoro wiosna to wiosna!!Powoli szykuję do niej działkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie wróciłam z obchodów działkowych :) porzeczki czarne juz maja pąki, tak samo lipa, orzech laskowy i pigwa. nawet jakieś kwiatki już wyszły z ziemi, ale nie mam pojęcia jakie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki, nie spieszcie się może z tymi wiosennymi pracami ogrodowymi! Podobno prawdziwa zima nadciąga. Mówią, że gdzieś za tydzień ma być ponad minus 10. 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj tutaj zaglądam, przywitać się :) Brak czasu mi doskwiera, obecnie przeorganizowanie dnia przedpopołudniowego to już w ogóle... ale to innym razem, bo jeszcze pranie i po dziecko do szkoły ;) 🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻 co by było mnie widać :) Dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Emmi:) - teraz o Cie widać!! Kropelko nie strasz zimą,ja mam już wiosenne nastawienie:( - podobnie jak u ann,porzeczki czarne maja już pączki,brzoskwinie i czereśnie wczesne też,aż trudno sobie wyobrazić co będzie jak je mróz "popieści":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teli
a u mnie......krokusy ....juz wychodza!!!! wyszłam zobaczyc co słychać na działce przed oknami.... i tak wogóle dziś to czuć wiosnę.... kochane dziewczyny..czytam Was od poczatku!!! ale dopiero na świeta sie wprowadziłam do domu.... mam sporą działke ...ale ....jak to ogarnąć??? posadziłam ....krokusy...tulipany...żonkile....róże... jakieś krzewy....trochę truskawek....pare krzaczków malin.. i czekam co z tego wyrosnie... pozdrawiam Was....będe tu zglądać częściej.... mieszkam pod Kielcami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teli
ooooooooooo.....i zaczęłam nową stronę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teli, witaj :) Kropelko, ja w ogrodzie nic jeszcze nie robię, zima ma przyjść w lutym, tak słyszałam i dlatego byłam się dzisiaj rozejrzeć w sadzie i ogrodzie co się dzieje. boję się o te drzewka które już mają pąki, bo jak przyjdzie mróz to po owocach, jak by jeszcze teraz był kiedy dopiero pąki się zawiązują to spoko, ale jak przyjdzie jak pąki będą większe, to owoców w tym roku nie będzie. kwiatków mi nie szkoda, ale właśnie tych owoców... ech...co za czasy przyszły, żeby zimy normalnej nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy koleżankę Teli! :) Zapraszamy do codziennego pisania. Kobitki, z tą zimą, to podobno prawda. Jeszcze będzie mroziło i śnieżyło. :( Ja też wolałabym już ciepłą wiosenkę, ale przed nami przecież jeszcze 3/4 stycznia i cały luty. Mówicie, że leszczyna zaczęła puszczać pąki, więc jestem już na Asmenolu, aby wyprzedzić alergię i nie dopuścić do rozwoju duszności. Jutro jadę do szpitala na wyznaczoną konsultację. Ciekawa jestem jakimi receptami mnie poczęstują. Pewnie z pieczątką. :( Na wszelki wypadek sprawdziłam ceny leków które od nich mam i całe szczęście nie są to jakieś kosmiczne sumy. Uf! Mój budżet jeszcze to wytrzyma. No tak, jadę rano, wracam późnym popołudniem, więc obiad dla rodziny teraz gotuję. Będzie, bardzo zdrowa, zupa brokułowa. Taka z grubym makaronem, na kurczaku, z dużą ilością marchwi, selerem i pietruszką. A na deser kiwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×