Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Joela - jesteś genialna! :D :D Link już w zakładkach. Jakie to proste! My uwielbiamy białą kiełbasę. O przepraszam! Uwielbialiśmy. Od kilku lat jest coraz gorsza. Najróżniejsze markowe firmy testowałam. I zawsze była nie ta, co przed wojną! :D A propos wojny. Dokładnie pamiętam tę niedzielę z przed 30-tu laty. Spodziewaliśmy się drugiego dziecka. A tu wojna! Boże drogi, jak ja się bałam! Nie tyle o siebie, czy o męża, ale o dzieci nasze... W TV nie było programu, tylko Jaruzelskiego przemowa na okrągło. Słuchałam tego ze 100 razy i struchlała nic nie pojmowałam... Straszny czas...

Dzień dobry wszystkim:) Dziś kończę okna,bo pogoda się klaruje,wczoraj wieczorem mocno popadało,to chyba od joeli deszcz do mnie przywędrował,choć się na niego nie zapowiadało.Umyte już okna mi zapaskudził i dziś do poprawki.Joelu jak tu zajrzysz opisz jak robisz tę pieczoną szynkę w cieście???Brzmi bardzo ciekawie:)

Dzień dobry! :) Marguś, może i ja kilka okien dzisiaj obskoczę. Jak na razie nie zanosi się na deszcz. Ale najpierw do sklepu lecę. Lodówka jakaś taka pustawa się zrobiła. :P

Cześć kropelko! A wiesz,że u mnie też jakieś tornado przez lodówkę przeszło i prawie wszystko wymiotło!!!!Ale dopiero jutro pojadę na zakupy,bo od czwartku otwierają sklepik z takimi swojskimi wyrobami,to przy okazji tych inne zakupy porobię,bo kończy się mąka,olej wiele innych,czas na grubsze zaopatrzenie:)

Margolko -już ci podaję mój sposób .Surową szynkę ok 1.5-2kg przyprawiam (liść ,żiele ,majeranek ,papryka ,czosnek ,sól i peklosól ) i zostawiam w kamiennym garnku na kilka dni ,lub zagotowuję zalewę z w/w składników plus starte warzywa i też trzymam z 5 dni .Potem opłukuję mięso ,szpikuję dodatkowo czosnkiem .Szynkę jeśli nie ma warstwy tłuszczu obkładam płatem tłuszczu wyciętym z surowego boczku.i oblepiam ją ciastem zrobionym z wody i mąki (spodu nie oblepiam).Piekę w piekarniku ok 2 godzin .Jesli ciasto za szybko ciemnieje zmniejszam gaz lub przykrywam folią.Na koniec pieczenia ciasto może być mocno upieczone ,bo i tak je się wyrzuca .Najlepsza jest szynka surowa z warstwą tłuszczu a idealna z kością .W cieście zostawiam ją do całkowitego wystygnięcia (podaję pokrojoną na zimno) ,lub podgrzewam z ciastem i jest na ciepło.Przypomniałam sobie ,że kiedyś piekłam ją w cieście chlebowym i ten chleb z sosem z szynki był lepszy od mięsa :D.Poczytaj sobie w necie ,bo jest tam trochę przepisów .

Margolko -już ci podaję mój sposób .Surową szynkę ok 1.5-2kg przyprawiam (liść ,żiele ,majeranek ,papryka ,czosnek ,sól i peklosól ) i zostawiam w kamiennym garnku na kilka dni ,lub zagotowuję zalewę z w/w składników plus starte warzywa i też trzymam z 5 dni .Potem opłukuję mięso ,szpikuję dodatkowo czosnkiem .Szynkę jeśli nie ma warstwy tłuszczu obkładam płatem tłuszczu wyciętym z surowego boczku.i oblepiam ją ciastem zrobionym z wody i mąki (spodu nie oblepiam).Piekę w piekarniku ok 2 godzin .Jesli ciasto za szybko ciemnieje zmniejszam gaz lub przykrywam folią.Na koniec pieczenia ciasto może być mocno upieczone ,bo i tak je się wyrzuca .Najlepsza jest szynka surowa z warstwą tłuszczu a idealna z kością .W cieście zostawiam ją do całkowitego wystygnięcia (podaję pokrojoną na zimno) ,lub podgrzewam z ciastem i jest na ciepło.Przypomniałam sobie ,że kiedyś piekłam ją w cieście chlebowym i ten chleb z sosem z szynki był lepszy od mięsa :D.Poczytaj sobie w necie ,bo jest tam trochę przepisów .http://polki.pl/kuchnia_wielkanoc_wielkanocne_przepisy_kulinarne_artykul,10017843.html

Dzięki joelu,poczytałam też o tym pieczonym w chlebie,fajne sposoby:)

byłaby taka z kością,ale czy ona się dopiecze w środku,przy kości?I czy ciasto nie spali się,może to ciasto dobrze byłoby spryskiwać wodą w trakcie pieczenia?

Dziewczyny jak robicie rybę po grecku??I jakiej ryby do tego dania używacie?? - dzięki z góry za wypowiedzi

Dzień dobry. :) Panie pomarańczowe, nie pomogę. Szynki w cieście nie piekłam, ryby po grecku moi nie lubią. Zmęczona jestem. Idę odpocząć.

Dzień dobry wszystkim!!!!!! Cóż to wszystkie zajęte jesteście przygotowaniami do świąt??? U mnie mróz i zimny wiatr to na zewnątrz nie ma co robić,okna z wielką biedą pokończyłam i szukam dalszego zajęcia,poodsuwam nieco meble i ogarnę za nimi kurz i ewentualne pajęczyny,potem coś na obiad trzeba zrobić,mam w planie czerwony barszczyk z ziemniakami i może racuchy:) Panie pomarańczowe:Jeśli chodzi o szynkę w cieście to tylko joela może tu być pomocna!Natomiast jeśli chodzi o rybę po grecku to robię ją z dorsza.Ucieram na tarce o grubych oczkach kilka sporych marchewek,kilka pietruszek,kawałek selera na niewielkiej ilości oleju podsmażam je,następnie podlewam wodą i duszę,aż będą miękkie,na patelni smażę cebulę (sporą) pokrojoną w kostkę - na złoty kolor.Gdy warzywa są już miękkie,dodaję cebulę smażoną i wszystko jeszcze moment podsmażam ,aż odparuje woda,dodaję słoiczek przecieru pomidorowego i smażę razem kilka minut,przyprawiam solą,pieprzem cukrem i odrobiną oregano. Dorsza kroję w niewielkie kawałki przyprawiam solą i pieprzem(tylko nie za wiele)układam na foli ,zawijam i piekę w piekarniku,studzę,następnie układam warstwa warzyw,warstwa ryby,warzywa,ryba i znów warzywa i gotowe.Potrawa jest najlepsza jak sobie postoi w chłodzie przez 2-3 dni(lodówka).Czasem razem z warzywami duszę kilka sporych pieczarek pokrojonych w cienkie półplasterki,wtedy potrawa ma ciut inny,ciekawy smak.

Dzień dobry. Wcale nie jest dobry, tylko smutny bardzo... Nie pytajcie o szczegóły... Smutny, smutny, smutny...

Kropelko przytulam...

Emmi - dziękuję...!

Kropelko - zatem nie pytam ale przytulam ,podobnie jak Emmi!

Margo - Tobie też dziękuję...!

annorl1 - gdzie jesteś?Chcę cię zapytać czy robiłaś kiedyś piernik marchewkowy?Jak tak to poproszę o przepis:)

Taki robię często,może skorzystacie z przepisu;) Składniki: 1,25 szklanki oleju 4 jaja 2 szklanki drobno utartej marchwi 2 szklanki mąki 1 szklanka cukru 1/2 szklanki miodu 2łyżeczki proszku do pieczenia, 2 łyżeczki sody oczyszczonej przyprawa piernikowa Etapy przygotowania 1.jajka utrzeć z cukrem na puszysta masę,dodawać stopniowo make i olej 2.na końcu marchew, proszek, soda, przyprawy,bakalie ( najwięcej czasu zajmuje tarcie marchwi) 3.piec 40 min w 180 st 4.można polać polewa czekoladową ,można również przełożyć powidłami śliwkowym,lub do piernika przed pieczeniem wmieszać drobno posiekane orzechy włoskie i drobno pokrojone śliwki suszone.

Brawo kroplo-kropelko! Świat jest piękny, tylko ludzie są źli! :*

Spójrzcie jakie to proste ;) http://pankarp.pl/wideodzial1.php Fajna stronka! :D

Bardzo fajna stronka Sz_elko !!! Podoba mi się zwłaszcza ta rolada z karpia:)

a ja sobie pichce polecam fasolke po bretosnku doskonala w sloiczki http://fasolkapobretonsku.pl zobacz koniecznie

a ja sobie pichce polecam fasolke po bretosnku doskonala w sloiczki http://fasolkapobretonsku.pl zobacz koniecznie

annorl1 - pokaż się choć na chwileczkę,ten przepis na piernik powyżej fajny,ale chciałabym twojej opinii zasięgnąć:)

Dziewczyny!!!Czy u Was też tak leje deszcz i tak mocno wiej wiatr? Moje okna:o - coś strasznego się wyrabia:(

Dzień dobry :) Margo, u mnie nie pada i prawie nie wieje. Pójdę nawet marszować , wczoraj było równie cicho i sucho. Współczuję, bo boję się silnego wiatru. Kropelce przesyłam uściski i serdeczności. W wszystkim kobietkom życzenia świąteczne - wszystkiego dobrego, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.

Dziewczyny -pozdrawiam z zaśnieżonej Szklarskiej Poręby .I odpowiadam -szynkę z kością w trakcie pieczenia przykrywam folią aluminiową .Trudno mi tu tak dokładnie radzić ,bo ja zabieram się za nią od wielkiego dzwonu :D i po prostu robię na "czuja" ale zawsze jest w środku dopieczona a ciasto prawie spalone :D .Co do ryby po grecku to robię karpia .Podobnie jak Margolka -ścieram warzywa (seler ,pietruszka marchew z przewagą tej ostatniej i duszę w małej ilości wody z listkiem ,zielem ,pieprzem ,solą .Potem odcedzam i łączę z zeszkloną na oliwie sporą ilością cebuli pokrojonej w kostkę i dodaję słoik koncentratu pomidorowego .Doprawiam odrobiną cukru i szczyptą kwasku cytrynowego ,rozpuszczonego w łyżce wody .Ma być słodko winny.Zimny wykładam na usmażone dzwonka karpia (obtoczony w mące ).Najlepszy na 2-3 dzień .

A u mnie nadal silnie wieje ,siedzę i słyszę jak z dachu sąsiadki z hukiem lecą pojedyncze dachówki,światło miga,pewnie zaraz je wyłączą.Zatem uprzedzając ten fakt życzę wszystkim dobrej nocy!

Pomarańczko, nie robiłam piernika marchewkowego. teraz mam ciężki okres, 2 dni temu mój brat odszedł od nas do wieczności, miał 21 lat, był bardzo młody. to jest dla nas wszystkich szok. we wtorek jest jego pogrzeb :( wszystkich którym nie jest obojętny los dusz proszę o modlitwę za niego. wrócę do was, ale jeszcze nie teraz.

Anarol wyrazy wspolczucia i lacze sie w smutku.Pogoda kiepska pada, wiatr wieje i migaja z pradem.Zycze wszystkim przyjemnej pracy oraz udanych wypiekow.