Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gośćHania
jutro to bedzie fajnie i umnie przedsmak -donuty,ale jutro koniecznie pączusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu-polubilam i śledzę Twoje gotowanie na fb.Dobrze Ci idzie więc o żadnej krytyce nie ma mowy.Ale chciałoby się więcej.Mieszkasz na Podlasiu więc pokaż nam też swoją kuchnię regionalną.Trafiłam na you tubie na filmiki bialoruska kuchnia Podlasia czy cerkiew.pl i już od samego oglądania robię się głodna.Kartacze,babki ziemniaczane,goląbki z grzybami,pielmieni..i potrawy o nazwach trudnych do wymowienia chociaż z popularnych skladnikow.Masz blisko do żródeł -popytaj,ugotuj i podawaj dalej stare przepisy.Pozdrawiam smacznie.J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny. Dzięki jeszcze raz za opinie i pomysł dań regionalnych. Bardzo mi się spodobał. Nie mam co prawda od kogo tu w realu uczyć się ale będę szukać w necie przepisów robić je po swojemu i wstawiać do Jaśminowej kuchni. Extra pomysł dziękuję. Wczoraj dziewczyny odkryłam przepis na Świderki a dziś na pączki. Zakończyła się w końcu moja tułaczka z poszukiwaniem przepisu idealnego. Tu jajek za dużo, a w tym coś innego, te za miękkie te za twarde. Znalazłam przepis który mi pasuje i zapisze go we wszystkich zeszytach i będę powielać. Filmik już też zrobiłam to zapraszam na yt lub na fb.... Jeżeli ktoś nie ma i chce przepisy oczywiście napisze je i tu.... Pozdrawiam idę dalej coś robić. Ściskam Ania 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej co tu tak cicho baby.... Cmok cmok.... Dzięki podpowiedzi gościa zainteresowałam się kuchnią Podlaska i znalazłam tyle perełek extra że będę robić focic i wstawiać na stronkę. Oczywiście tylko te sprawdzone i smaczne.... U mnie nic się nie dzieje. Zimno, mokro czekam wiosny. Wczoraj zmieniłam image hihi miało być trochę ścięte a miałam do ramion a poszło na krótko krótko hihi chyba odrosna co? Hehe... Ściskam najmocniej i pisać mi tu szybki co robicie. Cmok Ania 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie rozłożyła paskudna grypa jakiej jeszcze w życiu nie miałam Nie mam siły ani czytać ani pisać.Wszystkim życze zdrowia a ja idę kurować się pod kołderke.Babcia63

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybkiego powrotu do zdrowia dla Babci 63 i innych zakatarzonych. Sama się pilnuję,ale wiem,że to nie zasada.Wykaszlałam się 6 tygodni w ubiegłe lato. U mnie prawdziwa,śnieżna zima.O ogródku,na razie,nie ma co myśleć.Cały czas korzystam z suszonych i mrożonych grzybów oraz sałatek i konfitur,które bardzo smakują zimą.Ostatnio w wolnym czasie zaczęłam trochę szyć,bo nazbierało się różnych "awarii"ubraniowo-pościelowych.I tak nam mija czas i życie na pracy,zakupach i domowych obowiązkach. Pozdrawiam-A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej wszystkim koleżankom,co tam u Was?U mnie trochę pomroziło,ale bez śniegu,pilnie poszukuję wiosny,pierwsze objawy już były i przepadły,w ogródku przebiśniegi wylazły i je ścięło mrozikiem,żurawie przyleciały i pewnie biedaki też trzęsą się gdzieś z zimna - ale coraz bliżej.Pozdrawiam wszystkie koleżanki,gości. Babciu 63 mam nadzieję,że jesteś już zdrowa. margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spieszę podzielić się moim sukcesem :),po raz pierwszy wyszło mi piękne i wyrośnięte (a jednocześnie wilgotne ) ciasto z maślanką :) Testowałam kilka przepisów,i zawsze albo zakalcowate,albo coś nie teges.Stwierdziłam-odpuszczam.A tu sedno sprawy polega na "zabełtaniu' bodaj jak-i krótko,i ta dam :) gotowe :D! Skorzystałam z tego przepisu,nie doczytałam,i u mnie miarką był kubek 250 ml ,i tez wyszło. http://paninadeser.blogspot.de/2015/09/ciasto-jada-goscie.html Piekłam w tortownicy,wrzuciłam śliwki :) Ja też ,jak i A.-mam awersję do garów i trzepaczki ,ale trza-to trza,więc szukam przepisów expresowych. Liznęłam już wiosny,tu gdzie jestem,było już sporo wiosennych dni,sa przebiśniegi,i kaczeńce,a rododendrony mają juz od dawna pąki,,ale co rusz wraca zima,śnieg,i ziąb,,,byle do wiosny Kochane moje 🖐️ iv 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piekę podobne i z doświadczenia wiem,że jak nie mam maslanki to może być kwasna smietana.Olejek najbardziej smakuje nam smietankowy.A owoce mogą być mrożone lub z puszki czy kompotu (brzoskwinie,gruszki etc.).Na wierzch kruszonka i do pieca.Super smakuje polany białą stopioną czekoladą.pozdrawiam Zaraz upiekę z jabłkami,bo te mam pod ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć. Gdzie uciekło towarzystwo? U nas zimno, mało śniegu. Meldować stan zdrowia.... Ja kończę przeziębienie, tylko zatoki zostały... A jak reszta? Hop hop, pozdrawiam Ania 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, hej u nas regularna zima, ciągle dokłada śniegu no i niewielki minus (od -4 do -16) a co za tym idzie korki na kochanej zakopiance, bo amatorzy białego szaleństwa upodobali sobie Bukowinę, Zakopane , Białkę. Co do w\w ciasta to ja daję co mam pod ręką, jogurt,śmietanę czy maslankę i zawsze wychodzi, nazywamy to ciasto do pojedzenia, bo takie konkretne :) Nadal z utęskinieniem czekam wiosny, chociaż dobre i to że dni coraz dłuższe. Aniu , kochanie, ja o zdrowiu bliskich to wolę nawet się nie wypowiadać. Piszcie kochane dziewczyny żeby do kawy można było zawsze coś przeczytać na naszym ulubionym topicu. Mocno ściskam Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej wszystkim! Wiosna się chyba ukrywa,coś chyba narozrabiała,choć to jeszcze nie jej pora.Zimno u mnie bardzo nie jest,tak jak u Off ale silne wietrzysko dokucza podwójnie.Z domu czterech liter ruszyć się nie chce , bo zaraz się doczepi albo grypka,albo korzonki,nerki itp dopust - to siedzę w domciu grzecznie,rożki schowałam i udaję aniołka.Kochane koleżanki piszcie co u Was?Pozdrawiam margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHania
-14 brr,ale w domku cieplutko pilnuję temp.A zupa meksykańska na ostro żeby rozgrzało.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam cyklinowała podłogi firma www.cyklinowanie.pl, serdecznie polecam, bo robota przeszła nasze najszczersze oczekiwania. Starannie wykonane w przyzwoitej cenie, pewnie nie raz jeszcze ich polecę bo naprawdę na to zasługują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hop,hop co się dzieje koleżanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odczuwalna -20.Cały dzień pada śnieg i wieje.Od godziny mm odśnieża,żeby rano było łatwiej wyjechać do pracy. Dzień już dłuższy i tylko musimy cierpliwie poczekać na wiosnę. W tym roku stawiam na ogórki,bo planuję nową grządkę w miejscu po bambusach. Podziwiam narciarzy,że w taki ziąb chce im się przyjeżdżać w góry i kilka godzin dziennie jeżdzić.Wolę inne pory roku.Na mrożną i zaśnieżoną okolice wolę patrzeć z ciepłego mieszkania.Popijam imbirową miksturę z cytryną,limonką i miodem i życzę wszystkim zdrowia w ten trudny czas.A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mnie dopadła grypa, trzy tygodnie się męczyłam . kaszel był najgorszy. Teraz pomału dochodzę do siebie. ale zima za oknem , czekam na wiosnę- pozdrawiam koleżanki - gość znad morza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mroz okrutny trzyma całą dobe że z domu trudno nawet pieskowi wyjść na toalete....siedzi skubana pod kaloryferem i przychodzi tylko do miski...zresztą każdy po powrocie do domu szuka kaloryferka a sok malinowy znika z piwnicy jak nigdy...wiosny jak narazie ani widu ani słychu...trzymcie sie ciepło kolezanki ściskam mocno sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam koleżanki, u nas mróz nie odpuszcza juz ponad tydzień, od -9 w dzien do -26 w nocy, dzisiaj tylko -22 . Jak tu mieć wiosenne nastroje? Przeprosiłam się z najcieplejszymi getrami , butami byle ciepełko było :) Jakos tak dziwnie, dzień juz dłuższy, a zima twardo trzyma. Ostatnio zaczęłam piec chleb, dostałam bajecznie łatwy i smaczny przepis, a że chlebek znika w okamgnieniu to widac warto. Pozdrawiam wszystkich, zdrowia życzę, Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie koleżanki:) Nic się nie chce,zimno,buro i do d...:( u mnie co prawda nie ma tak okrutnych mrozów,jak u Off,ale też dochodzą nocą do - 15 brrrrr.Są dnie,że wszyscy wybywamy do pracy,wracamy ok 20 i powrót jest straszny,zgrzytamy zębami.Szkoda,że nasz psiak nie umie palić w c.o, bo tylko on zostaje w domu:( Ofciu wrzuć ten przepis na chleb,to i ja upiekę:)Pozdrawiam i ściskam.Czekamy na wiosnę:)margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, i też od razu proszę o przepis na chleb.Koleżance znad morza życzę zdrowia-niestety,nie jest łatwo pozbyć się uciążliwego kaszlu.Miałam okazję u ub.roku trzy razy o tym się przekonać. Zimnica dalej nie odpuszcza,aż się boję jak przyjdzie rachunek za gaz.Ostatnio bardzo zasmakował nam kiszony barszcz.Nigdy nie robiłam,a to takie proste i pyszne.Pozdrawiam cieplutko-A.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 dkg drożdzy, 1 łyżeczkę cukru rozpuścić w 1\2l ciepłej wody, po ok15 min. zaczyn wlać do 1 kg mąki( ja mieszam rózne gat) dolać 1 litr letniej wody, 1 łyżkę soli,po garści siemienia, słonecznika, płatków owsianych, żurawiny(ew. co kto lubi) wymieszać łyżką, odstawić na 1 godzinę, przełozyć do keksówek wyłożonych papierem , ew posmarowanych i wysypanych bułką tartą,posypać makiem , zostawic na ok 1\2 godziny. Piec w 190 st ok 1 godziny. Wyciągnąc na kratkę i ostudzić. U mnie z dzisiejszych dwóch keksówek została nędzna resztka.Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory, zjadło zjadło mi ukośnik i wyszła bzdura. drożdze rozpuścić w pół litra ciepłej wody, tak samo w blaszkach ciasto do wyrośnięcia zostawić na pół godziny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do off, napisz co z tą wodą do zaczynu chlebowego. Napisałaś 12 l . To nie możliwe. gość znad morza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam że pół litra wody zamiast jedna druga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 \ 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×