Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tara28

z usmiechem po dzidziusia!!!! zapraszam wsystkie kobietki ,!!!

Polecane posty

przejde się, na prawde przejdę się do psychologa. Dobra już się zwolniłam z pracy , wiec lece załatwiać. Dziekuje;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie panie ! niestety nie wiem kiedy do was zajrze bo czeka mnie przeprowadzka... generalnie sie pakuje mam dosc poki co wiecie same ile jest z tym klopotow.... nie bede miec na poczatku internetu ale cos wykombinuje zeby czasem do was zajrzec ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... Ja jestem do nieba wzięta - Moje Kochane zjechało na weekend. Niestety przeziębiony ale już ja go dogrzeję i podkuruję :) Miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mialam strasznie zabiegana koncowke tygodnia - duzo pracy, impreza firmowa a w weekend robilismy małe przemeblowanie - nowe lozko sypialni z IKEA (skladanie lozka jest banalnie proste) i nowa llampa do duzego pokoju. Teraz z ta sypialnia mam problem - mamy czerwona narzute na sofe i drewniane meble (okleina nie czyste drewno) chcialam przemalowac meble na bialo (nie wiem czy sue da) i jedna sciane pomalowac na szaro - zeby bylo bialo-czerwono-szaro., ale nie wiem co z tym pseudo drewnem... co do staran to lipa - zmecznei chodzimy i poza seksem 11 i 12 dc nic - dzis jest 14 dc. Poza tym cos dzinwego sie dzieje, bo to srodek cyklu a ja nie mam zadnego sluzu. WTF???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo:) litlle ja też tak miałam przez dłuższy czas , że 0 płodnego śluzu. kolory wybalaś fajne. ja niedługo sie przeprowadzam i chce zrobić sypialnie w moim ulubionym kolorze lawenda i fiolet. a co do malowania tego pseudo drewna to nie wiem, musiałabyś zapytać w akims sklepie meblowym. symfonia głowa do góry jestem z Toba;* mój też wczoraj wyjechał. A u mnie 5 dni do @ i teraz ne wiem czy odstawić luteine, bo mam brać ja 10dni a dziś mija ten 10 a w razie jakby sie udalo to musze brac dalej, wiec powinnam zrobic test ale 5dni to nie wykryje mi chyba jeszcze nie? A obiawów zadnych nie mam pócz pulsujących jajników , zwłaszcza prawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... Ja mam dziś rozmowę w sprawie pracy (3mac kciuki, zawsze się denerwuję) poza tym nadal mnie choróbsko trzyma (musze się maskować) Truskavo jak sprawa z sąsiadem, działałaś coś? MY przytulalismy się w 17,18,19 dc więc raczej za póżno. Poza tym wciąż myślę czemu miałam 2 dni okresu i 1 plamienia. Dziwne.... pierwszy raz w zyciu tak miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie dałam rady isc do psychologa ale byłam u dzielnicowego i z nim sobie porozmawiałam :) sprawe bedziemy mieli wygrana:) dodatkowo powiedziałam rodzicom o tym, że mają sie zglosic do psychologa, żeby było jakieś zaświadczenie- tata mówwił, ze byl u psychiatry, więc zaświadczenie jest :) ulzylo mi strasznie, a to dzieki Tobie;) trzymam kciuki za rozmowe!!! a co do przytulanek pamiętaj, że owulka lubi się przesuwać , więc nic straconego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskavo cieszę się z Tobą :) A co do owulacji to biorę Duphaston i nie wiem jak to wyjdzie... nadal jestem rozpulchniona, trochę wilgotno i bola mnie piersi, a od czasu do czasu pokłuwa jajnik ale to być może reakcja na lek. Jak nie ten miesiąc to następny. I ja teraz zaziębiona jestem i Luby tak samo... Mam jeszcze 7 dni z duphastonem przed sobą. I nie wiem na kiedy @ się spodziewać. Novynetka coś wspominała, że po "dupku" u niej szybciej o 2 dni (jak się nie mylę) ja zawsze miałam 30 dni, ale ostatnie 3 różnie. Mam pytanie - korzystacie z kalendarzyka płodnych? Ta karta która tu kiedyś wędrowała pokazuje mi owul na 12 -go, a Piekiełko o którym ktoś tu już też wspomniał że 16-17 najprawdopodobniej owul. Czemu taka rozbierżność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do "dupka" nic Ci nie powiem, bo nigdy nie brałam. a jeśli chodzi o kalendarzyki to ja korzystam z kilku i czasami są kilkudniowe rozbierzności ale wtedy wyliczam sobie "przypuszczalny środek" choć uważam , że piekiełko jest chyba najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wg.piekiełka są teoretycznie szanse na ten miesiąc ale raczej nie za wielkie (chociazby dlatego, że nie wiem co ten "dupek" działał bo wszyscy piszą, że zablokuje owul wzięty przed nią ale na ultoce nic nie ma) ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to niestety musisz cierpliwie poczekać do @, zeby w razie czego zrobić test. Ja musze zrobić jutro z rana , mimo że może być za wcześnie. Ale chce sie upewnić czy dalej brać luteine czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli bierzemy praktycznie to samo tylko luteina jest chyba słabsza i wyczytałam że jest czystym progesteronem i to ona wzięta nie w czas może hamować wzrost pęcherzyka, a duphaston to syntetyk nie hamujący dlatego jest duzo drozszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie to samo chciałam napisać , znalazłam na innym fom, ze dupek nie zachamuje Ci owulki jak weźmiesz go za wcześnie, z kolei lutka tak. dlatego brałam od 17dc w razie gdyby miiała mi się przesunąć owulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wszystko jasne :) dupek może chamować owul ale przy dawce większej jak 30mg dziennie, a 1 tabl. ma 10 mg. a większe dawnki biora te w zagrozonej ciąży i te przy poronieniu i ciagłym nieustającym krwawienu miesiączkowym. ulżyło mi. wyszytałam też, że jak kobieta bierze luteine i zajdzie to musi kontynuawać na poczatku by nie stracic, przy dupku co inne wyczytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, to wiem. dlatego jutro musze zrobić ten test, ale jeśli wyjdzie negatywny (bo za szybko) to i tak nie bede miala pewnosci czy jestem czy nie. dlatego ie wiem czy w razie czego brac dalej. jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed chwila bylam sprawdzic;p śluz mam bialy ale malo. a co do szyjki to jest twarda , niestety nie moge nic powiedzieć na temat tego czy jest nisko czy wysoko, bo nigdy nie zauwazylam róznicy. zawsze wydaje mi sie , że jest w tym samym miejscu. dziś jest ostatni dzien przyjęcia luteiny ( biore 3x1 dziennie) okres powinnam mieć w granicach 23-25 września a jeśli chodzi o bete to nie dam rady w tym tygodniu, dlatego musze ufać tylko i wyłacznie testom. Lece na kawe, wracam za pol godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to rób sikany test i 3mam kicuki by się nie mylił. w razie barku @ leć w poniedziałek leć na betę. ja czuje już nerwy za godzine jadę na rozmowe. a i jeszcze jedno, nie myslałaś o odstawieniu kawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kw juz ograniczylam do 2-3 dziennie pilam 5! ale rozpuszczalna to nie tak źle. Nie dziwie się , że już masz nerwy! bede trzymac kciuki cały czas. a co do jutra mam nadzieje, że zobacze chociaż zarys 2 kreski chciałabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, dużo. Ja piję 1 kawę raz na 2-3 miesiące jak mi zapachnie i nabiorę chęci. A tak to zawsze mam po niej sensacje żołądkowe, no i miewałam już problemyz niskim magnezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestac pic kawe najlepiej jest radykalnie - ja zabralam kubek z rpayc i juz nie pije wcale, po jakims czasie przestalam nawet czuc potrzebe. na paluchu mokro, jeszcze dzis pewnie sie poprzytulamy, ale moim zdaniem wrzesien tez do tylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Little ja miałam mieć na 100% w plecy wrzesień, ale mój załapał się na końcówkę płodnych (teoretycznie) więc będzie gdybanie, chcąc nie chcąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w porównaniu do mnie to rzeczywiście mało pijesz, ale to na Twoją korzyść:) postaram sie ograniczyć do 1 kawy dziennie rano, a jak mnie najjdzie ochota na 2 to zrobie sobie herbatkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
symfonia a może jednak miesiąc który dałaś na straty bedzie tym szczesliwym :)))) tego Ci i innym oczywiście życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×