KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Dzień dobry Globusiku,dziękuję. Wyobraź sobie,że u mnie nadal leje.Bez ustanku od czterech dni:-( X Idę do piekarenki.Kupić Ci coś??? -rogalik,chałkę:-)

Hej Jedyneczko. x Tak kupić :) bułki maślane. Wyobraź sobie,że słyszałam w radiu ..... pada i pada. x Nie raz się zastanawiam, gdybym chciała podsumować tegoroczne lato to ..niby było gorąco .. jednak nie zaliczam go do udanego , przynajmniej dla mnie. Jak pamiętam to było kulka dni ,że mogłam założyć bluzkę z krótkim rękawem nie mówiąc o upałach. W te dni najlepiej było nie wychodzić z domu. A było minęło. Nadeszła jesień ...jesień to spiżarnia lata.... zaprawy, zaprawy i jeszcze raz to samo:) x Dobrego dnia.

popycham @

Są bułki maślane !! I zmokła kura w mojej postaci:-( przejeżdżający kierowca zlał mnie strumieniem wody przy przejściu,puściłam mu wiązankę,pewnie nie słyszał...... Czeka mnie jeszcze wizyta w US w celu zdania PIT ,pojadę autem. X Kończy nam się wrzesień...no i dobrze,nigdy go nie lubiłam:-) Globusiku wakacje jak jeden dzień.W sumie lato nie było takie złe.... może za suche:-) Za to teraz nadrabia deszcz,akurat na wykopki. Luna wiem,że lubisz chałkę!!!wpadaj. Marysiu jak tam remonty??kończące się czy nie??? Pozdrawiam Was wszystkie koleżanki.Spokojnego dnia...

Podczas pracy rozłącza się internet. Ja też posłałam wiązankę:) i z wiązanką reklamację do operatora. Czuję ,że trzeba będzie posłać kilka następnych. x Pozdrawiam.

Globusiku to wszystko przez pogodę:-)U mnie nadal leje,zaczynam się przyzwyczajać:-)Wyciągnęłam kalosze,śmieszne...do tej pory nie miałam odwagi ich założyć.Dziś zakładam,po pracy pojadę zobaczyć czy mój skalniak nie popłynął.. Za trzy dni zaczyna się jesień:-( X Pan od internetu zareagował??

Skalniak nie popłynął :-) Nadal pada..... Dobrej nocy Wszystkim życzę.Zamykam dzień!!!!(mój oczywiście) Pa.

Udało się włączyć internet. Nie wiem czy się nie rozłączy. Jedyneczko póki co zapraszam na kawę. x Pan nie zareagował. Będę reagować ja:) x Jedna pozytywna wiadomość , zawiadomienie o ur****mianiu ciepła. Kiedy dojdzie do nas nie wiem. Miłej soboty.

Dzień dobry. Globusiku dosiadam się do kawy. Nie pada:-) chociaż całą noc lało,teraz nie!!! Globusiku dobra wiadomość,my podgrzewamy się od 2 dni,tak troszkę tylko wieczorem,zupełnie inaczej się żyje:-) Dobrego dnia wszystkim.Hej.

Hej Jedynko. Podobno jeżeli się na coś czeka to się doczeka. Czekam więc na ciepło.Już czuję jak się będę pławić w luksusie:). Powodzenia.

Miłej niedzieli , odpoczywajcie:)

http://insiera.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/478494/files/blog_ml_4702921_7160198_tr_niezapominajka2.jpg x wspomnie lata:(

Dzień dobry. Zaczyna się jesień, na chodnikach czerwone liście klonu i kasztany. Na razie świeci słońce. Malowanie nieskończone, syn pracuje do 20 tej. Może po niedzieli, dobrze ,że nie potrzebuję tego pokoju. Zrobiłam czerwoną kapustę i pieczeń rzymską z jajkiem na obiad. Co tam u Was dziewczyny? Globus niezapominajki piękne. Pozdrawiam niedzielnie:)

Witaj Marylko! x niezapominajki ... piękne wspomnienie lata. x Co tam pokój masz gdzie mieszkać:) będzie czas , będzie zrobiony. Obiadek smaczny .... zjadaj z jeszcze większym smakiem. Marylko nie wiem czy kiedykolwiek jadłaś taki ..MIX... zrobiłam pierwszy raz rosół wołowo -kaczy. Owszem jest smaczny ale wolę wołowo- indyczy. Posilona rosołem zabrałam się za zmiany w chałupie. No zmiany może za dużo powiedziane , ale takie tam... przesuniecie , inaczej postawione , niby nic a daje mi radość. Miłej niedzieli Marylko. x Jedyneczko starym zwyczajem pewnie wpadniesz wieczorkiem. x Pozdro...:)

Dziewczyny. Dzisiaj oficjalnie żegnamy lato:( na tę okoliczność wklejam wiersz.. x Pożegnanie lata xx Lato plecak swój pakuje, jesień do wrót się dobija, niecierpliwie przytupuje, już z liści dywan rozwija. xx Umęczone swoje nogi lato moczy jeszcze w stawie, już szykuje się do drogi, gotowe ma wszystko prawie. xx Jeszcze rzuca tylko okiem na te lasy i jeziora, odchodzi jak mgła obłokiem bo najwyższa to jest pora. xx Jesień barwna, przebogata, zaglądając na ogrody z oddechem babiego lata, wpełza chyłkiem do zagrody. xx Dnia: 2011-09-19 20:20:06 napisał(a): Bolesław Pączyński

Dzień dobry. Globusiku pięknie wiersz zaakcentował koniec lata.:-) Wczoraj wiatry,wichury,deszcz!!! Dzisiaj rano nie było prądu,nie wiedząc o tym wzięłam zimny prysznic:-) Teraz jestem rześka i na chodzie. Zapraszam na kawę.

Witam się krótko ..hej. Zaspałam, jestem spóźniona. Do zobaczenia. x 1 2 3 U mnie też wieje , widzę przez okno.

Dzień dobry . Pięknie świeci słońce, oby jak najdłużej. Wczoraj był u mnie syn na obiedzie, napalił w kominku. Było przyjemnie:) Globus dzięki za wiersz , zawsze coś fajnego wyszukasz. Dobrze, że poprzestawiałaś w mieszkaniu, niby nic , a cieszy.. Jedynko miłej pracy i słoneczka. Za chwilę wychodzę do Fr. Luna pozdrawiam cieplutko.

Marylko , Jedynko witam. x Oprócz tego ,że dzień był szybki , reszta po japońsku ..jako tako .... przed deszczem zdążyłam wrócić do domu. Wieje pierwszy jesienny wiatr /lubię słuchać pogwizdywania w kominie/ w chałupie ciepło. Na kuchni smażą się śliwki.Uwielbiam ten zapach. Tak minął poniedziałek. x Marylko! Kominek ... żarzące się węgielki , świerszcze za kominem. Zawsze kiedy widzę kominek przypominają mi się szczęśliwe lata w domu rodzinnym.... za sprawą Babci czułam się bardzo bezpieczna. Czy masz podobne skojarzenia??? x Jedyneczko x Poniedziałek masz pracowity???? nie wiem jak u Ciebie ale u mnie zaczął padać deszcz.Jeśli masz go dość napisz postaram się coś zrobić ..zatrzymać .... niech się wypada na moim terenie. x Spokoju na wieczór życzę. x Jeszcze jedna sprawa. Od wczoraj nie wyłączył się internet. Szczerze mówiąc nie wiem czyja to sprawka. Nikt nie zawiadamiał ,że usterka została usunięta:) ale jakie to ma znaczenie !

Witam was serdecznie moje kochane koleżanki. Trochę czasu upłynęło, jestem i powiem wam ,że mieliśmy nieoczekiwany wyjazd do Polski. Sprawy rodzinne i urzędowe po moim ojcu. To jeszcze nie koniec ale już bliżej jak dalej.Pogoda nam nie dopisała, lało jak z cebra i zimno. Wczoraj wieczorem dotarliśmy do domu. Miałam okazję być u mamy na 3 rocznicę śmierci. Wiele to dla mnie znaczyło. Spotkanie z dziećmi i wnukiem , bezcenne chwile. Czytałam wasze wpisy. Miłego wieczoru i do jutra i dziękuję że czekałyście na mnie. Pozdrawiamy was wszystkie.

WITAJ LUNKA x rozgość się w Wagoniku. Nic ,że wieczór częstuj się słabą blondi / słaba żeby nie zakłóciła Ci snu/ . Przybyłaś razem z jesienią.Na tę okoliczność wklejam wiersz:) x Na przywitanie jesieni x Po trawie rozrzuci krople rosy nim ranne słonko je osuszy powiewem wiatru lekkim jak piórko zatańczy walca w leśnej głuszy x Na listkach zagra cudowną tęczą deszczu melodię zapomnianą pogoni na niebie klucz żurawi gdzieś w dal bezkresną i nieznaną x Cichutkim szumem ptasich skrzydeł kolorem żółci i czerwieni i białą nitką babiego lata pójdzie na przywitanie jesieni x autorka .Renia

Jestem już w podróży. Stawiam kawę. Witam się i macham ręką. x pozdrawiam.

Dzień dobry dla Was. Jestem z kawą. Bardzo chłodny poranek przywitał mnie dzisiaj,tylko 5 stopni. Ciężko się wstawało....M upominał mnie trzykrotnie:-) O 6,30 słyszałam koguta,ale nie ruszało mnie to-) X Luna,fajnie,że już jesteś........!!!!! Marysiu,zazdroszczę Ci słońca i ciepełka,pewnie z Fr.jesteś na spacerach. Globusiku wczoraj byłam zabiegana,po za firmą.Dzisiaj spokojniejszy dzień,ale....wizyta u dentysty. Dobrego dnia koleżanki Wam życzę.Pa.

Witam. Globusiku dziękuję za przywitanie wierszem i za kawę. Jedyneczko czytałam o twoim skalniaku, na wiosne będzie piękny , kolorowy. Marylko czeka cię odpoczynek i miłe spotkanie z naszym Globusem. Fajnie oderwiesz się od codzienności. Pochmurno u nas ale ciepło. Pozdrawiam was.

Cześć Luna. Pracujesz dzisiaj??? Czy chcemy czy nie zima nadciąga wielkimi krokami.... Ja nie uprzątnęłam jeszcze tarasu,tak mi żal kwiatów.Może część z nich uda mi się przezimować w domu,myślę tu o pelargoniach. X Wczoraj byłam świadkiem,bardzo przykrego zdarzenia. Na ryneczku jest stoisko z chlebem,takie swojskie wypieki... jakiś świr rzucił na te wypieki reklamówkę z ropą i uciekł :-( Domyślam się,że to mógł być ktoś z konkurencji... Została wyznaczona nagroda za "schwytanie" złoczyńcy..... Brak słów,co się wyrabia na tym świecie.... Pa.

Jedyneczko w pracy byłam już wczoraj. Pani babcia ucieszona, że w końcu jestem z powrotem. Wypogodziło się i mamy piękne słoneczko. Miłego wieczoru wam życzę.

Witajcie Drogie Panie:) x dzisiejszy dzień ...jest dla ,mnie dniem rozmów, nie koniecznie chcianych. No cóż jak trzeba to trzeba. x Jedyneczko to co napisałaś powaliło mnie:(:( nawet nie chcę komentować:( dołożę swoje ...trzy grosze .. w mediach znowu mówią o zgonach malutkich dzieci na skutek pobicia!!!! prze rodziców. Zwyrodnialcom żadna kara nie jest straszna:( moim zdaniem ostatnimi czasy takich sytuacji jest coraz więcej:( x Lunka zaliczyłaś długą niezaplanowaną podróż , a może jednak życie ją zaplanowało bo mogłaś być z Mamą . W takich momentach mówimy , że to zbieg okoliczności. Kto wie !!! może i tak. x Marylko! Ja już się ...gotuję ...:D na spotkanie. x Pozdrawiam i spokojnego wieczoru życzę.

Jestem i ja:-) Globusiku też jestem wstrząśnięta tymi doniesieniami o znęcaniu się i mordach na małych dzieciaczkach:-( To jest niewyobrażalne!!! Tyle matek walczy o życie i zdrowie dzieci, najwyższy wymiar kary powinien być dla dzieciobójców!!! X U mnie jest już ciemno,prawdziwa jesienna aura. Luna wracasz do codzienności.To miłe,że pani babcia Cię polubiła. Marysiu,wpadaj do nas na gorącą herbatkę,właśnie zaparzyłam,z malinkami... X Dzisiejszą wizytę u dentysty odczuwam:-( chyba będę musiała procha zażyć:-) Zmiana rurek dzisiaj była na grubsze,parę dni poboli....Najważniejsze,że są niesamowite efekty. Zostawiam herbatkę i mówiąc dobrej nocki oddalam się pod kocyk.

Dobry wieczór. Witaj Luna w domu:) Cieszę się, że pozałatwiałaś swoje sprawy. Jedynko dziękuję za herbatkę z malinami, wróciłam z basenu to mnie rozgrzeje. Globus fajnie, że się spotkamy. Wiesz nawet jeszcze nie myślę o pakowaniu. Mam bilet na pociąg, skierowanie i to wszystko. Dziewczyny szłam o 17 tej na basen, padał deszcz i świeciło słońce. A na niebie tęcza , przepiękna. Wielkie półkole:) Stałam i patrzyłam... auta śmigały. ludzie pod parasolami szli szybko , a ja miałam ochotę powiedzieć: spójrzcie na niebo jak pięknie... Piszę o drobiazgach...ale z nich składa się życie. Kaja wpadła mi w kabel od kompa, pani nie zwraca na nią uwagi:D Dobrej nocy kobietki.

Dzień dobry. Jestem z kawą. Marysiu romantyczną duszę masz:-) To dobrze.... X Dziewczyny u mnie na ter.3 stopnie.