Czy 22-letnia dziewica bez żadnych związków ma szansę na fajnego faceta?

jesli nie jest za bardzo zdziwaczala, ale prawiczki zostana tutaj juz do konca zycia :o

hej antyczna :) Myślę, że pytanie tytułowe jest głupie ;) Oczywiście, że ma szansę na fajnego faceta, ba! ja uważam że właśnie taki mi się należy :D Dlatego dalej pozostaje dziewicą. Rozumiem Cię jednak, bo to bywa dobijające :O Brak bliskości czułości, ... ach. Jeszcze się nam poszczęści :)

chetnie poznam jakas dziewice i pomoge jej rozwiazac problem

AnthonBerg27 - problem stanowią jedynie tacy idioci jak Ty :O

Zgadzam się z fikuu

a ja miałbym szanse ?

gdybyś był mądry nie zadawałbyś takich głupich pytań ;)

AnthonBerg27 - a co, prowadzisz warsztaty przezwyciężania nieśmiałości? :P Bo to mój główny problem :) "Rozumiem Cię jednak, bo to bywa dobijające Brak bliskości czułości" No właśnie, mam to samo. W dodatku nieśmiałość i brak okazji do spotkania miłości. Eh.

no widzisz, a ja mam wolne wyrko i chętnie by sie poprzytulał z kimś :)

póki co sypiam ze swoją suczką imieniem Bunia, ale ona gryzie mnie gdy się do niej dobieram :o

gwarantuje, że nie zmarźniesz w te zimne dni :)

antyczna musisz przełamywać nieśmiałość :)

nie, jeśli dalej będzie przesiadywać na kafe 24/24

"nie, jeśli dalej będzie przesiadywać na kafe 24/24 " - jesteśmy stracone :D

ms. jones - moja ilość postów to 77, a Twoja - 4104 :P Zagadka - kto siedzi tu częściej? :P

ooo temat się utrzymuje :D

:D

a jak to tylko takie złudne pocieszanie się i ten "fajny facet" nigdy się nie pojawi?

przeciez mowie, ze opinie o prawikach tutaj sobie wyrobilam, bo wszystkie prawiki stad(ok, nie uogolniajmy, wiekszosc) to dziwadla i najwazniejsza dla nich jets blona, a nie kobieta sa,ma w sobie, nie chc etakiego faceta, ktory poleci na mnie, bo ma jakies kompleksy i ucieszy go fakt, ze nie bede miala z kim go porownac. oczywiscie wiem, ze prawiki w realu nie musza tacy byc, spokojnie.

moja koleżanka miała 27 lat i była dziewicą :) jej facet miał 10 kobiet. Ponad rok już są razem :)

wydaje mi się, że prawiki w realu (Ci starsi) też mają odchyły (takie chwilowe), ale jak się zakochają to spoko :)

ja jakbym poznala fajnego prawika, to spoko-luz, nie jest to dla mnie oczywiscie wada. ale jak jakis zjechany:P to podziekuje:) wiecie co, ja generalnie, pomimo chwilowych dolow, wierze, ze sie zakocham, ze znajde fajnego faceta itp:) dobrze jest sie oddac swoim sprawom, bron Boze rozmyslac. bedzie dobrze, mowie Wam to, dziewczeta;)

to jakiś cud boski tudziez wyjątek od reguły:D

nie będzie:(

no to trzeba pogodzic sie z tym, ze nigdy nie wejdziemy w zwiazek i ulozyc sobie zycie jako samotna kobieta, rozwijac sie i miec przelotne znajomosci, znalezc fajna prace, dbac o siebie, udzielac sie i tez jakos to bedzie. trzeba zrozumiec, ze co ma byc to bedzie. ja naprawde wierze, ze niby jestemy kowalami wlasnego losu, lecz z drugiej strony wiele mamy juz zapisane.

a ja jestem dumna z powodu że jestem dziewicą. Byłam w związku z chłopakiem i on doceniał to że jestem osobą która szanuje swoje ciało, zresztą on też jest prawiczkiem i dla mnie to też wiele znaczyło. ja mam swoje zasady a jak narazie nie wyobrażam sobie żeby pokochać mężczyznę który kochał się z inną kobiętą. Brzydzi mnie to. W też dziewczyny szanujcie swoję ciało i pamiętajcie że dziwictwo wiele mówi o kobiecie

bez przesady oczywiście masz racje, że dużo mówi, ale w pewnym wieku raczej odstrasza. Wiadomo, że trzeba sie szanować, ale jednak facet, który poznaje 25 letnią dziewica zacznie sie zastanwaić co z nią było nie tak ?

zrozumie to że trzymała dla tego jedynego...

"ale jednak facet, który poznaje 25 letnią dziewica zacznie sie zastanwaić co z nią było nie tak ?" Najpierw powinien się zastanowić, czy z nim wszystko w porządku :P

popieram... niby taki mądry i w ogóle