Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Angelina123456789

nie chce rodzic naturalnie jk zalatwic sobie cesarke?

Polecane posty

Gość rób jak chcesz
swoją drogą gdyby nie cesarka wiele dzieci już nie byłoby na tym świecie :O więc ja nie wiem dlaczego takie złe zdanie. Nie ma co porównywać kto po jakiej się czuje bo jedna będzie dobrze po cc a druga za to gorzej to tylko od organizmu zależy i oczywiście lekarzy na jakich się specjalistów się trafi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób jak chcesz
Przecież kobiety od zarania dziejów rodziły i nie wiem czego tu się bać. ależ oczywiście , tylko teraz czasy się zmieniły więc wybór rodzenia jest większy niż w tych prymitywniejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też wolę cc
Dla mnie poród to rzeźnia. Najgorszemu wrogowi nie życzę tego bólu jaki miałam przy porodzie (ból rany po cesarce to pestka przy tym). Poza tym napiszę coś jeszcze. Skąd jest tyle porażeń mózgowych, niedotlenień mózgu ? Moim zdaniem cc to najbezpieczniejszy sposób na urodzenie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej chyba podkupić lekarza prowadzącego. Ja przed moim porodem (miałam cc, powód- zagrożenie życia płodu [tak mam wpisane w wypisie]) byłam przeciwniczką cc- tylko sn, wkońcu tyle kobiet rodziło naturalnie. Powiem szczerze, że po moim cc przy następnej ciąży zdecyduję się na kolejne. Cały zabieg trwał 20 min. (fakt, dziecku nacięli główkę...) i doszłam do siebie bardzo szybko. Nie mówię, że nie bolało, bo bolało ale dało się przeżyć i nie było to aż tak uciążliwe. Po całym zabiegu kiedy zeszło mi już znieczulenie, miałam okropne skurcze przy zwijaniu się macicy (lekarz stwierdził, że to to). Bół był dla mnie okropny i po tym, nie mam zamiaru się przekonywać jak to jest z prawdziwymi skurczami porodowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepszy ból po cesarce
niż po stracie dziecka więc się opamiętajcie w mojej rodzinie dziecko zostało przyduszone teraz rodzice cierpią na kalectwo tego dziecka, rehabilitacje + wizyty u specjalisty aby mogło w miarę normalnie się rozwijać to jest bardzo przykra spawa. To czarna historia ale niestety znam takich więcej gdzie nie chcieli wykonać cc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkamamaAniolka
u mnie jest jak bylo, a nawet lepiej. No roznie bywa, jedna kobieta przejdzie porod dobrze, a druga musi sie meczyc i cierpiec ;/ do tego jeszcze pare tygodni po porodzie dochodzic do siebie, nie wiem jak to jest wiec nie mam na ten temat nic do powiedzenia. A myslalam o porodzie w wodzie? ja rodzilam w wodzie i to tez mialo duzy wplyw na porod bez "szwanku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdcdvvvv
Niedotlenienia i porażenia zdarzają się ale często są wynikiem nieumiejętnego oddychania podczas porodu. Kobiety czego wy oczekujecie że poród będzie bez bolesny to jak byście czuły skurcze. Z takim nastawieniem nie dziwię się że wasze porody przebiegają tak a nie inaczej. Pozytywne nastawienie, ćwiczenie w czasie ciąży i współpraca z położną na sali porodowej są często przyczyną szybkich mile wspominanych porodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepszy ból po cesarce
cdcdvvvv - jasne a to że pępowina owinie się wokół szyjni to też wina złego oddychania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepszy ból po cesarce
szyjki dziecka *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkamamaAniolka
Ja zgadzam sie z cdcdvvvv ... przygotowanie do porodu to podstawa mile wspominanego porodu. To juz niczyja wina .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdcdvvvv
To akurat nie ale w takim przypadku szybko powinno wykonać się cesarkę. Chodzi mi tylko o porody cc na życzenie jeśli jest wskazanie do cc to nie ma dyskusji trzeba i już. Samo życzenie mamy bo się boi porodu jest dla mnie sytuacją patologiczną. Bo skoro decydowałam się na dziecko to jestem świadoma swojego poświęcenia i trudu. Dla matki powinno być najważniejsze dobro dziecka a nie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkaWyzej
ee,da rade przezyc. Nie powiem, ze nie bolalo, bo bolalo strasznie, ale zyje. Bylo nacinanie, nie czuc tego wcale. Potem szycie, to juz troche tak. Potem kilka dni w szpitalu jest niemilo, ale jakies poltora tygodnia po porodzie jest ok. Wiadomo, nie mozna biegac od razu itd, trzeba sie oszczedzac. Dzisiaj minely trzy miesiace i juz dawno nie pamietam:) Mysl o dziecku, i o tym, ze ten bol jest celowy, ma sens. Mnie bolalo, bo znieczulenie mi puscilo jak bylo 10 cm i juz nie mozna bylo podac drugiej dawki. Od polozenia sie na lozku porodowym do konca calej akcji minelo 25 minut:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarkowa mama
lepszy ból po cesarce- jestem tego samego zdania. Nie ma co zgrywać cwaniarę, "co to nie ja, tyle rodziło to i ja dam radę". Czasem to nie zależy od nas. Tak jak pisałaś, owinięcie pępowiną, spadek tętna, nie wejście dziecka do kanału... Wszystko jest dla ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjk,l.;
Samuelle też miałam mocne skurcze przy obkurczaniu macicy. Uwierz mi, że ten ból przy skurczu porodowym to wielkie NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkaWyzej
bardzo wazna jest polozna w tym wszystkim i czy sie jej slucha. Ja z bolu nie wiedzialam gdzie jestem i nie moglam oddychac, krzyk sam wychodzil z gardla. Ale sluchalam jej, skupilam sie na jej dopingowaniu i poszlo szybko. Bardzo sie ciesze, ze nie mialam cesarki. Moze bardziej, ze nie bylo takiej koniecznosci. Nie chce straszyc, te skurcze byly tak silne, bo podano mi oksytocyne. W sumie niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkaWyzej
obkurczanie macicy, najbardziej odczuwalne przy karmieniu piersia w pierwszych dniach po porodzie jest jak bol miesiaczkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarkowa mama
cdcdvvvv--"jestem świadoma swojego poświęcenia i trudu"- co to za brednie?? Właśnie takie kobiety przekonują do cesarki. Bo trzeba się dla dziecka poświęcić, trzeba się za przeproszeniem zesrać, flaki wypruć, żeby tylko urodzić naturalnie. Żeby urodzić nie trzeba się POŚWIĘCAĆ I TRUDZIĆ, to ma być wydarzenie, które będziemy wspominać z uśmiechem na twarzy, ma nas cieszyć. A wszystkie kobiety tylko mówią o bólu, trudzie i męczarniach... a na koniec dodają " ale nic się nie bój, może u Ciebie nie będzie tak źle.." wielkie dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etammmmmm11
ja dalej uważam że każda kobieta powinna mieć prawo wyboru, i nie będzie od razu 99% porodów przez cc, bo kobiety są różne i różne mają życzenia odnośnie sposobu urodzenia dziecka. To moje ciało, moje dziecko i powinnam mieć możliwość decydowania. trzeba znać za i przeciw każdego sposobu i podjąć decyzję w zgodzie z własnym sercem. i nie kocha się mniej takiego dziecka, ból nie jest potrzebny by wytworzyć więź. kobiety są różne, jedna przejdzie sn i będzie znów chciała, inna po cc powie nigdy więcej! dla mnie zaskoczeniem był brak bólu po cc, wkłucie zzo niebolesne, czuć tylko rozpieranie. oczywiście to operacja, ponoć nawet dość poważna, ale dla mnie się wydaje zabiegiem, całkiem lekkim. mam miłe wspomnienia od poczatku macierzyństwa, dziecko nieumęczone, bez urazów. Opieka po cc fantastyczna w państwowym szpitalu. Nie jestem ciekawa porodu sn, bo w wielu przypadkach słyszałam jaka to rzeźnia, szanuje i podziwiam te kobiety które rodziły naturalnie, ale do pełni szczęścia z macierzyństwa nie potrzeba mi tego heroizmu, nie chcę pomników za swe czyny :P wiadomo jak jest w polskich szpitalach, zwlekanie do ostatniej chwili z cc w przypadku komplikacji, bo przecież urodzi. bo musi. a dziecko potem wykończone, matka nie chce słyszeć o następnym i ma wiele lat traumę. a tfu takie macierzyństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjk,l.;
cesarkowa mama zgadzam się w 100%. jkaWyzej mnie aż nie chciało się karmić piersią, ale przetrzymałam. Karmię już 7 miesiąc, ale powoli odstawiam Małą, bo chcę przespać noc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etammmmmm11
nastawiałam się na ból po cc (bo przecież boli sn w trakcie a cc po) ale dzięki super dobranym lekom, podawanym w odpowiedniej dawce i w odpowiednich odstępach czasu nie wiem co to ból po cc. 2 dni po już kazałam ustrojstwo odłączyć i wzięłam 1 tabletkę p/bólową profilaktycznie (z tych bez recepty). i żyję. miałam nawet kilka worków oxy na zwinięcie macicy - też nie wiem jak to boli, bo było dawane na znieczuleniu zzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdcdvvvv
Idąc twoim tokiem myślenia lepiej mieć wylane na własne dziecko. Po co masz karmić piersią po co masz wstawać w nocy do dziecka niech ktoś inny to robi bo ty nie musisz się poświęcać. Po co masz mieć okres co miesiąc lepiej weź leki na wstrzymanie miesiączki nie będziesz się męczyć. Niestety życie nie tylko polega na przyjemnościach ale także na bólu. Dzięki temu człowiek staje się bardziej bogaty w doświadczenia i docenia wiele rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swghsdfg
co za jebana bzdura, to mzoe wogle zrezygnuj z przyjemnosci, smigaj zima na bosaka. moja zona tez nie chciala rodzic naturalnie wiec prowadzilismy ciaze w prywatnej klinice. miala cesarke, szwa nawet nie widac zpod bielizny tak niso zrobiony, do tego tak ladnie wyszlo ze nawet jak nei ma bielizny to slabo widac. odstawila tez od cycki po miesiacu bo ja bolały i krew leciala a mala od buteli lepiej spala bo sie najadala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dulcynea90
prawda jest taka , ze wiekszosc kobiet uzala sie nad soba! Do karolinkaMamaAniolka ---- to jest nastawienie, zlego slowa nie powiedziala, a na pewno tez bolalo , bo nikt nie rodzi bezbolesnie. do autorki ---- Twoja decyzja , nikt tu do niczego Cie nie przekona , jak sobie postanowilas ta cesarke to i tak ja zrobisz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etammmmmm11
cdcdvvvvvv --> no tak, macierzyństwo musi być okraszone nutką heroizmu, bo inaczej się nie da, co? okres okresem, po to są tabletki rozkurczowe i przeciwbólowe. Chyba że się jest męczennikiem z powołania! kiedy ci pomnik stawiają? :P przyjadę na przecięcie wstęgi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarkowa mama
przy wstawaniu w nocy, czy karmieniu nie poświęcam się, tylko DAJE SIEBIE dziecku... a to wielka różnica. Bogata w doświadczenia jestem, nawet bardzo, tylko nie wiem w czym ból ma mi pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swghsdfg
cesarkowa szkoda gadac, niezrozumie o czym mowa. kolezanka jest w ciazy jak wspomniala w gronie rodzinnym ze zastanawia sienad cesarka to ja wszystkie mamuski naskoczyly bo rodzily naruralnie, ze kasa ze ciecie, ze musi bolec ... normalnie pekne ze smiechu takie argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdcdvvvv
Nie rezygnuje z przyjemności ale dla mnie dziecko jest najważniejsze mnie może boleć jeśli dzięki temu urodzę zdrowego dzieciaczka nie na haju po środkach znieczulających albo wypchanego na siłę przez cc w terminie ustalonym przez lekarza to ok. Każdy ma inne priorytety w życiu ja też będę rodzić w prywatnym szpitalu i to nie zmienia faktu że chce sn. Patrze nie raz na te wszystkie kobiety i dochodzę do wniosku że niedługo będą żądały znieczulenia przy miesiączkach bo po co ma boleć jak nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swghsdfg
dokaldnie poco ma bolec jak nie musi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swghsdfg
toz ty zyjesz mentalnie w sredniowieczu kolezanko, co zlego jest w CC ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etammmmmm11
cdcdvvv --> no niekoniecznie od razu się urodzi zdrowego dzieciaczka sn. jak wszystko dobrze pójdzie to tak. gdy nie - to już kapkę gorzej. prywatna klinika nie jest gwarancją powodzenia sn. niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×